Temat lekcji : Pan Tadeusz
Zadane ; Streścić Pana Tadeusza.
Praca domowa.
Bardzo dawno było to w (Litwie) na Litwie mieszkał tam Tadeusz i chrabia jeden i Zosia i Telimena była i jankiel grał na (cyb) ( cymbał) cymbale hwytał za pałeczki kture mu dała Zosia i bembnił a one słuchajom tylko. Tam był Wolski i miał ruk od bawoła co mu obcioł nadmuchał sobie policzki jak w balon i dmuchał w ruk (aż) ( asz) arz rozlegało a jak przestał to on myśleli rze nie i eho grało jeszcze mu. gżyby tesz zbierali muchomory bo nie wiedzieli rze sie nie je pszyjechali ludzie i patszyli. Pan Tadeusz zakochał się w tamtej Zosi i hciał się orzenić. Od razu. Ale Telimena hytra była na nih i jednak nie dała rady. Robak co był Soplica i udawał ksiendza pszyszedł. Przyrody opisy są. (Ch) hmury na niebie widzieli tagrze tam. Wtedy chrabia wzioł sobie za rzone tamtą Telimenę a Tadeusz Zosię.Potem tańczyli poloneza czas kiedy było zaczynać im para za parom dygali.
Wszystko spisał Mickiewicz Adam
Potpisano Pan Sułek
Temat lekcji : (Mrówki) ( Mrufki) ( Mruwki) Mrófki
Zadane : Opis (mrófka i ich rzycia) Opis mrówek i ich (życia) rzycia.
Praca w domu
(Mru) Mrófki rzyją w lesie sobie napewno. Rzyja one w ( kupie) grupie, durzej grupie ktura to jest mrowisko nazwana już. One tam ciągną igły od sosny i układają je na kupie od razu. Chodzą one te mrófki na czworakach przy ziemi zawsze. Ciągną igły nawet durze ale powoli. Jakby tak taka jakaś mrófka wlazła komuś za koszólę to ona ugryzie. Go ugryzie. Raz siedziałem na mrowisku krutko.
Potpisano Pan Sułek.
Całość : Jacek Janczarski
Dzień dobry !
” Kocham pana panie Sułku !” 🙂 Z dużą uciechą przepisywałam te wypracowania.
… mam nadzieję, że spodobają się nie tylko mnie 🙂 Nie umiałam skreślić wyrazów tak, jak pan Sułek, więc wzięłam je w nawiasy 🙂
Cud malina, Wiedźminko. Aż się czytać nie da, tyle błędów. Lubię takie
A może powinnam napisać „cót malina”
Dzień dobry/ dobranoc Miro…. wesołych snów ! 🙂 też jestem wzrokowcem i szczególnie udane ortografy muszę głosno przeczytać, zeby zrozumiec 🙂
Nie zapomnę jak kiedyś ktoś napisał wyraz „róh”. Nie umiałam przeczytać od razu. Jak zaczęłam literować, dotarło do mnie, co tam pisze. Jestem wzrokowcem
A tak w ogóle, z lat młodości przypomniałam mi się piosenka. Lubię ją
„Mamy duszę otwartą, mamy serce na dłoni,
Dla nas gość to od razu – Bóg w dom…
Cudzoziemcy nas chwalą, czynią miłe ukłony,
Merci, Thank you – w ogóle bon ton…
Znamy obce języki, znamy obce piosenki,
Czas by polską piosenkę znał gość,
Więc dajemy mu tekścik i bierzemy pod rękę,
I śpiewamy z nim razem na głos:
Chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie,
Strząsa skrzydła z dżdżu,
A trzmiel w puszczy, tuż przy Pszczynie,
straszny wszczyna szum…
Mąż gżegżółki w chaszczach trzeszczy,
w krzakach drzemie kszyk…
A w Trzemesznie straszy jeszcze
Wytrzeszcz oczu strzyg…
Oczywiście gościowi poprawiamy wymowę,
Przekazując akcenty i treść,
Aby w końcu bez reszty, każde słowo po słowie
Do niesfornej pamięci mu wnieść…
Ale jakaż przyjemność, jaka rozkosz i duma
Piersi nasze rozeprze do cna,
Gdy pod słońcem równika lub na lodach bieguna
Cudzoziemiec zaśpiewa jak ptak:
Szążmi szynie szebrze szynie

Sząsa szydła dżu
A czmiel puszy tuszy pszynie
Traszny szyna szum
Mąże żułki w chasza szeszy
Wszaka rzemie szyk
Acze mesznie traszy jesze
Wyczesz oczu szyk…”
.. nie znałam tego cudeńka 🙂
Nie tylko dla cudzoziemca język polski jest trudny 🙂 Wystarczy poczytać wypowiedzi na forum
Tam są też piękne „kwiatki”. Mam czasami wrażenie, że ci ludzie w życiu nie chodzili do szkoły, a jeśli już, to do szkoły specjalnej 
Miłej soboty Wyspiarzom życzę, a sama zbieram się do łóżeczka

Dzień dobry 🙂 Dla mnie niezbyt dobrze się zaczął, bo chyba mrófki przegryzły kable i nie miałam dwie godziny prądu.Ładne przywitanie dnia 🙁 Ale ten tekst jest super 🙂 Zmusił mnie do wysiłku od rana. Trudno coś takiego przeczytać
Kable przegryzły Ci nornice, w towarzystwie sympatycznego krecika z mojego ogródka 😀
Może być 🙁
Nie smutaj.. Mój ogródek, to jedno wielkie pobojowisko.. A co będzie na wiosnę? Może by tak Senatora? Z Jego słynną gwintówką w ramach treningu oka 😆
Quackie ostatnio z Gatlingiem się nosi, a to rozpylacz jakich mało!: ))
Witaj Bożenko 🙂 homiki obgryzały mi kable, ale nie pszegryzły 🙂
… mnie myszki w samochodzie kabelki podgryzły. Zrobiło się zwarcie i rozładowało akumulator 🙁 To som małe holery 😀
jakieś wygłodzone te Wasze myszki? biedulki….
… nie bij
… Jaśminka juz mi raz dała popalić za te myszki !
Dzień dobry: )))
Ilekroć ktoś wspomni Pana Tadeusza tylekroć mnie przypomina się pisemne zeznanie pewnego ucznia: „Wojski tak mocno zadął w swój róg, że aż martwemu misiowi echo się w płucach odezwało”!!!
Dobre! Ale jak właściwie było na imię Wojskiemu?
Tadzio? 🙂
Raczej nie…
No to na pewno Natenczas!
JezusMaryja!! Żyje nasz Skowronek, żyje!!
A myśmy już tu łzy przeczyste rzęsiste leli!!
Tylko Quackie nie łzy, a wodę lał!: (
Witaj mój Przyjacielu
Z tego co se poczytałam, to raczej gorzała się lała 😀
PS Jeszcze śpi.
Jak miło!!: )))
No, na rozpaloną alkoholem głowę!! Pijanica wirtualny jeden!! Jakiż on przykład naszym Gościom daje.
Brawo!
Właśnie Natenczas 🙂
Wiem, że Wojski miał na nazwisko Hreczecha, ale jak na imię??
Wiki podaje, że Tadeusz, ale skąd to mają?
Zaraz zaraz, coś mi świta. Sprawdzam.
Jest!! Gada Podkomorzy w ks. VIII do Wojskiego tabaką traktując:”…We środku za szkłem portret króla Stanisława);
Zadzwonił w nią palcami, zażył i rzekł: „Panie
Tadeuszu, Waścine o gwiazdach gadanie
Jest tylko echem tego, co słyszałeś w szkole….”
O!!!
Niski pokłon Senatorze ! 🙂 mamy remis za Bohuna!
To może ja tak Waćpanią na szabelki poproszę…..albo na z bandoleciku strzelanie?: )))
na strzelanie to jeszcze… sie kiedyś trochę trenowało …kbks:)
.. a ogulnie tobym lerzała i kwiczała:)
Witaj Senatorze ! 🙂 nie wiem skąd to imię dla Wojskiego ? Może coś jest na początku „Pana Tadeusza”? …. nie pamiętam, ale sprawdzę w wolnej chwili 🙂
Witaj, Wiedźmineczko: ))) Już jest!! Znalazłem!!!
Już złożyłam Ci gratulacje ! Boski jesteś Senatorze 🙂
… ale Skowronek była pierwsza …
…
Była, fakt!: )))
Wiki się myli. Wyraźnie Mickiewicz napisał:
„Natenczas Wojski chwycił na taśmie przypięty
Swój róg bawoli, długi, cętkowany, kręty…”
Z tekstu wynika, że Wojski miał na imię Natenczas.
Natenczas miał Natenczas, a teraz ma Tadeusz!!
Nie będę się kłócić, napisałam co czytałam…
Ale co za krętactwa? Z Natenczasa zrobił się Tadeusz? Tadeusz to był Pan 🙂
A był czas, że panów zastąpili towarzysze! Ciekawe, że w tym mickiewiczowskim poemacie Pan się zachował!:)
A i był czas… że słowo ” towarzysz” oznaczało rycerza spod określonego znaku 🙂
No tak, Powinni zmienić tytuł na „Towarzysz Tadeusz”. Byłoby poprawnie jak na ówczesny czas.
Dzień dobry… Rzyję, a mrófki gryzom latem, bo jesieniom to one się zakopujom. 😀
Więc czemu dwie godziny nie miałam prondu? Morze to inne stfory rzyjom pod ziemiom i kable popszegryzały?
Dzien dobry Skowronku …. czarne czy czerwone mrufki sie zakopujom ?
Dzień dobry Wiedźminko
róde terz lób tesz 😀
No! Wszy stkie też siem zakopujom!!
A teraz przekopywanie netu 🙂 A ja se wyciągnęłam tego Pana T.. i co? Mam enty raz czytać?? 😀
Ja bym czytała zamiast latać po necie i zatrudniać wujka Googla 🙂
Słoneczko na niebie, uśmiechnięci Wyspiarze…. ” to lubię !” 🙂
Sobota gospodarcza.. Jak zwykle 🙂 Wieje u Ciebie? U mnie ooookropnie.
U mnie jest ładna pogoda…. a ja dziś będę z wnuczętami w Teatrze Lalek; Babcia się odmładza !
Kiedyś pracowałam u ogrodnika, to on wszelkie flancowanie kazał robić w sobotę. Mówił, że się lepiej przyjmuje, bo zawsze w sobotę choć na chwilę wyjrzy słoneczko, a to dlatego, że w sobotę Matka Boska pieluszki suszy.
No to raz jeszcze przypomnę Piersa Anthony’ego…. w jego serii o Xanth występuje ” ortograficzna pszczoła”… podpowiada prawidłową pisownie, bez wnikania w znaczenie słowa…. Piękna historia z tego wychodzi w jednym z tomików. 🙂 Serdecznie polecam miłośnikom fantasy 🙂
W którym to kawałku bo niepomnę?
Jak napiszę „nie pomnę”, to mi kto zarzuci, że powinienem napisać „nie pogniotę” Co za język!
Łeeeee!!: (((
Znikam, idę do „Biedy” po zakupy. Słoneczko się pokazało, może być dzisiaj parę ładnych dni… 😆
Dor, syn Binka pisze esej….. to chyba był czwarty tom, „Przesmyk Centaura”… Jest tych tomów 32…. 🙂
Dzień dobry :)Pszczoła na kształt spinacza w Worldzie ? 🙂
Jadę na kilka godzin na ryby! Ponoć szczupak gryzie!!
No to nie daj się pogryźć ! i wróć nam cało
Udanych łowów Senatorze
Dzień dobry. Ja faktycznie zaspałem, ale nie z powodu gorzały (realnej ani wirtualnej), jeno z powodu sąsiadów, co mimo próśb imprezowali do jakiejś niecnej 3 w nocy czy cuś koło tego (a może i później). A teraz muszę biegać za różnymi sprawami, co to się ich jutro wew związku ze świętem nie załatwi.
Witaj Quacku 🙂 Gdybyś miał mój budzik na czterech łapkach, to byś nie mógł zaspać bez względu na imprezowiczów. Ten mnie budzi regularnie o piątej rano i nie ma zmiłuj. Tak długo po mnie skacze, dopóki nie wstanę.
hihi… ja swoją Migotkę oduczyłam takich harców w środku nocy 🙂
hihi…
Taak, no więc to są te rzadkie chwile, kiedy błogosławię swoją alergię!
Ale godzina piąta, to już nie noc. Jednak czasem mi dokucza, gdy zaczyna rozrabiać o północy. Jak ją tego oduczyć Wiedźminko?
Jak człek zaśnie o trzeciej, to piąta jest, jakby to powiedzieć, zdecydowanie za szybko.
To prawda. Ale nie trzeba tak długo balować
…mówiłem sąsiadom, żeby przestali. I nic. Następnym razem chyba muszę zadzwonić po policję.
Niestety ja też mam takiego sąsiada. Jak u niego jest balanga, to śpię w stoperach.
A u nas i stopery niewiele dawały, basy się niosły murami i było je słychać „całym ciałem” 🙁
Coraz bardziej zaczynam doceniać mieszkanie w własnym domu na wsi. Współczuję sąsiadów.
.. ja musiałabym wyciąć ( między innymi ) wszystkie leszczyny i brzozy a na to nie mam najmniejszej ochoty i szans też…… w dodatku leszczyna wg Celtów, to „moje drzewo” 🙂
Dzień dobry.
Muszę wstawać wcześniej. Okazuje się, że to prawda, iż w krematorium najzabawniej jest nad ranem, że se cytnę. Zanim zwłoki zwlokę to już jesteście rozbiegnięci.
Świetny pomysł miałaś Wiedźminko z pofturkom z rozryfki. Dzięki serdeczne. 🙂
Piosenka Miral mnie urzekła. Gdyby tak jeszcze melodia do niej była to moglibyśmy ją śpiewać na imprezach. 🙂
Wasze dia, tria itd… logi powinny pszejść do chistorji co najmniej. 🙂
Nie nie wiedziałam, że nie tylko Pan Tadeusz był Tadeusz. 🙂
Najserdeczniej dziś witam Skowroneczka. :):*
Jaśminko witaj ! … stanowczo jesteś zbyt szybka! najzabawniej jest wcześniej…. w prosektorium, jak śpiewał nam Maciuś Zembaty 🙂 Taka jestem upierdliwa 🙂
Witaj Wiedźminko. 😆 To była cytata mniej więcej. 😆 Ty upierdliwa. ❓ Raczyłam nie zauważyć. 😛
Witajcie!

Po kawie i spacerku w pięknym słońcu dotarłem do komputera – a tu Sułkowszczyzna! Uwielbiam te klimaty.
Z podobnych zagadek: jak miała na imię żona Herkulesa?
ta od koszuli Tetryku ? Dejanira 🙂
… bo były jeszcze dwie 🙂
Niektórzy twierdzą, że Fraukules… 😉
Na żarty się Waćpanu zebrało a ja na poważnie potraktowałam pytanie.
zgadza się, ale nie uprzedziłeś, że chcesz po niemiecku 🙂
Witaj Tetryku. 🙂
Pierwszą żoną Herkulesa była Megara, drugą Dejanira, trzecią Hebe. Bez wsparcia wujka odpowiadam. Bardzo lubiłam czytać mitologie. Trochę jeszcze pamiętam. 🙂
Łatwiejsze pytanie niż to o imię Wojskiego. 🙂
To było podobne pytanie do tego o imię Wojskiego. Też słyszałam, że Fraukules 😆
A jeśli chodzi o mitologię, to nie przepadałam za nią. Wprawdzie czytałam o Herkulesie, ale szczegółów nie pamiętam. To było tak dawno… 🙄
Dzień dobry po powrocie z Suchego Dworu (a przed następnym wyjazdem, tym razem po Najjuniora). Mistrz Andrzej Waligorski RIP napisał swego czasu powieść milicyjną w odcinkach, zatytułowaną „Dwanaście prac Herkulesa Miziaka”, rzeczony Miziak był heroicznym sierżantem MO 😀
Bardzo ciekawa powieść napisana z humorem jak na Waligórskiego przystało 😆
Tak mi przyszło do głowy, że ta powieść Waligórskiego w odcinkach nadawałaby się na wycieraczki. Co o tym myślicie?
Złapałem! Jednego. Szczupaka. Chudy!!
To go trochę podkarm przed ukatrupieniem 🙂
Dostał w łeb regulaminowo na łowisku!!
Chudzina… 🙁
Dobranoc! Dzisiaj już na więcej mnie nie stać…
Oranyboskie! Aż tyle wczoraj przepiłeś?

No proszę: poszłam sobie na Poniedzielskiego & co wykonujących utwory Jana Kaczmarka… a tu tak spokojnie… Nic, tylko lampkę zapalać 🙂
Jeziora na pozór są takie spokojne,
gdy lekka pokrywa je falka…
🙂
Wyspy też! 😉
To też śpiewali całkiem udatnie 🙂
Całkiem spokojnie oglądałam mordobicie.
Byłam pewna kto wygra. 🙂 Inteligencja + siła. Wybuchowe połączenie. Nic dziwnego, że panie padają jak muchy. 😆
Dzień dobry :)Miłego świętowania życzę
Witaj Bożenko ! Jak dałam sobie radę z Migotką ? Zostawiam jej na noc jedzonko… i nie reagowałam na próby budzenia…:)
Dziękuję, spróbuję też tak zrobić 🙂
Dzień dobry. Wczoraj skończyło się na bieganiu i jeżdżeniu, dzisiaj nici z jeżdżenia, bo ulicę na marsz zamykają.
Koncepcję Bożenki co do Mistrza Waligórskiego i jego Herkulesa Miziaka uważam za głęboko słuszną!
Aha, jeżeli ktoś byłby zainteresowany – dzisiaj półfinały turnieju 8 najlepszych tenisistów na świecie. Około 15:15 Djoković gra z Del Potro (który wczoraj w 3 setach pokonał samego Federera, chociaż, rzekłbym, bardziej siłom i godnościom osobistom niż technikom; poza tym Federer i tak awansował dalej), a wieczorem – rzeczony Federer z Murrayem.
Dzień dobry ! 🙂 I zaraz z pytaniem do Kwaka: pan Ignacy dziś przybędzie ? 🙂
Niee, dzisiaj na pewno (jeszcze nie) 🙁
Nie przewiduję udziału w żadnej manifestacji…. 🙂
Dzień dobry: )))
A Quackie manifestuje! W oko go??: )
Nie wierzę, że Wyspiarze jeszcze śpią…. ahoj na pokładzie, 🙂
… wycieraczką czas zmienić…. 🙂
Witam: ))) Gęś się piecze??
Witaj….. a nie, bo prawdziwych gęsi do pieczenia już nie ma… 🙂
Dzień dobry: ))
Flagi na masztach, sztandary odkurzone, hę?: )
Żeby mnie w taki świąteczny dzień internet chodził jak pijany zając borem-lasem przymierając z głodu czasem, to nic ino dywersja sił dawno nam wszystkim znanych!
A kysz, zgiń przepadnij siło nieczysta!! Święty Andrzeju Apostole,święty Akwilinie i ty, święty Agapicie (ten to na wszelki wypadek!!) miejcież mnie w swojej opiece!!
A ty, święty Antoni Wielki opiekuj się mymi oponentami!!
Radosny dzień nam nastał!!
Witam, Madame: )))
Któryś ze świętych ten białozębny uśmiech budzi??: ))
Miałem zamiar umieścić także św. Alfonsa, byłoby to ze wszech miar wskazane, ale on się ostatnio jakoś tak jednoznacznie kojarzy…..
Dobry, Senatorze! Masztu nie mamy, ale balkon od ulicy – i owszem, i tam flaga jest.
Witaj: )
Demonstrujesz zatem!
Czy ja wiem? Może i tak? Ale nikomu tą flagą okna nie wybijam!
Zatem jest to demonstracja pokojowa, choć na balkonie: )
Tak jest, wyłącznie pokojowa, w końcu w 1918 też było po wojnie!
I już wtedy to święto było obchodzone?? To jakoś szybko!: )
Dzień dobry 😀
Dzień dobry! Rogala?
Obwarzanki też są??
Chyba w Krakowie, na Rynku!
Krakusy za darmo nie dadzą!: ((
O – właśnie Tetryk jest, trzeba go podpytać.
Na rogale świętomarcińskie zapraszam do Poznania. Nigdzie takich wspaniałych nie znajdziecie
Po ile??
Mamy niedaleko cukiernię Kandulskiego i prawdziwe poznańskie rogale, jak cza. Tych tutejszych z poprzednich lat nie ma co i wspominać.
Niooo i szeroki uśmiech 😀
Dzień dobry!
Niniejszym manifestuję świątecznie swoją obecność! 🙂
Dzień dobry! Czy w Krakowie są obwarzanki świętomarcińskie, bo Senator się dopomina?
Myślisz, że poleci szukać??
Myślę, że odpowie na podstawie empirii, względnie widoku z okna 🙂
A jak już wszystkie wsunął, to powie, że nie ma! I prawdę powie!
W Krakowie są przez okrągły rok obwarzanki krakowskie – po co nam poznańskie?
Jak przez okrągły, to i na Św. Marcina też 😀
Skoro zaakceptowaliście mój pomysł, zapraszam piętro wyżej 🙂
Bożenko, to jest już DWA piętra wyżej.
Dzie winda??
Dzień dobry 🙂
Dobry!