« O bajkopisarzach gorszego sortu Melodia prawie zapomniana :) »

Wzdłuż Lake Michigan (4)

Znowu mijał tydzień. W piątek (15 kwietnia) małżonek zapytał mnie jakie mam plany na weekend. Odpowiedziałam, że się dostosuję do niego. Tylko się uśmiechną i stwierdził, że na pewno chcę jechać do Zion. Oczywiście miał rację!!! No i w sobotę pojechaliśmy.
Nie będę opisywała wszystkiego, bo ta sama trasa co zwykle i tylko ptaszki różne (chociaż nie wszystkie). Czyli: Sand Pond (dokoła), zalewiska i Lake Michigan 😀


Łaziliśmy po wertepach prawie 5 godzin!!! Ale warto było!!! Tyle nowych pięknych ptaków!!!
Już w czwartek małżonek zapytał mnie, czy znowu jedziemy do Zion? Chyba się wybierzemy w tą sobotę… zapowiadają ładną pogodę. Kto wie kogo możemy jeszcze spotkać… może uda nam się obcykać (wyraźnego) rybaczka popielatego? Nigdy nic nie wiadomo…
CDN…

112 komentarzy

  1. miral59 pisze:

    Zapraszam na krótką wycieczkę Happy-Grin

  2. miral59 pisze:

    Dodam jedynie, że z tych ponad 700 zdjęć, ciężko było wybrać te, które najbardziej mi się podobają Tired Za dużo tego było… Ale jak się „strzela” seriami, to i mało dziwne, że aż tyle się napstryka Happy-Grin

  3. Tetryk56 pisze:

    Znów świetne zdjęcia! Rozumiem, że nowy aparat zdał egzamin?

    • miral59 pisze:

      Dziękuję za uznanie, Ukratku, ale to jest aparat małżonka i jeszcze mój stary aparat, zanim się zepsuł Delighted Nowy wypróbowałam dzisiaj i muszę przyznać, że chyba jest lepszy niż ten stary Happy-Grin

  4. Jo. pisze:

    Samiczka się pokazała i kazała mu zamknąć dziób? Bardzo mi się to podoba 😀

  5. Quackie pisze:

    Rrany.

    Z moim sprzętem foto, już nawet nie mówię o komórce, ale o tych idiotenkamerach, to mogę robić zdjęcia najwyżej torpedowniom, ewentualnie porównywalnym wielkością obiektom.

    Bo tu widać każde piórko, a epoletnika NIEMAL słychać, jak się drze. Swoją drogą, czuję się tak rozpuszczony jakością tych zdjęć, że za chwilę poproszę o filmy z dźwiękiem – apetyt rośnie w miarę jedzenia, krótko mówiąc.

    Wink

    • miral59 pisze:

      Nie przesadzaj Mistrzu Q!!! Twoje zdjęcia są piękne i ciekawe. Delighted Mamy sprzęt, jaki mamy. Po prostu interesuję się ptakami i chcę mieć takie zdjęcia, żeby było widać każde pióreczko Wink Do robienia zdjęć widoczkom małżonek zakłada inny obiektyw, bo ten „od ptaszków” się do tego nie nadaje Pleasure Pamiętam Twoje podwodne zdjęcia… cudne!!! My takich robić nie możemy, bo nasze aparaty nie są przystosowane do takich eksperymentów Wink I w ogóle… z całej Wyspy, to chyba tylko ja mam fioła na punkcie ptaków, także mało dziwne, że staram się mieć sprzęt odpowiedni do tego Pleasure
      A swoje filmiki już pokazywałam na Wyspie Tounge-Out Musiałeś je przegapić Wink Overjoy Pokazywałam strzyżyka śpiewnego. Śpiewał mi cały dzień, ale nagrałam go tylko przez minutę (chyba, bo już nie pamiętam), a poza tym pokazywałam filmik z Lake Michigan i jak pamiętam Ukratkowi bardzo się to podobało Pleasure Chyba głównie dlatego, że na widnokręgu wyłowiłam aparatem żaglówkę Wink Overjoy
      Ten aparat też ma możliwość nagrywania filmików, ale to wymaga trochę więcej zachodu. Trzeba zmieniać coś (jeszcze nie wiem co) w ustawieniach. A starym wystarczyło nacisnąć przycisk… Ale obiecuję, że się nauczę Wink Overjoy

  6. Quackie pisze:

    No więc tak w ogóle, to wróciłem, już wcześniej, ale chwilę odpoczywałem.

  7. Jo. pisze:

    Na mnie dziś pora. Termoforek i użeczko. Burze i deszcze przeszkodziły nam dzisiaj w wykonaniu założeń, ale przecież jutro też jest dzień…
    kordelka

  8. Wiedźma pisze:

    Imponująca wiedza, Mirelko ! Tyle tych ptaków i ptaszków do nazwania . Poklon

    • Wiedźma pisze:

      Szczególnie zachwyciły mnie zdjęcia rybitwy rzecznej !!!

      • miral59 pisze:

        Dziękuję Wiedźminko Cmok Cały czas się uczę. To dobry trening pamięci Wink Oczywiście nie znam wszystkich ptaków żyjących na terenie Illinois. Nie mówiąc już o tych, które tędy tylko przelatują na swoje lęgi. Ale przynajmniej z 50 gatunków rozpoznaję bez trudu Pleasure I pamiętam jak się nazywają. Resztę muszę sobie przypomnieć już w domu, albo w ogóle znaleźć. Duża pomocą jest grupa, o której już kilka razy wspominałam. Grupa „Ptaki”. Należy do niej prawie 8tys. ludzi, którzy mają takiego samego fioła jak ja Wink I są to ludzie nie tylko z Polski (chociaż głównie), ale i z całego świata. Są z całej Eurazji (od Anglii po Kamczatkę i od Skandynawii po Grecję, czy Włochy), z północnych części Afryki, z obu Ameryk, a nawet z Australii. Ci którzy są z USA pomagają mi w oznaczeniu gatunków. Muszę też przyznać, że o niektórych polskich gatunkach ptaków to nawet nie słyszałam, a tam mogę nie tylko się czegoś dowiedzieć, ale i zobaczyć jak taki ptaszek wygląda Approve Bardzo się cieszę, że ich znalazłam… Happy

        • miral59 pisze:

          Dodam tylko, że muszę pamiętać nie tylko polskie nazwy ptaków, ale i te angielskie. Worry Jak rozmawiam z Amerykańcami, to polska nazwa nic im nie powie. Z kolei jak piszę na FB w „Ptakach” to podaję obydwie wersje. Polakom i anglojęzycznym osobom. Tutaj całe szczęście nie muszę szukać. Wystarczy polska nazwa Wink Sami Polacy Happy-Grin I co jest (moim zdaniem) zabawne, czasami pamiętam lepiej polskie nazwy, a czasami te angielskie. Nie wiem od czego to zależy Thinking Bo na ten przykład dzięcioł smugoszyi to po angielsku Pileated Woodpecker i nawet niektórzy Amerykanie nie za bardzo wiedzą jak to przeczytać Wink Overjoy A jakoś ten „pili’ejtid łudpeker” bardziej mi pasuje Overjoy

      • miral59 pisze:

        Z rybitwy rzecznej jestem bardzo zadowolona. Jak już wspominałam, mieliśmy tylko jedno jej zdjęcie, a i to mizernej jakości. Małżonek wypatrzył ją jesienią. Przeleciała szybko i nie mieliśmy szans jej porządnie obcykać. Teraz te dwie polowały i krążyły nad „pondzikiem”. Mieliśmy czas na obcykanie. Pokazałam tylko kilka zdjęć, ale w sumie małżonek i ja zrobiliśmy im ponad setkę zdjęć Wink Overjoy

      • Quackie pisze:

        Racja! Eleganckie linie, kojarzące się z wzornictwem z lat dwudziestych!

  9. Wiedźma pisze:

    No dobrze, znów późno, a duet tak ciekawie się zaprezentował… Delicious

  10. miral59 pisze:

    Dzień dobry (u Was) Happy-Grin
    Wróciłam z pracy i od razu zabieram się za czytanie Happy-Grin

  11. miral59 pisze:

    Mam więcej takich filmików własnej „produkcji”, ale nie sądziłam, że kogokolwiek może to zainteresować Pleasure W zasadzie powinno się je kręcić ze statywu. Wtedy obraz jest stabilny i tak nie skacze, jakby się to kręciło na kacu Wink Overjoy

  12. miral59 pisze:

    Kurde!!! Znowu mi wyszło ogromne Amazed
    Czy mogę prosić o zmniejszenie Please
    Z góry dziękuję THANK-YOU
    PS. Muszę się w końcu nauczyć jak publikować takie zdjęcia o normatywnych rozmiarach. Niektórym to może być uciążliwe, tak ciągle mi pomagać Ashamed

    • Tetryk56 pisze:

      Miralko, zdjęcie znakomite! Ostre jak żyleta na całości, a pan Pasówka wygląda jakby ci dłuższą chwilę pozował z pełną akceptacją!
      IMHO nie jest konieczne zmniejszenie – na nic nie nachodzi, ale jeżeli potrzebujesz to w linii opisu zdjęcia po src=”…” dopisujesz width=600 (600 jest przykładową szerokością w pikselach, właściwy rozmiar można dobrać doświadczalnie – nasza szpalta ma około 800px). Oczywiście musi to być wewnątrz ostrych nawiasów <img … >.

  13. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Ale przyjemnie krótki tydzień pracy! Delighted

  14. Zoe pisze:

    O ja. Po tym fotoreportażu zwątpiłem. Pozamiatane. Zostały mi tylko kwiatki do pokazania:-).

    A. Dzień dobry poświątecznie.

  15. Krzysztof z Gdańska pisze:

    Dzień dobry
    Niech 4 maj będzie z Wami!
    Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Gwiezdnych Wojen!
    Na tą okoliczność zapraszam na kawę! Czarną jak ubranie Lorda Wadera Wink
    expresso

  16. Quackie pisze:

    Dzień dobry, ale dla co poniektórych trochę nerwowy.

    Junior poszedł na maturę.

    Znam wszystkie argumenty przeciwko denerwowaniu się, sam ich używałem przez ostatni tydzień, ale i tak trochę dygoczę.

    • Krzysztof z Gdańska pisze:

      Moja córeczka też…
      Ale po niej to spływa jak po kaczce 😉
      (przynajmniej tak mówi) Wink
      Damy radę!

      • Jo. pisze:

        Nie wiem dlaczego, ale to porównanie nabrało ostatnio dodatkowo wzmocnionego znaczenia…

      • Wiedźma pisze:

        Witaj tato maturzystki ! Hi Co po maturze ? Na pewno już jest konkret ?

        • Krzysztof z Gdańska pisze:

          Jeśli chodzi o mnie/nas to córka pójdzie w ślady taty Wink
          W końcu MUSZĘ KOMUŚ przekazać swoich klientów jak będę szedł na zasłużoną emeryturę Delighted
          Dlatego ustalono, że po maturze pójdzie na studia kierunkowe a potem zacznie praktykować w mojej firmie Overjoy
          (oby tylko nie zmieniła zdania) Please1

          • Jo. pisze:

            O, i to jest konkret! Rodzinne fortuny nie darmo mają w nazwie „rodzinne” Wink

            • Krzysztof z Gdańska pisze:

              Oj tam zaraz „rodzinne fortuny” Wink
              Ja tam prostym „small biznesem” jestem Wink1

              • Jo. pisze:

                Od czegoś trzeba zacząć.
                Jak się nie ma wujka, co da pierwszy milion dolarów, to od small biznesu Delighted

                • Krzysztof z Gdańska pisze:

                  Tak też kombinuję Wink
                  Ja przetarłem szlaki a córka dokończy dzieła. Pleasure
                  Za 20 lat dorobi się firmowego wieżowca w centrum Gdańska i korporacji działającej na całą Europę a ja (jako emeryt) będę mógł oglądać z górnego tarasu Zatokę Gdańską Overjoy

                • Jo. pisze:

                  Dobrze myślisz!

                • Tetryk56 pisze:

                  …wczoraj było tu ściernisko, jutro będzie San Francisco! Wink

                • Wiedźma pisze:

                  Trzymam kciuki ! Happy

    • Wiedźma pisze:

      Dzień dobry Kwaku ! Nie dygocz, tyle razy mówiłam, że masz synów po championach, więc jakże miałoby No!No! być kiepsko ???

    • Zoe pisze:

      Znakomita okazja aby się napić;-). Spokojnego tygodnia:-)

  17. Quackie pisze:

    Idę popracować, im wcześniej zacznę, tym lepiej dzisiaj.

  18. Jo. pisze:

    …bry

    I powodzenia Maturzystom!

  19. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry Delighted ! Uczyły się przez te wszystkie lata, więc mają sporo w głowach ! Wprawdzie trzymam kciuki, ale wyłącznie dla zasady! Co Junior planuje po maturze ?

    • Quackie pisze:

      Studia na kierunku ścisłym, i tu jest parę opcji, które będziemy rozważać, mając czarno na białym wyniki.

      PS. Pierwsze przecieki mówią o „Lalce” w arkuszach/ testach i „Dziadach” cz. IV („Nowa nadzieja” 😀 ) oraz Herbercie w tematach wypracowań.

      • Jo. pisze:

        Wszak dziś święto star wars 😉

        • Quackie pisze:

          A z fejsowych wpisów znajomej dziennikarki zajmującej się edukacją wynika, że autentycznie niektórzy maturzyści cytowali Gwiezdne Wojny w kontekście tematu o miłości!

  20. misiek pancerny pisze:

    Dzień dobry :)Połaziłem sobie wirtualnie po krzaczorach dzięki Mirelce, nałykałem się tlenu i mogę wrócić do pracy 🙂 🙂

    • Quackie pisze:

      Sporo tego tlenu ostatnio na Wyspie – zima minęła (mija?), to i Wyspiarze się ruszają w plener

      Pleasure

  21. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    Znowu pada i zrobiło się chłodno Weary
    A wczoraj było tak ślicznie Approve

  22. miral59 pisze:

    Za maturzystów trzymam wirtualne kciuki, chociaż wierzę, że nie będą potrzebne Pleasure

  23. Wiedźma pisze:

    „Lalkę ” i „Dziady” przerabiałam ostatnio z licealistą, któremu jeszcze daleko do matury … O ile „Lalka” jest wielowątkowa i całkiem fajna, to „Dziady” dla współczesnej młodzieży chyba są trudne do pojęcia.
    Przy okazji uświadomiłam sobie jak bardzo zmienia się świat…. i ile pojęć trzeba wyjaśniać od podstaw.

    • Jo. pisze:

      Cytat z jednej z matek maturzysty: „I nie zapomnij napisać, że Łęcka była dziwką.”
      Nie wiem, skąd wiedziała, że będzie „Lalka”, ale popieram nazywanie rzeczy wprost. I, chi chi, zastanawiam się, co zrobił jej autystyczny syn na maturze Happy-Grin

      • Wiedźma pisze:

        Łęcka była tylko typowa dla tamtych czasów: wyjść za mąż za duży majątek przy własnym dość marnym posagu.I ewentualne igraszki zostawić sobie ” na potem „. Jednak ” dziwka” to aż nazbyt uspółcześ Happy nione.

    • Quackie pisze:

      Maturzysta zeznał, że „Dziady” były tylko pretekstem dla tematu, punktem wyjścia, a on zacytował pięć innych dzieł w tym kontekście. Brzmi nieźle!

      • Tetryk56 pisze:

        No ba!

      • Wiedźma pisze:

        Oooo, to znaczy które ? To mnie zafascynowało ! Wink

        • Quackie pisze:

          „Dziady” cz. II (w poleceniu był cytat z cz. IV, więc liczę osobno), „Pan Tadeusz”, „Hamlet”, „Otello”, „Romeo i Julia”, „Przedwiośnie” i „1984” Orwella. Nie wiem, czy nie wspominał również o „Lalce”. To wychodzi nawet więcej niż 5.

          • Wiedźma pisze:

            Ciekawy zestaw. A myśl przewodnia ? Approve

            • Quackie pisze:

              No, temat wypracowania – „Czy warto kochać, jeśli miłość jest źródłem cierpienia?”. O ile się orientuję, dziecię było przeciw. Znaczy że nie warto. Chyba że się mylę, bo czasem trudno z niego wyciągnąć niektóre detale. A teraz i tak nie dopytam, bo pisze matmę.

  24. Jo. pisze:

    Idę wznosić toast za zdrowie mojej siostry – dzisiejszej jubilatki! Czego i Państwu szanownemu życzę, nawet bez okazji.
    A, nie! Jest okazja! Przecież dzisiaj Święto Starłorsa, jak mawia Blueboy.
    No to salut!
    Cheers

  25. korab pisze:

    DzieńDobry:)) Napadało gradu kilka centymetrów, dachy były białe. Ptaszęta Mirelki pewnie by zmarzły :)))

  26. Jo. pisze:

    Ja pod kordełkę. Z termoforkiem i voltarenem. No masakra…
    kordelka

  27. Wiedźma pisze:

    Wszystko się zgadza, Cohen jest wyraźny,a Schubert ..hmmm, może też ?
    Podoba mi się ten spacer przez wieki. Delicious

  28. Wiedźma pisze:

    PS. Zbudowałam pięterko z powodu Jo. Zapraszam, Mirelkę proszę o wyrozumiałość Please

Skomentuj Tetryk56 Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)