« MIĘTUS... ZAŚPIEWAJMY... »

Foty z-Krety-niałe

Zgodnie z ustaleniami biegnę do albumu i już wybieram co smaczniejsze kąski z Krety. Wybaczcie, że nie w formie fotogalerii, jak np. Miral, ale tak już mam, że wolę po swojemu. Mam nadzieję, że nie zawalą strony przy otwieraniu do kolejnych komentarzy.

Kreta01

To kościółek lub kapliczka nad morzem, koło plaży hotelowej. Pogoda była wietrzna dość, co widać po flagach i palmie.

Kreta02

Przy wietrze niezłe fale rozbijały się efektownymi pióropuszami o falochron, często przelewając się górą.

Kreta03

Z hotelu widać było sporą górę z kilkupiętrowym radarem, wycelowanym w morze. Wikimapia twierdzi, że to była stacja radarowa amerykańskiego lotnictwa, zwana „uszy Myszki Miki”, obecnie nieczynna.

Kreta04

Oszałamiające kwiaty (bugenwilii?), płożące się na wyjątkowo zaniedbanej działce na tyłach głównej ulicy Hersonissos.

Kreta05

Plaża w Hersonissos, a nad nią przylepione do brzegu restauracje i bulwar.

Kreta06

Kreta07

Koty uliczne z Hersonissos, leniwe i nieruchawe, wszystko i wszystkich mają gdzieś, ale przy tym upale trudno oczekiwać innego podejścia. Sklepikarze dostarczają im picia i jedzenia, turyści – rozrywki.

Kreta08

Fragment pałacu w Knossos z freskami przedstawiającymi młodzieńców (książąt?), rekonstrukcja z betonu autorstwa p. Evansa.

Kreta09

Słynny fresk z delfinami na ścianie jednej z komnat królewskich. Też chyba rekonstrukcja ku uciesze turystów.

Kreta10

A to ponoć najstarsza brukowana droga w Europie. I wcale nie prowadzi do Rzymu!

Kreta11

I już Heraklion – pozostawiona przez Wenecjan fontanna, autorstwa Morosiniego. Lwy całkiem weneckie, proszę Państwa.

Kreta12

Wenecka loggia, śliczny budynek, pełniący swego czasu rolę ratusza. Całkiem przypomina inne włoskie budynki renesansowe, a podcienia w arkadach są zupełnie jak we Florencji, w galerii Uffizi. Całkiem tam przyjemnie podczas upału!

Kreta13

Kościół ortodoksyjny (znaczy się grecki) Św. Tytusa…

Kreta14

…i jego koci rezydent, rozwalony na chłodnym, kamiennym progu.

Kreta15

W poprzednim wpisie było zdjęcie twierdzy weneckiej od strony miasta, to tu mogę dać zdjęcie miasta od strony twierdzy. Wszystko to wokół starego portu.

Kreta16

Szybkim truchtem przez Muzeum Archeologiczne: Bóg Pan, nie mylić z Panem Bogiem.

Kreta17

Tamże słynny relief z gryfami z pałacu w Knossos, powtarzanymi w różnych miejscach kultury kreteńskiej.

Kreta18

Santorini – jedno z miast na wyspie, przylepione do zbocza góry. Ciekawe, co się z nim stanie, jak wulkan postanowi znów się uczynnić? Raczej nic ciekawego, ale może Amerykanie nakręcą o tym jakiś film. Jeżeli będą jeszcze wtedy Amerykanie. Zdjęcia z Santorini dzięki uprzejmości małżonki.

Kreta19

Winnice na Santorini – co ciekawe, winorośl nie jest rozpięta na tyczkach, ale płoży się po ziemi.

Kreta20

Na grzbiecie osiołka można dostać się pod baardzo stromą górę. Ciekawe, co o tym sądzą osiołki. Małżonka z Juniorami wjechała autobusem, cokolwiek szerszą drogą.

Kreta21

Pożegnanie z Kretą – wyspa Dia o zachodzie słońca z najwyższego punktu w hotelu.

109 komentarzy

  1. Quackie pisze:

    Dobry wieczór! Zdjęcia z Wybrzeża chyba innym razem, a tymczasem nieco więcej widoków z Krety i okolic.

  2. Jasmine pisze:

    Dobry? wieczór. Delighted
    Zdjęcia mi się podobają. Forma prezentacji też. 🙂 Nie ma ich aż tak wiele żeby był mus robienia fotogalerii jak u Mireczki. 🙂
    Podziękowania dla Małżonki załączam. 🙂

    • Quackie pisze:

      Przekażę! A wieczór całkiem całkiem, w końcu się burza nie wylała, tylko kwadrans deszczu po południu.

      • Jasmine pisze:

        PS: Właściwie to już sobie poszłam, ale mózg mi się zagotował (nadal duszno!) i zapomniałam Ci pożyczyć szczęśliwej podróży i wielu pozytywnych wrażeń. 🙂 Cel odrobinę egoistyczny, bo liczę na relację z. 🙂 Życzenia z serca, szczere. Buziak Nie musiałam tego dodawać, wiem. Wink

        • Quackie pisze:

          Dzięki bardzo, ale jutrzejszy wyjazd nie bardzo się będzie nadawał do relacjonowania. Tzn. jedziemy na działkę do znajomych z Wielkopolski i mam nadzieję, że nie będzie się tam działo dużo poza obzielenianiem się i miłym spędzaniem czasu. Chociaż jak znam życie, to małżonka długo w jednym miejscu nie usiedzi.

          Ale może uda się parę pomysłów podhodować?

  3. Jasmine pisze:

    Dobranoc Kochani i do jutra. Bye

  4. Tetryk56 pisze:

    Dzięki! Podoba mi się! THANK-YOU

  5. Tetryk56 pisze:

    W jednym z bardziej znanych przewodników po Bieszczadach w opisie schroniska na Połoninie Wetlińskiej napisano o tym, że najbliższe źródło znajduje się parędziesiąt metrów niżej i że dawniej wodę do schroniska nosił osiłek, a teraz turyści muszą sobie biegać sami. Tak oryginalny etat zainteresował nas bardzo, zwłaszcza przyczyna ustania zatrudnienia. Kawałek dalej okazało się, że osiołek zdechł, biedactwo…

  6. Tetryk56 pisze:

    Dobranoc wszystkim!

  7. Wiedźma pisze:

    Dzieki Kwaku za foty Poklon
    Obzieleniaj się na wszystkie możliwe sposoby i niech Ci wszystko sprzyja …. Bye
    Już kiedys pisałam, że podoba mi się to obzielenianie 🙂 Delighted

  8. Incitatus pisze:

    Dzień dobry: )))
    Bardzo mnie to wszystko się podoba. Żal mi jeno osiołka który musiał Mistrza Quackie wtaszczyć „pod bardzo stromą górę”! Stwierdzam że niemanie kota i psa źle na ewentualność mientkości serducha naszego Przyjaciela wpływa! I mie jest przykro i smętno z powodu tegoż!: (

  9. miral59 pisze:

    Poczytałam i obejrzałam pobieżnie, bo ze zmęczenia ledwucho na oczki widzę. Ale to co zobaczyłam jest cudne Happy-Grin Dzięki Mistrzu Q za taką wspaniałą wycieczkę Buziak
    Gdybym umiała tak wklejać pojedyncze zdjęcia jak Ty, to też bym tak robiła, bo wydaje mi się, że taki fotoreportaż jest łatwiejszy do przeczytania…
    Miłego obzieleniania się życzę. Wypoczywaj po i przed pracą!!!!

    • Alla pisze:

      Oj, Mirelko… z taką ilością fotek, jak w Twoich reportażach bywa, byłoby przewijania ze dwa metry, a może i więcej Wink
      Zostań przy swoim sposobie, bo jest dobrze.
      Odpoczywaj i nabierz sił, coby nam kolejną swoją wędrówkę pokazać I-m-in-love

      • miral59 pisze:

        Nawet gdybym chciała, to i tak nie umiem tego tak pisać jak Mistrz Quackie Happy-Grin A zdjęć, to ja robię za dużo Delighted Wczoraj to mi się „klisza” skończyła pod koniec wycieczki… Ale jak się robi prawie 500 zdjęć…

  10. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin I od razu dobranoc Spanko Cały dzień spędziłam w podróży i już się przewracam. Tak średnio licząc zrobiliśmy dziś ok.550 km i na dokładkę ładnych parę godzin przełaziliśmy po mieście i muzeach. Zawędrowaliśmy nie tylko na obrzeża stanu Illinois, ale zaniosło nas aż do Iowa. Przejechaliśmy rzekę Mississippi w Dubuque, a to miasto leży na granicy trzech stanów. Illinois, Iowa i Wisconsin.
    Wyjechaliśmy o 6 rano i wrócili o 20…
    Miłego poniedziałku życzę Buziaczki I uciekam do łóżeczka Bye

  11. Alla pisze:

    Dzień dobry? Jasne, bo poranek jeszcze chłodny 😀
    Dobrze tak se siedzieć przy kompie i podziwiać uroki świata 😀 Nogi nie bolą, skwar nie doskwiera, zatem sama przyjemność. Dzięki Panie Q 😀

    • Wiedźma pisze:

      Dzień dobry Skowronku…. nie myślałam, że Tobie może być zbyt ciepło ! Musi tam, u Ciebie, Delighted być wręcz tropikalnie

  12. Quackie pisze:

    Dzień dobry, jeszcze na szybko przed wyjazdem. Cieszę się, że się podobało, i spieszę wyjaśnić, że mnie na Santorini w ogóle nie było, więc mojego sumienia nie obciąża obciążenie żadnego osiołka. Zdjęcie robił zdaje się Najjunior.

    Pozdrowka i do zobaczenia!

  13. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry ! Delighted Ciasno tam… hotele włażą na plażę, ale cóż począć, wyspa sie nie poszerzy 🙂

    • Incitatus pisze:

      Dzień dobry: )))
      A gdyby ją – jak wieżowiec – w górę pociągnąć?: )

      • Wiedźma pisze:

        Witaj Senatorze…. kiedy tam nawet bugenwila i winorośle płożąco Wink rosną 🙂

        • Incitatus pisze:

          Quackie cóś się musiało pomerdać, nikt nie pozwoli by winorośl po glebie się czołgała! No, chyba że porzucił winnicę, ale to raczej rzadko spotykane, ale bugenwilla płożąca być może. Czy się płoży czy pnie pachnie wspaniale!: ))

  14. Incitatus pisze:

    Cóś muli!!: ((

  15. Wiedźma pisze:

    Kreteński pan Bóg udka ma jak baran ? Ciekawe wyobrażenie…. Ale gryfy są piękne ! Skąd im się wzięły ? Czy były natchnieniem dla Dedala ?

  16. Jasmine pisze:

    Dzień niech będzie dobry dla wszystkich. Hi

  17. korab1 pisze:

    DzięDobry :)) Podziwiam ludzi zwiedzających, ciekawych nowych okolic, zabytków, krajobrazów. Mnie szczerze mówiąc wystarczyłoby Kon Tiki Heyerdahla, Spray J.Slocuma, czy też Elizabeth II w rejsie dookoła świata. Z widokiem na ocean, bez katedr, muzeów i galerii. Na szczęście są tacy ludzie jak Mistrz Quackie czy Miral, którzy takim leniom jak ja dostarczają do samego domu piękno świata i dzieła ludzi :))) Dzięki Mistrzu :))

    • Wiedźma pisze:

      Witaj Stateczku ! 🙂 oglądając zdjęcia z Krety uświadomiłam sobie, że zapał do wedrówek jakoś mi się uśpił…. 🙂
      Trochę w tym ” zasługi” moich zwierzątek, bo to one mnie w domu przytrzymują, a trochę chyba lenistwo nieprzystojne:(
      Może, może…. Wink

    • Incitatus pisze:

      Witaj, Stateczku: )))
      Ja za Kon Tiki optuję!: ))
      I za Moaną!

    • miral59 pisze:

      Prawdę mówiąc, Stateczku, wolę dziką głuszę lasu, niż te wszystkie zabytki i muzea razem wzięte. Ale mój małżonek mówi, że ma już dość samych ptaszków i chciałby popatrzeć na coś innego. Nie mogę być egoistką, więc łażę również tam, gdzie i jemu się zamarzy Wink Poza tym, jakbyś miał chorobę niespokojnych nóg, jak ja, też byś nie wysiedział w domu Wink

    • Tetryk56 pisze:

      To ja bym prosił o miejsce na Slocumowej „Piance”…
      Please1

  18. miral59 pisze:

    A tak w ogóle, to dzień dobry Wyspiarze Happy-Grin Tak się śpieszyłam do odpisywania, że zapomniałam o dobrych manierach Wstydzik

  19. misiekpancerny pisze:

    Dzień dobry :)Piękna wycieczka .

  20. Tetryk56 pisze:

    Witam gorąco!
    Hihihi!

  21. Wiedźma pisze:

    Nawet reumatyków leczą krioterpią…. a co leczą upałami? Kiedys pono chorych wkładano do pieca, by” choroba z nich wyszła”….Rozalkę tak wygrzali 🙁

  22. Jasmine pisze:

    Oddali internet, skorzystam i pożyczę Państwu dobrej nocy. Delighted A sama idę się rozejrzeć co w necie piszczy. O tej porze na spanko dla mnie za wcześnie. Tym bardziej, że dopiero niedawno wyłączyłam wentylator. Muszę sprawdzić jak jest bez. Happy-Grin
    Serdeczności Maxowi za pamięci przesyłam. Cieszy, że dałeś znać, że żyjesz Max. Piękny bukiet. Delighted Dla Senatora ❓ Senator uwielbia kwiatki. Happy-Grin

    A teraz idę, bo nie pójdę. Wink Do jutra zatem Kochani. Bye

Skomentuj Wiedźma Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)