Odwiedziło nas

  • 1 204
  • 62 844
  • 82 895

Kalendarz

wrzesień 2010
P W Ś C P S N
« sie   paź »
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
27282930  
Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Slideshow

Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Żart zapobiegający powstawaniu czarnych dziur

Pływają dwie rybki w akwarium i o czymś dyskutują. Dyskusjajest coraz bardziej zażarta, w końcu dochodzi do kłótni i rybki obrażone nasiebie nawzajem, odpływają w przeciwległe kąty swojego akwarium. Mija jakiśczas, widać, że jedna z rybek mocno się zastanawia, po czym podpływa do drugieji mówi:
– No dobrze, przyjmijmy, że nie ma Boga, w takim razie: KTO zmienia wodę wakwarium???

No comments yet to Żart zapobiegający powstawaniu czarnych dziur

  • gryzon

    Dobry wieczór, Droga WiedźmoNa polskich kresach spało się na piecu chlebowym. Babcia Pawlakowa wspominała w ” Sami swoi ” a i Auderska w ” Ptasim gościńcu” dużo miejsca pieczce poświeciła.

    • ~wiedźma

      :)))pewnie masz rację…. ale ” Ptasi gościnie” Auderskiej ? nie znam tego, nie wiem o czym traktuje…… :((

      • ~wiedźma

        i pani Auderska jakoś mi się źle kojarzy, choć nie czytałam chyb aniczego co napisała …… :)))))

        • gryzon

          Wszyscy twórcy z czasów mrocznych, źle się kojarzą. Szymborska też różne natchnione wiersze pisała. Przy czytaniu dzieł z tamtych lat, użycie stosownego filtra jest konieczne.

          • ~wiedźma

            Szymbrską z tamtych lat kojarzę….. zwłaszcza wiersz o róznych pożytecznych zawodach…. ja występowałam jako tramwajarka…. :)))))

            • ~wiedźma

              w programie artystycznym podczas pobytu w prewentorium w Dusznikach-Zdroju :)))))

              • gryzon

                No właśnie, dobry przykład. Czy to nie Krzysztof Jaślar popełnił kiedyś takie zdanie o elementarzu: Piekarz piecze chleb, górnik kopie węgiel. Zabrałem dziecku książkę, niech się od małego głupot nie uczy. tak jakoś to brzmiało.

                • ~wiedźma

                  na szczęście taki produkcyjniak trafił mi się jeszcze tylko raz na lekcji rosyjskiego …” kto trusy rebiatam sziot ? nu, kanieczno nie pilot “….. itd…. :)))))

      • gryzon

        W “Ptasim gościńcu” o życiu swoim opowiada Polesiuk, przez zawieruchę wojenna na Ziemie Odzyskane rzucony. Dobrze się czyta. Część druga przygód Szymona Drozda w powieści ” Babie lato “. Autorka ta sama.

  • gryzon

    He, he. Właśnie zauważyłem, że mogę w swoich wątkach ciachnąć sobie nożycami. Zapisuję do kajecika. Może się nadarzy komuś odpłacić? Kto wie.

    • ~wiedźma

      Ciachnąć nożycami ? :))))) no no…. ta opcja była nieczynna …

      • gryzon

        Przetestowałem ciachnięcie. Skutecznie.

        • ~wiedźma

          :))) na kim testowałeś ?:))

        • stan_zwyczajny

          Się witam wieczornie mocno sponiewierany ale pamiętliwy. A a propos ciachania to zacytuję może niejakiego waligurskiego:Kneź Dreptak rozgiął kraty,przeciął mieczem firanki,wszedł oknem do komnaty,zastał żonę z kochankiem.Zakrzyknął: – Wielkie nieba! -potrząsł gachem jak listkiemi uciął mu co trzeba,a głowę przede wszystkim.Hej, uciął mu ją, jejku, jej,głowę przede wszystkim…I to byłoby na tyle na okoliczność ciachania:)))))

          • ~wiedźma

            Oho….. skojarzenia masz Nadzwyczajne Stanie nasz :))))) … !

          • ~wiedźma

            Co Cię tak sponiewierało ? bo chyba nie podnoszenie PKB; w tym masz szaloną wprawę :))))))

            • stan_zwyczajny

              Wiesz Czarodziejko, że nawet mnie samego obrzydzenie bierze ale to właśnie podnoszenie PKB mnie sponiewierało. Gdybyż to chociaż była mała akcja towarzyska to czuł bym się zdecydowanie lepiej:)))))))

              • ~wiedźma

                Senator ma karafeczkę z zacnym trunkiem; pewnie da sie namówić na małe party wokół tejże ?:)))))) … bo wynika z tego, ze pilnie potrzebujesz leku na to całe zło :)*

          • gryzon

            Dobry wieczórCzy dalej nie było, czytuję z pamięci: ….wszystko już w pień wyrżnięteprzepraszam, lecz wypada dodać jeszcze puentęNie, puenty nie będzie i żądać jej na próżno,Bo w morderczym zapędzie, Kneź puentę też urżnął?Pięknie nam to Tadeusz Chyła wyśpiewał. Pamiętam jak dziś.

  • Incitatus

    Dobranoc:)) Gryzoniu, wspomnienie o piecu w starym domu moich dziadów jest na poprzednim wątku:)

  • ~wiedźma

    Poszliście na pieczkę czy zmieniać wodę w akwarium ?:)))))

  • gryzon

    Jak tylko przeczytałem słówko ” budzi “, to spać mi się zachciało. Zachcianki należy spełniać niezwłocznie, inaczej przedawniają się. Miłych, owocowych snów. Dziś do snu proponuję porzeczkę. Koloru dowolnego.

  • ~wiedźma

    ” wszystkie dzieci już śpiąąąą, więc i ty swe oczka zmruż , spij do wschodu rannych zórz”….. to kołysanka Brahmsa….. ode mnie :)))))

  • all_a

    Śpijcie i śnijcie.. Dobranoc:))) z puentą…:)))

  • ~wiedźma

    no to dla dobra sprawy….. lampka zapalona, więc dobranoc z pointą :)))))

  • ~all_a

    Dzień dobry:))) Rybki chociaż ciepłą wodę w tym akwarium miały?? Poza tym zawsze mi mówiono, że .. dzieci i ryby głosu nie mają. I co?? Kto bajki opowiada(???), że tak.. merytorycznie zapytam:)))))) Nadal zimnooo 7°C, więc zasuwam tam gdzie ciepło:))))

    • stan_zwyczajny

      Dzień dobry. Brrrrr! Chyba rzeczywiście zaczyna się zima. Pocieszające jest tylko to, że mamy już piątek. Jutro to o tej porze mam zamiar zawinąć się mocniej w kołderkę i nie wychylę się z pościeli aż słoneczko zawędruje wysoko. No to po mentosku aby płucka troszkę rozruszać:)))))))

      • ~all_a

        Dzieńdoberek:))) Ufff, oddali neta.. pewnie, że po całym:))) Nie wyjeżdżasz nigdzie w ten weekend??

        • stan_zwyczajny

          Jeszcze weekendowe plany nie zostały doprecyzowane ale jakoś specjalnego entuzjazmu na myśl o wyjeździe nie odczuwam. Zimne noce były ostatnio więc z grzybami chyba dam sobie spokój. Ale jeszcze wszystko może się do wieczorka zmienić.

    • gryzon

      Dzień dobryRybki miały w akwarium wodę o temperaturze akuratnie dla nich komfortowej. Ich Bóg o to zadbał. Nasz nie rozpieszcza ciepełkiem. Temperatura 9°C tylko i co z tego, że słońce świeci?

  • gryzon

    Która to? Już tak późno? Najwyższy czas, aby zniknąć. Miłego dnia, poprzedzającego dwa najmilsze dni w tygodniu

  • Incitatus

    Dzień dobry:))) “Słoneczko nasze rozchmurz pyska bo nie do twarzy ci w chmurzyskach..”:) Tak se harcernąłem, a co!!:))

  • ~wiedźma

    :)))… ” jak dobrze nam zdobywać góry…..” te -naście lat i wesoła kompania, można było spać nawet na podłodze i było dobrze:)))))

  • pani_starsza

    Dzień dobry. Bardzo dobry:-) Ja przepraszam, ja nie w temacie, ale… Muszę to napisać. Właśnie wróciłam z poczty, gdzie odebrałam wielki karton pięknych, świeżutkich, pachnących … grzybów. Prawdziwki, czerwonogółwce (jak się to u Was nazywa, nie wiem, pytajcie Elę z Warmii:))) ). Zrobiła mi fantastyczny prezent. Grzyby to ja kocham… jeść. Zabieram się teraz do ich szczegółowej obróbki. Och te moje pazurki:)))) A co mi tam, calą zimę będę o Eli i Władku myślała, ilekroć grzybka wyjmę z zamrażarki lub z torebki (suszonego). Jestem zachwycona:)))

    • gryzon

      Dzień dobryGratuluję! Ela zawsze wielka była, ale dba cały czas o to, aby większą być, co raz.Pozdrawiam

    • ~all_a

      Dobry wieczór(?) :))) Się o pazurki nie martw. Bo.. szczoteczka i śladu po zabrudzeniach nie ma :))) Eliszka umie robić przemiłe niespodzianki, wiem coś o tym:)))

      • pani_starsza

        :))) Aż dziwne. Po paru dniach zadeszczonych, dziś piękna pogoda. Siódma trzynaście, a słońce świeci i błekitne niebo, i jasno. Jaki wieczór? Jeszcze dzień. Mamy lato, chyba, że chcesz zapeszyć:)Ela tak pieknie oczyściła grzybki, że mi się nawet pazurki nie pobrudziły. I taka masa tego! A tak niepozornie wyglądał kartonik. W tej chwili mieszkam w … lesie (niebiańskie zapachy, koty zdurniały). Następnym razem poproszę Elę, by były od razu nanizane na sznureczki, do suszenia:))) Dziś wieczorem ja je nanizam. Z przyjemnością. Z nią też (się rozumie – przyjemnością) myślę o zimie i zrazikach w sosie grzybowym, i nie tylko. Co ja na to poradzę, że kocham żarcie:), byle nie na słodko?

        • ~all_a

          Niestety u mnie słońce dawno schowało się za las. Ot, urok górzystego terenu :))) Uszka, uszka z grzybami… Pierogi z kapustą i grzybami i zraziki też lubię w sosie grzybowym, że do bigosu koniecznie, a barszcz czy żur?? :))) Mam dostawcę stałego; mojego braciszka:)) Sama nie bardzo umiem zbierać, po lesie spacerować.. uwielbiam:)

    • ~wiedźma

      Dobry wieczór……. Bo… czy Ty nas zezłościć? karton świeżutkich to każdy chciałby dostać….. i najlepiej już przygotowanych, czyściutkich …:)))

      • pani_starsza

        Nie chcę Cie zezłościć:) Ela właśnie przemyśliwa, żeby wysłać coś takiego … Lorkowi:)))) Masz blisko do niego. Może się podzieli? Wprawdzie od niej trochę dalej do Szczecina, niż Warszawy, ale przy przełożeniu warstw dodatkowym papierkiem… może się całkiem udać.

        • ~wiedźma

          :))) Nie będę napastowała Iorka , zaopatrzę się w grzyby sama, jako, ze lubię zbierać grzyby 🙂 Mam znajomą agroturystykę, jeżdżę tam z wielką przyjemnością, bo gospodarze przemili, a grzybów….. zatrzęsienie…..

          • ~wiedźma

            a nade wszystko… tam jest suszarnia opalana drewnem, więc grzyby pięknie i szybko się suszą….. Na ucho Ci powiem, ze ten ” gęsty ” zapach grzybowy w domu nie sprawia mi przyjemności. 🙁

            • ~wiedźma

              a suszone grzybki to niezastąpiony dodatek do tylu potraw:))))) mniammmm:))))

              • ~all_a

                Chcesz kawałek łososia?? Pyszny, taki tłuściutki… mniaaam:)))))

                • pani_starsza

                  A pstrąga masz? Wiem, że się nie zaczyna zdania od a ani więc. Więc?:))

                • ~all_a

                  Nie:( … ale.. wiem gdzie świetnego podają na…. duuuużym półmisku:)))))

                • pani_starsza

                  Wiesz co, łosoś to jakiś taki nie nasz:). Co innego pstrąg. A już o szczupaczku zmilczę, Lin też jest pyszny. A płotki z partelni mojej babci, okraszone wspomnieniami, to niech się najwykwintniejsze, na zimno wędzone, łososie i jesiotry i kawiory z nich schowają. Wydłubywałaś kiedy ikrę i mlecz ze śledzia?

                • ~all_a

                  Ja nie… ale moje rodzeństwo tak:) Pierwszy raz gdy spróbowałam, miałam wrażenie, że piasek w buzi mam, a było to… uuuu, a może i więcej.. lat temu:))) Kawior lubię:) Dorosłam:)))Szczerze mówiąc poza pstrągiem, za rybami słodkowodnymi nie przepadam:)Jeden z moich braciszków jest “nałogowym łapaczem” 🙂 Węgorz był przysmakiem, ale od kiedy wiem czym się żywi… (brr) nie przełknę.

  • ~all_a

    Zima się zbliża.. bo dzisiaj zbyt często lodówkę odwiedzam:)))

Leave a Reply to ~wiedźma Cancel reply

You can use these HTML tags

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>