« STATECZKU......KOCHAMY CIĘ!!! Jesienne niebo - zanim Mirelka nas wystraszy :) »

Orchidee – symbol piękna

  Niedzielny piękny dzień spędziliśmy z przyjaciółmi w krakowskim Ogrodzie Botanicznym. Bezpośrednim bodźcem była wiadomość o wolnym wstępie do storczykarni – móc zobaczyć najpiękniejsze kwiaty świata, i to bez dodatkowych opłat – to się podoba każdemu Krakusowi. Wystartowaliśmy dość wcześnie – i dobrze! – czekaliśmy na wejście w kolejce ca. 30 m, gdy wychodziliśmy oczekujących było już dobrze ponad 100 m.
  Muszę tu z całą mocą zaznaczyć, że pokazywane tu zdjęcia mają wyłącznie charakter pamiątkowy i nie służą do jakiejkolwiek działalności komercyjnej. Tylko pod tym warunkiem Ogród pozwalał bowiem fotografować. Fotografii storczyków nie będę komentował – powala na kolana zarówno rozmaitość form jak i barw. Chciałbym jedynie zwrócić uwagę na gatunek o pięknej nazwie „jelenie rogi”, którego zdrewniałe liście tworzą wielkie, kuliste donice w których rozwijają się kolejne. Na koniec galerii pokazuję jeszcze kilka innych roślin – żeby uniknąć wrażenia, że Ogród Botaniczny w Krakowie samą storczykarnią stoi.
  Zatem – zapraszam do dżungli…

Na ikonie wpisu złociste liście i owoce, opadłe z miłorzębu – a między nimi ogłupiała pogodą stokrotka.

204 komentarze

  1. Tetryk56 pisze:

    W zasadzie czasu cofnąć się nie da, ale… przypomnijmy sobie niedzielę 😉

    • miral59 pisze:

      Zdjęć storczyków też mam od metra… to są cudne kwiaty, jak sztuczne… Delighted Na czwartym od końca zdjęciu masz piękne liście lilii wodnych – Victoria… W zależności od gatunku może osiągać nawet 4 m średnicy (Wiktoria królewska).
      Różne, różniste storczyki spotykam w tutejszych palmiarniach. W domu mam tylko dwa storczyki. Wymagają starannej opieki, albo po prostu przestają kwitnąć… Jak dla mnie, to obok róż, jedne z najpiękniejszych i najbardziej urozmaiconych gatunków kwiatów…

  2. Incitatus pisze:

    Dzień dobry: )))
    Piękne!!
    Gdzie ta stokrotka?

  3. Incitatus pisze:

    Wiedźmineczko, sprawdziłem! Mój net szaleje teraz 50Mbps!!

  4. miral59 pisze:

    Miłego dnia Wyspiarzom życzę Buziaczki , a sama udaję się pięterko wyżej, do łóżeczka Spanko

  5. Quackie pisze:

    Dzień dobry! Coś nie dowiało, ale w sumie może i lepiej?

  6. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry !:) Delighted Wcale mnie nie martwi, że wiatr cichnie 🙂

  7. Wiedźma pisze:

    A wracając do storczyków : bardzo długo nie mogłam się do nich przekonać…. wydawały mi się ” wymyślone”…. a one są różne, różniste 🙂

  8. Jasmine pisze:

    Witam. Hi
    Piękne, piękne ale co róże to róże, że się podepnę pod Przedmówczynie. Delighted
    Bardzo lubię też maleńkie kwiatki, np. słodkie fiołki. 🙂
    Moja mama ma rękę do kwiatów. Czasem myślę, że od samego Jej patrzenia rosną. Orchidee też. 🙂 Jest realne niebezpieczeństwo, że jak tak dalej pójdzie to dla nas zabraknie w domu miejsca. Wink

    • Quackie pisze:

      Jezu, jeżeli macie jakieś mięsożerne roślinki w domu – rosiczki, dzbaneczniki – wywal czym prędzej, zanim będzie za późno!

    • Wiedźma pisze:

      Witaj Jaśminko 🙂 talent Twojej Mamy nazywa się ” zielony kciuk”…. mój niestety jest tylko seledynowy 🙂

      • Jasmine pisze:

        Wiedźminko, jeśli twierdzisz, że niestety, to się zamieńcie. Delighted Może można by wychodzić z domu na taras? Teraz drzwi zastawione wielkimi donicami i się nie da. Happy-Grin
        Tylko żeby nie było, że nie lubię kwiatów, bo lubię bardzo. Delighted

        • Wiedźma pisze:

          … Miła moja Jaśminko ! Delighted Jak na moje potrzeby, to ten seledyn wystarczy… mam kwiaty nie tylko w domu, ale i na korytarzu… zbyt wiele szczęścia na raz mogłoby mnie spotkać ! 🙂

  9. korab1 pisze:

    Ogólnopolskie DzińDybry :)) Cicho i ciepło, trochę się chmurzy. :)))

  10. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin

  11. miral59 pisze:

    Ja chyba też mam taki „zielony kciuk” Delighted Mam w domu za dużo kwiatów (według mojego męża) i nie ma gdzie się ruszyć. Pooddawałam już ich tyle… Teraz muszę znaleźć miejsce dla swojej palmy daktylowej. Miałam ich kilka, ale oddałam jak jeszcze były małe. Po prostu zjedliśmy daktyle, a pestki wsadziłam w ziemię Happy-Grin Ta ostatnia stoi na ziemi, a jej liście zawijają się na suficie… Kiedyś nie miałam podpórki do kwiatka, to wzięłam taki suchy patyk z tych przeznaczonych na ognisko. Skubany wypuścił liście i musiałam go wyrzucić. Przecież nie będę hodowała w domu drzewa!!!!

  12. Wiedźma pisze:

    A tymczasem – wieje, już nie tak porywiście, ale całkiem mocno; świat za oknem mi gwałtowanie poszarzał, bo liście spadają w przyśpieszonym tempie…. ciągle dość ciepło. 🙂

  13. Alla pisze:

    Kochani, Senator nam wyjechał do Mamy. Własnej 😀
    Niespodziewanie podjęli rodzinną decyzję i już jest/są w drodze do Chełma 😀 Odezwie się dopiero jak wróci.

    Chociaż?? Wytrzyma bez kukania ku nam?? Wierzycie?? 😀 Zawsze Go można SMSem zachęcić. Ewentualnie Wink

  14. Tetryk56 pisze:

    Uff, dotarłem do domu!
    10 km samochodem przez miasto w 1,5h – tak dzisiaj wygląda Kraków. Pośpiesznym marszem zajęłoby mi to mniej więcej podobnie…

  15. Quackie pisze:

    Maniusia piękna!

    Ja niestety dopiero idę rowerować. Późno, wciórności, ale tak wypadło.

  16. Wiedźma pisze:

    Dobry wieczór ! 🙂 samochodów więcej niż ludzi; tak naprawdę, to przypada pół samochodu na głowę ludności mojego miasta, ( wliczając w to oczywiście i niemowlęta)…..i rośnie, liczba samochodów, nie ludności 🙁

    • Wiedźma pisze:

      Coś takiego jak komunikacja publiczna powinno wejść w modę, bo katastrofa nam grozi, a ulice mamy szerokie, szersze niż w np. Krakowie !

      • Quackie pisze:

        Gdzie tylko mogę, używam publicznej!

      • Tetryk56 pisze:

        Z mody nic nie wyjdzie, jeżeli wożenie własnej d. solo lanosem (pali nałogowo) jest w kosztach porównywalne do jazdy na zwykłe bilety kom. miejskiej (okresowe oczywiście wychodzą taniej), a autobusy też tkwią w tych samych korkach – licząc oczekiwanie samochód jest jednak szybszy i elastyczniejszy.

    • Quackie pisze:

      A jak się zachowują samochody? Lepiej niż ludzie? Rad bym wiedzieć, czy ku lepszemu idzie, czy przeciwnie wręcz?

      • Tetryk56 pisze:

        niektóre nie są grzeczne, niestety… ale chyba idzie ku dobremu.

      • Wiedźma pisze:

        Chyba trochę lepiej się sprawują ….a wożenie solo własnej sempiterny jest już nawykiem.

        • Tetryk56 pisze:

          Ona się jakoś dziwnie szybko przyzwyczaja do wygody… 🙁

        • Quackie pisze:

          Dlatego w USA jeździłem szosami, które skrajny lewy pas mają „dla samochodu wiozącego więcej niż jednego człowieka”. U nas by o tyle nie przeszło, że za mało pasów w ogóle. A jeszcze buspasy gdzieniegdzie.

          • miral59 pisze:

            Jestem zdziwiona Mistrzu Q, bo nigdy o takiej zasadzie nie słyszałam Thinking A jeżdżę tu już ładnych kilka lat… Może to tylko takie miejscowe zwyczaje? U nas lewy pas jest dla samochodów poruszających się najszybciej i w zasadzie służy głównie do wyprzedzania. Nawet co kilka mil są tabliczki z napisem „slower traffic keep right”, ale nie widziałam napisu, żeby był jakiś pas wyznaczony dla większej ilości pasażerów…

  17. Tetryk56 pisze:

    Idę spać, bo coś mnie dzisiaj morzy.
    Dobranoc Państwu!

  18. Starsza pisze:

    Ale śliczne !!!!

  19. miral59 pisze:

    Dzień dobry Wyspiarze!!!! Happy-Grin
    I od razu dobranoc. Też się czuję jakaś taka padnięta Tired Może dlatego, że znowu zrobiło się cieplej? A może dlatego, że ogrzewanie nam wysiadło Wink Sprawdza się u nas przysłowie – szewc bez butów chodzi… Delighted
    Małżonek pracuje przy zakładaniu i naprawie klimatyzacji… A swojego pieca zreperować nie umie Amazed To znaczy wymieniał zawór, bo stwierdził, że coś jest z nim nie w porządku. Jak podpali gaz, to piec grzeje, ale jak się wyłączy, bo już nagrzał, to nie załącza się z powrotem. W domu zimno, że psy ganiać Overjoy Mam tylko nadzieję, że do mrozów się z tym upora… Nic mu nie mówię, bo nie chcę wkurzać… Nic chyba bardziej nie wkurza, jeśli coś nie wychodzi w pracy, jeszcze małżonka się wymądrza i coś tam złośliwie komentuje Overjoy
    Całe szczęście pod kołderką będzie cieplutko Happy-Grin
    Miłego dnia Buziaczki
    I dobranoc Spanko

  20. Alla pisze:

    Dzień dobry 😀 Ha, i mnie połączono z centrum piękną odnowioną, poszerzoną /nie na całośi :(/drogą. Czuję się jakbym autostradą zasuwała ;)Drogę powiatową Duszniki < ==> Zieleniec – ogłaszam za otwartą 😀

  21. korab1 pisze:

    Ogólnopolskie DzieńDobry :))) I znowu o dzień bliżej do Wielkiej Nocy :)))

  22. Quackie pisze:

    Dzień dobry! Piękna pogoda, samopoczucie takoż. Co też się dzisiaj zdarzy, żeby je popsuć??? (z pewnością nic na Wyspie, ale w realu…)

  23. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry ! Delighted 🙂 Słonecznie, mniej wietrznie…. a zapowiadaja ochłodzenie o kilka stopni… szary listopad nadciąga 🙁

  24. misiekpancerny pisze:

    Dzień dobry :)Nie mogę przestawić zegara biologicznego na wcześniejszą godzinę i spać mi się chce okrutnie 🙂

  25. Wiedźma pisze:

    Mam dziś dzień babciowy – z doskoku będę zaglądać na Wyspę ….:)

  26. Tetryk56 pisze:

    Znowu w domu. Znów się udało! 🙂

  27. Quackie pisze:

    Idę popedałować w miejscu.

  28. Wiedźma pisze:

    Okolice cmentarzy już są mocno zagęszczone autkami…. tak będzie do niedzieli, potem wszystko wróci do normy !

  29. Wiedźma pisze:

    Odrabiałam lekcje z moją panienką… jakie ciekawe mają książeczki ! Jak sobie przypomnę te straszne lekcje poświęcone wypisywaniu laseczek i kóleczek i ten elementarz Falskiego, jedyny, kolorowy , to niemal żałuję, że już mnie nikt nie wyśle do pierwsej klasy !

  30. Wiedźma pisze:

    … a lekcje odrabia się w domu, bo Jasna Panienka w szkole ma mnóstwo innych, ciekawszych zajęć….. niż zadania . 🙂

  31. Tetryk56 pisze:

    Zdaje się, że wszyscy dziś przysypiają – nie wyłączając mnie …

  32. Quackie pisze:

    Jestem z powrotem, bez wypadku dojechałem. Śmieszna sprawa, na zdjęciu z 1989 roku, z IPNu(!) znalazłem chyba kolegę z klasy, na szczęście nie w charakterze TW, tylko raczej uczestnika antysystemowego happeningu.

  33. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin

  34. miral59 pisze:

    Chciałam zbudować nowe pięterko, ale po zmianach nie umiem. The-Incredible-Hulk Zrobiłam galerie i zaczęłam wpis, ale nie wiem jak tam teraz dostawić zdjęcia… Trudno, będzie bez Halloween na Wyspie…

  35. miral59 pisze:

    Usłyszałam dziś w telewizorni, że Chicago załapało się do dziesiątki miast, które są najbardziej atrakcyjne turystycznie na świecie. Co prawda na ósmym miejscu…
    Na pierwszym jest Paryż, na drugim Trynidad, a na trzecim Kapsztad. Chicago „załapało się” do tej „dziesiątki”, jako jedyne miasto z USA… W sumie to jestem zdziwiona. Jest tyle znanych miast i z tego co słyszałam są przepiękne… Ale to miłe, że mieszkam na przedmieściach miasta, które stoi tak wysoko w międzynarodowym rankingu Happy-Grin I to znaczy, że warto tu przyjechać Delighted

  36. Alla pisze:

    Dzień dobry 😀 Dzisiaj mamy Światowy Dzień Oszczędzania i ja się dostosuję. Będę świętować; szanując i oszczędzając pracę 😉
    Kupić jeszcze jeden znicz czy oszczędzać?? Co na to Pyrki poznańskie? Wink

  37. korab1 pisze:

    DzieńDobry :))) Słoneczne pozdrowienia z Górnego Śląska przesyła T :)))

  38. Quackie pisze:

    Dzień dobry, dzisiaj dzień nieco biegający… a częściowo dyniorzeźbiący, ale to raczej później, za chwilę całkiem sporo załatwiania, zakupów… Jak tylko będę mógł, będę na Wyspie.

  39. Jasmine pisze:

    Dzień niech będzie dobry. Hi

  40. Quackie pisze:

    Jak widać, już jestem. Zakupy, poczta, bilety…

  41. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry….. zakupy już zrobione, słoneczko świeci, więc idę dalej…. ale i tak wrócę, 🙂

  42. Wiedźma pisze:

    A tymczasem – w oczekiwaniu na Mirelkowe zdjęcia – nowe pięterko 🙂

Skomentuj Jasmine Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)