« Zaduszki po holendersku Świętujemy - pośpiewajmy »

O zmierzchu

Słońce zgasło. O, jakże zwinne są i młode

Zmierzchy czerwca, nim w północ głuchą się przesilą!

Po wargach twoich dłonią, kształt czującą, wiodę,

Jak po koralach, morzu wydartych przed chwilą…

Spleć stopy, przymknij oczy – i nazwij to cudem,

Żeśmy razem, dalecy od dziennego znoju!

Jakże łatwo zwiać szczęście, z takim oto trudem

Rozniecone w ciemnościach twojego pokoju!

Łatwiej, niż rozpleść złotą warkocza zawiłość,

Niepojętą dla zmierzchów, co zgadnąć nie mogą,

Czemu te słowa: cisza i wieczór i miłość –

Napełniają mi serce zabobonną trwogą?…

Czemu ciebie. poległą snem na mej rozpaczy,

Pieszczę tak. jakby w szczęścia przepychu dostatnim

Każdy mój pocałunek miał być już – ostatnim…

Słońce zgasło… O, błagam, nie całuj inaczej !…

239 komentarzy

  1. Tetryk56 pisze:

    Nie traćmy nadziei! Poeta pokazuje, że w warunkach obiektywnie fatalnych też można dostrzec piękno – trzeba tylko chcieć je zauważać.

  2. Quackie pisze:

    Dzień dobry dopiero teraz, wcześniej miałem uparcie błąd 503 – myślałem, że może znów jakiś duży obrazek?

    […] – ta część komentarza nieaktualna 😉

    • Tetryk56 pisze:

      Tym razem chyba problem był pomiędzy tobą a dostawcą – to również mogło blokować obrazowanie niektórych emotikonek.

  3. Quackie pisze:

    Oddalam się na dłuższą chwilę. Odkurzacz o mnie pyta.

  4. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    A może nie trzeba było podmieniać, a tylko dołożyć Wink Tamten wiersz też był piękny Pleasure Niechby były dwa…

  5. Tetryk56 pisze:

    Uwaga! Komunikat!
    Nieśmiałego czytelnika (brak komentarzy) korzystającego z Neostrady z okolic Środy Śląskiej proszę o kontakt w komentarzu lub poprzez link u góry strony.

  6. Jo. pisze:

    Kochani – zmykam pod kordełkę. Nie przeżyję kolejnej nieprzespanej nocy.
    Paaa!
    kordelka

  7. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    Dzisiaj ja śpię godzinę dłużej Happy-Grin
    Rano wybieramy się na kolejne zakupy Distort

  8. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Piękny dzień, ma być wcale ciepło. Kawy, owszem, chętnie.

  9. Quackie pisze:

    Dzień dobry. Zapowiada się w miarę spokojna niedziela – trochę pracy, trochę nie.

    Aaaabsolutnie przyłączam się do kawy.

  10. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    Jeszcze nie wiem jaka będzie u mnie pogoda, bo ciemno Wink

  11. maradag pisze:

    Dziń dobry w południe Delighted U nas słoneczko i chmurek troszkę i…zimno. 10 stopni. No granda normalnie. Podgrzewam się w domu. I dochodzę do siebie po wczorajszej katorżniczej pracy, (instalacja „antycznego” durszlaka jako lampy w kuchni). Tired

  12. Quackie pisze:

    A ja na dłuższą chwilę wybywam…

  13. Quackie pisze:

    Właśnie się dowiedziałem, że Najjunior, który właśnie wraca od pani swego serca z drugiego końca kraju, przywozi od niej jakieś paskudne grypsko żołądkowe. Jakąś kwarantannę bym mu zafundował, żeby nas nie pozarażał… Worry

    • Tetryk56 pisze:

      Och, synowie starego Budrysa też nie tylko żony z wojaży przywozili… Wink

    • Quackie pisze:

      No ja dziękuję za takie prezenty. Chociaż tyle, że przynajmniej powiedział, to będziemy wiedzieli, skąd i co nas siekło. W nadchodzącym tygodniu przewiduję armagedon.

      • miral59 pisze:

        Wcale nie musicie się zarazić. Wystarczy higiena wręcz do przesady i będzie dobrze. Pleasure
        Kiedyś też złapałam i nie dałam swoim chłopakom. Wykazałam się wyjątkowym samolubstwem… ale jakoś nie narzekali Wink
        Najjuniorowi szybkiego powrotu do zdrowia życzę Happy

  14. Zoe pisze:

    Witam pogodnie poweekendowo. Happy

  15. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Znowu się lato skończyło?

  16. Quackie pisze:

    Dzień dobry. Jeszczem się nie dobudził, a już jedną drobną sprawę miałem do załatwienia, tyle że na komputerze.

    A teraz – kawa!

    expresso

    Albo herbata

    Kawa2

  17. maradag pisze:

    Dzień dobry Happy
    A nas słoneczko i bezchmurnie!
    Balkon otwarty szeroko
    Fala

  18. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    U nas idą przymrozki. Jutro ma być -6C. Dobrze, że tylko w nocy Happy-Grin

  19. Quackie pisze:

    Dobry wieczór. Fajrant. Przerwa. A wieczorem jeszcze fucha, więc na pewno wrócę.

  20. Quackie pisze:

    A otóż i jestem – i siadam do fuchy. Poglądając na Wyspę.

  21. Tetryk56 pisze:

    Tak, każdego roku mam coraz silniejsze uczucie, że w tym roku jakoś więcej znanych mi (z ekranu, literatury itd.) ludzi odchodzi. Zapewne to złudzenie…

  22. Zoe pisze:

    Za oknami widać chmury. Tak więc pochmurne dzień dobry.

  23. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Uśmiech na dzień dobry wystarczy? Happy

  24. Quackie pisze:

    Dzień-dobry-i-póki-co-nawet-całkiem-optymistyczny. Bo słońce świeci, aż piszczy (uprzedzając pytania, piszczy każda osoba bez okularów przeciwsłonecznych). Aczkolwiek mimo optymizmu wypada trzeźwo stwierdzić, że chmury od zachodu widać ponure i powoli nadciągające, więc pewnie nie na długo tego słońca wystarczy.

    Kawa, anyone?

    expresso

    Bo ja tak. I banan.

    No i oczywiście herbata dla teinistów.

    Kawa2

  25. Tetryk56 pisze:

    Pewien Polak zapytał znajomego Anglika, czy jest żonaty. Zamiast jednak „czy masz żonę” wyszło mu „czy miewasz…”. Zdziwił się szczerą odpowiedzią:
    – Tak, od czasu do czasu…

  26. Tetryk56 pisze:

    Ciekawe, czy ktoś się pochwali zdecydowanie innym obrazkiem? Wink

    • miral59 pisze:

      Tak jak Bożenka nie umiem wstawić tego obrazka, ale w sumie nie ma po co, bo i tak podobny do Waszych. „Centrysta, pokojowy, liberał i postępowy”… Delighted

  27. Jo. pisze:

    No i widzicie dlaczego Wyspa taka pacyfistyczna!

  28. Zoe1 pisze:

    Pokojowość Tetryka oraz Mr.Q. jest identyczna. Podejrzane:-)

  29. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin

  30. Zoe pisze:

    Dzień dobry. Wyglądam za okno i u mnie też środa. Happy-Grin

  31. Quackie pisze:

    Dzień dobry. Tak jak i u Was, tutaj też środa. W dodatku będzie biegająca, co z pewnością namiesza mi w robocie. Dlatego szybka kawa iii… do pracy. expresso

  32. Jo. pisze:

    Ja jednak Gienię poproszę. Dzień dobry.
    Koffie

  33. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Epidemia środy? Overjoy

  34. Jo. pisze:

    Zjadłabym czekoladę, ale nie mam.

    Martini też nie mam, jakby kto chciał zapytać.

  35. Tetryk56 pisze:

    A ja znowu wybywam na cały wieczór. Nie ma nawet czasu na wino 🙁

  36. Quackie pisze:

    No i tak: właśnie wróciłem ze spotkania przedstudniówkowego Najjuniora (bo jestem w kumitecie organizacyjnym), do dokończenia mam jeszcze część roboty zasadniczej (około ćwierci), a potem fuchę (całość). W ciągu dnia też było jeszcze bieganie w innych sprawach. Ale będę zerkał na Wyspę.

    Zastrzeżenie dla tych, co zerkają tutaj, żeby znaleźć jakiegoś haka na mnie: nie skarżę się na nadmiar roboty, po prostu wyjaśniam, dlaczego mnie dzisiaj tak mało tutaj.

  37. Jo. pisze:

    Dobranoc.

  38. Zoe pisze:

    Dzień dobry. Przedweekendowo. Happy

  39. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    jeszcze dziś, piąteczek i święto!

  40. Quackie pisze:

    Dzień dobry. Siedziałem do późna, wstałem wcześnie, a teraz robię za zombiego. expresso expresso expresso

  41. miral59 pisze:

    Czwartkowe dzień dobry Happy-Grin
    Też czekam na weekend, jak kania dżdżu Delighted
    Najchętniej, to już dziś nie poszłabym do pracy… Weary
    Jakoś tak zaczyna mnie w gardle drapać i głowa zrobiła się za duża i za ciężka Sick Muszę wziąć się w garść, bo rozłożę się na dobre Pondering

  42. MAX pisze:

    Dobry wieczór 🙂 Leśmian poeta , tak pisze w swoim wierszu : Po wargach twoich dłonią , kształt czującą , wiodę …Pisze tak w ubiegłym stuleciu i nie wzbudza żadnego społecznego zgorszenia . A co dzieje się dzisiaj w sprawach obyczajowych np. w Anglii i USA ? Minister Obrony Anglii podaje się do dymisji , bo przypomniał sobie , że przed piętnastu laty na urzędowej kolacji , nieopatrznie jego dłoń , znalazła się na kolanie sekretarki . Uznał to za wielki błąd i poprosił o dymisję . W USA natomiast ,jednego z producentów filmowych oskarża o molestowanie seksualne kilkadziesiąt pokrzywdzonych Pań . To nawet nie jest śmieszne , tylko świadectwo jakiegoś totalnego zidiocenia . Może podesłać na amerykański rynek trochę polskiej poezji ?? Thinking

    • miral59 pisze:

      Wiesz Maksiu… tak sobie myślę, że gdyby tym paniom oskarżającym znane osoby trochę przetrzepać zadki, to nie byłoby ich tyle. W ubiegłym roku była afera. Była dziewczyna znanego hokeisty Patricka Kane, oskarżyła go o gwałt. Mało brakowało, a ten młody człowiek trafiłby do więzienia. Ona chciała ugody i oczywiście kasy. Sprawa się wydała dzięki monitoringowi. To było zwykłe wyłudzenie kasy. Nikt jej nie zgwałcił! I co? I nic. Po przedstawieniu dowodów niewinności, Patricka uniewinnili. Tylko ja uważam, że babę powinni wsadzić do pierdla, za fałszywe oskarżenia. Może gdyby karali za takie coś, mniej tych bab zgłaszałoby się po kasę za nic.
      Tak samo było z Billem Cosby. Gdy słuchałam zeznań co poniektórych bab, wątroba mi się przewracała. Jedna z nich opowiadała, że była z Billem w hotelowym pokoju. Była tylko w szlafroku, a on dosypał jej coś do wina i wykorzystał seksualnie. A było to niemal 30 lat temu… Po pierwsze, kto przyjmuje gości w samym szlafroku, jeśli nie nastawia się na coś? Po drugie, czemu nie krzyczała wcześniej? Po niemal 30 latach sobie przypomniała? Po tak długim czasie nikt nic nie pamięta. Nie ma świadków. Jest tylko słowo przeciw słowu.
      Podobnie z częścią drużyny bejsbolowej. Barmanka w hotelu, w którym się zatrzymali, oskarżyła 6 graczy o gwałt zbiorowy. Dostała milionowe odszkodowanie. Tylko moim zdaniem zupełnie niesłusznie. Zgodziła się na seks z dwoma, a w pokoju okazało się, że jest ich 6. Jak twierdziła, czuła się poniżona i wykorzystana… Sędzia przyznał jej rację i zasądził od każdego ogromną kasę. Tylko nikt z gości nie słyszał jej wołania o pomoc. Nie oponowała, gdy się za nią brali. Dopiero później złożyła wniosek do sądu… Jak dla mnie, gołym okiem widać, że baba chciała zarobić. No i udało się Weary
      Takich przykładów jest masa. Wkurza mnie, że tyle kobiet próbuje zarobić na oskarżaniu różnych znanych osób. Często zdarza się też, że jakaś zapomniana gwiazdka chce w ten sposób o sobie przypomnieć… i to jest właśnie to, o czym napisałeś – totalne zidiocenie. I nie sądzę, żeby polska poezja w tym mogła pomóc. Nawet ta najpiękniejsza. Kasa jest najważniejsza i jeśli da się ją z kogoś wyciągnąć, to nie ma żadnych hamulców… Sad

    • Max pisze:

      W uzupełnieniu z polskiej łączki, spot Ministerstwa Zdrowia o ” króliczkach ” , w miejsce poezji miłosnej . Dobra zmiana – to dobra zmiana , nieprawdaż ?? Approve

  43. Quackie pisze:

    Dobry wieczór. Zombie się zgłasza. Dzisiaj się nie opowiadałem z fajrantem, bo niemalże padłem na nos po nocce. Ale pobędę, tyle że niedługo, bo muszę jednak trochę odespać, bo jutro ciąg dalszy, do tego zaczyna się niewielkie odświeżenie domu…

  44. Jo. pisze:

    Dooobraaaanooooc

  45. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Po chwili namysłu stwierdzam, ze to jednak już…

  46. Quackie pisze:

    Dobry! Dzisiaj się zaczyna ciekawie, bo zaniedługo wchodzi malarz do kuchni i łazienki, czyli newralgicznych miejsca w domu…

  47. Zoe pisze:

    O! Dzień dobry. Malarz w mojej osobie wchodzi dziś do wiatrołapu. Będzie tam Dulux mroźny poranek Happy-Grin

  48. Rena pisze:

    Jesu co znowu. Nikt nic w piątek nie pisze?? Może mi ktoś powie co się dzieje? Angry

    • Tetryk56 pisze:

      Wystarczy odświeżyć stronę (F5) – do tego czasu oglądasz zapisaną lokalnie zawartość z poprzedniego przeglądania…

  49. Rena pisze:

    popatrzcie – ledwie coś napisałam piątek się pojawił. Od wczoraj tak mam. Nie wiem , co się dzieje Pondering Czyżbym znowu coś namieszała w moim własnym komputerze???

  50. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    U mnie w nocy przymroziło i to solidniej. A ja nie podłączyłam poidełka ptaszków do prundu Amazed Zamarzło! Jak się rozwidni będę musiała to zrobić Pleasure

    • Quackie pisze:

      Eee, elektryczne poidełko? Jak krzesło elektryczne, tylko mniejsze i dla ptaszków??? Amazed

      • miral59 pisze:

        Coś w tym rodzaju Wink Będę sadzała, robiła zdjęcie rozczochranemu prundem pierzastemu i puszczę wolno (ale nie jak góral teściową) Overjoy
        A tak już bez żartów… spadł nam śnieg. U mnie nie tak dużo, ale zawsze trochę…
        Co za popieprzona pogoda!!! Amazed W listopadzie pada śnieg, a w styczniu znowu będzie 20C na plusie Weary

  51. Quackie pisze:

    Dobry wieczór, to był wyczerpujący dzień i tydzień. Fajrant i przerwa.

  52. Rena pisze:

    Wszyscy zalatani widać. Może jutro ktoś coś ..
    Gotowanie wczoraj było smakowite. nie powiem. Zupa z dynii, jagniecina duszona w sosie z marchewki,patata i rozmaitych ziól, czosnek itp, do tego sałatka niby tyż z marchewki i pomidorów i papryki na ciepło i deser – śmietana z malinami i sokiem zamiast koniaku( te muzułmanki są gorsze niż ich mężowie pod tym względem).
    Efekt był taki pomarańczowy i chyba nie lubię kolendry. Za to mięsko – pychotka…No dobrze – nrobiłam Wam smaku i z godnościa oddalam się pod kocyk Delighted

  53. Tetryk56 pisze:

    Jutro Święto Odrodzenia – proponuję tradycyjnie odśpiewanie paru pieśni na nowym pięterku.

  54. Quackie pisze:

    Najjunior mnie wykolegował z pokoju z komputerem, wyobrażacie to sobie? Zaraz wrzucam dobranockę.

Skomentuj Quackie Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)