« Park w Zion Wiosenna flora trochę bliżej »

Urodziny


Tyle naraz świata ze wszystkich stron świata:
moreny, mureny i morza i zorze
i ogień i ogon i orzeł i orzech –
jak ja to ustawię, gdzie ja to położę?
Te chaszcze i paszcze i leszcze i deszcze,
bodziszki, modliszki – gdzie ja to pomieszczę?

Motyle, goryle, beryle i trele –
dziękuję, to chyba o wiele za wiele.
Do dzbanka jakiego ten łopian i łopot
i łubin i popłoch i przepych i kłopot?
Gdzie zabrać kolibra, gdzie ukryć to srebro,
co zrobić na serio z tym żubrem i zebrą?
Już taki dwutlenek rzecz ważna i droga,
a tu ośmiornica i jeszcze stonoga!
Domyślam się ceny, choć cena z gwiazd zdarta –
dziękuję, doprawdy nie czuję się warta.

Nie szkoda to dla mnie zachodu i słońca?
Jak ma się w to bawić osoba  żyjąca?
Na chwilę tu jestem i tylko na chwilę:
co dalsze przeoczę, a resztę pomylę.
Nie zdążę wszystkiego odróżnić od próżni.
Pogubię te bratki w pośpiechu podróżnym.
Już choćby najmniejszy – szalony wydatek:
fatyga łodygi i listek i płatek
raz jeden w przestrzeni, od nigdy, na oślep,
wzgardliwie dokładny i kruchy wyniośle

Wisława Szymborska

56 komentarzy

  1. Laudate pisze:

    Bez dwóch zdań to jest majstersztyk. 
Wiersz zatytułowany skromnie Urodziny a zawiera tyle wielowarstwowych treści, że czytamy go jak mały traktat o życiu, które wg Autorki, jest niepowtarzalną okazją do poznania i zachwycania się światem.
Leci ten wierszyk wartko jak u Tuwima, wydawałoby się, że pani Szymborska pozwoliła sobie na świadome kopiowanie rytmiki i lekkości autora Lokomotywy. Ale tu mamy coś więcej: wiersz jest przewrotną, tylko połowicznie żartobliwą, pochwałą faktu, że żyjemy. Można o życiu mówić serio i pełnymi zdaniami, a można udawać osobę roztrzepaną, która się zatroskała (“gdzie ja to pomieszczę”), kiedy odkryła, jakim bogactwem została obdarowana, jak niezmierzone tajemnice istnieją wokół niej. Jest to jednocześnie osoba świadoma swojej małości wobec wszechświata: “doprawdy nie czuję się warta”.
    Taki to krotochwilny wierszyk, a tyle w nim afirmacji różnorodnej przyrody, zachwytu nad urządzeniem świata, tyle filozoficznej – choć lekko podanej – zadumy nad kruchością ludzkiego życia, że w głowie się kręci. Ale skoro są urodziny, to dobrze że się kręci. Upijamy się życiem. W pewnym stopniu, także dzięki Szymborskiej.

  2. Ewa Łukasik pisze:

    Carpe diem!

    Cieszmy się zatem życiem i każdą chwilą, gdyż
    „Choćbyśmy uczniami byli
    Najtępszymi w szkole świata
    Nie będziemy repetować
    Żadnej zimy ani lata”.

    Skoro urodziny to wznoszę toast!

    Sto lat Laudate!

    Cheers

  3. Tetryk56 pisze:

    Choć z daleka, nie sposób nie pozdrowić Patronki z okazji urodzin! A przy okazji: Dobrej nocy, Wyspo!

  4. Makówka pisze:

    Dobranoc !

  5. Makówka pisze:

    Witam Państwa!

    Kelnereczka

    Dziś Gienia odpoczywa, ale Esmeralda już podaje wedle życzeń.

  6. Makówka pisze:

    Wszyscy gdzieś wyjechali …cisza na Wyspie…
    Ja bodaj idę na Bagry.

  7. Laudate pisze:

    Co to w ogóle ma znaczyć? Epidemia tam u Was? 🙂
    (nikomu nie życzę, ino zapytuję)
    Miłego wypoczynku wszystkim!

    • Ewa Łukasik pisze:

      Tzw „majówka”, czyli 1 i 3 maja dni wolne od pracy, 2 maja większość nie pracuje i wszyscy gdzieś powyjeżdżali.

      Tylko Makówka w Krakowie , auuuuuu……..

  8. Makówka pisze:

    Czyżby dziś miało być bez lampki, bez Dobranocki?

    Chlip

  9. River pisze:

    Dobry wieczór!

  10. River pisze:

    Żeby lepiej się spało, jest i lampeczka. 🙂

  11. River pisze:

    Na dobranoc może Grechuta?

  12. Makówka pisze:

    Dobry wieczór Rivierze!
    Super, że się zjawiłeś z lampką oraz Dobranocką .
    Ten wiersz „zaśpiewany” przez Grechutę jest jednym z moich ulubionych.

    DOBRANOC!

    Jutro pobudka przed 6 rano…

  13. Lena Sadowska pisze:

    Dobrej majowej nocki, Wyspo:)

  14. Ewa Łukasik pisze:

    Słonecznie witam!

  15. Ewa Łukasik pisze:

    Słonecznie witam!
    Delighted

  16. River pisze:

    Dzień dobry!
    Dzisiaj wolny dzień. Mam parę spraw do załatwienia.

  17. River pisze:

    Wczoraj deszcz, dzisiaj deszcz, pogoda tylko na plażę:)

  18. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Dzięki za lampkę i Grechutę!
    Miłych dalszych świąt!

  19. Ewa Łukasik pisze:

    Wróciłam do domu. Mały spacerek po dolinkach. Upał, na chwilę się zachmurzyło i spadło parę kropli deszczu.

  20. River pisze:

    Dziś pani Edyta na dobranoc.

  21. Ewa Łukasik pisze:

    Witaj Rivierze!
    Piękna piosenka z mądrym tekstem i we wspaniałym wykonaniu Edyty.
    Dziękuję za dobranockę, jeszcze poproszę o lampkę.

  22. River pisze:

    Proszę, oto i lampka:)

  23. Ewa Łukasik pisze:

    Witam!

    Kelnereczka

    Kto na Wyspie Esmeralda zaprasza.

  24. River pisze:

    Dzień dobry!
    Może coś do kawy? 🙂

    • Ewa Łukasik pisze:

      Chętnie skorzystam.
      Właśnie wróciłam z knucia ulicznego, zaraz będę jadła obiad, a po obiedzie -herbatka i (och jak by się przydało dobre ciasto!)

  25. Makówka pisze:

    Cisza na Wyspie, za oknem -deszcz.
    Rivierze mam nadzieję, że dziś też zapalisz lampkę i zapodasz jakąś Dobranockę?

  26. River pisze:

    Dziś na dobranoc David Gilmour z córką.

  27. Makówka pisze:

    Rivierze w Polsce północ się zbliża -lampkę poproszę.

    Please

  28. Makówka pisze:

    Dobranoc opustoszała Wyspo!

  29. River pisze:

    Przepraszam, ale musiałem nagle wyjść.
    Oto lampka, lepiej późno, niż wcale:)

  30. Ewa Łukasik pisze:

    Witam !

    Na pochmurny dzień poproszę Esmeraldę z ciepłą kawą/herbatą.

    Kelnereczka

  31. River pisze:

    Dzień dobry.

  32. Quackie pisze:

    Dzień dobry na koniec majówki! Przepiękny wiersz, aż wstyd człowiekowi, że sam na niego nie wpadł 🙂 szczególnie mi się spodobało mnożenie, a może potęgowanie: „DWUtlenek węgla”, „OŚMIOrnica”, a potem od razu „STOnoga” 😀

    Powróconym bezpiecznie po wycieczce do Poczdamu i okolic, pewnie będzie pięterko z tego.

    A za tydzień wybywam na weekend na uroczystość rodzinną (i wracam w poniedziałek), a za dwa tygodnie na targi książki do Warszawy (tylko sobota i niedziela). A potem przez chwilę nie wybywam, a jeszcze potem się zobaczy.

  33. Makówka pisze:

    Witajcie Panowie !
    Wyspa powoli zaczyna się zaludniać?

    Kiedy będzie pięterko z Poczdamu? Ciekawa jestem, bo byłam, ale tylko jeden dzień, czyli takie zwiedzanie galopem.

    • Quackie pisze:

      Pewnie jak się znajdzie chwila na wybudowanie 🙂 trudno powiedzieć, od poniedziałku wracam galopem do roboty, chcę dokończyć I etap kolejnego zlecenia przed początkiem wakacji (bo potem wybywam na 2,5 tygodnia daleko).

  34. Makówka pisze:

    Dalej cisza?
    Czyżby ani Tetryk, ani Lena nie wracali dzisiaj ze swoich wojaży?

  35. River pisze:

    Jakby co można wchodzić na wyższe pięterko:)

  36. Quackie pisze:

    Dobranocka.

    Dzisiaj tak 🙂 (aj, coś się za szybko wcisnęło)

    Snów o sprawach przeszłych, a godnych wspominania.

  37. Tetryk56 pisze:

    Witajcie! Już jestem w domku! 🙂

Skomentuj River Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)