No to przyszedł czas na zaległą relację z majówki w Poczdamie. Wybraliśmy się tam z przyjaciółmi spod Poznania, raptem z jednym noclegiem, ale zwiedziliśmy – jak zaraz zobaczycie – całkiem sporo. Po stronie plusów wszystko, co na zdjęciach, po stronie …
Chicago Botanic Garden – część czwarta
W ostatniej części umieściłem widoczki ogólne, krzewy, drzewa, kilka rzeźb, itp.,taki lekki miszmasz.…
Chicago Botanic Garden – część trzecia
W tej części przedstawię drzewka bonsai w ekspozycji na świeżym powietrzu. Każdy chyba wie, co to jest azjatycka sztuka bonsai:) Ogólnie mówiąc jest to miniaturyzacja roślin, ale w zgodzie z naturą. Jest kilka stylów tej sztuki. Żeby była w miarę …
Klucz

Był klucz i nagle nie ma klucza.
Jak dostaniemy się do domu?
Może ktoś znajdzie klucz zgubiony,
Obejrzy go — i cóż mu po nim?
Idzie i w ręce go podrzuca
jak bryłkę żelaznego złomu.
Z miłością, jaką mam dla …
Makówka w Warszawie.

21 maja 2025 wsiadam w pociąg i jadę do Warszawy spotkać się z moją przyjaciółką Ewą i jej mężem, którzy przylecieli z USA do Polski (o moich zamorskich przyjaciółkach opowiadałam wielokrotnie na Wyspie).
Zimno, mokro… Pogoda nie zachęca do spacerów. …
Porto organiczne
Nie będzie tu nic o trunku ani o uprawach organicznych. Chodzi o miasto, które odwiedziłem kilka lat temu.
Prosto z lotniska metrem dotarłem do śródmieścia. Schody ruchome wyniosły mnie na poziom chodnika a przed oczami stanął zgrabny kościółek, którego ściany …
Chicago Botanic Garden – część druga
Dodaję następna porcję kwiatów z ogrodu botanicznego. Będą chyba jeszcze dwie części z tego, ale już nie kwiatki:).
…
Chicago Botanic Garden – część pierwsza
Wybrałem się ostatnio do ogrodu botanicznego. W nazwie ma Chicago, ale jego położenienie jest około 20 km na północ od Chicago. Byliśmy tam ostatnio dawno temu, myślę, że gdzieś około 10 lat. Zrobiłem całą masę zdjęć, którymi będę dzielił się …
Wiosenna flora trochę bliżej
Pogoda nadal „kratkowana”. W tym roku jest dość mokra wiosna. I często pochmurna. Jednak udało się w jeden dzień weekendu wyskoczyć na łowy. Tym razem oprócz ptaków, chciałem pokazać trochę budzącej się do życia flory. Parę zdjęć roślin zrobiłem …
Urodziny
Tyle naraz świata ze wszystkich stron świata:
moreny, mureny i morza i zorze
i ogień i ogon i orzeł i orzech –
jak ja to ustawię, gdzie ja to położę?
Te chaszcze i paszcze i leszcze i deszcze,
bodziszki, modliszki …
Park w Zion
Ostatnio pogoda nadal jest, że tak powiem delikatnie, niesprzyjająca… Znalazł się jednak jeden dzień, do wyskoczenia w plener choćby na trochę. Wyruszyłem do parku w Zion na granicy stanów Illinois i Wisconsin. Dużo tego nie ma, ale zawsze coś się …
O zajączku i jajeczku — czyli wesołych Świąt!

Pewnego dnia zajączek wystawił nos ze swojej norki, zauważył dość ciepły i słoneczny dzień i powoli, przeciągając się, pokicał na łąkę. Trawa zieleniła się ochoczo, białe chmurki powoli tańcowały na niebie, w oddali kusił zagon marchewki… Wszystko wokół budziło się …
Moraine Hills State Park
Wykorzystując chwilę lepszej pogody, która ostatnio nie rozpieszczała, wypuściłem się na łono natury. Widać i czuć już trochę tę wiosnę. Zaczyna wszystko odżywać, ptaki powoli wracają na lęgowiska. Nadal jest jeszcze bardziej brunatnie i szaro, ale są już wyraźne oznaki …
Miłość oczami inżyniera kosmicznego

Może na tym właśnie polega największe szczęście w życiu, że potrafimy rozpoznać miłość w chwili, gdy staje na naszej drodze? To wielki przywilej zrozumieć w bardzo młodym wieku, co takiego – jaka pasja, jakie marzenia – rozpala nasze serce, nie pozwala spać w nocy, sprawia, że …
Niektórzy lubią poezję

Niektórzy –
czyli nie wszyscy.
Nawet nie większość wszystkich, ale mniejszość.
Nie licząc szkół, gdzie się musi,
i samych poetów,
będzie tych osób chyba dwie na tysiąc.
Lubią –
ale lubi się także rosół z makaronem,
lubi się komplementy i …
Dzień kobiet renesansu
W Europie XVi XVI wieku kobiety zdecydowanie nie miały łatwego życia. Mężczyźni niepodzielnie dominowali w dziedzinach, które tworzą historię. Kościół, rady miejskie, polityczne gremia na dworach, banki, gildie kupieckie i rzemieślnicze, żeglarstwo, nauka i sztuka niemal całkowicie pozostawały w ich …
Od Luwru do Pere-Lachaise
Niedawno uprzytomniłem sobie, że ciągle jeszcze nie podzieliłem się z Wami obrazami i wrażeniami z ubiegłorocznego wrześniowego wypadu do Paryża. Spieszę to nadrobić! Dodam tylko, że w tej relacji więcej będzie tworów ludzkich rąk niż przyrody, choć i tej nie …
Makówka w Emiratach część 3

W części drugiej https://madagaskar08.pl/2025/02/13/makowka-w-emiratach-czesc-2/ obiecałam, że będzie część trzecia.
Dla pełnego obrazu, jaki jest Dubaj, proponuję przeczytać, dlaczego niektórzy uważają go za pomnik ignorancji.
A teraz zapraszam na spacer po mieście, a potem na rejs statkiem.
Towarzyszyć nam będzie …
Świętujemy!

Drogie Panie, My = brzydsza połowa życzymy wam wszystkiego najlepszego, dużo uśmiechów i w ogóle zadowolenia (w szczególności z nas) !


…
Fotołowy na rybołowy
Ten tytuł może być trochę mylący; to był już czwarty wyjazd w to samo miejsce – hotel nad zatoką Coraya w egipskim Marsa Alam i rybołowy były atrakcją każdego z tych wyjazdów, ale tym razem to już przesadziły 🙂 siadały …