« Jak otarłem się o „Pudelka”... List Zofii Broniewskiej do syna, Władysława »

Matka – najpiękniejsze słowo świata

Tulips-flowers-33551630-1024-768

MAMO! …

„Są takie jedyne dłonie na świecie,
dłonie, które nigdy się nie męczą,
które w znoju nigdy nie ustają
– dłonie matki.

Jest takie jedno, jedyne serce,
serce które zawsze kocha,
które kocha miłością najgłębszą
– serce matki.

Są takie jedyne oczy,
oczy najszczersze,
które wszystko wybaczą –
oczy matki.

Oddaję więc Tobie, Matko,
hołd i cześć największą
dziękując Ci za to, że jestem,
za noce nieprzespane
nad moją kołyską,
za Boga wlanego w me serce,
za życie Twoje dla mnie oddane,
dziękuję Ci za wszystko – MAMO.”

[ z antologii wierszy o matce – T. Śmiecha i Z. Trzaskowskiego – pt. „Wszystkie twarze miłości w jednej twojej” ]

113 komentarzy

  1. Tetryk56 pisze:

    Choć nie jestem mamą, bardzo się cieszę że ten wpis zamieściłaś!
    Dołączam się do życzeń! Roses-are-red
    Delighted

    • Kopciuszek pisze:

      Witam pięknie Delighted
      Pamięć i życzenia dla Mam zasłużone, niemniej jednak o Tatusiach też pamiętamy Wink Buziak

  2. Quackie pisze:

    Dzień dobry! Wszystkim Mamom serdeczne sto lat. Moja własna Rodzicielka jest zdania, cokolwiek odosobnionego, że Dzień Matki powinien każdy świętować we własne urodziny, z powodów oczywistych. A ja złożę życzenia e-mailem, ponieważ oboje Rodzice wybrali się na rajzę po Austrii i okolicach i prosili, żeby nie dzwonić.

    • Kopciuszek pisze:

      Witam pięknie Delighted
      Popieram zdanie Twojej Mamy, gdyż to właśnie ten wyjątkowy dzień Happy
      Osobiście uważam, że powinno się świętować każdego dnia, gdyż MATKA to autorytet, mieszczący w sobie miłość, ciepło, poszanowanie jako kobiety, żony, przyjaciółki, osoby, która po długie lata jest dla nas synonimem domu rodzinnego. Ale skoro ustanowili, że dzisiaj… niech więc będzie wyjątkowy Delighted

  3. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry ! 🙂 Serdeczne dzięki Kopciuszku ! Rose

  4. Alla pisze:

    Dobrej nocy Państwu życzę I-m-in-love

  5. Tetryk56 pisze:

    A u nas się zaczęło. Jak mówi fińskie przysłowie: starsi z nieba wyszli i dzieci się bawią…

    • Quackie pisze:

      Tetryku, co sądzisz o wyłączaniu komputera w trakcie burzy? Nie żebym Cię wyganiał z Wyspy, wręcz przeciwnie, b. fajnie, że jest z kim porozmawiać, ale ja np. wyłączam, od kiedy u teściowej w trzech sąsiadujących domach (z odgromnikami jak trzeba) spaliło komputery połączone w lokalną sieć i router, który tą siecią zarządzał.

      • Tetryk56 pisze:

        Zależy od sposobu podłączenia do sieci. Ja mam kablówkę, rozprowadzaną pod ziemią, więc ryzyko zaindukowania przepięcia jest znikome; natomiast w czasach sieci „pajęczynowych”, rozpinanych między blokami parę poważnych strat się na osiedlu przydarzyło.
        Inna sprawa, gdyby pojawiło się silne przepięcie na zasilaniu – ale przed tym uchroni tylko odłączenie z gniazd wszystkich wtyczek, bo sam wyłączony klawisz niczego nie załatwi. Ale to są b. rzadkie przypadki – gdy np. piorun walnie w transformator albo w linię wysokiego lub średniego napięcia zasilającą osiedle, i zabezpieczenia przepięciowe nie zadziałają. Zasilanie 230/400V w mieście już praktycznie nie jest prowadzone liniami napowietrznymi, więc tu prawdopodobieństwo zaindukowania silnego impulsu jest małe.
        No i do tego jeszcze listwa zasilająca z ochroną przepięciową między komputerem a gniazdkiem.

        • Quackie pisze:

          Czyli – powiedzmy – wyłączenie i wypięcie z sieci lw trakcie burzy istwy, rozprowadzającej napięcie na komputer, monitor, router, zewnętrzny HDD etc. ma sens?

          • Tetryk56 pisze:

            Tak – pamiętając równocześnie o fizycznym odłączeniu również sieci logicznej, nie tylko zasilającej – jeżeli jest przewodowa. Pozostaje otwartą sprawa prawdopodobieństwa przepięcia, a ta zależy od konkretnych rozwiązań – doprowadzenie zasilania, doprowadzenie sygnału; jeżeli wchodzą w grę jakieś linie napowietrzne, prawdopodobieństwo to silnie rośnie.

    • Kopciuszek pisze:

      Powiało grozą … jako jedyna chyba w tym gronie, nie lubię i się boję 🙁

  6. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    Wróciłam z wojaży… Za życzenia dziękuję i odwzajemniam Buziak

  7. miral59 pisze:

    Na Wyspę dotarłam dopiero teraz, bo najpierw chciałam się rozpakować i porozkładać wszystko tam gdzie trzeba. Nie chcę jutro po pracy wpaść do zabałaganionego domu. Jutro odpoczywam po pracy i po wyjeździe Wink Jak ogarnę zdjęcia (a mam ich trochę), to opiszę wszystko po kolei Pleasure Jedno co mogę powiedzieć, to to, że myślałam, że komary zjedzą nas żywcem i nawet z nas buty nie zostaną Wink A z resztą, co komu po starych używanych butach Wink Były ich tam miliony, jak nie miliardy Amazed Małżonek chciał wracać w sobotę (zajechaliśmy w piątek)… dotrwaliśmy do poniedziałku… Oczywiście wiadomo przez kogo Pleasure
    Lecę jeszcze skończyć powyjazdowe pranie…

    • Quackie pisze:

      Już się cieszę na zdjęcia z komarami! 😉 Dobranoc.

      • miral59 pisze:

        Na razie nie ma się co cieszyć… Mam prawie 700 zdjęć, które muszę przejrzeć i posegregować Tired Przecież nie pokażę ich tutaj wszystkich!!! A wybór jest trudny… Chociaż głównie to ptaszki Happy-Grin Oczywiście!!! Cieszę się, że małżonek rozpoznaje ich coraz więcej Pleasure Ale też mam przed sobą wyzwanie… Co pstrykał jakiegoś ptasza, od razu domagał się jego nazwy Amazed A przecież nie jestem ornitologiem!!! Nie znam WSZYSTKICH ptaków, które żyją na tych terenach… Całe szczęście większość wiedziałam Wink Nawet z tych, których zdjęcia nam nie wyszły…

  8. miral59 pisze:

    A co do nazwisk… Gdy chodziłam tutaj do szkoły, zgłosił się do nas Polak. Mówił biegle po polsku (co jest oczywiste), po angielsku i po hiszpańsku. Chyba jeszcze niemiecki i rosyjski były mu znane, ale nie jestem tego pewna, bo w mojej grupie nie było ludzi mówiących tymi językami. Byli tylko Japończycy i Hindusi (oczywiście oprócz Polaków i Meksykanów)… Jak nam go przedstawiała nauczycielka, nie zwróciłam na to uwagi, ale gdy poszłam do niego po wizytówkę (chodziło o możliwości dofinansowania studiów), to mało się nie przewróciłam. On się nazywał Kazimierz Fiut… Amerykanom to nazwisko nic nie mówiło, ale dla mnie, Polki? Chyba bym zmieniła Overjoy

    • Tetryk56 pisze:

      Witaj!
      Kierownikiem Katedry Literatury Polskiej XX wieku Instytutu Polonistyki UJ jest prof. Aleksander Fiut (patrz: Wiki), autor wielu książek i podręczników. Wśród polonistów krąży powiedzenie, że przygotowywać się do egzaminu trzeba zawsze z Fiutem w ręce…

      • miral59 pisze:

        To tak jak z tym profesorem Chojem (na UW), który sobie nie życzył, żeby jego nazwisko wymawiać przez „u” Wink Wszystkim studentom zapowiadał, że jeśli usłyszy taką zamianę liter, to taki student ma przekichane Overjoy I kiedyś świeży student go szukał i zapytał w pokoju asystentów o profesora Kotasa Wink

    • Tetryk56 pisze:

      P.S.
      Za Wiki: Na początku lat 90. XX wieku w Polsce nazwisko to nosiło 1211 osób

  9. Tetryk56 pisze:

    Dzień dobry!
    Między nami, borsukami Hihihi! można sobie pogadać.
    A Senator… niechby choć grzywą wstrząsnął…

    • Alla pisze:

      Nadzieja umiera ostatnia… Ktoś tam kiedyś… rzekł Sad
      PS Takie jest/było Jego życzenie… Bez…
      PS2 Nie pogadamy na uszko… Jest wyłączony.. Tylko automat informuje, że można zostawić wiadomość.. 🙁
      Tylko komu????

  10. Alla pisze:

    Dzień dobry.. Jadę z dolaną wodą się przeglądnąć. Ciekawe ile kasy mam szykować (???) Weary

  11. Alla pisze:

    Wiedźminko!!!! Myślisz, że lampka już nie jest potrzebna???
    Odganiała złe sny!! Przecież….
    On tak sobie życzył…
    PS Mam nadzieję, że nic złego się nie stało??!!
    PS2 Trza to sprawdzić.. Jak Wyspa, Wyspą… tak się nie zdarzyło od lat 5!! O! I-see-stars

  12. Quackie pisze:

    Dzień mam nadzieję, że dobry. Pogoda w porównaniu z poprzednimi dniami dość paskudna, nie leje co prawda, ale ewidentnie między jednym deszczem a drugim. Praca czeka niestety, niemniej na Wyspie jednym okiem będę. Od czasu do czasu.

  13. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    Wczoraj wieczorem trochę popadało i pogrzmiało. Dziś ma być powtórka z rozrywki. Czyli duszno (29C) i burzowo Amazed

  14. Tetryk56 pisze:

    Czy dziś Kopciuszkowi udało się wyspać? Choć trochę?
    Smile

    • Kopciuszek pisze:

      Witam pięknie 🙂 Dzisiaj tak i nawet nazbyt, zaspało się odrobinę do pracy 😉 Na szczęście szefowa urlopuje, więc obyło się bez żadnych konsekwencji 🙂

  15. Kopciuszek pisze:

    Dobry wieczór Delighted
    Dzień dzisiaj bardzooo pracowity, dlatego też dopiero mogę usiąść przy komputerze 🙂 Najgorzej jak „wrabiają” człowieka w robienie rzeczy, o których nie mam za dużo pojęcia 😉

    • Quackie pisze:

      Dobry!

      Hmm, brałem udział w paru takich projektach, w których rzeczywista ilość roboty była skrzętnie zamaskowana na etapie rozmowy o pieniądzach…

      • Kopciuszek pisze:

        Witaj ! 🙂
        Powiem Tobie, że jednak miałeś o wiele bardziej komfortową sytuację 🙂 U mnie o pieniądzach nie ma w ogóle mowy, chociaż zadanie nie wchodzi w zakres moich obowiązków 😉

        • Quackie pisze:

          Ach, to też mi się zdarzało. Raz jeden jedyny próbowałem się dowiedzieć, dlaczego mam coś tam zrobić, skoro nie wchodzi w zakres obowiązków, szef pofatygował się wówczas po swój egzemplarz umowy i wskazał mi w zakresie obowiązków punkt „pracownik jest zobowiązany do wykonywania poleceń kierownictwa.” Drobnym drukiem pod koniec …nastej strony, jak zwykle 😛

        • Tetryk56 pisze:

          Hihi! To może jakieś odznaczenie chociaż ci się trafi? Hihihi!

          • Kopciuszek pisze:

            Oj… zapewne 🙂 Nawet posiadam kilka dyplomów na mojej korkowej tablicy 😀 Kolega informatyk drukuje mi je każdego roku z napisem : Najlepszy Pracownik roku… 😀 Obok wisi obrazek z pięknym dużym słoneczkiem z napisem : Uśmiechnij się…jutro może być gorzej 😀

  16. Wiedźma pisze:

    Dobry wieczór ! Muzycznie i towarzysko było bardzo sympatycznie…. starannie przeczytałam, posłuchałam, za Enyę serdecznie Ci, Kopciuszku Błękitny dziękuję.
    Jak mawiał Mark Twain :” wiadomości o mojej śmierci są przesadzone”. Wink

  17. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    Chociaż nie wiem czy będzie aż taki dobry Weary Ma być kolejny deszczowy dzień i to akurat, kiedy mam znowu wolne Angry Chciałam zawieść naszego gościa (a właściwie „gościówę” mojego syna) do kanionów… Tylko skoro ma padać… Nie chce mi się naginać samochodem 1,5 godziny w jedną stronę, tylko po to, żeby posiedzieć w samochodzie. Do kitu taka impreza Conceited Może zabiorę ją do Baha’i Temple w Wilmette, a przy okazji na moją ulubioną plażę nad Lake Michigan(też w Wilmette) Happy-Grin Niech się trochę przewietrzy, synek też Wink Przyleciała w czwartek, tuż przed naszym wyjazdem i nie wiem, czy synek gdziekolwiek ją zabrał, żeby coś pokazać. Siedzą całymi dniami przy komputerach… Coś by mnie chyba trafiło Amazed Ale ci młodzi są zupełnie inni niż my w ich wieku… Czasy i ludzie się zmieniają… tylko nie wiem czy na lepsze… A może to tylko ja taka nie do końca normalna jestem? Ciągle bym coś zwiedzała i oglądała Happy-Grin Nawet nie jestem w stanie policzyć w ilu miejscach tutaj byłam. Bo skoro tu mieszkam, to chciałabym zobaczyć jak najwięcej… a nie tylko dom…

  18. miral59 pisze:

    Spadam na górę Spanko
    Wstałam dziś przed 5, a już po północy, także jakoś dziwnie padnięta jestem Tired
    Swoje zdjęcia już przejrzałam… Ciężko wybrać… Zbyt wiele mi się podoba Pleasure A jeszcze te „mężowskie”. Też cała masa cudnych… Swoich, jak na razie wybrałam prawie 100 Amazed Muszę je zmniejszyć przynajmniej o połowę, bo przecież jeszcze są zdjęcia męża (prawie trzy setki) i też muszę je przebrać, bo przecież nie dam ich tu wszystkich!!! Nie wiem kiedy to wszystko zrobię Worry
    Miłego dnia Wam życzę Buziaczki

    • Wiedźma pisze:

      Witaj Mirelko 🙂 masz zespół niespokojnych nóżek i pasję, więc Cię nosi ….:)Podoba mi się w Tobie to niespokojne dziecko, ciekawskie i ruchliwe….. a świat jest taki duż OkOk y

  19. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry ! Pani Personalna nie wyłożyła listy ? No to ja się podpisuję i w książce wyjść zaznaczam babciogodziny Bye
    Wrócę…..

  20. Alla pisze:

    Jeśli ma Ktoś ochotę, to zapraszam na pięterko..
    Noo!!! Spadać na górę, że se tak delikatnie… Zachęcę Crazy-Tounge

Skomentuj Kopciuszek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)