« Pan Tadeusz ;) Taki to dzień....... »

Puchacz i Kicia

b

I

Kiedy Puchacz i Kicia wyruszyli w rejs życia
        W zgrabnej łódce groszkowozielonej,
Wzięli w drogę parówki, duży zapas gotówki
        I słój miodu z napisem “The Honey”.
Puchacz najrozmaitsze piosenki brzdąkał na cytrze
         I śpiewał w kierunku Nord – West:
“ Kiciu, cudna osobo! Kiciu, życia ozdobo!
         Urodziwą mą Kicią tyś jest!
                 Tyś jest!

               Tyś jest!
Urodziwą mą Kicią tyś jest !”

II

Kicia na to :”Puchaczu, czułych strun potrącaczu,
         Jakichże pieśni twej żądz czuć gorączkę!
Jeszcze dziś się pobierzmy i do siebie należmy! –
        No tak, dobrze, lecz skąd wziąć obrączkę?”
Cały rok żeglowali, aż zamgliły się w dali
      Drzewa Bongo, gdzie Ziemia Niczyja:
A tam w poprzek na szosie Wieprzek stał czyli Prosię
        Z kółkiem złotym wiszącym u ryja,
                  U ryja!
                  U ryja!
          Z kółkiem złotym wiszącym u ryja.

                          III

“Drogi Wieprzku, czyś gotów za te zwitek banknotów
      Sprzedać kółko?” – Odchrząknął im:”Bierzcie”.
Więc obrączkę już mieli i następnej niedzieli
       Indyk ślubem połączył ich wreszcie.
Po uczcie z kapusty i plasterków langusty,
     Odłożywszy widelczyk do pikli,
Puchacz z Kicią objęci całą nic bez pamięci
         Szli w dal w blasku księżyca, aż znikli,
                    Aż znikli!
                   Aż znikli!
        Szli w dal w blasku księżyca aż znikli.

 

 Edward Lear

157 komentarzy

  1. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry ! Hi Fioletowa Krowa, Edward Lear, czegóż można sobie więcej życzyć, żeby było zabawnie i ciut inaczej ?

  2. Jo. pisze:

    Dzień wczesne dobry!
    Ładne 🙂

  3. Quackie pisze:

    Dzień dobry. Lear i Barańczak świetni na przebudzenie, śmiech gimnastykuje przeponę

    Happy-Grin

    I od razu do zobaczania po południu (mam nadzieję?)

  4. Alla pisze:

    Się przebudziłam Delighted
    Sowa nocą buszowała; kartki w książce przewracała i perełkę z Puchaczem, w roli głównej, wygrzebała Wink
    DOBRY!!! Ma być!! DZIEŃ, czego Szan.Państwu i sobie życzę Roses-are-red

  5. Alla pisze:

    Piję kawę Kawa1
    Która ostatnio /przy trzeciej filiżance, sprawdzone/ nie wychodzi mi na zdrowie Pondering
    Ziółka babciu trza pić, ziółka Shout

  6. Krzysztof z Gdańska pisze:

    Dzień dobry
    Czy mogę się dołączyć do kawy? Kawa2
    Tego (porannej kawy w miłym towarzystwie) zawsze mi najbardziej brakuje! Approve

  7. Zoe pisze:

    Witam kółko kawoszy. Jako, że ja pierwszą kawę pijam o godzinie 12.01 witam nieoficjalnie:-)

  8. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry raz jeszcze Delighted Cieszę się, że wycieraczka jest udana. A kawę Kawa1 piję tylko jedną, za to bardzo mocną ale z mlekiem !

    • Krzysztof z Gdańska pisze:

      Mała i bardzo mocna kawa (espresso)… Z dużą ilością cukru…
      Ech… pierwsza Delicious podróż do Włoch mi się przypomniała…

  9. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Rejs życia to jest to! Delighted

  10. Max pisze:

    Dobry wieczór 🙂 Tak tak wieczór, bo za oknem ciemnica Nie mam gliku do gotowania lub smażenia ,wiem , że dobrą jajecznicę można usmażyć tylko z jaj od czarnej kury … Dla czego od czarnej ? Bo podobno są największe …Teraz o miłości :jeśli myślisz , że miłości nie można kupić za pieniądze , to nie wiesz , gdzie robić zakupy ( Laura Ashley ) …. Tears

  11. Quackie pisze:

    Dobry wieczór! Norma wykonana, opóźnienie z wczoraj pozostało, ale ponieważ w skali całości wynosi ok. 1%, to nie ma większego znaczenia. Myślę, że mimo katorżniczego tempa i tym razem wyrobię się w terminie.

    Jeszcze dzisiaj mam trochę pracy, ale już dużo, dużo luźniejszej, więc raczej będę na Wyspie, najwyżej co jakiś czas 🙂

    No i koniec blisko, coraz bliżej

    Happy-Grin

  12. Tetryk56 pisze:

    Uff! Wróciłem właśnie z rodzinnego spotkania w szerszym gronie. No to przez chwilę dam rady zaglądać…

  13. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    U Was już piąteczek… u mnie za 3 godziny Happy-Grin

  14. miral59 pisze:

    Wiedźminko, wierszyk jest cudny… taki z uśmiechem Delighted

  15. Jo. pisze:

    Dzień dooobryyy!
    Pobudka!

  16. Quackie pisze:

    Dzień dobry, jak pobudka, to pobudka, trzeba się pobudzić. Czyli że kawa. A poza tym – jak zwykle, zaraz uciekam.

  17. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Na tyle obudzony, by dotrzeć do pracy, może jakoś dotrwam do tej kawy… Na razie – zielona herbatka Pleasure

  18. korab1 pisze:

    DzińDybry:))) Ciepło i słonecznie, dziadzie lato w pełni :)))

  19. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    U Was dziadzie/babie lato, a u nas zaczyna się indiańskie lato Delighted Od poniedziałku temperatury powyżej 20C… prawie cały tydzień Happy-Grin

  20. Jo. pisze:

    Leczenie kanałowe zakończone.
    Jezu… To kosztuje majątek…

  21. Quackie pisze:

    Dobry wieczór. Fajrant i weekend i w ogóle jeszcze załatwiłem jedną niedużą sprawę online. Tylko że niestety oczy mnie trochę bolą, więc na chwilę odejdę od komputra. Ale wrócę.

  22. Tetryk56 pisze:

    To i ja się cielęco spać udaję. Miałem ciężki tydzień…

  23. Jo. pisze:

    Dzień dobry. To chyba halołinowe dziady Happy-Grin

  24. korab1 pisze:

    DzieńDobry:)))Mgłaaaaaaaaaa

  25. Quackie pisze:

    Dzień dobry. Słońce, wogle pogoda nastraja pozytywnie, i oby tak dalej, a ja mam zamiar w przerwach pomiędzy przeróżnymi domowymi obowiązkami i nie tylko być dzisiaj na Wyspie.

  26. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    W Krakowie też pięknie! Mianowicie piękna, romantyczna mgła otula sznury samochodów ciągnące ku posadowionemu na skraju osiedla cmentarzowi. Jeszcze z rana udało się wyjechać na zakupy i nawet wrócić, ale z każdą chwilą jest gęściej.
    A mgła naprawdę piękna! Delikatnie podkreśla różnice między bliższymi i dalszymi planami, różnicuje odcienie żółci i zieleni na bliższych i dalszych drzewach, wycina odległe plany dając wrażenie przytulności i swojskości…
    No zimno jest, fakt 😉

  27. Quackie pisze:

    No, kochani, idę wycinać dynię a la Lem.

  28. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    U mnie leje od rana i ma tak cały dzień Sad Także przymusowe siedzenie w domu. I ma być zimno. Tylko 11C… Jutro słoneczko i ciepełko (18C), a w poniedziałek 21C… Wiosna?!!! Wink Happy-Grin

  29. Wiedźma pisze:

    Kwaku ! Gratuluję, Lem jak ży Delightedwy ! Juniorzy też dali czadu 🙂

  30. Wiedźma pisze:

    Lampki nikt nie zwinął, tylko ja zasnęłam o nieprzyzwoicie wczesnej porze w okularach na nosie i z książką w ręce…. a obudziłam się ok. 3 nad ranem i pospiesznie gasiłam światło.Tego jeszcze nie grali

  31. Wiedźma pisze:

    Tylko kto dziś pisze listy ? Szlachetna epistolografia zastąpiona sms-em . Bo mail moze być jakąś namiastką Pleasure

    • Tetryk56 pisze:

      Dlaczego namiastką? Istotna jest treść i forma werbalna listu, nośnik zdecydowanie mniej… gdy kawałki wyprawionej cienko skóry zaczęły zastępować solidne wypalane z gliny tabliczki, też pewnie były traktowane jako „śmieciowa nowinka”… 😉

      • Wiedźma pisze:

        Dlatego, że mail jest, jak dotąd drukowany. „Nie wystukuj wszystkiego na maszynie” – śpiewała Ewa Demarczyk tekst MPJ. Happy

  32. Wiedźma pisze:

    ps. Przeprowadziłam się wyżej.

Skomentuj Jo. Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)