Wybrałem się jeszcze raz do parku, w którym byłem ponad miesiąc temu pierwszy raz. Teraz byłem drugi raz(zdjęcia są z końca października) i myślę, że ostatni. Tym razem zajechałem od innej strony i doszedłem do wodospadu, który jest w nazwie parku. Była bardzo ładna pogoda i było mnóstwo ludzi, do tego z psami, a ja staram się unikać takich parków ze względu na ptaki. Szybko się płoszą. I jeszcze te ich głośne rozmowy. Nie wszyscy, ale duża część. Także zrobiłem parę zdjęć, które poniżej przedstawiam.
| « Zamek w Grodźcu Śląskim | Lato w Prowansji, część I » |




Zapraszam na jeszcze trochę kolorowej jesieni.
Witajcie!
Bardzo ładne to późne lato w amerykańskim wydaniu! Ptaki rzeczywiście nie dopisały, ale las — jak najbardziej!
Wróciłam z Myślenic z pogrzebu kolegi z klasy i kolegi ze Stowarzyszenie Sieci Solidarności.
Bardzo dużo osób żegnało Zbyszka, gdyż był osobą, która bardzo dużo robiła dla innych, dla lokalnej społeczności. Wiedział co to odwaga w trudnych czasach stanu wojennego, był mózgiem myślenickiej „Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy”.
Przyjaźniliśmy się od lat.
https://glos24.pl/myslenice-zegnaja-absolutna-legende
Po bieli na cmentarzu i bieli zza okna w czasie jazdy miło popatrzeć na kolory jesieni, które na południu Polski przykrył od dwóch dni biały śnieg.
Dzień dobry, dobry wieczór.
Od rana w Bydgoszczy, sprzątanie i takie tam różne.
Dopiero teraz chwila przerwy
Ale generalnie bardzo do przodu.
Kolory i krajobraz (zwłaszcza wodospadu) robią wrażenie.
Samiczka czyża – puchata wśród kwiatowego puchu.
Drozd dumnie prezentuje front od garnituru 🙂
Dzięcioł i dzięciur w jednym stali domu. Tak, na jesieni bywają znakomite fotostrzały dzięki orzechom i żołędziom!
Dobranocka.
Dzisiaj taki spokojny utwór. Zupełnie wbrew nazwie zespołu i tytułowi, a już tekstowi w szczególności!
Snów również wbrew!
Znalazłem winnego, który blokuje aktualizację oprogramowania Wyspy, i zadowolony. powiadam: Dobrej nocy, Wyspo!

Jak się czuje winny? Żyje jeszcze?
Ja na wszelki wypadek umykam…
Dobranoc!
Jeszcze działa, ale muszę go nieco zoperować… 😉
Nie mogę uwierzyć, że jeszcze tak niedawno było kolorowo i zielono, a ja patrzę ze smutkiem na biel w moim ogródeczku.
Wodospad i rzeczka pełna kamieni urokliwe, a tam, gdzie widzę wodę, zawsze słyszę jej szum i plusk.
Czyż złotawy w puchu, drozd od spodu, dzięcioł wśród rdzy liści są cudowni, ale bezapelacyjnie wygrywa dzięciur z żołędziem…Wow!
Śnieżna zima Ultro też jest piękna -biały puch, błękit nieba i parę stopni mrozu.
Makówko, nie mam nic przeciw śniegowi, ale w połączeniu ze słońcem, a nie ołowiem na niebie i spadkiem ciśnienia. Na znak protestu zostałam w domu.
Ależ z ciebie opozycjonistka, Ultro!
Słusznie, tu bez śniegu, ale też chmury i posępnie.
Dzisiaj wychodziłem tylko po to, żeby przejść z jednego domu do drugiego.
A ja Ultro wędrowałam po pięknie ośnieżonym lesie Tynieckim.
Relaks miły, ale nie wiem czemu zupełnie jestem padnięta po tym „wypoczywaniu”.
Witajcie, po znojnym dniu pospane dłużej. W Bydgoszczy bez śniegu, ze szronem natomiast.
Poprosimy weekendową zmianę!
Witajcie!
Niedzielny poranek jak zwykle dłuuuugi… i biały.
Kolejne podejście — nie denerwujcie się…
Teścik:
Teścik komentarza? Udany! 😀
O! I zazulka też przeszła! Moja ulubiona!
Wróciłam z zimowej wycieczki z kołem PTTK.
I teraz grzeję się pod kocykiem.
Czy ja się dzisiaj witałam? Chyba nie?
DZIEŃ DOBRY!WITAM WYSPĘ!
(lepiej późno niż wcale)
Po owocnym dniu, już nie tak pracowitym jak wczoraj 🙂
Niniejszym chciałem oznajmić, że wybieram zdjęcia z Prowansji do wpisu, z wakacji na przełomie czerwca i lipca. Jestem w połowie i mam wybranych ponad 150 fot, więc spodziewajcie się kilku części 🙂
Witaj Quacku!
Czekam na ten wpis już od dawna. Na pewno przez napięty kalendarz nie miałeś kiedy tego zrobić, bo nie myślę, że zapomniałeś:)
No nie, dobrze, że tutaj się uspokoiło chwilowo i akurat mam komputer z tymi wszystkimi zdjęciami pod ręką.
Też się cieszę Quacku, przyłączam się z machaniem do Makówki, co dwie siły, to dwie ręce więcej.
Dobry wieczór.
U mnie dzisiaj przepiękna pogoda, bardzo słonecznie i 14 stopni. 🙂
Dobry wieczór, tutaj okolice zera, raczej poniżej, szron i ponure chmurska. To znaczy teraz raczej już ich nie widać, bo ciemno.
Riverze, podrzuć trochę słońca, bo bez promieni nie da się normalnie żyć.
Ja też poproszę o słońce!
Dobranocka.
Dzisiaj taki drobiazg.
Snów melodyjnych!
Zdjęcia wybrane, już wiem, ile mniej więcej wejdzie do każdego wpisu, a wpisy będą 3.
Pozostaje tylko zmniejszyć zdjęcia, wgrać na Wyspę w stosownych ilościach i formie (galerie), podpisać… 🙂
Zatem czekamy Quacku!
Jutro rano jeszcze ostatni akord tej sesji porządkowania i potem wracamy do domu.
Dlatego teraz oddalę się na nocleg. Dobranoc, spokojnej!
Zmykam i ja, dzień spędziwszy na kopaniu się z Wyspą.

Dobrej nocy!
To Wyspa, ta nasza Kotwica ma kopyta?
Pytasz, jakby ciebie nigdy nie szturchnęła… 😉
Wielokroć, ale nie wiedziałam, że to robi kopytami. Myślałam, że to jakieś łagodne szturchnięcia delikatnymi rączkami.
Dobranoc Wyspo!
Witajcie!
Aż trudno uwierzyć, że taka zima się zrobiła!
Witajcie, słońce niby wzeszło o 7.26, ale guzik widać przez chmury.
Pani Gieniu, poprosimy.
Zimowo witam!
Bezpiecznie w domu. Następna wizyta w Bydgoszczy chyba za 2 tygodnie…
Internista, dentysta, obiad i spotkanie SSS.
Idę przegrywać zdjęcia na stacjonarny komputer (tam mam narzędzie do zmniejszania)
Uwaga techniczna: podniosłem wersję programu-interpretatora Wyspy. Wydaje się, że wszystko działa — gdybyście zauważyli coś nieprawidłowego, wołajcie 🙂
Test- sprawdzam czy udało się zalogować.
A ja wróciłam z zebrania opchana ciastkami i teraz opycham się kolacją.
Oj, a ja lecę po dobranockę, okrutnie spóźnioną (zdjęcia już zmniejszone i wgrane – NIE PODGLĄDAĆ! – i podpisuję je).
Dobranocka.
Dzisiaj tak, cover tego utworu w wykonaniu polskiego zespołu Bokka.
Snów w najlepszej wersji!
Dobrej nocy, Wyspo! W jak najlepszej wersji! 😉

Spokojnej, jeszcze chwilę pobędę…
Dobranoc wszystkim, umykam i ja!
Dobrej, spokojnej!
Witajcie.
Dzisiaj już normalnie, do pracy. Kawa wielce pożądana.
Pani Gieniu, poprosimy!
PS. Półtorej galerii opisane…
Czekamy, nie podglądamy.
Odwilżowo witam!
Dziś wystawa fotografii, a potem spotkanie z Sikorskim.
Zanosi się ciekawy dzień…
Hoho, ładnie. Pomyślności!
Wróciłam z wystawy fotografii Jacka Stokłosy w Cricotece, teraz szybki obiad i znowu do korków i „Pod Jaszczury”.
Tetryku, być może to efekt tych ostatnich zmian, ale jak piszę odpowiedź na czyjś komentarz, to teraz piszę ją w oknie na dole strony, zamiast w odpowiednim schodku, tak jak dotąd. Ta odpowiedź wskakuje potem na swoje miejsce w schodkach, ale jest to trochę dezorientujące. Dałoby się przywrócić poprzedni układ?
Sprawdzę…
Aha, a teraz jeszcze zniknął mi ten czarny pasek u góry ekranu, z którego mogłem wejść do kokpitu i w inne miejsca. Jestem zalogowany, owszem, bo na dole nie ma linki do logowania, ale paska nie ma.
Dobrze, że miałem stronę kokpitu w historii przeglądarki, bo inaczej bym się nie dostał.
Przywróciłem na razie starszą wersję PHP. Powoli poszukam przyczyn tych zmian; ważne, że w każdej chwili mogę, w razie niezbędnej potrzeby, wrócić na wyższą.
Na dole panelu bocznego jest link „Administracja witryną”, który prowadzi do kokpitu (lub „Zaleguj się”, jeśli nie jesteś zalogowany).
Teraz jest wszystko jak było! I pasek, i okienko odpowiedzi na swoim miejscu w schodkach! Dziękuję 🙂
I dzięki za linkę.
Idę po dobranockę.
Witajcie! (lepiej późno niż wcale…)
Rano wirek, teraz webinar OKO.press…
Witaj. Tymczasem ja po pracy, całkiem udany dzień pracowo, i po szybkich zakupach.
I na przerwę.
Zbliża się grudzień, ostatni miesiąc Patronki. Ma ktoś pomysł na finisz Roku Szymborskiej?
Lista zeszłorocznych przegranych:
Leopold Staff
Bułat Okudżawa
Wanda Chotomska
Ludwik Jerzy Kern
Andrzej Bursa
Bronisława Ostrowska
Zbigniew Herbert
Jan Brzechwa
Władysław Broniewski
Czy dodać kogoś jeszcze do listy na przyszły rok?
To już spora pula do wyboru, ja bym nie dodawał, chyba że ktoś ma naprawdę mocną kandydatkę lub kandydata.
Też uważam, że jest w czym wybierać.
Dobranocka.
Dzisiaj po włosku, piosenka, która znalazła się między innymi w ponadczasowej komedii „Avanti!” z Jackiem Lemmonem i Juliet Mills. Tu w wykonaniu Gina Paoli i Ornelli Vanoni.
Snów ponadczasowych, nie muszą być komiczne 🙂
Wróciłam z bardzo ciekawego spotkania w Jaszczurach.
Jeśli kogoś interesuje można odsłuchać.
https://www.facebook.com/VidKOD/videos/849513457661375
Widziałem właśnie. Staram się mniej więcej śledzić RS w mediach społecznościowych i coraz bardziej dochodzę do wniosku, że szkoda, że nie kandydował ostatecznie na prezydenta.
Byłby świetnym Prezydentem, ale obawiam się, że też by wygrał Nawrocki.
No i MSZ w obecnej sytuacji to nie wiem, czy nie ważniejsza funkcja z punktu widzenia bezpieczeństwa kraju.
Ech, masz rację, przynajmniej w tym drugim względzie.
Niestety nie mogłem być, ale z przyjemnością obejrzę.
Oczywiście zawsze lepiej być na miejscu, ale odsłuchać też warto.
Dużo się dzisiaj dzieje, najwyższy czas to przerwać spokojnym snem.

Dobrej nocy, Wyspo!
Dobrej !
Spokojnej wszystkim, jeszcze chwilę pouzupełniam galerię i też zmykam spać.
Witajcie!
Szaro, smętnie, najwyższy czas na jakiś barwnojesienny wpis 😉
Witaj! A barwnoletni, taki z czerwca i lipca? 🙂
Witajcie. Jak na razie jestem zdaje się w jedynym zakątku Polski, gdzie jeszcze nie śnieżyło 🙂
Poza tym jednak podobnie jak u Tetryka, szaro i smętnie.
Kawa w dłoń i do roboty, tak żeby była chwila i na zbudowanie nowego pięterka!
Pani Gieniu, poprosimy najuprzejmiej.
Witam!
Znów zimowo, bo wczorajszy deszcz dziś przeszedł w śnieg.
Brzmi dość ponuro
Bo wygląda ponuro -plus 1 stopień, w powietrzu lata białe, opada i robi się z tego bryja. Szaro i buro.
Po pracy, niespodziewanie całkiem udanej (chociaż sporo czasu mi poszło na wyszukiwanie różnych fachowych rzeczy).
I na przerwę.
Dobranocka.
Dzisiaj taki duet.
Snów równie dobrze brzmiących!
Wróciłam ze spotkania z byłym ambasadorem w Ukrainie. Słuchało się dobrze, choć nie z wszystkimi poglądami się zgadzam.
Kojarzę człowieka przez różnych wspólnych znajomych.
I jakie wrażenia ? Jaką masz o nim opinię. Mówimy o panu Janie Piekło?
Miły, fajnie mówi, ale …
Dość pozytywne, tak jak piszesz. Jakoś chyba nie miałem okazji poznać jego poglądów w zakresie, który byłby sprzeczny z moimi.
Wybaczcie nieobecność, goszczę u siebie miłego gościa i stąd moja absencja. Ale, niezmiennie — Dobrej Nocy, Wyspo!

Spokojnej! Również będę zaraz umykał.
To jutro w takim razie stawiam prowansalskie pięterko, żeby już dzisiaj nie mieszać 🙂
Dobranoc!
Witajcie, zaskakująco ładna pogoda za oknem – póki co. Ledwie parę chmurek i chyba na plusie, bo nawet szronu nie widzę.
Pani Gieniu, poprosimy o poranny desant z dobrocią.
I jest już nowe pięterko, zapraszam!