Dlaczego Tadeusz Chyła śpiewąjący tekst Andrzeja Waligórskiego ? Bo takich dwóch to się już nie powtórzy… A ja mam słabość do tych Panów. I nie jestem w tym odosobniona…
Dedykuję Nocnym Markom ku rozwadze i Skowronkom ku radości 🙂
« Marzenie o wolności | Goose Lake » |
13
cze 2014
Dzień dobry/wieczór ! Odrobina radości od rana
od już!
Kneziowa straszyła wojowników ? I dobrze im tak ! Tylko co robił Kneź, że Kneziowa samotnie błąkała się po nocy ? I czego szukała ….. Zachwycają mnie te ” oczka maciupcie”:)
Marysieńka jeszcze nie Sobieska awanturowała się, że Jachniczek łaźnię z Czerkieskami trzymał…. Kneź też ?
Może Kneziowa szukała wrażeń? Kneź nie dawał jej tego, czego potrzebowała, to starała się zadbać o to sama
W obliczu wroga, popadaliby ze strachu 
A w sumie… co to za wojownicy, którzy boją się białogłowy?
Mnie najbardziej rozśmieszył ten obraz, jaki „wymalowali” wojownicy. Długi pysk, uszy jak kapcie, no i te „oczka maciupcie”
I to, że Kneź od razu rozpoznał w tym swoją żonę
Czyżby była aż tak urodna? A wojownicy nie rozpoznali? Kneź trzymał żonę w zamknięciu? 
Na to wygląda…no cóz, żona Kazimierza Jagiellończyka była brzydka i garbata, a mimo tego byli znakomitą parą. Z czego wynika, że los księżniczek nie zawsze był godny pozazdroszczenia…. Napoleon żeniąc się z Austriaczką (Maria Luiza?) powiedział szczerze i brzydko ”
”…. Swoją droga, miały wzięcie te austriackie księżniczki
poślubiam łono
Może uda mi się namówić małżonka na wycieczkę. Na sobotę zapowiadają całkiem niezłą pogodę… Tylko jeszcze nie wiem dokąd najlepiej się wybrać? Nad Goose Lake na motylki, czy do moich czapli i kormoranów. Do czapli o wiele bliżej… ale motylki też są cudne… Trudny wybór… Zobaczymy
Witaj Podróżniczko !
Optuję za motylkami 🙂
Miłego dnia
Soboćcie się wesoło 
Dzień dobry deszczowy i zimny !
Brrrrrr 12 stopni! 


Mimo to miłego dnia !
Mirelko ! Też miałabym problem z wyborem motylki czy ptaszki..
Witaj Maniu…. ale za to nie ma upału ! i ja się z twgo cieszę 🙂
Pozdrowienia z Darłówka Wschodniego przesyłam wszystkim Wyspowiczom. Rześko i słonecznie :))
I tak trzymać, Stateczku ! 🙂 a morza szum niech Cię kołysze
Temat może być drażliwy nieco, bo kneź jak to kneź – miewa różne rozliczne rozrywki.
Choinka knezia

Raz na zamku w Kocmyrzu okrutny kneź Dreptak
Kazał był burgrabiego powiesić na trzepak,
Za to, że ten burgrabia kradł wprost niesłychanie,
Lecz księżna zawołała: – Ja mam dziś trzepanie!
Muszę na święta z kurzu oczyścić kobierce,
Chcesz wieszać – szubienicę wystaw, moje serce!
– E, zaraz szubienicę! – krzyknął książę w gniewie
– Weźcie go i powieście, o, na tamtym drzewie!
Jakoż i powieszono skazańca na świerku
Stojącym przede zamkiem, na niedużym skwerku,
A skazaniec był w szaty świecące odziany
I miał na sobie śliczne, błyszczące kajdany
Z długimi łańcuchami, które przez igliwie
Zwisając, wśród zieleni lśniły migotliwie.
Kneź patrzył, a do serca mu wpełzały smutki
I wspomnienia, jak jeszcze był całkiem malutki,
I przypomniała mu się babcia starowinka,
Rodzice, stół, opłatek i śliczna choinka,
I łzy mu się polały, i chcąc przeszłość wskrzesić,
Zawołał: – Proszę jeszcze kucharkę powiesić!
Powieszono kucharkę, co w białym fartuchu
Wyglądała jak jeden z owych czystych duchów
Skrzydlatych, które zwykle w okresie choinki
Przynoszą dzieciom różne śliczne upominki…
Zaś książę pił i płakał i wołał wzruszony:
– Dowiesić kogoś z prawej…! teraz z lewej strony…!
Hetman wyżej…!, pan ochmistrz mi zasłania dwórkę…
Teściową koło pieńka, a wujka na górkę!
Właśnie śnieżek jął padać i wszystko przyprószył,
A kneź Dreptak do reszty urżnął się i wzruszył,
I wybełkotał: – Ludzie! Hej, czy mnie słyszycie?
Zasadźcie jeszcze kogoś tam, na samym szczycie,
I fertig, można siadać do świętej wigilii!
Lecz wszyscy albo zwiali, albo już nie żyli,
Więc kneź, co był od wódki zupełnie zaczadział,
Wylazłszy na choinkę – sam na szpic się nadział,
Bo choinka bez szpica – to już jednak nie to!
… to dobrze, gdy dyktator jest również estetą!
Ooooo! Może ktoś pierwszy komentarz skasować? Strasznego laga macie i poszło dwa razy, w tym drugi z poprawką! 😀
Witaj Kneziu !
Jest dobrze . Co to znaczy ” mieć laga „?
… a wierszyk jest cudny
Strona reaguje u mnie z dużym opóźnieniem – znudzony czekaniem dałem Esc i po dodaniu emotki kliknąłem jeszcze raz, a tu się okazało, że skrypt już komentarz przyjął.


A wierszyk, niestety w wykonaniu autora nie do odnalezienia, a słyszałem go w „Trójce” kiedyś.
Ufff! Właśnie wróciłem z walnego zebrania SM!
Witajcie! 🙂
Wróciliśmy z wycieczki
Byliśmy na motylkach, tylko motylków nie było
Widocznie jest jeszcze dla nich za zimno… Ale o wszystkim opowiem jak obejrzę i przygotuję zdjęcia 
To i ja powiem dzień dobry, chociaż zaraz idę spać
Posiedziałam trochę nad zdjęciami i już nowe pięterko jest prawie gotowe
Jak to się trochę „zużyje”, będę mogła pokazać Wam, co nowego „ustrzeliliśmy” na wyjeździe 
Miłego dnia!!!
Dzień dobry ! Duch jakiś wybudował nam pięterko
Ukratku ? co się dzieje, kto jest tym szefem ?
Jakie pięterko? Ja nic nowego nie widzę?!!!
Czyżby ktoś wybudował i zaraz zburzył?
Ktoś wybudował na cudzym terenie, ktoś zburzył… życie…
Znalazłam nie szukając. Jak ktoś mógł wybudować na privie niezalogowany?!!! Coś dziwnego…
Witam słonecznie i ciepło z nad Bałtyku. Ostatnio słyszałem straszne rzeczy na temat elektrowni wiatrowych, był nawet jakiś protest w Sejmie. Blisko budynku w którym mieszkam, stoi farma wiatrowa(około 800m.) jest cichsza, niż mój zegarek marki Atlantic. Wygląda również dosyć efektownie, nie rozumie skąd te żale ?
Niedzielne dzień dobry SzPaństwu
Jako,że dzień pochmurny i nieciepły u mnie zawitał postanowiłem uciec tu do Was na Wyspę,wszak tu słońca pod dostatkiem a i temperatura o wiele bardziej znośna
Witajcie!
Wygląda na to, ze ktoś się dorwał do pilota 🙂
Witam Mistrza T. 🙂
Czyżby to mowa o mnie
Jeżeli tak to już pokornie udaję się w cień a i pilota zostawiam w spokoju
PS. Co złego to nie ja…
A skąd! Po co byłby ci pilot, skoro masz dostęp bez niego?
Przepraszam za niestosowne pytanie Panie T.Pisząc post odnośnie pilota nie wiedziałem jeszcze o cóż dokładnie chodzi.
A tak w ogóle, to dzień dobry

Co prawda już się dzisiaj witałam, ale życzeń dobrego dnia nigdy nie za wiele
Ja tu dzisiaj nawet jeszcze nie zaglądałem – więc jakby co, to nie ja!

Dzień dobry, mam nadzieję?
Witaj!
Pewnie że dobry!
Gorsze już bywały…
Zapraszam na pięterko

Tym razem to ja, a nie duch