« Niech się święci trzeci maja .... Jakie to dziwne »

Michał Kleofas Ogiński

Było wzniośle i podniośle, więc wypada uroczyście pożegnać uroczyste wątki…….a przy okazji uprzejmie przypomnieć, że zmiana wycieraczki jest przywilejem czerwonych pomponów i nie uchodzi takie się obzielenianie…. Mnie Senatora brakuje bardzo-bardzo, bo Rumak to nasz spiritus movens, ale to nie jest wystarczające usprawiedliwienie, proszę Tubylców…. 🙂

109 komentarzy

  1. Wiedźma pisze:

    Tedy na koniec przydługiego weekendu wygłosiłam pater noster i w najbliższym czasie nie przewidują zmiany wycieraczki, bo sprawiedliwość musi być po naszej stronie…… w razie czego jakiś granat się znajdzie Hihihi!

  2. Wiedźma pisze:

    W ramach rozrywek można na przykład ustalić co też wycieczka ogląda na poszczególnych fotkach :)….pierwsza nagroda – satysfakcja moralna 🙂

  3. Quackie pisze:

    Dzień dobry na nowym pięterku. Wywiało mnie z małżonką do Orłowa, koło gdyńskiego molo, na spotkanie towarzyskie ze znajomymi, ale już jestem.

    Nastrój w sam raz na pożegnanie długiego weekendu, niekoniecznie Ojczyzny.

  4. Tetryk56 pisze:

    Dużo tam Krakowa i Warszawy, trochę innych miast, zamków, pól, łąk i gór a także morze – znaczy się Ojczyzna w całej krasie Wink
    Potrafiłbym nazwać miejsca z Krakowa, niektóre z Wa-wy i może jeden lub dwa pałace…
    No, i Bałtyk też!

    • Quackie pisze:

      Sporo Krakowa, Warszawy, raz Malbork (zaraz na początku), raz Niedzica (a może Pieskowa Skała???), sporo bliżej niezidentyfikowanych łąk i pól zielonych, Gdańsk, raz chyba Krutynia (ale takich miejsc, rzeczno-jeziornych z szuwarami może być multum), a Poznania, o wstydzie, nie rozpoznałem 🙁 w którym miejscu, Bożenko? Widok na Farę i jeszcze jeden kościół nad dachami kamieniczek? Bo całkiem jestem niepewny. Aha, i taki widok spod gotyckiego łuku, jakby przęsła mostu, czy to nie Kłodzko (2’49”)?

      PS. A Gdyni nie zauważyłem…

      • Wiedźma pisze:

        Brawo Kwaku…. „satysfakcja gwarantowana” – tylko nie pamiętam z której to reklamy 🙁

  5. Tetryk56 pisze:

    Przy okazji – ma ktoś jakieś wieści o Rumaku?

  6. miral59 pisze:

    Dzień dobry, a właściwie już dobry wieczór Happy-Grin Od samego rana latałam na zakupy Distort I nadal jestem zajęta Tired Obejrzałam jednak zdjęcia i są cudne Delicious O melodiach się nie wypowiadam, chociaż polonez jest jednym z moich ulubionych… Znalazłam nawet swoich ulubieńców, czyli ptaszki Wink

  7. miral59 pisze:

    Podpisałam listę i uciekam do roboty… Jutro poniedziałek, czyli ciąg dalszy. Jak się robi 7 dni w tygodniu, to i mało dziwne, że się niczego nie chce. A jeszcze małżonek – perfekcjonista – piekli się i nawet przeklina, bo coś mu tam nie wychodzi jakby chciał… Nawet na mnie warknął, żebym nie patrzyła co robi, bo go to denerwuje. Zaproponowałam herbatkę ziołową na uspokojenie, ale nie chciał i popatrzył na mnie w taki sposób, że gdyby wzrok zabijał, to już bym była kupką popiołu Wink Znaczy się herbatki nie chce…

    • Quackie pisze:

      Z takim nastawieniem to i kawy nie ma co proponować, bo przecie pobudza… Dobry! (Dzień albo wieczór, jak komu pasuje).

      • miral59 pisze:

        Małżonek kawy nie pija w ogóle, także nie ma co proponować, bo i tak by nie chciał Wink
        Dobry!!!

  8. miral59 pisze:

    Chciałam mu wytłumaczyć, że jak coś się robi w nerwach, to idzie jeszcze gorzej. Trzeba się wydychać i zacząć robotę na spokojnie. Łatwiej wtedy znaleźć lepsze i łatwiejsze rozwiązania. Ale strach się odezwać, bo skoro warczy, to jeszcze ugryźć może Wink

    • Wiedźma pisze:

      Hmmmm… a to siupryza ! ja byłam przekonana, że Twój mąż to niespotykanie spokojny człowiek…. Wink

      • miral59 pisze:

        On jest bardzo spokojny i to nie jest aż takie dobre. Bo taki co się wyhuczy, wykrzyczy, to mu szybciej przechodzi złość. Na te 33 lata małżeństwa to tylko raz widziałam go na prawdę wściekłego i byłam szczęśliwa, że to nie na mnie Wink Bo tak jak mnie nigdy nie uderzył, to wtedy chyba gotów był zabić Delighted Najgorzej, że jak jest w takim humorze jak dzisiaj, to nie ma jak mu pomóc, bo najpierw musi sam się wysapać, a dopiero wtedy można zacząć z nim rozmawiać. Tylko to „wysapywanie” trwa strasznie długo…

        • Wiedźma pisze:

          z własnego doświadczenia wiem, że lepiej dać spokój aż się mąż wysapie, bo ja mam tak samo…. 🙂 Żle znoszę wszelkie takie pocieszajki….

          • miral59 pisze:

            A jeszcze gorzej pouczanki, czyż nie? Wink Nie daj Panie Boże powiedzieć, gdy taki podenerwowany, że coś tam robi nie tak i dlatego mu nie wychodzi jak trzeba… bo to koniec świata Overjoy Lepiej zmilczeć, poczekać i dopiero potem coś tam delikatnie wspomnieć. Wtedy jakoś to przełknie i poprawi Wink

            • Wiedźma pisze:

              O tak…. serdecznie tego nie znoszę, ale cóż, ja jestem Baran spod ciemnej gwiazdy Devil

              • miral59 pisze:

                A moje szczęście ślubne jest spod znaku Raka, może dlatego taki „wycofany” Wink Ale czasami ma upór jak ośli Wink Tylko nie ma takiego znaku zodiaku Delighted

  9. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry Delighted ! Pani
    Personalna nakłania do wspominek ?:) Happy-Grin

  10. Alla pisze:

    Dzień dobry Delighted
    Trudno być pewnym czy na pewno Kłodzko widnieje na fotce.. Owszem przypomina… ale głowy nie dam se uciąć 😀

    Narka i do popotem 😀

  11. Tetryk56 pisze:

    podpisdaję, cokolwiek spóźniony Wink

  12. Quackie pisze:

    Dzień dobry! Dzień zapowiada się w kratkę, ale w sumie pewnie będę się częściej pojawiał niż znikał 🙂

  13. Wiedźma pisze:

    Wieści od Senatora nowych nie mamy….. Chlip Obawiam się, że nasz Rumak jest mocno zmęczony chorobą 🙁

  14. Alla pisze:

    Zaglądnijcie na pięterko – priv.

  15. miral59 pisze:

    Dzień dobry!!! Listę podpisałam…

  16. Tetryk56 pisze:

    Dobranoc, dziewczęta!
    Dzisiejszy dzień był zapewne nie gorszy niż wczoraj – a jeżeli nie był dobry, to tylko zwiększa prawdopodobieństwo że jutro będzie lepszy.
    Spokojnych snów!

  17. Alla pisze:

    ..Niebo jak len, słońce jak sen..
    Dzień dobry.. Niech!

  18. Quackie pisze:

    Niech będzie, koniecznie!

  19. Tetryk56 pisze:

    Niech będzie! I niech świeci!

  20. Kopciuszek pisze:

    Witajcie !
    Smutna… ale pełna nadziei na dobry dzień… Serducho

  21. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry ? Poprzestawiali mi zajęcia i musiałabym wstać znacznie wcześniej, żeby się przywitać….. a Koncerty Brandenburskie są do słuchania – zawsze. Mam swoje ulubione wykonanie orkiestry St.Martin in the Field pod Marinerem Happy

  22. Wiedźma pisze:

    Niech więc gra Jan Sebastian…… Buziaczki

  23. Tosia pisze:

    A ja myślałam, że tylko u mnie dół, porównywalny z Rowem Mariańskim. Eeech 🙁 Dobranoc.

  24. Quackie pisze:

    A ja natomiast przerwę milczenie, ale to dlatego, że nie mogę już dłużej milczeć, ponieważ idę wykręcać kalorie, których się podejrzanie dużo zalęgło (jak wiadomo, to te stworzonka, które siedzą w szafie i złośliwie zwężają ubrania). Będę więc zamiast milczeć – stękał, ale przynajmniej daleko od komputera. Jak się wystękam, dam głos.

  25. Quackie pisze:

    Wróciłem i teraz mogę pomilczeć jeszcze przez chwilę razem z Wami.

Skomentuj Quackie Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)