Przypomniało mi się wczoraj, jak to amerykański magazyn „Wired”, publikujący treści dotyczące nauki i techniki, poprosił w 2006 roku kilkadziesiąt osób związanych z fantastyką naukową, żeby spróbowały napisać opowiadanie z zaledwie sześciu słów, wzorując się na słynnych sześciu słowach Hemingwaya: „Sprzedam buciki dziecięce, nigdy nie używane.”
Pomyślałem sobie więc, żeby przełożyć ku uciesze Wyspiarzy sporą ich część na polski. Niestety, niektórych opowiadań nie zmieściłem w sześciu słowach, chociaż gdyby liczyć wyrażenie przyimkowe jako jedno słowo… Za to inne udało mi się przełożyć nawet krócej. Niektóre przetłumaczyłem w dość dowolny sposób. Niektórych w ogóle nie tłumaczyłem (i ich tu nie znajdziecie). W każdym razie przy przekładach zostawiłem oryginały, żeby można było sobie porównać.
Aha, oczywiście jeśli ktoś ma własną, alternatywną propozycję, to proszę o komentarz – będzie mile widziana 🙂
_____________
Failed SAT. Lost scholarship. Invented rocket.
Oblał egzamin. Stracił stypendium. Wynalazł rakietę.
– William Shatner
Computer, did we bring batteries? Computer?
Komputerze, czy zabraliśmy baterie? Komputerze?
– Eileen Gunn
Vacuum collision. Orbits diverge. Farewell, love.
Kolizja w próżni. Zmiana orbit. Żegnaj, ukochana!
– David Brin
Gown removed carelessly. Head, less so.
Beztrosko pozbawiła go szlafroka. I głowy.
– Joss Whedon
Machine. Unexpectedly, I’d invented a time
Czasu. Nieoczekiwanie wynalazłem wehikuł
– Alan Moore
Longed for him. Got him. Shit.
Tęskniłam za nim. Dorwałam go. Cholera.
– Margaret Atwood
From torched skyscrapers, men grew wings.
Gdy zapłonęły wieżowce, wyhodowaliśmy sobie skrzydła.
– Gregory Maguire
Internet “wakes up?” Ridicu –
no carrier.
„Przebudzenie” Internetu? To śmiesz…
Brak połączenia
– Charles Stross
With bloody hands, I say good-bye.
Żegnam się z dłońmi we krwi.
– Frank Miller
Wasted day. Wasted life. Dessert, please.
Zmarnowany dzień. Zmarnowane życie. Poproszę deser.
– Steven Meretzky
“Cellar?” “Gate to, uh … hell, actually.”
– Piwnica?
– Brama… właściwie to do piekła.
– Ronald D. Moore
Epitaph: Foolish humans, never escaped Earth.
Epitafium: Głupcy! Nie zdążyli opuścić Ziemi.
– Vernor Vinge
It cost too much, staying human.
Pozostanie człowiekiem kosztuje za dużo.
– Bruce Sterling
We kissed. She melted. Mop please!
Roztopiła się po namiętnym pocałunku. Mopa!
– James Patrick Kelly
It’s behind you! Hurry before it
Stoi za tobą! Pospiesz się, zanim
– Rockne S. O’Bannon
I’m your future, child. Don’t cry.
Jestem twoją przyszłością, chłopcze. Nie płacz.
– Stephen Baxter
Lie detector eyeglasses perfected: Civilization collapses.
Okulary z wykrywaczem kłamstwa: cywilizacja upada.
– Richard Powers
I’m dead. I’ve missed you. Kiss … ?
Nie żyję. Tęskniłem za tobą. Buzi?
– Neil Gaiman
The baby’s blood type? Human, mostly.
Grupa krwi dziecka? W większości ludzka.
– Orson Scott Card
Kirby had never eaten toes before.
Nigdy przedtem nie jadł palców u nóg.
– Kevin Smith
Rained, rained, rained, and never stopped.
Padało, padało i nigdy nie przestało.
– Howard Waldrop
To save humankind he died again.
Znowu umarł, żeby ocalić ludzkość.
– Ben Bova
We went solar; sun went nova.
Korzystaliśmy z energii słońca. Aż wybuchło.
– Ken MacLeod
Husband, transgenic mistress; wife: “You cow!”
Żona do transgenicznej kochanki męża: „Krowo!”
– Paul Di Filippo
Don’t marry her. Buy a house.
Nie poślubiaj jej! Kup dom.
– Stephen R. Donaldson
TIME MACHINE REACHES FUTURE!!! … nobody there …
Wehikuł czasu osiąga przyszłość! A tam pusto…
– Harry Harrison
Tick tock tick tock tick tick.
Tik tak tik tak tik tik
– Neal Stephenson
Easy. Just touch the match to
To łatwizna. Przytknij zapaloną zapałkę do
– Ursula K. Le Guin
Epitaph: He shouldn’t have fed it.
Epitafium. Nie powinien był tego karmić.
– Brian Herbert
Heaven falls. Details at eleven.
Niebiosa spadają. Szczegóły o jedenastej.
– Robert Jordan
whorl. Help! I’m caught in a time
czasu. Pomocy! Złapało mnie zawirowanie
– Darren Aronofsky and Ari Handel
Nevertheless, he tried a third time.
Niezrażony, spróbował po raz trzeci.
– James P. Blaylock
Help! Trapped in a text adventure!
Pomocy! Utknąłem w tekście tej bajki!
– Marc Laidlaw
Thought I was right. I wasn’t.
Myślałem, że mam rację. Nie miałem.
– Graeme Gibson
Rapture postponed. Ark demanded! Which one?
Wniebowzięcie spóźnione. Potrzebna arka, ale która?
– David Brin
Dinosaurs return. Want their oil back.
Dinozaury wróciły, chcą z powrotem swoją ropę.
– David Brin
Please, this is everything, I swear.
Proszę, to wszystko. Mogę przysiąc.
– Orson Scott Card
I saw, darling, but do lie.
Widziałem, kochanie, ale kłam dalej.
– Orson Scott Card
Will this do (lazy writer asked)?
Czy to wystarczy (zapytał leniwy autor)?
– Ken MacLeod
Clones demand rights: second Emancipation Proclamation.
Klony żądają praw. Druga deklaracja niepodległości!
– Paul Di Filippo
We crossed the border; they killed us.
Przekroczyliśmy granicę i zabili nas.
– Howard Waldrop
Finally, he had no more words.
W końcu zabrakło mu już słów.
– Gregory Maguire
Corpse parts missing. Doctor buys yacht.
Brakuje nerek? Doktor pewnie kupił jacht.
– Margaret Atwood
He read his obituary with confusion.
Zmieszany, przeczytał własny nekrolog.
– Steven Meretzky
Steve ignores editor’s word limit and
Steve zignorował ograniczenie wydawcy i wtedy
– Steven Meretzky
Leia: „Baby’s yours.” Luke: „Bad news…”
Leia: „To twoje dziecko.” Luke: „Kurde…”
– Steven Meretzky
Dorothy: „Fuck it, I’ll stay here.”
Dorotka: „Pieprzę to. Zostaję u czarodzieja.”
– Steven Meretzky
PS. Od redakcji „Wired”:
Arthur C. Clarke odmówił przycięcia swojego opowiadania do sześciu słów
(„God said, 'Cancel Program GENESIS.’ The universe ceased to exist.”
„Bóg rozkazał: 'Anulować program GENESIS.’ Wszechświat przestał istnieć”),
ale reszta autorów się dostosowała.
___________
Tekst chroniony prawem autorskim, opublikowany na blogu madagaskar08.pl . Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i przedruk tylko za zgodą autora.
Dobry wieczór na nowym pięterku, przyznam się, że mnie osobiście najbardziej z tego zestawu podobają się opowiadania o podróżach w czasie i te autotematyczne (o opowiadaniach na sześć słów).
Niezłe są również te urywa-
Graeme Gibson i Artur Clarke mnie powalili :)))
Gratuluję Mistrzu :)))
Dziękuję. Jest jeszcze jeden, który doprowadza do czorcików, ciekawe, czy ktoś zwróci uwagę? 🙂
„Zmieszał się, gdy przeczytał własny nekrolog.”
O, właśnie. Lepiej! 🙂
Spodziewałem się nieco więcej po Gaimanie, bardzo sobie cenię jego powieści :))
Ja też. Już myślałem, że może napisał coś jeszcze na 6 słów, co przeoczyłem lub pominąłem, ale nie, tylko tę jedną rzecz. Może trochę na odwał te gaimanowe 6 słów?
To z deserem mi się podoba. Pasuje, jak ulał.
Dobrze, że się podoba, szkoda, że tylko to pasuje 🙁
Nie, no spoko! Przecież mamy deser!
Moje osobiste by brzmiało jakoś tak:
Już nigdy… No dobra – postaram się…
Fajne. I też sugeruje mnóstwo rzeczy ukrytych pod spodem 🙂
Deser, jak rozumiem? 😉
Dziękuję, wirtualnie chętnie!
Nie mam oryginału ,ale jest na sześć słów : Niech szewc nie osądza powyżej obuwia ….. ( Afelles z Kolofonu )
Czyli zabawa jest nienowa i nawet starsza niż czasy Hemingwaya 😉
Deser. A że, jak wiemy, życie jest jak pudełko czekoladek, to nam się piękna klamra zrobiła.
To ja jeszcze tylko w związku z tymi czorcikami – czy ktoś zwrócił uwagę na opowiadanie Neala Stephensona? 🙂
Trochę przypomina 100-stronicową powieść pt. „Dyliżansem przez prerię”, której skrót zacytuję:
Konie ruszyły. Patataj, patataj, patataj, patataj,(…), patataj, patataj. Prrr…
Trochę tak, zwłaszcza gdyby na stronie 78, w 5 wierszu od dołu było jedno „patatatataj” 🙂
Przeczytałam z prawdziwą uciechą 🙂 Nie zaproponuję poprawek z racji niezbyt dobrych relacji z językiem angielskim
To się cieszę z uciechy. Taka metauciecha 🙂
Co z dobranocką, Kwaku ? Bo tu świeżutko…
Piętro niżej proszę zajrzeć!
Dzień dobry na nowym pięterku
Wyraz „swear” znałam jako „przeklinać, kląć”, a to ma jeszcze znaczenie „przysięgać”
Całkiem podobne znaczenie 
Od razu widać, że nie znam dobrze angielskiego
Idę zaraz spać, bo padam na dziób
Jutro też ma być 24C!!! A ochłodzenie dopiero za tydzień, to na razie nie mam co się martwić
Zastanawiam się, czy na jutro nie wyciągnąć sandałków i krótkich spodenek
Bo znowu będzie mi w zadek za gorąco

Dzisiaj był długi i ciężki dzień…
Ale było ciepło jak latem
Kwiecień-plecień 😉
Dzień dobry, pobudka, kawa, te sprawy, a w perspektywie również zetknięcie ze służbą zdrowia. Niby nic nagłego, planowa rzecz, ale nie do końca zaplanowana i zobaczymy, ile mi zejdzie i jak to się skończy 😛
DzieńDobry:)) Brakuje nerek? Doktor pewnie kupił jacht :))
Hihi 🙂 byłem z Najjuniorem na zmianę opatrunku po planowym zabiegu, który na szczęście z nerkami nie miał nic wspólnego. I uff, udało się wszystko jak nie w służbie zdrowia, szybko, gładko i bez problemów.
Może dzisiaj mają Dzień Dobroci Dla Pacjenta? Ja też oczom nie wierzyłam…
Dzień dobry
Komu kawę? – namacalny dowód istnienia Boga 😀

Witajcie!
Kraków przykryty pierzynką chmur. Szkoda!
Kochani, zmykam do pracki, pojawię się pewnie po południu lub wieczorem.
Dzień dobry

A ja jeszcze nie wiem, czy będzie słonecznie, czy nie, bo za oknem szaro… ale u mnie dopiero 6 rano
Jeszcze coś na sześć słów : Ziemia i kobieta nie mogą leżeć odłogiem ( Nikos Kazandzakis )
Świetne, czy to nie z „Greka Zorby”, w tym momencie, jak Zorba się zaczynał zalecać do Bubuliny?
Witam 🙂 Niezły bal Mistrzu, brzuch wynajmę od zaraz biorcy organów 🙂 🙂
A dziękuję, bardzo mi miło 🙂
Dobry wieczór. Ale dzisiaj była walka! Ale norma wykonana, tyle że gałki oczne mi wystają na słupkach 😛
Uważaj żebyś nie zaczął chodzić bokiem lub tyłem 🙂
Dopóki nie wyrosną mi kleszcze i dodatkowe odnóża, jest nieźle… 😉
Dodatkowe odnóża nie byłyby takie złe, mógłbyś jeździć solo na tandemie 🙂 🙂
Eee, może wtedy spalałbym dwa razy więcej kalorii??? Trzeba pomyśleć!
Ciąg dalszy poprzedniej opowieści sześciowyrazowej : Cięzkie życie ma kobieta lekkich obyczajów . (Andrzej Majewski )
Trudno mi ocenić z powodu nieznajomości tematu, ale to prawdopodobne.
Dzieńdoberek!
Będzie dzisiaj słonecznie, czy nie? Jak obstawiacie?

Spojrzyj w głąb siebie… będzie!
Prorok czy co?

DzieńDobry:)) Pisarz to ma fajnie. Skrobnie sześć słów i może spać spokojnie a dywidendy wpływają na konto :))
Ha, chętnie bym popracował nad 6 słowami, gdybym miał za nie otrzymać wypłatę taką jak przy 300 stronach 🙂
Dzień dobry! W Gdyni z pogodą na dwoje babka wróżyła, wygląda to tak, że w każdej chwili może być gorzej albo lepiej.
Natomiast mnie po czwartku biegającym szykuje się sobota biegająca, która zakończy się z teściową na pokładzie.
Znaczy niestety przywitałem się i od razu muszę znikać 🙁 odezwę się w miarę możności.
Witajcie!
Kraków przychmurzony, wiatr słaby, zobaczymy co będzie dalej…
Na Mazowszu wieje bez zmian. I to mroźnie…
Zgodnie z ostrzeżeniami Manna w Trójce, przez chwilę z nieba leciała krupa. I nie była to Joanna… 🙁
Dzień dobry 🙂 Motto na dzisiaj składające się z 6 słów: Niech pije albo niech sobie idzie. Cyceron. 🙂 🙂
PS. Pogoda na grilla raczej niewyjściowa 🙂
Sobotnie i tak jakby jesienne (?) dzień dobry SzanPaństwu
Dzień dobry, donoszę niniejszym, że wstępnie wróciłem, ale dostęp mam, hmm, nieco ograniczony. Będę kukał zza rogu.
Odpowiadając na Twój problem , w konwencji wątku , tak napisał Homer : Ludzie w nieszczęściu szybciej się starzeją . Usmiechnij się , jutro będzie lepiej …..
Znaczy jest szansa, że cała broda mi posiwieje niedługo 🙂
Pokochaj teściową – od razu będzie lepiej
To mi się kojarzy tylko z piosenką „Uśmiechnij się – jutro będzie lepiej” w wykonaniu Stanisławy Celińskiej. Nie wklejam, bo po co obciążać stronę, a przecież wszyscy znają 🙂
Lepiej było wczoraj, powiedział kardiolog do pacjenta pod kroplówką :))
Homer nie przesadził .Znałem osobę , która w nieszczęściu , osiwiał w ciągu paru dni . Coś w tym jest …..
Prawda.
Przykra, ale niestety… życiowa.
Rozpamiętywanie nieszczęść postarza – tu trzeba się zgodzić z Homerem. Uśmiech pomimo nieszczęść oddala starość mimo jego teorii i tego się trzymajmy
Dzień dobry wszem i wobec.
Dzisiaj jedziemy na urodziny pewnej sędziwej krewnej – dziewięćdziesiąte. Szykuje się wielka rodzinna impreza
W każdym razie zgłoszę się, jak będę z oporopowrotem…
Słoneczne DzińDybry :)))
Niedzielne Dzień dobry
Moim zdaniem , nie ma co świata poprawiać .Wiele naszych zachowań wynika z wcześniejszych , zyciowych doświadczeń i tak pozostanie . Wiozłem kiedyś autem młodego kota ,który usiłował złapać łapą osę na szybie wewnątrz auta . Kiedy został przez osę trafiony , to wyskoczył w powietrze jak pociski i pózniej spał do końca podróży . Obserwowałem go jak dorastał , ale nie był już zainteresowany latającymi owadami
Dzień dobry. Wróciłem z imprezy. Żyję.
Też sześć słów 🙂
Cieszę się , że żyjesz , bo ; Głupcy plotą głupstwa , rozsądni je popełniają ( Marie von Ebner )
Wczoraj spędziłam pracowitą sobotę (chociaż nie w całości taka pracowita była 😉 )Namówiłam małżonka, żeby pojechać w odwiedziny do „czaplej wyspy”. Czapli modrych jest tam jakby mniej, kormoranów w miarę tyle samo, a populacja czapli białej powiększyła się w sposób niesamowity!!! Aż biało na tych niższych gałęziach. Dokoła jeziorka też ich mnóstwo latało. Wyglądało to, jakby szukały nowych miejsc na gniazda…
Połaziliśmy i właśnie wróciliśmy… Kilka ptaszków obcykaliśmy, chociaż najwięcej spotkaliśmy drozdów wędrownych. Piękny myszołów rdzawosterny latał nam nad głowami, ale w lesie, między drzewami nie dało się zrobić mu porządnego zdjęcia… 
Trzeba coś ugotować na obiadek 
A dziś rano, małżonek chciał gdzieś pojechać, połazić po zakamarkach, no to pojechaliśmy
A teraz zbieram się do kuchni
Wiesz co, ale te kormorany w połączeniu z tym „aż biało na tych niższych gałęziach” to mi się skojarzyły całkiem nie z czaplami… 😉
Smacznego obiadku!
Mam wrażenie, że jednak skojarzyło Ci w pewnym sensie z czaplami… szczególnie białymi


A obiadek był smaczny. Na jutro i nie tylko, ugotowałam wielki gar flaków. Jak wystygną, zapakuję do małych pojemniczków i będzie zapasik na „zaś”
„Postęp to dostosowywanie świata do nas”
– cytat z dzisiejszego odcinka „Halt and Catch Fire”
Bardzo ładne. Nie dodali, że to dostosowywanie odbywa się w tempie zbyt szybkim dla nas samych? Choćbyśmy nie wiem jak się zapierali, że tak nie jest?
Myślę, że clou problemu jest interpretacja słówka „nas”…
O to to.
U mnie jutro, a u Was już dziś – poniedziałek

Miłego dnia życzę
Dzień dobry. Słońce i kawusia od rana, nie będę się ograniczał do sześciu słów dzisiaj 😉
Kawa, kawa i po kawie, a ja w takim razie zapuszczam któregoś z barokowych kompozytorów i uciekam do pracy.
Uciekasz do pracy? Farciarz… Większość ucieka OD pracy 😀
Witajcie!
Quackie zaraził nas sześciosłowymi wersami!
Do sześciosłowych wersów zachęcił nas Quackie,
mnogością sensów skrytych zasada ta kusi,
jeden oddech wystarcza by wygłosić takie,
krótkie zdanie człowieka raczej nie udusi.
A że wszystkich zaraża kombinacja taka
winnego szukać będziem – oto wina Quacka!
Uuu… Komuś nadepnięto na ambit!

Zaraz tam na ambit – czasem bywa i tak, że nie mam przez chwile nic do roboty! 😉
🙂
Dzień dobry! Kto mnie wołał, czego chciał? 🙂
Norma wykonana i wcale nie zamierzam ograniczać się do sześciu słów w zdaniu ani wersie, chociaż widzę, że jako żywo ta tendencja jest zaraźliwa!
Hmmm

Robicie sobie pogaduchy a Wiedźminka gdzie?
Może próbuje znaleźć odpowiednie wyrazy, żeby się zmieścić w sześciu? 😉 to już lepiej się nie ograniczać żadną konkretną liczbą!
Ta konwencja się chyba podoba wyspiarzom.


A Wiedźminka jest pilnie poszukiwana z uwagi na fakt, że nasza nowa koleżanka mogła by zostać zaproszona do noszenia pomponika.
A Wiedźminka najlepiej mogłaby to zrobić!
Aż się boję zapytać…
Nie bój się! 🙂
DobryWieczór i DobraNoc :)))
Dobranoc. Pchły na… to co zwykle 😀
W kwestii formalnej – pomponik to specjalność Ukratka !
Ja się nie przyznaję ! 
Przyznajesz się, czy nie – dobrze, że się pokazujesz! Nie wiesz, co ze Skowronkiem?
Ja wiem, że Ukratka
Ale któż ma taki dar przekonywania jak Ty?
Dzieńdoberek! Trzymamy kciuki za gimnazjalistów zdających dziś egzaminy! I wstawiamy kawusię. A do kawusi nerwosolek dla Matki.

Dzień dobry!
O szóstej to ja jeszcze pertraktuję z budzikiem… ale teraz z przyjemnością dołączam się do kawy, na zielono ofkoz! 🙂
Dzień dobry. Najjunior też dzisiaj pisze egzamin.
A ja piję kawusię i spinam pewną niewymowną część ciała, bo dzień będzie pracująco-biegający i trzeba to będzie wszystko harmonijnie połączyć.
Kochani, dziewiąta minęła, więc zmykam do pracki, trzeba nałupać normę, żeby potem biegać już trochę spokojniej.
I otóż nabiegałem się i napracowałem, plan biegania wykonałem w większości, a normę w 100% (yay 🙂 ). Najjunior obrzucił twórców pytań egzaminacyjnych brzydkimi wyrazami, ale nie wydawał się jakoś specjalnie zmartwiony, więc i my jesteśmy dobrej myśli.
Zauważyłem, iż układacze pytań są przeważnie ciężkimi bałwanami. W egzaminie na prawo jazdy, było pytanie o rozmiary tablicy rejestracyjnej :)))))))))
O, to faktycznie. Po co dowolny kierowca miałby je znać? O strukturę numeru rejestracyjnego, to rozumiem, że pierwsza litera to województwo, a pozostałe – powiat, etc.
Struktura numeru, też w zasadzie potrzebna jest policjantowi. Co mnie obchodzi zasada budowy numeru ?
Och, a jeżeli chcę zostać policjantem?
Tudzież po to, żeby z potępieniem pokiwać głową, patrząc na wyczyny kiepskiego kierowcy, i powiedzieć z niesmakiem: „No tak, znowu jakiś szofer z Wejherowa!”
Sądzę, że kolejne bicie rekordu nie ma sensu. Czy ktoś ma lepszy pomysł, czy wstawić jeszcze jakieś opowiadanko Potemkowskiego?
Może to o panu Kaczyńskim ???
Sorry, czeguś nie lubię tego nazwiska. Za to fascynuje mnie frankofońskie pochodzenie nazwiska poety Koszona
Zapraszam zatem na małą wódkę. Do poety! Piętro wyżej 😉