Odwiedziło nas

  • 2 065
  • 118 670
  • 82 895

Kalendarz

sierpień 2011
P W Ś C P S N
« lip   wrz »
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  
Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Slideshow

Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Dzieje księcia Pierdziwiatra i królowej Amazonek, czyli o początkach szambiarzy.:)

 hehehe 

Trzy tysiące lat temu książę Pierdziwiatr toczył wojnę z królową Amazonek o fortecę, którą królowa chciała koniecznie odzyskać. Nieustające wypady wzajemne, podjazdy i utarczki wszystkich wymęczyły okrutnie, aż w końcu książę i królowa postanowili wyczyścić rzecz całą w taki oto sposób:

Postanowili, że królowa wyznaczy najdzielniejszą spośród swych poddanych, żeby stoczyła walkę z najdzielniejszym rycerzem wybranycm przez księcia. Kto wygra pojedynek, temu forteca przypadnie w udziale, i stanie się własnością pana lub pani.Obie strony wyznaczyły porę zmagań oraz sędziego, który o losie walki zadecyduje.

Wybrańczyni królowej stawiła się na czas. Ale ponieważ mężczyznom ufać nie wolno i lubią oni znęcać się nad kobietami, książę Pierdziwiatr sprawił królowej Amazonek przykrą niespodziankę, wystawiając do wiatru gotową już do walki wybrankę monarchini.

Po pierwsze, zabronił jej wejścia do miasta i kazał czekać pod bramą Po drugie, mistrza fechtunku tylko w gaciach i w napierśniku, ale bez szabli, a za nim wysłał jednego z uczniów z jego floretem, żeby wysłannicę obchodził w koło, zawsze zwrócony do niej plecami. Po trzecie, książę kazał licznym swoim poddanym wdrapać się na mury spornej twierdzy, wycofać armaty ze szczerbinek i wypinać tyłki w stronę wysłanniczki królowej, jak tylko pokaże się na błoniu. Wszystkie rozkazy księcia wykonano najstaranniej.

Dzielna Amazonka wielce zdziwiła się na widok pozamykanych bram i dwóch mężczyzn w strojach wyżej opisanych,ale jeszcze bardziej oburzył ją widok nowego gatunku armat, które strzelały jak mogły, i dymiły ile wlezie. Amazonka zacisnęła zęby z wściekłości i ze sromoty.

Wiadomo jednak od dawna, że kobiecy rozum i imaginacja wielce są  rozwinięte i że kobiety lepiej od mężczyzn dają sobie radę w najgorszych terminach. Posłannicy królowej wpadła do głowy pewna myśl,, która postanowiła w czyn wcielić niezwłocznie..Udała przeto, że zniewag Pierdziwiatra wcale nie postrzega  i odezwała się do mistrza fechtunku, do jego ucznia oraz sędziego tymi słowy:

” Widzę, przyjaciele moi,, że Pierdziwiatr, wasz pan, chciałby sięrozerwać i karnawałowym daniem również mnie uraczył..Skoro tak, rozerwijmy się razem. Od tej chwili nie bądźmy już wrogami i nie ścierajmy się orężnie, bo najwyraźniej nikt juz tego nie chce.Inny pojedynek stoczmy – popierdźmy szermierczo, a ten, kto najzręczniejsze i najładniejsze pierdnięcie wyda, zwycięzcą okrzyknięty zostanie. Sędzia zdecyduje i układ podpiszemy, jakbyśmy się prawdziwie bili “.

Mistrz fechtunku opierał się nieco wprzódy, aleAmazonka była ładna, więc w końcu uległ. Przybito dłonie na znak zgody.

Sędzia stanął pomiędzy zawodnikami.Cisza zapadła jak przed burzą. Pierwszy mistrz fechtunku ściągnął gacie i pierdnął.Ale jak pierdnął! Jak pierdnął!  Możliwe, że to było najstraszliwsze i najbardziej trujące pierdnięcie kiedykolwiek puszczone i posłyszane. Uczeń mistrza fechtunku nie zdzierżył dłużej, bo pierdnięcie nadal trwało i grało, i żeby je w końcu przerwać, wetknął floret do kanału mistrza fechtunku, a sędzia, mocno poruszony, cofnął się aż o dziesięć kroków i skrył za plecami Amazonki w obawie zatrucia.

Amazonka nie posiadała się zaś z gniewu :” Poczekaj ty, wypierdku z Kocytowej Toni, ja cię nauczę “……Nie mogła skończyć frazy z powodu emocji, lecz chwyciła za strzałę i chciała ją puścić na wroga, aż tu  nagle sama najwdzięczniej pierdnęła, wysoko, melodyjnie, bezwonnie jakby kto zagrał na czarodziejskim flecie..

Sędzia, pierdnięcie posłyszawszy, zapiał z zachwytu z radością tak wielką, że Amazonka łuk już napięty opuściła, strzała zeń wypadła, a mistrz fechtunku zdążył uciec jak niepyszny.

Aż tu nagle wszyscy usłyszeli głos na powietrzu się roznoszący, wyraźny i dobitny :
” Zwyciężyła królowa Amazonek, pierdnięcie jej było dziewicze. Zapisz to sędzio, wyraźnie, dla potomności” .Sędzia kijem na piasku napisał: ” jeden” i jęknął “Pierwszy i jedyny “.Zgromadzenie się rozeszło, a Amazonka wróciła do siebie.

Pierdziwiatr o wszystki rychło się dowiedział. Chciał się nawet pokajać, ale było za późno. Bohaterska Amazonka opowiedziała wszystko królowej, a dwudziestu monarchów , którzy wraz z królowa wysłuchali jej opowieści tak się wściekło, że nazajutrz, wraz z Amazonkami zajechało Pierdziwiatra i precz go przegnało.. A jego poddanych, co wypinali tyłki zamiast armat i strzelali grochem wielkiego kalibru w stronę dziewiczej Amazonki, królowie pojmali w niewolę i kazali im oczyszczać wszystkie ścieki w królestwie Amazonek i wykonywać trud szambiarzy z pokolenia na pokolenia, i stąd się wzięli szambiarze we Francji.

 hehehe

 Pierre Thomas  Nicolas Hurtaut

 

 

91 komentarzy Dzieje księcia Pierdziwiatra i królowej Amazonek, czyli o początkach szambiarzy.:)

Leave a Reply to ~Jasmine Cancel reply

You can use these HTML tags

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>