« Irysy WYSPY HISZPAŃSKIE część 1 Majorka -przeddzidzie. »

Dziaberliada

Brzdęśniało już; ślimonne prztowie

Wyrło i warło się w gulbieży;

Zmimszałe ćwiły borogovie

I rcie grdypały z mrzerzy.

„O, strzeż się, synu, Dziaberłaka!

Łap pazurzastych, zębnej paszczy!

Omiń Dziupdziupa, złego ptaka,

Z którym się Brutwiel piastrzy!”

A on jął w garść worpalny miecz:

Nim wroga wdepcze w grzebrną krumać,

Chce tu, gdzie szum, wśród drzew Tumtum

Stać parę chwil i dumać.

Lecz gdy tak tonie w dumań gląpie,

Dziaberłak płomienistooki

Z dala przez gąszcze tulżyc tąpie,

Brdli, bierze się pod boki!

Ba-bach! Ba-bach! I rach, i ciach

Worpalny brzeszczot cielsko ciachnął!

A on wziął łeb i poprzez step

W powrotny szlak się szlachnął.

Tyżeś więc ubił Dziaberłaka?

Pójdź, chłopcze, chlubo jazd i piechot,

Objąć się daj! Ho-hej! Ha-haj!”

Rżał rupertyczny rechot.

Brzdęśniało już; ślimonne prztowie

Wyrło i warło się w gulbieży;

Zmimszałe ćwiły borogovie

I rcie grdypały z mrzerzy.

Lewis Carroll w tłum. St. Barańczaka

107 komentarzy

  1. Wiedźma pisze:

    Ten wiersz jest znakomitym przykładem na twórczą pracę tłumacza! W przekładzie R. Stillera Dziaberlak nazywa się Żaborłak i wiele słów zupełnie inaczej brzmi. Happy

  2. Wiedźma pisze:

    Proponuję zabawę pt. jak to brzmi ” po polsku” ? Bodaj niektóre wersy Happy-Grin

  3. Makówka pisze:

    Trzymajcie kciuki, proszę.
    Ciężki stan mojej mamy.Wczoraj jeszcze było ok.Jutro pogrzeb mamy mojej przyjaciółki.Urodzone w tym samym roku,tak równolegle ich stanu się pogarszały…Przepraszam jadę do mamy i musiałam…

  4. Makówka pisze:

    Ma antybiotyk w kroplówce, podłączona pod tlen.
    Mama jest z dobrego materiału,jest z 1926 roku.
    Nie cierpi, ciężko oddycha.
    Przepraszam…ta bezczynność czekania …

  5. Makówka pisze:

    Jestem w domu. Dopiero teraz uszło ze mnie powietrze. Jednak nadal chyba mój umysł nie potrafi zagłębić się w te rcie grdypały z mrzerzy.

  6. Quackie pisze:

    Już jestem i teraz tak, najpierw dobranocka, bo już późno, a potem do słów, do słów. Z tego, co pamiętam, próbowałem to robić dość świadomie, ale…

  7. Tetryk56 pisze:

    Ja się też już udam w objęcia Morfeusza… (z braku Morfeusi, oczywista).

  8. Makówka pisze:

    Dobranoc!

    lulu

  9. Lena Sadowska pisze:

    Witam.

    Chyba najbardziej podoba mi się „Jabberwocky” właśnie w tłumaczeniu St. Barańczaka. Nie tylko ze względu na skrzące dowcipem, tworzone z polotem neologizmy. Tym, co mnie szczególnie urzeka (a co nie do końca odnajduję w innych przekładach), jest brzmienie słów i fraz.
    Ale ja jestem z tych wrażliwych na dźwięki:)

    Pozdrawiam:)

  10. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Porno i dusno, ale przynajmniej trochę chłodniej. W tej temperaturze już daje się żyć Delighted

  11. Alla pisze:

    Dzień dobry, brzęśniało; ślimonne prztowie Delighted
    Hmm, zabawa w wymyślanie słów. Przebrnęłam przez wszystkie tłumaczenia, które są w linku Pana Q. To jest okropne, ale jak się kolejny raz czyta staje się nawet zjadliwe Wink No nic, trzeba strzec się Dziaberlaka i tyle! Wink1

    • Quackie pisze:

      Może i okropne, ale jednocześnie daje wgląd w wyobraźnię językową poszczególnych tłumaczy, i tu główny urok tej strony, jeżeli o mnie chodzi Happy

      • Alla pisze:

        Oczywiście Quacku, tylko trzeba poświęcić troszkę czasu wczytując się w słowa. Dlatego napisałam, że „okropne” bo na początku niewiele zrozumiałam z ojczystej mowy Happy-Grin

        • Quackie pisze:

          Ha, u Słomczyńskiego Humpty Dumpty daje wykład na temat słów-walizek, do których pakuje się więcej niż jedno znaczenie. I to jest właściwie klucz do tego wiersza (i mnóstwa innych wynalazków językowych z „Alicji”).

  12. Quackie pisze:

    Dzień dobry, Dżabbersmoki!

    • Alla pisze:

      Nowa nazwa Wyspiarzy?? Dżabbersmoki??
      Dzieńdoberek Panie Q Delighted

      • Quackie pisze:

        To tylko tak a propos wpisu, nie sugeruję broń Boże „łap pazurzastych, zębnej paszczy”, a już na pewno brdlenia!

        • Alla pisze:

          Happy-Grin a co znaczy brdlenie?? Otwórz walizkę i wyszukaj najprostsze znaczenie Happy-Grin

          • Quackie pisze:

            Hm, najprostsze, dobre sobie Happy

            W oryginale jest „burble” i to jest normalne słowo po angielsku (chociaż nie dałbym głowy, czy nie weszło do słownika właśnie poprzez „Alicję”!), oznaczające:

            „1. pluskać, plusnąć, szemrać
            2. mamrotać, bąkać, bełkotać, bredzić o czymś, pleść bez ładu i składu”

            I teraz tak, postawiłbym jakieś 50 zł na to, że Barańczak chciał uruchomić polskie słowo „pierdolić” (w znaczeniu „pleść bez ładu i składu”), ale jednocześnie tak je zamaskować, żeby a) było krótsze, b) brzmieniowo bliższe oryginału, c) nie brzmiało z marszu tak wulgarnie jak „pierdolić”. Rozumiecie, Dziaberłak u Barańczaka „brdli”, czyli „pierdoli pod nosem”, czyli tak jakby wymawiał to słowo niewyraźnie (polecam spróbować po cichu, upraszczając i skracając wymowę), czyli samym sposobem artykulacji, jego brzmieniem wyjaśnia jego znaczenie (bełkot, mamrotanie). Barańczak uwielbiał takie sztuczki.

            • Wiedźma pisze:

              Mistrzu, jesteś wielki ! Approve

              • Quackie pisze:

                To znaczy, to jest tylko taka moja interpretacja, ale uważam, że uprawniona. Jednoznacznie mógłby to wyjaśnić tylko Autor przekładu (być może to czysto instynktowne albo TYLKO dźwiękonaśladowcze, zgodne z oryginałem), ale niestety, jak wiadomo, spoczywa w spokoju.

            • Alla pisze:

              Jeśli rzeknę komuś – brdlenisz- to ma prawo się na mnie obrazić Happy-Grin
              Cudnie to Pan, rozwinąłeś, Mistrzu!

              • Quackie pisze:

                Aż mi się przypomniał pierwszy wers satyry (tzw. „Na leniwych chłopów”):

                „Chytrze bydlą z pany kmiecie”

                Nie żeby brdlili, ale prawie Wink1

                • Makówka pisze:

                  Panie Mistrzu jesteś Mistrz nad Mistrze!

                  Czuję się zaszczycona, że siedziałam z Tobą przy jednym stole, jechałam tym samym samochodem i spałam pod tym samym dachem.

                  Star Struck

  13. Zocha pisze:

    Słuchając przekornie kojącego dobranockowego pana Żądło, dzień dobry Państwu mówię, kawą drugą próbując postawić się do pionu. Remonty wysysają energię…

    • Quackie pisze:

      Remont! Tylko nie to! Amazed

    • Wiedźma pisze:

      Witaj objawiona z odmętu remontu Sophie. To jest coś, co mnie czeka, a ja się ociągam jak mogę ! Happy-Grin

      • Zocha pisze:

        Ociągałam się długo, w rezultacie sprytnie planowane szybkie malowanie przekształciło się w totalną demolkę. Sprzątam licząc dni do urlopu Pleasure

        • Alla pisze:

          Zeszłego roku ja tak miałam. Meble z dziennego pokoju tydzień stały na tarasie, pod chmurką, przykryte jedynie folią. Na szczęście, dla nich i dla mnie, nie padało Delighted
          Została mi jeszcze sypialnia i łazienka do odświeżenia, tylko jak sobie pomyślę o tym bałaganie co mnie czeka, to i ochota przechodzi Happy-Grin
          Witaj, dawno niewidziana, Sophie Roses-are-red

  14. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry Hi Kawa1 Z podziękowaniem za inteligencję i poczucie humoru Wyspiaarzom,których nie spłoszył Dziaberlak i spółka ! Brawo!

  15. Wiedźma pisze:

    AJW nam sie zawieruszyła, a byłam ciekawa co powie na Dziaberliadę. Hop hop, kaś Thinking Ty ?

  16. Makówka pisze:

    Witam i podstawiam moją ulubioną filiżankę w kropki.

    Kawka

  17. ajw pisze:

    O matko i córko!Ależ trzeba mieć język giętki 😉 Dzień doberek Wyspo Happy

  18. Makówka pisze:

    Dziękuję Wam za kciuki i misie.
    Stan mamy trochę lepszy,ale dalej krytyczny.
    Jak już dość sobie polamiecie jezyki i ilość komentarzy zbliży się do 200 zaproszę Was na nowe pięterko…

  19. Quackie pisze:

    Dzień dobry, fajrant i zapewne przerwa.

  20. Makówka pisze:

    Czy setny komentarz to już jest zbliżanie do 200?

    Pozwoliłam sobie już teraz zaprosić na nowe pięterko.

    PukPuk

Skomentuj Zocha Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)