Niedziela…. dzień, gdy przyjechała, jak zawsze bardzo oczekiwana, Anna Szałapak i zaśpiewała nam swój koncert. Poezja śpiewana, a więc Ewa Lipska, Tadeusz Śliwiak, Michał Zabłocki, St. Skonieczny Agnieszka Osiecka, bo jakże bez niej ? A muzyka ? Zygmunt Konieczny, Andrzej Zarycki, Zbigniew Preisner, Jan Kanty Pawluśkiewicz ….. można wspanialej ? Chyba nie !
Nie chcieliśmy Jej wypuścić ze sceny, bisowała kilka razy, bo trudno było się rozstać z tym “ zaklinaniem, czarowaniem”, z subtelnym uśmiechem i poczuciem humoru…. ale przede wszystkim z Jej pięknym, mocnym głosem i wielką precyzją wykonania.
Chciałabym zaprezentować różne utwory pani Anny; na początek przewrotnie piosenka kończąca jej recital. Ważna piosenka, którą dedykuję nam wszystkim, a Lordowi W. – w szczególności.
Przepraszam, ten klip nie jest dobry….ale da się zrozumieć 🙂
Tę pioseneczkę umieszczam, bo wszyscy lubimy zwierzątka
Dzień dobry !
Ustawiłam ekspres do kawy, aby kazdy mógł wypić poranną porcję, nawet, jesli to będzie herbata 
Dzień dobry

Dołączam się do kawy 😀
Witajcie!
Z przyjemnością dołączam do kawy! Z herbatką, ofkoz!
Dzień dobry:) Gospodyni ze mnie dziś biegająca….i z nadzieją, że nader poetyckie pięterko się spodoba 🙂
Oczywiste jest 🙂 -bo ja nie znam ludzi „którzy by nie kochali Piwnicznych Wykonawców 🙂 .
Dzień dobry. Wczoraj po pracy zostałem porwany w wir wydarzeń towarzyskich, które przeciągnęły się do bardzo, bardzo późna, a że w dodatku nie wszystko poszło tak, jak się spodziewałem, wróciłem trochę nie w sosie. Dzisiaj za to mam dzień częściowo biegający, ale już nie powinno być tak jak wczoraj.
Lekki mrozik za oknem, kawa na biurku, zaczynam rozruch mózgu.
Już dziewiąta na zegarze
Więc do pracy, cni Wyspiarze.
Tzn. ja się udaję, nie wiem, jak Wy 😉 w międzyczasie będzie bieganie…
Dzień dobry 🙂 Paskudna mgła i mam dzisiaj lenia 🙂
Hołub go Miśku, bo nazbyt rzadko cię odwiedza!
Zimowe dzień dobry

Czyli, według niego, znowu będzie długa…
Ale się pośmiałam, bo ugryzł jednego z tych rajców za ucho
I dobrze mu tak!!! Po co zwierzaka budzą w środku zimy?!! Chociaż właściwie wiadomo – dla kasy 
Za oknem mam full śniegu i trochę mrozu (-18C), czyli zima
Ten „świszcz od zimy”, Phil, wywróżył, że zima będzie jeszcze minimum 6 tygodni
Widziałem ten numer ze świstakiem, facet [chyba burmistrz] robił dobrą minę do kamery, ale w oczach miał przerażenie w stylu, rany boskie na pewno dostanę wścieklizny 🙂

Wścieklizny się raczej nie obawiał, bo to hodowlany świszcz, taki pod specjalnym nadzorem
Specjalnie go oswajają, żeby nie uciekał i nie gryzł
Widocznie coś zawiodło w tresurze… Ten jest jeszcze młody, poprzedni, już wiekowy, padł im i musieli poszukać nowego. Mają go chyba od dwóch, czy trzech lat… Jeszcze nie wie, że notabli się nie gryzie… 
Wypławiłam się w Lagunie i leń uznał, ze jestem dobrym towarzystwem! A tu obowiązki wzywają…. no, kunc świata czy cuś ?
Na polach sarenki wcinają oziminy, stada ptaków też nie próżnują, ale nie wiem co to za pierzaste, bo były zbyt daleko od szosy :). Zeby było ciekawiej, to po polskiej stronie słoneczko świeciło, a po niemieckiej mgła sie snuła. Ciekawe jak rozpoznała gdzie granica ?:)
Wiedżminko widoki miałaś dobre 🙂 .Widząc twoją notkę to zakumałam o co biega ? Niedawno czegoś szukałaś ? Odniosłam wrażenie ,że chodziło o tekst E.Lipskiej – Serca na rowerach !!! Ten trzeba zadedykować na pewno naszemu Mistrzowi Q – pozdrawiam Wyspowiczów
Owszem, szukałam
„Serc na rowerach”, bo piosenki z tekstami Ewy Lipskiej są mniej popularne:) A i Piwnica już nie ta….
Tak jak w życiu -nic nie trwa wiecznie :(.Ja tam czasem zaglądam dla T.Kalinowskiej i tak jak co WIgilię słucham -Kolędę dla Nieobecnych,tak potem Niekolędę Krakowską w JEJ wykonaniu -pozdrawiam
A tak w ogóle jak przyssałam się do MUZ MŁODEJ POLSKI to nasycałam się nią przez kilka dni i znów wracałam -dzięki wielkie za polecenie -kopalnia wiadomości a jak ktoś lubi ten okres to Uczta Duchowa
Dzień dobry po południu. Fajeraant! I od razu widać, jak wydajność idzie wzwyż, kiedy żadne poboczne pierdułki mnie nie rozpraszają. 120% jak obszył. Mimo (zaplanowanego) biegania.
A ja jeszcze na 95-tym procencie…
Otóż za chwilę idę kręcić, zatem będę z powrotem zapewne około 21:00. Może chwilę po.
Kochani, jestem z powrotem ale Junior zabrał mi klawiaturę. Jak odda, napiszę więcej. Na razie piszę na klaw. ekranowej, myszką, co jest deczko niewygodne.
Magda śpiewa szeptem…Ale nie tę piosenkę
Ma swój wdzięk bezsprzecznie 🙂
Dzień dobry
Zamknięty
Nie chce im się odśnieżać alejek, więc postawili tabliczki, że park zamknięty i jak wchodzisz to na swoją odpowiedzialność… cwaniaki
Oczywiście weszłam…
Przeszłam się trochę wzdłuż Fox River… Całe stada gęsi kanadyjskich i krzyżówek. Rozglądałam się za czymś innym. Może jakaś karolinka, albo chociaż nurogęś, czy gągołek… Nie widziałam niczego takiego, tylko setki gęsi i kaczek… Popatrzyłam też po drzewach… w ubiegłym roku było w tej okolicy sześć bielików amerykańskich… też nie widziałam żadnego… Trochę się dziwnie szło w tym śniegu po pas (właściwie do kolan
)… Tylko namoczyłam buty 

Dziś (czwartek) tak mnie „ssało”, żeby się gdzieś przejść, że po pracy wybrałam się do parku w Elgin
Ale połaziłam trochę na świeżym powietrzu i tego mi było trzeba
Witajcie!
Pierwszy na Wyspie? Nawet przed Bożenką? Koniec świata…