« Granice wolności List Magdaleny Samozwaniec do Zofii Kossak - Szczuckiej »

Urodziny są jak dzida…

Dzida składa się z przeddzidzia dzidy, śróddzidzia dzidy, jak i zadzidzia dzidy. Przeddzidzie dzidy składa się z przeddzidzia przeddzidzia dzidy, śróddzidzia przeddzidzia dzidy i zadzidzia przeddzidzia dzidy itd.

Urodziny Makówki też składają się z przedurodzin, przedurodzin przedurodzin itd.

O przedurodzinach wspominałam w komentarzach.

Dawniej urządzałam duże imprezy w domu. Kiedyś w czasach studenckich kolega zadzwonił do drzwi , w rękach trzymał tasiemkę i powiedział „poczekaj bo zaraz wejdzie prezent!”

Po chwili wkroczyła żywa kura!

Gdzieś mam jakieś papierowe zdjęcie, ale zanim znajdę musicie uwierzyć na słowo.

Teraz imprez w domu nie urządzam, ale staram się sobie i innym uprzyjemnić jakoś ten dzień wraz z przeddzidziem i zadzidziem.

Jedno zdjęcie z przeddzidzia.

Więcej pisać nie będę, bo było w komentarzu wcześniej kiedyś tam.

O dzidzie właściwej też pisałam w komentarzach, że spacer, że róża kremowa do wazonu, że róża czerwona (sernik) do zjedzenia.

A i lampek na Wyspie wtedy nie brakowało!

Zadzidzie składa się podobnie jak przeddzidzie …kto nie pamięta z czasów młodości to i tak się zapewne domyśla.

O zadzidziu nie pisałam w szczegółach.

Bo było to tak ; „mama co chciałabyś na urodziny?”

„Weź mnie na fajny spacer, albo narty, albo basen”.

Więc był spacer w Sierczy z widokiem na Babią z jednej strony, a Kraków w dole -z drugiej.

Spacer był miły, widoki cudne, ale do zrobienia ich potrzebny byłby lepszy aparat fotograficzny.

Spacer albo narty? Czemu albo zamiast i ?

Pogoda była zmienna -wiatr, deszcz, chwile słońca, ale narciarz nie baletnica co mu rąbek od spódnicy przeszkadza.

Śnieżnica. Kasina Wielka

Wracając wstępujemy na chwilę do Stróży sprawdzić czy chatka w lesie jeszcze stoi i zobaczyć, czy widać już wiosnę.

Albo basen? Czemu albo? Wszak po nartach ( aby nie zardzewieć) odrobina pływania dobrze robi.

Czyli w ramach zadzidzia był spacer i narty i basen.

Jeszcze jedno zadzidzie by się przydało, więc w niedzielę był taki mały spacerek po Mieście Aniołów.


To ten sam pomnik “Serce Anioła”, którego autorem jest włoski grafik, malarz i rzeżbiarz Enrico Muscetre.

Pisałam o tym kiedyś na pięterku o Aniołach i rozbitej szklance.

A teraz chwila wspomnień, czyli parę zdjęć z urodzin, które najbardziej zapamiętałam.

Okrągłe -sześćdziesiąte obchodzone na Górze Ludwiki. Wytargałam wtedy w plecaku szampany, truskawki i częstowałam gości szampanem z truskawkami.

Był tort z odpaloną racą i kopka siana jako, że już teraz jestem stara kopa.

Ta sześćdziesiątka miała wiele przeddzid i zadzid. Jedna nawet robiona wspólnie w trzy osoby. Jak widać ze zdjęcia raczej nie w marcu.

I na koniec szczególnie mile zapamiętane -urodziny niespodzianka.

Koleżanki przygotowały w tajemnicy przede mną. Byłyśmy wtedy na nartach w Górach Skalistych.

Z siostrami, o których nieraz wspominałam, że o naszej przyjaźni mimo odległości to nie piętro, ale drapacz chmur można by zbudować.

Poszłam na dół do kącika internetowego, przychodzę na górę , a tu koleżanki ładnie ubrane siedzą przy takim stole.

DIGITAL CAMERA

Bo liczy się pamięć, pomysł, dobra zabawa.

Zwykłe jabłko z taką karteczką może sprawić tyle radości…Karteczkę mam do dziś.

258 komentarzy

  1. Zoe pisze:

    Nie będę się rozpisywał o tej porze: Cheers Sto lat Happy

  2. Alla pisze:

    Dzień dobry Happy
    Nieco zdezorientowana lub mało inteligentna zapytam wprost: czy dzisiaj są Twoje urodziny ?
    Jeśli tak, to życzę Ci nietłukących się szklanek, mocnego impregnatu, dużo bakalii oraz życiodajnych witamin Bukiet
    Jeśli nie, to dobrych życzeń nigdy dość Pleasure
    Prezent w postaci jabłka jest wymowny, trafiony i fajny.

    • Makówka pisze:

      Alla!
      Trochę celowo to pogmatwałam, to był efekt zamierzony.
      Teraz jednak na pytanie wprost nie pozostaje nic innego jak dać jednoznaczną odpowiedź.
      Makówka urodziła się 8 marca. Urodziny w Dzień Kobiet, Imieniny w Wigilię. Dlatego właśnie nigdy nie robiłam imprez Imieninowych, lecz urodzinowe.
      Za życzenia dziękuję, bo skoro ustanowiłam, że moje urodziny są jak dzida to jeszcze dziś są na czasie.

      Buziaczki

  3. Quackie pisze:

    Dzień dobry i najlepszego w ramach zadzidzia! Żebyś dalej miała tyle swady i energii!

    • Makówka pisze:

      Mistrzu Q zadzidziowo dziękuję.

      kiss_a_heart

      Z energią to jest tak- trzeba wykrzesać z siebie trochę energii, aby mieć siłę na uzupełnianie impregnatu, aby łatać nim dziury w Placku Życia. Jak proza życia jak ta wrona z wiersza Brzechwy zostawi same dziury to trudno o energię. Nauczyłam się jednego -nikt tego za mnie nie zrobi…

  4. Zoe pisze:

    Spać mi się chce – nocna wichura spowodowała bezsenność. Na dodatek odleciały dwie dachówki…

  5. Krzysztof z Gdańska pisze:

    Dzień dobry
    Przyłączam się do toastów Cheers
    A na deser dokładam kawę i ciasteczko
    expresso PofCooks

    • Makówka pisze:

      Krzysztof dziękuję!

      Ja dokładam jeszcze Praliny
      Poczęstuj się.
      Serotonina przyda się przy tym wietrze.
      W Krakowie powiadają, że te wichury u nas to wiatr od Gdańska…

      • Krzysztof z Gdańska pisze:

        Dziękuję za poczęstunek Delicious
        U nas wiatr jakby przycichł, więc może faktycznie poleciał na gościnne występy do Krakowa Thinking
        Pozdrów go od Pomorza i przekaż żeby się nie śpieszył z powrotem Hihihi!

        • Makówka pisze:

          Krzysztof!
          Niektóre Krakuski i Krakusi mają nadzieję, że wiatr od Gdańska przyniesie coś więcej, jak czystsze powietrze. Ssshh

          Ostatnio zrobiła się taka widoczność, że widać było bloki Krakowa, klasztor na Bielanach itd.z dużej odległości od miasta.
          Dobrym aparatem fotograficznym zarówno w Sierczy, jak i w Kasinie można byłoby zrobić piękne zdjęcia.

  6. Makówka pisze:

    Witajcie!

    Kawa1

    Najpierw się przywitałam, a teraz zaraz wskakuję na górę i odpowiadam na pytania.

  7. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Mam teraz dostęp w pracy tylko z telefonu 🙁 więc będzie mnie mało…

    • Makówka pisze:

      Szkoda Tetryku. Cry

      Ale? Nie ważna ILOŚĆ, lecz ważna JAKOŚĆ!

      To chwilowa sytuacja, czy tak już zostanie?
      Thinking

  8. ajw pisze:

    W takim razie życzę zdrówka, które nigdy nie nawala, humoru, który przegania wszystkie smutki i dobrych ludzi wokół
    Cheers
    Twoje zdrowie!

  9. Quackie pisze:

    To ja tylko zgłaszam fajrant i udaję się na przerwę.

  10. Quackie pisze:

    I po przerwie. I zaraz jakaś dobranocka.

  11. Alla pisze:

    Spokojnej I-m-in-love

  12. Tetryk56 pisze:

    Po dwóch niedospanych nocach padam na dziób. Dobranoc…

  13. Quackie pisze:

    I ja zmykam powoli.

  14. Makówka pisze:

    Tym, co już śpią życzę Spokojnej nocy.

    Sama też coś jakoś bardzo skapcaniała jestem.

    Międzydzidziowo Wszystkich ściskam!

    Dziś nie będzie moich zdjęć między Dobranocką a lampką, bo dość ich jest wyżej.

  15. Wiedźma pisze:

    Cheers Zarzadziłam Wink sobie Dzień Lenia i skrupulatnie go przestrzegałam.Jednak pod konie tegoż dnia przyłączam się do urodzinowych życzeń dla Makówki: niech Ci życie sprzyja, a wszystko wspiera i pomaga ! Buziaczki

  16. Wiedźma pisze:

    Urorodziurodziny jak mawiał Kubuś Puchatek są zawsze i tak i nie fajne… ale im dalej, tym lepiej, bo do setki coraz mniej Happy-Grin

  17. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    Makóweczko!!! Wszystkiego najlepszego Ci życzę Bukiet
    Żeby Ci ten impregnat na stałe przylgnął i żebyś zawsze była radosna i roześmiana kiss_a_heart

  18. miral59 pisze:

    U nas była zmiana czasu i jakoś nie mogę się do tego przyzwyczaić Crazy Niby to tylko godzina różnicy, ale mój biologiczny zegar się buntuje Weary
    Gdybym dorwała tego głupka, co te zmiany wymyślił, tobym go chyba pogryzła Angry

  19. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Śnieg na trawnikach! Czyżby rzeczywiście ta Wiosna była niepoważną inicjatywą?

  20. Quackie pisze:

    Dzień dobry. W Beskidzie wczoraj wróciła zima, spadł śnieg chwycił mrozik etc. W śródmieściu Gdyni wręcz przeciwnie (ale ponoć już za obwodnicą – biało).

  21. Zoe pisze:

    Cześć wyspa. Chłodno i resztki śniegu w Bielsku. Pracujemy. Ale, ale dzisiaj jest [o czym należy mówić głośno i wyraźnie] ŚWIATOWY DZIEŃ DRZEMKI W PRACY!

  22. Makówka pisze:

    Witajcie!

    Drzemki tym, co pracują, a tym, co nie -również.
    A po drzemce Kawka

  23. Krzysztof z Gdańska pisze:

    Dzień dobry
    Przyłączam się do porannej kawy expresso
    Dziś dzień się zaczął słonecznie, choć nieco mroźnie (tak z -1 C).
    Po drodze do pracy widziałem koziołka sarny…
    Próbował za wszelką cenę przeskoczyć przez ogrodzenie. Kiedy, po wielu próbach przeskoczył Tired okazało się, że dalszą drogę na łąkę odgradza mu kolejny płot…
    Pomyślałem (nieco filozoficznie), że my też wkładamy masę energii aby przeskoczyć jakiś płot tylko po to, aby za nim trafić na kolejny…
    Głupi ten koziołek, bo 300 metrów dalej płot się kończył i otwierała się swobodna droga na pole, wystarczyło tylko iść wzdłuż… Wink

    • Makówka pisze:

      Koziołek głupi? A my ludzie? Dopiero głupi, gdy nieraz skaczemy przez płot WIEDZĄC, że kawałek dalej jest swobodna droga.
      Te płoty nieraz nam życie ustawia i MUSIMY je przekraczać, aby iść dalej, ale czyż nie nadają one sensu naszemu życiu?

      Krzysztof do kawy Roll

  24. makowka9 pisze:

    Cuda Panie cuda.Nic nie pada,przejechałam bez korka

  25. Tetryk56 pisze:

    Home, sweet home! Pleasure

  26. Quackie pisze:

    U mnie zaś fajrant i przerwa. A w ciągu dnia to i śnieg, i deszczyk, i słońce, i wiatr, i niemal wszystko, gradu brakowało, tfu tfu.

  27. Tetryk56 pisze:

    Wygląda na to, że dziś nawet dobranocki nie doczekam. Cóż, sen to zdrowie(?).
    Dobranoc!

    • Makówka pisze:

      Tetryku!

      Co Ty robisz w nocy hm? Thinking
      Ale Ssshh ja też ostatnio stale jestem śpiąca, więc to chyba wina krakowskiego powietrza?

  28. Quackie pisze:

    Spokojnej już hurtowo, wszystkim spaćidącym, bo mi się przerwa przedłużyła.

    Zaraz idę wyciągnąć dobranockę, np. zza pazuchy.

  29. Wiedźma pisze:

    Całkiem anielsko przed lampką ? I bardzo dobrze, niech się te uskrzydlone starają Angel

  30. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Wątek anielski przypomniał mi fraszkę Sztaudyngera o Jadzi:
    „Aniele boży, stróżu mój
    Ty zawsze przy mnie stój”
    Anioł popatrzył na Jadzię
    I zamiast stać… to się kładzie?

  31. Eliza F. pisze:

    Witaj Bożenko dużo zdrowia ,radości i samych szczęśliwych chwil Cmok Roses

  32. Alla pisze:

    Imprezowania ciąg dalszy Happy-Grin
    Imieniny dzisiaj obchodzą: Bożena, Krystyna, Patrycja oraz Anioł, Bratomir, Cieszymysł, Ernest, Ernestyn, Kasjan, Letycja, Marek, Roderyk, Rodryg, Rodryk, Sabin, Salomon, Trzebiesław, Trzebisław.

    Nie pomijając nikogo, a przede wszystkim ANIOłA Angel co to chyba jest patronem Wyspy i któremu równie dobrze życzę, jak Bożence In Love

  33. Alla pisze:

    Sympatyczna Elizko, a dlaczego nie masz awatara?? Ukratek nie pomógł założyć??
    No to trza centusiowi po premii pojechać Happy-Grin

  34. Zoe pisze:

    Dzień dobry. Wszystkim obchodzącym jakieś święto dzisiaj życzę dobrego humoru i słonecznego dnia. Happy

  35. Quackie pisze:

    Dzień dobry, przyłączam się do życzeń 🙂 Najlepszego, Bożenko, pogody w sercu i naokoło, siły i zdrowia! In Love

  36. Krzysztof z Gdańska pisze:

    Dzień dobry
    Życzę wszystkim solenizantom wszystkiego najlepszego. Wychylam za was symboliczną czekoladkę z koniakiem Praliny
    Na alkohol przyjdzie czas po pracy Cheers
    A na razie zapraszam (nie tylko solenizantów) na symboliczną filiżankę kawy Koffie

  37. Tetryk56 pisze:

    Bożenko, przyjmij uściski i ode mnie! Buziak1 Rose

  38. Makówka pisze:

    Witajcie Wszyscy! Kawka

    A Bożenkę witam podwójnie, ściskam i całuję.

    Cmok

    Kwiatek dla Ciebie Bożena!

    Roses

  39. Wiedźma pisze:

    Zaraz przystąpię do składania życzeń moim prywatnym Krystynom i Bożenom.
    Ładne imiona coraz rzadziej ” noszone „, niestety … Happy

    • Alla pisze:

      Marysie, Zosie, Helenki, Basie znowu królują. Nawet moje się pojawia i bez przekręcania Pleasure

      • Wiedźma pisze:

        Jako dziecko bardzo nie lubiłam swojego imienia i przyznawałam sie do drugiego. A na drugie mi Urszula Happy Ale, gdy zaczęli mnie przezywać Ulka- koszulka, szybko przyznała Hihihi! m się do Basi.

  40. Alla pisze:

    Wiecie, że M.Skłodowska Curie popełniła samobójstwo??

  41. Quackie pisze:

    A ponieważ fajrant, to i przerwa.

  42. Eliza F. pisze:

    Alla podaj żrodło ? Słyszało się o romansie i inne takie ale jednak zawsze sprowadzało się do choroby popromiennej Worry

  43. Alla pisze:

    Pojechała z córkami i Einsteinem w Alpy Szwajcarskie, po romansie z Paulem Langevin. To był jej pierwszy urlop w dorosłym życiu.
    Stanęła nad przepaścią i skoczyła..
    Ja to widziałam, na szczęście się przebudziłam…
    Przepraszam, tak to był mój sen!!!

  44. Eliza F. pisze:

    Przykro mi ,że miewasz takie sny Worry Zastanawiam się czy Makówka siebie czy nas nie lubi skoro tak często nam jednak język pokazuje . Pamiętam z dzieciństwa komu się język wywalało jak rodzice nie widzieli ale z tego dawno się wyrosło Happy-Grin

  45. Eliza F. pisze:

    Książki poszukam i na pewno przeczytam Happy-Grin Ciebie serdecznie pozdrawiam i pigwówką wzniosę toast Za zdrowie i pomyślność Bożenki a drugi za pomyślność Wyspy Happy-Grin

    • Alla pisze:

      Odpozdrawiam jeszcze serdeczniej, a co! Kto mi zabroni?? In Love
      Zdrowie Bożenki i pomyślność Wyspy Cheers
      Można trafić na ciekawe książki, za parę złociszy, w Biedronce. Matusiu, jakie były piękne wydania klasyki, za które kiedyś buliło się niezłe pieniądze i to jeszcze spod lady, po znajomości Sad

      • Eliza F. pisze:

        Znam ten problem i dalej kupuję i chociaż część podzieliłam z synem i też oddałam część – to jak mówi mój ukochany synek nie ma jak pachnący druk ,tak po prostu nam zostało i lubimy to Happy-Grin

      • Wiedźma pisze:

        Cheers a ja na cz Overjoy erwono

  46. Eliza F. pisze:

    Awatara chwilowo nie ma a jak bez niego nie można to zniknę i tyle Overjoy Jakoś przeżyję -mówi się trudno Cry-Out

  47. Quackie pisze:

    No i po przerwie. Uf. Chwila spokoju – tylko na Wyspie.

  48. makowka9 pisze:

    Cheers wypijmy za Bożenkę!
    Eliza bez awatara też można.
    Reszta z domu,bo czekam na autobus i tak zmarzłam,że paluszki mi zgrabialy.

  49. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Między dobranocką a lampką dotarłem do domu. Czyżbym zaraził się od Makówki? Thinking

    • makowka9 pisze:

      Tetryku!Makówka ostatnio daje jakieś zdjęcia między Dobranocka a lampka, a Ty możesz dać… wierszyk albo zdjęcie. Ja marznę na przystanku dopiero.

  50. Alla pisze:

    I ja przejdę w stronę łazienki, a do poduszki mam Dzienniki A.O. mam nadzieję, że irytujących snów mieć po nich nie będę Wink
    Spokojnej Szan.Państwu I-m-in-love

  51. Quackie pisze:

    To i ja zmykam, bo już mi się dzisiaj oczy zamykają.

  52. Makówka pisze:

    Skoro Alli śniła się Maria Curie -Skłodowska to mnie może dziś się przyśni Etiopia?
    I Sylwester przy czynnym wulkanie?
    Nie da się streścić tego, co dowcipnie i interesująco opowiadał dziś prelegent w „Kontynentach”. I te zdjęcia!
    Absolwent AGH, z zamiłowania podróżnik -uwielbiam ludzi, którzy mają pasje i zainteresowania inne niż wyuczony i wykonywany zawód.
    I jeszcze mają takie poczucie humoru jak ten pan! Niestety tylko chwilę miałam okazję z nim pogadać w czasie przerwy.
    Miłe miejsce, ciekawy temat ze swadą opowiedziany, w przerwie poczęstunek i jeszcze spotkałam dawno niewidzianego kolegę z koła PTTK.
    Trochę impregnatu zostało uzupełnione!

  53. Tetryk56 pisze:

    Idę w twoje ślady… lulu

    • Makówka pisze:

      Tetryku!
      Skoro Twój komentarz jest 3 minuty po moim to przewrotnie zapytam
      Tounge-Out
      czy też planujesz ulec czarowi pana prelegenta?
      No dobra, wiem, że to było do Q, ale…

  54. Makówka pisze:

    Dobranoc!
    lulu

    Czyje zdrowie będziemy pić w czwartek?

  55. miral59 pisze:

    Może trochę późno, ale do życzeń się dołożę Pleasure
    Wszystkiego najlepszego, Bożenko Bukiet
    Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia kiss_a_heart
    A także pogody ducha w każdą pogodę
    Serducho Roses Serducho

  56. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    I od razu, dobranoc Spanko

  57. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    A więc dzisiaj pi-jemy za pomyślność liczby Pi – co najmniej 3.14 szklaneczki… Wink

  58. makowka9 pisze:

    Witajcie!
    Kawka

  59. Zoe pisze:

    Cześć wyspa. Niedługo wyląduję w wariatkowie jak tak dalej pójdzie [praca]. Dobrego dnia wszystkim. Już mnie nie ma.

  60. Alla pisze:

    Dzień dobry… Jak się koloruje tekst w nowym temacie?? Miałam z boku narzędzia i gdzieś tego no… poszły na szczaw Wink1
    Już nie mam cierpliwości i czasu, żeby siedzieć nad ulubionymi kolorkami, zatem nie będę publikować wycieraczki dopóki nie ogarnę wszelkich nowości, o! Wstydzik
    PS Tekst pisałam w Wordzie, bez kolorowania i tylko gotowca przeniosłam, ale niewdzięczne barwne kulki zniknęły!! Cry-Out

    • Makówka pisze:

      Alla!
      Czy możesz mi wytłumaczyć na czym polega kolorowanie tekstu?
      I co to są te niewdzięczne kulki?
      Zresztą (jak pisałam) jak robię wycieraczkę w nowym edytorze za każdym razem jest to walka o przetrwanie. Każde przejście z tekstu na zdjęcie, a potem znów na tekst to…dobrze, że nie słyszycie jak klnę. Bully

  61. Eliza F. pisze:

    Dzień dobry . Pi-je kawusie i pomyślałam sobie że, od dawna tu nic nie było z cudownego świata pierzastych Worry Jak Miralka się wyśpi to trzeba będzie się pokłonić i poprosić Wink Życie nabrało tempa i na Wyspie też a trzeba coś tak dla równowagi . Pytam co myślą o tym Wyspiarze ?

    • Alla pisze:

      Witaj, no ja jestem na TAK Delighted
      Przez ten czas pojmę tajniki nowego edytora Happy-Grin
      Mirelka zapewne mocno zapracowana, bo Jej ostatnio mało na Wyspie Sad

  62. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry Hi Popieram prośbę o pierzaste, a z kolorkami też mam do tyłu. Jak Alla to rozgryzie, to się uśmiechnę o o instrukcję Wink

    • Alla pisze:

      Bez pomocy Ukratka nie przebrnę. Schowały się i nie mam pojęcia, jak je wydobyć. Widziałam kolorowe kuleczki do wyboru.. jak bum cyk cyk. Nawet użyłam we fragmencie tekstu i nagle sruuu nie ma. Rozpłynęły się.
      Witaj Delighted

      • Alla pisze:

        Udało się!! Ale tylko na logikę. Zapewne Mistrz T. zna łatwiejszy sposób.. Bo; trening czyni mistrza, nieprawdaż?? Happy-Grin

        • Makówka pisze:

          Alla! Umiejętność myślenia logicznego jest więcej warta jak działanie wg instrukcji. Cóż ja KIEDYŚ umiałam myśleć logicznie. Teraz już ani logicznie, ani w ogóle. Dlatego zaczęłam robić się na blondi.

    • Makówka pisze:

      Też popieram prośbę o pierzaste. Jak znów będziemy wznosić jakieś toasty na TYM pięterku to skończymy jak uroczy pan prelegent z wczorajszego slajdowiska, któremu po wypadku autobusu przyszło wylądować w etiopskim szpitalu.
      Nowe pięterko potrzebne od zaraz Please1

  63. Wiedźma pisze:

    Przyśniło mi się, że mam leżeć w łóżku na baczność i ani drgnąć. Obudziłam się i zobaczyłam, że moja Ami wsunęła mi się na kołderkę… tylko jak mi narzuciła pozycję ? No!No!

  64. Makówka pisze:

    Jeszcze tu na tym pięterku toast za liczbę Pi Cheers

    I do tego wierszyk do zapamiętania tej tak ważnej liczby. Cytowałam go kiedyś przy okazji knucia, kucia itd. Tetryk knuł, a potem zeszło na kucie. Wtedy było bez cyferek, bo chodziło o kucie.

    Kuć i orać                              3,14
    w dzień zawzięcie,                  159
    bo plonów niema bez trudu.   26535
    Złocisty szczęścia okręcie       897
    kołyszesz…                              9
    Kuć.                                        3
    My nie czekajmy cudu.           2384
    Robota                                               6
    to potęga ludu.                       264

    PS.kiedyś nie ma pisało się razem.

  65. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin (to już chyba po raz drugi Wink )
    Na razie na moje nowe pięterko nie ma co liczyć. Może przy weekendzie trochę czasu znajdę?
    Skowronek chyba się już uporał z kolorkami, więc nowe pięterko będzie Pleasure
    Jak na razie walczę z antybiotykiem Disapproval Całe szczęście dziś o 6 wzięłam ostatni Tired
    Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy. Happy-Grin

    • Makówka pisze:

      Zdrowiej szybko Miralko!
      Mam nadzieję domowymi sposobami, bez Doctor ?

      • miral59 pisze:

        Ja w zasadzie nie byłam chora, Makóweczko. Taka tam infekcja, to w sumie nie choroba Wink Normalnie pracowałam, tyle że mdliło mnie niesamowicie (po tym pierońskim antybiotyku) Weary
        Tej gulki na dziąśle nie dało się pozbyć domowymi sposobami… próbowałam.
        Od lekarzy staram się trzymać z daleka. Mam wewnętrzne przekonanie, że potrafię umrzeć bez ich pomocy Wink A nie ma co tego przyśpieszać… przynajmniej mniej wydam na wizyty i leki Happy-Grin
        Do dentysty jednak muszę się czasami udać, bez względu na przekonania Wink Overjoy

        • Makówka pisze:

          Zazdroszczę Miralko! Ja pół życia spędzam w kolejkach do lekarzy i majątek wydaję na leki.
          Od paru dni usiłuję się zarejestrować do internisty, aby mi dał skierowanie na badania i chyba będę musiała zrobić płatnie.

          Cry-Out

          • miral59 pisze:

            Kiedyś i ja robiłam badania, ale mi zbrzydło Wink
            Mój tutejszy doktor, nawet mi już niczego nie wypisuje, bo wie, że i tak brać nie będę. Też fakt, że nie byłam u niego przynajmniej z 10 lat. Na artretyzm, który dokucza mi najbardziej i tak nie mają leków. Mogą najwyżej dać środki przeciwbólowe. A to nie jest leczenie!!! Jaki sens ma wcinanie chemii? Że trochę mniej będzie bolało? Ale organizm uodparnia się na leki i trzeba brać coraz silniejsze… w końcu wysiada wątroba, żołądek i nerki. Trzeba więc je leczyć i oczywiście powiększyć ilość tabletek. Dochodzi do tego, że w zasadzie nie trzeba jeść śniadania. Tabletki wystarczą Wink A człowiek wcale zdrowszy nie jest. To po co to świństwo brać? Thinking

        • Wiedźma pisze:

          Mirelko, jest takie powiedzonko, ze jak pacjent chce wyzdrowieć, to medycyna jest bezsilna Wink

  66. miral59 pisze:

    U mnie zrobiło się ciepło. To znaczy… jak na tę porę roku Delighted W dzień dochodziło nawet do +15 C. Radość z wiosny była krótka, bo na weekend znowu zimniej (w „okolicach zera”) Weary
    A moje pomidorki w doniczce coraz większe Pleasure Nawet „malinówki” z Polski mi wykiełkowały. I z tego się cieszę najbardziej Happy Oby udało mi się je z sukcesem przesadzić do ziemi… będę miała pyszne pomidory Delicious

  67. Wiedźma pisze:

    Pięterko będzie, bo jak znam skowronka, to sobie poradzi z kolorkami Delighted A kiedy opublikuje ? Tylko Ona to wie… Ssshh

  68. Makówka pisze:

    Takie coś mi przysłano. Do poczytania z przymrużeniem oka.

    Horoskop kreolski
    dla urodzonych w marcu –

    kolor — żółty;
    totem zwierzęcy — żółw;
    talizman — turmalin;

    „Kolor żółty jest symbolem oryginalności myśli i zachowań, niezależności, uduchowienia, postępowości, tolerancji, a także ekscentryczności, fanatyzmu i …nieobliczalności.

    Ludzie urodzeni w marcu, to typowi artyści; nie przywiązują wagi do spraw praktycznych, obchodzą ich zagadnienia wyższego rzędu […];
    Ta wzniosłość celów sprawia, że rzadko są szczęśliwi, zadowoleni z siebie i odprężeni. Niezależni wewnętrznie, nie ulegają presjom, jedyna norma jest ich własny kodeks moralny;

    Odznaczają się wybitnym intelektem i oryginalnością sądów. Nie znoszą schematyzmu, utartych formułek, banałów towarzyskich. W każdą dziedzinę życia wnoszą powiew nowości i świeżości.

    W sprawach sercowych romantyczni, tajemniczy, nieprzeniknieni, żądają w miłości stałej świeżości uczuć, zagadkowości i niedopowiedzeń.
    Zakochują się łatwo i nie zawsze fortunnie. Nigdy nikogo nie okłamują, przyznają się otwarcie do zmiany uczuć, a sami w stosunku do partnera są niesłychanie liberalni i bez cienia zazdrości.
    Dobrzy kochankowie, niezbyt się sprawdzają w legalnych związkach małżeńskich.

    Wymagają również pomocy w sprawach praktycznych. Chociaż hojnie wyposażeni w rozliczne talenty, nie chcą ani nie potrafią wyciągnąć z tego osobistych korzyści. Nie dbają o zaszczyty ani nagrody. Mało ich obchodzi byt materialny.”

  69. Tetryk56 pisze:

    Widzę, że Skowronek już sobie znakomicie poradził z kolorkami — zawsze wierzyłem w twoje logiczne zdolności! Może zatem odsłona nastąpi przed 300-nym komentarzem? Czy też jeszcze coś mógłbym podpowiedzieć?

  70. Quackie pisze:

    Dobry wieczór, fajrant i przerwa, tym bardziej, że pięterko wysokieee…

  71. Alla pisze:

    Nie mogłam wcześniej!! Miał być spokojny dzień, a tu goście bez zapowiedzi. Nie lubię takich niespodzianek!
    Zapraszam do plotkowania Wink

Skomentuj Alla Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)