« Lincoln Park Conservatory - storczykarnia. Michał Kleofas Ogiński »

Niech się święci trzeci maja ….

No tak…. 1791 rok, cztery lata po Konstytucji USA, a pierwsza nowoczesna konstytucja w Europie. Nigdy nie weszła w życie, bo uchwalona w trybie konfederacji, więc bez liberum veto, i pod nieobecność znacznej liczby posłów stała się powodem zatargów w kraju, aż do Targowicy włącznie,….. ale i pretekstem do ingerencji obcych, dobrze nam znanych mocarstw, które najwyraźniej uznały, że czas skończyć z dawaniem łapówek i zgarnąć łupy oraz zaprzestać udawanie protekcji pod tytułem : nienaruszalność ustroju RP 🙂

Takie gorzko-słodkie to święto, bo myśl była zacna, jak na owe czasy, ale ta  realizacja ? 123 lata rozbiorów……łzy, rozpacz, krew i obcy królowie, których wyparliśmy ze świadomości narodowej… i fortuny ” zasymilowanych „… lub ochoczo współpracujących.

Ale o tym nie wypada mówić, gdy patriotycznie jest chwalić się tą pierwszą, nowoczesną Konstytucją. Zgryźliwie przypomnę o dobrych chęciach…..

89 komentarzy

  1. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry/wieczór ! 🙂 Flagi, defilady, świętowanie… to właśnie tak po naszemu. A Powstanie Wielkopolskie, jedyne udane…. cichcem i boczkiem …. ROTFL

  2. Wiedźma pisze:

    Wspaniałego weekendu i dużo radości w piękny, majowy dzień Yes!Yes!Yes!

  3. Alla pisze:

    Dzień dobry Delighted Se wróciłam i mam zamiar wreszcie odpocząć 😀
    No niech się święci!! I niezmienne przywileje KK 😀 Woleli poświęcić państwo niż własną wygodę. Jaką rolę w konfederacji targowickiej odegrali duchowni katoliccy?? Przecie sam Papież Pius VI /którego wizerunek w srebrnym medalionie z relikwiami miałam – naprawdę/ pobłogosławił konfederację.
    Biskup Kossakowski… Uczcił II-gi rozbiór mszą świętą! Większość z hierarchów zdradziła… bo; jako klasa /była i jest/ super uprzywilejowana obawiała się utraty swojej pozycji i przywilejów. No i do dziś się boi.
    Proszę nie bić… Tłumaczyć, też nie Wink

  4. Alla pisze:

    Aha a widziałaś, Wiedźminko, pod koniec filmiku, w lewym dolnym rogu zdjęcie z napisem??

  5. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Nawet wezwanie do zgody narodowej musi być doprawione szczyptą właściwego – zdaniem nawołującego – pieprzu.
    Przypomina mi to dawno oglądaną historyjkę obrazkową: człowieczek snuje refleksje na swój temat:
    – koledzy z pracy mnie nie znoszą
    – szef mną gardzi
    – żona uważa mnie za wała
    – syn za starego durnia
    – córka za niedojdę
    – sąsiedzi za kapusia
    by zakończyć to odkrywczym wnioskiem:
    – ja rzeczywiście jestem kontrowersyjny!

  6. Alla pisze:

    Śpicie??? Bo ja ciągle nietomna jestem!! Shout

  7. miral59 pisze:

    Dzień dobry Delighted
    Na krótko, bo robota czeka Sad Może w ten weekend uda nam się skończyć z tą kuchnią i zacząć żyć normalnie I-Wish I dopiero wtedy będziem świętować Wink A że po czasie? Takie życie… Pleasure

    • Wiedźma pisze:

      Witaj Mirelko Delighted ! Remont to jest zgroza ! Zwłaszcza taki dogłębny…więc trzymam kciuki, żeby wszystko poszło jak należy…

  8. Alla pisze:

    Dobranoc!!
    Co za dzień… I-m-in-love

  9. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    Chociaż właściwie zaraz idę spać. Jestem padnięta Tired Pół dnia spędziłam w ogródku sadząc, podlewając i porządkując. Potem pomagałam małżonkowi… Gdyby nie to, że jeździł po coś do sklepu kilka razy (ja nie musiałam Happy-Grin ), to podłoga w kuchni byłaby skończona Sad Zostałoby tylko przybić listwy podłogowe i kuchnia skończona Delighted

  10. miral59 pisze:

    Od jakiegoś czasu prześladowały mnie mrówki. Bożenka podpowiedziała mi sposób na nie, ale to chyba na amerykańskie nie działa, bo nadal łaziły po mnie, gdy tylko usiadłam do komputera Angry Nie mogłam znaleźć skąd one tak włażą, a dzisiaj znalazłam Delighted Na jesieni kupiłam takie dłuuugie doniczki na pelargonie. Na oknie zmieściły mi się trzy i cała masa pelargonii mi do nich weszła. Bałam się, że podlewając mogę przelać wodę, bo nie mają one zbyt dużych podstawek. Więc zanim włożyłam tam ziemię, wyłożyłam je folią aluminiową, żeby woda nie przeciekała. Dziś wyniosłam te doniczki na podwórko i chciałam przesadzić pelargonie na grządki. Położyłam na boku i wysunęłam kwiaty razem z ziemią. Pod folią aż się ruszało, tyle było mrówek!!!! Amazed Widziałam też jajeczka, które mrówki próbowały jakoś chronić. Wywaliłam to wszystko na ziemię, pod płot. Niech sobie żyją, byle nie w moim domu. W drugiej doniczce było kolejne gniazdo, a właściwie mrowisko. Chyba było ich jeszcze więcej niż w pierwszej!!! Trzecią wywalałam z pewną nieśmiałością, ale tam już mrówek nie było Delighted Siedzę teraz przy komputerze i żadna mrówka po mnie nie łazi Happy-Grin Chyba definitywnie pozbyłam się ich z domu Pleasure Do głowy by mi nie przyszło, że mrówki mogą sobie znaleźć dom w doniczce!!!

  11. miral59 pisze:

    Dobranoc Spanko
    Miłej niedzieli Wam życzę Buziaczki

  12. Alla pisze:

    Dzień dobry Delighted
    Biomet korzystny??Na pewno, bo ja wyspana ze skrzydełkami sprawnymi Happy-Grin
    Odpoczywam!! I mam wszystko w głębokim poważaniu 😀
    Miłego… i dobrego nastroju Wszystkim życzę 😀

  13. Alla pisze:

    Wiedźminko!!! Dzień dobry Roses-are-red

  14. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry 🙂 ” zawołana po imieniu” zgłaszam się do tablicy …
    Jakies skrzydełka ? jakaś Ashamed lotność ? nie dla mnie……

  15. Quackie pisze:

    Dzień dobry. Goście pojechali, dochodzimy do siebie i odrabiamy zaległości domowe.

    • Alla pisze:

      Witaj Panie Q Delighted
      Psiątaj, psiątaj.. i oddychaj pełną pierwsią po gościach Wink

    • Wiedźma pisze:

      Dzień dobry Kwaku ! 🙂 a ja właśnie wytłumaczyłam swoim ewentualnym gościom, że nie pora na wizyty….. Delighted To chyba żle swiadczy o moim poczuciu humoru ….. 🙂

      • Quackie pisze:

        A, no nie, u nas goście bardzo mili, zapowiedziani, umówieni i w ogóle. Co nie zmienia faktu, że jeżeli ma być miło, to trzeba się trochę nabiegać, przy kuchni etc. Niewątpliwie małżonka więcej biega, co nie oznacza, że ja w tym czasie się obzieleniam.

  16. Alla pisze:

    Tetryku, bo niedługo południe!! A Pan śpisz?? Hę?? Amazed

    • Tetryk56 pisze:

      Witam!
      Nie śpię, już nie śpię – tylko skończyłem wreszcie książkę, którą od pół roku czytam Pleasure

      • Wiedźma pisze:

        Witaj Ukratku – książka fachowa czy przyjemnościowa ? Choć pół roku nie wskazuje na wielka przyjemność w czytaniu tego dzieła

        • Tetryk56 pisze:

          Wszyscy chyba znamy „Egipcjanina Sinuhe” Miki Watltariego. Kolega pożyczył mi inną jego książkę, „Turms nieśmiertelny”. Czyta się trudniej, może zresztą już lata nie te żeby chłonąć…

          • Quackie pisze:

            To o Etruskach zdaje się. Fajne, pierwszy raz w tej książce przeczytałem o Etruskach coś więcej niż to, że byli i że byli przed Rzymianami.

            • Tetryk56 pisze:

              O Etruskach, Jończykach, Grekach, Kartagińczykach i wielu innych nacjach z okresu wojen perskich. Fakt, żadnej innej książki ukazującej etruskie życie codzienne nie czytałem. Rzym zdominował tamtejszą historię…

  17. Tetryk56 pisze:

    A Personalna już i tak nie na posterunku Wink

  18. Tosia pisze:

    Dzień dobry 🙂 No nareszcie kończy się to świętowanie, będę mogła wrócić, do mojego „nicnierobienia” Happy Jeszcze tylko popołudniowe spotkanie rodzinne a potem już tylko dolce far niente 🙂 Pozdrawiam serdecznie i życzę duuuużo słońca 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)