
W Krakowie zawsze jest co zwiedzać. Nie zamierzam jednak zaprowadzić Was na Wawel, na Rynek Główny itd. Opiszę natomiast Muzeum, w którym sama do tej pory nie byłam. Zachęciła mnie do tego moja przyjaciółka z USA (o siostrach Ewie i …
W Krakowie zawsze jest co zwiedzać. Nie zamierzam jednak zaprowadzić Was na Wawel, na Rynek Główny itd. Opiszę natomiast Muzeum, w którym sama do tej pory nie byłam. Zachęciła mnie do tego moja przyjaciółka z USA (o siostrach Ewie i …
Nie trzeba jechać daleko. Wystarczy wsiąść w samochód, autobus MPK, pociąg lub tramwaj, aby miło spędzić czas. W wąskim gronie lub z większą grupą. Liczy się miłe towarzystwo i obcowanie z przyrodą.
Poniżej krótki opis paru takich moich wyjazdów blisko …
Wynudzona pobytem w sanatorium (12.10.23-2.11.23) Makówka po powrocie zaczęła nadrabiać zaległości.
6.11.23.
Ten tekst i te miotły w takim momencie naszej polskiej rzeczywistości.
Tenczynek to rodzinne miasto Bogumiła Kobieli i dlatego tu został …
Drugą część wpisu „Makówka na Teneryfie” zakończyłam informacją, że na następny dzień była również męcząca, ale i zachwycająca widokami wycieczka.
To był ostatni dzień pobytu na Teneryfie – 5.04.2023
W planie było wyjście na szczyt Riscos de la Fortaleza (2164 …
Wbrew tytułowi zdjęć nie będzie bardzo dużo, ale za to gatunków – w stosunku do liczby zdjęć – całkiem całkiem. To owoc jednego spaceru sprzed tygodnia, kiedy akurat pogoda była piękna i światło w większości odpowiednie, żeby popstrykać. Zapraszam do …
12 marca 2023 była wycieczka w sam raz dla pocovidowej Makówki — wędrowanie po terenach Jury Krakowsko-Częstochowskiej.
Plan był następujący:
-rezerwat „Pazurek”
– rezerwat Smoleń z Zamkiem „Pilcza”
– Okiennik Wielki
– Zamek w „Morsku”
– rezerwat „Góra Zborów”
– …
Tydzień temu z okładem wybraliśmy się na bliski spacer, na gdyński Skwer Kościuszki i stanowiące jego przedłużenie Molo Południowe. Zimno było, bo zima jeszcze całkiem trzymała (zauważcie jeszcze łaty śniegu na palach łamacza fal na pierwszym zdjęciu z mewami), ręce …
Rany! O czym wy rozmawiacie? Jakiś ogon? Czy on się (uśmiechnięty!) przyśnił? I jeżeli ta, to komu??? Zaciekawił się 4 grudnia o godzinie 17:06 Tetryk.
W odpowiedzi Quackie podesłał zdjęcie i link wszystko wyjaśniający.
http:/home/u194284526/domains/madagaskar08.pl/public_html/www.fortyck.pl/art_103.htm
Wszystko? Ale tylko dla …
We wtorek 25 października o północy wróciłam z Malty.
Szczęśliwa, pełna wrażeń, naładowana słońcem i dobrą energią .
Na drugi dzień zostawiłam nierozpakowaną walizkę i namówiłam syna na wspólny spacer.
Było słonecznie, jesiennie kolorowo.
Herbata w termosie, kanapki, ciastka. Wspólnie …
23 września zaczyna się kalendarzowa (ale i astronomiczna) jesień. Jeszcze mamy lato, choć termometry, śnieg w Tatrach i w ogóle pogoda jakoś temu zaprzeczają.
Warto pospacerować, póki jeszcze się da, korzystać z każdej chwili bez deszczu.
Zapraszam więc — chodźcie …
W niedzielne przedpołudnie wybraliśmy się na plażę do Babich Dołów. Pogoda dopisywała, w cieniu może było tuż poniżej 20 stopni, ale w słońcu sporo powyżej. Byliśmy tam już parę razy, w tym raz w padającym zlodzonym deszczu, na szczęście tym …
Z letnich upałów dość gwałtownie przeszliśmy do jesiennych chłodów i mgiełek. Ale żeby aż tak?
Prognozy pogody zapowiadały ładną pogodę.
Dlatego do plecaka spakowałam krótkie spodenki, okulary przeciwsłoneczne, chusteczkę na głowę do ochrony makówki przed słońcem oraz pelerynę na wypadek …
Ostatnio opisywałam spacerek w dniu 21 maja, który zakończył się odwiedzinami u chirurga.
Wyżalałam się potem w komentarzach (wszak od tego mamy Wyspę, prawda?) jakie różne komplikacje się pojawiały, a ja taka bidusia domowa z syndromem odstawienia od wycieczek i …
W sobotę 21.05.22 poszłam na spacerek z kołem PTTK.
Z domu wychodziłam w strugach deszczu. Na zbiórce część osób sugerowała powrót do domu.
Cóż… Makówka najgłośniej krzyczała „Co z was za turyści! Deszczu się boicie?”.
Potem się rozpogodziło, zrobiła się …
Ostatni wpis zakończyłam Makówką w słomianym labiryncie.
Na zachętę był też obrazek wyróżniający będący zdjęciem z tego samego spacerku 5 maja tego roku.
Skoro była „zachęta” to czas na realizację. Zabieram Was na spacer po Podgórzu.
Jak ktoś uważnie …
Wyspa to takie miejsce, gdzie każdy opowiada o tym co lubi.
Ja zazwyczaj o wycieczkach i spacerkach, bo to mój sposób na odreagowywanie stresów i odpędzanie smutków.
Spacerki bywają autokarem, busem, pociągiem z większą grupą turystów, ale i też indywidualne.…
W dużym skrócie – na święta, jak anonsowałem, pojechaliśmy do Bydgoszczy, gdzie spędziliśmy część piątku i soboty, a potem razem z teściową – pod Toruń do szwagrostwa, gdzie zostaliśmy do poniedziałku.
W Bydgoszczy ptaszki miałem dosłownie pod oknem, w ogrodzie, …
Pogoda kapryśna w tym roku, na zmianę śnieg, deszcz, mróz, dodatnie temperatury.
Trochę uzbierało się moich wycieczek, spacerków. Tym razem jednak nie będzie chronologii, tylko chaotycznie wybrane zdjęcia zimowe. Oczywiście jak jakieś miejsce Wyspiarzy zainteresuje chętnie opowiem o nim w …
Na ostatnim pięterku opisywałam wycieczkę z 14 listopada. Od tego czasu było trochę wycieczek, spacerków itd.
Jednak chronologia nie ma tu znaczenia, a łatwiej opisuje się coś, co było dziś.
Zapraszam więc na malutki, dzisiejszy spacerek, taki między śniadaniem a …
Na Wyspie niektórzy już nie mogą się doczekać wiosny, a ja uparcie wspominam lato?
Trochę przekornie, bo śnieżną mroźną zimę też lubię, a wiosnę — uwielbiam.
Teraz jednak zaproszę na jesienne wycieczki.
6 listopada pojechałam, aby korzystając z ładnej pogody …