Lubię szeptać ci słowa, które nic nie znaczą –
Prócz tego, że się garną do twego uśmiechu,
Pewne, że twym ustom do cna wytłumaczą –
I nie wstydzą się swego mętu i pośpiechu.
Bezładne się w tych słowach niecierpliwią wieści –
A ja czekam, ciekawy ich poza mną trwania,
Aż je sama powiążesz i ułożysz w zdania
I brzmieniem głosu dodasz znaczenia i treści….
Skoro je swoją wargą wyszepczesz ku wiośnie –
Stają się tak jasne niby rozkwit wrzosu –
I rozumiem je nagle, gdy giną radośnie
W śpiewnych falach twojego, co mnie kocha, głosu.
B.Leśmian

Życzą Wyspiarze:)))










Niech się spełnią Twe marzenia, zdrowia, szczęścia… i wszystkiego czego sobie sam życzysz :))))*****
Onet nadal robi trudności:( Zatem niech będzie to co zapakowane.. Szczerze ofiarowane:))))
Dziękuję serdecznie po raz drugi! Rozumiem, że jako prezent dostałem też pięterko miast karnetu do spa (albo SPA) ??:)))
Nie ma pięterka, chudnąć nie muszę!! Huraaaaaa!!!:))))
Dzień dobry:))) Przecież Pan smukły Jesteś i silny jak ten dąb. Pięknie rzeźbiony niczym Apollo :)))
Musi mie podgląda!!:)))
:))) Ależ skąd… Karnet przyjdzie dzisiejszą pocztą:))))*
Na szkockie bicze??:((
Przede wszystkim..:))) Pan lubisz, tak mówiłeś przeszłego roku:)))) Osobiście dopilnuję:))))))
Biegalibyśmy na Twoją cześć, Senatorze, aliści użaliłeś się nad nami :))))
Witam:))) Wszystko przez to moje mnientkie serce! Trza zahartować!!:)
Dziękuję:))) I moje konwalie, i róża ulubionej barwy…Wzruszyłem się…
Filmiki i zdjęcia z sieci nie wchodzą, ale według onetowskich techników awarie usunięto:)))
Marzyciele!:(
19 kwietnia 2012Awaria naprawiona!Z wielką ulgą informujemy, że awaria w Blog.Onet została naprawiona. W niektórych blogach mogą jeszcze występować drobne problemy ale wciąż wykonywane są różnego rodzaju poprawki, toteż z każdą chwilą korzystanie z serwisu powinno być łatwiejsze.W tym miejscu chcielibyśmy jeszcze raz przeprosić za to, iż awaria trwała tak długo. Jednocześnie chcemy poinformować, że przygotowujemy dla Was małą niespodziankę związaną z blogami – już wkrótce dowiecie się więcej :-)Miłosz (10:32)A tu link do komentarzy pod tą notką :))))) http://onetblog.blog.onet.pl/Awaria-naprawiona,2,ID465003318,n
Dodałem tam swój!!
błe…. na dzień dobry był błąd b(-101), ptem pusta lista postów, a ślicznie ułozone życzenia dla Senatora ….. amba zjadła, a potem pewnie wypluje 🙁
Witam wszystkich Słonecznie :)) Senatorze !!! Życzę 25 kilogramowego szczupaka, 16 kg. sandacza, stada kilogramowych okoni :))) Oraz zdrowia i uśmiechu :)))
Dziękuję, Stateczku, tego mi akurat brak!:)))
DodamRossówek w stołowym i białych robaczków w kuchni.W ilościach obfitych
Witam wszystkich Słonecznie :)) Senatorze !!! Życzę 25 kilogramowego szczupaka, 16 kg. sandacza, stada kilogramowych okoni :))) Oraz zdrowia i uśmiechu :)))
Witaj Senatorze ! Słonecznie i promiennie Wszystkiego Naj…. :)))) uścisków moc nasz Wspaniały Rumaku ! :))))
Dziękuję najpiękniej jak potrafię!!:))) Uj, moje żebra!!:)
:))))))))) ! ściskam Cię w pół, ale rączki mam krótkie, ujdziesz z życiem !:))))) *
Słonecznie i promiennie życzę Ci, nasz wspaniały Rumaku …Wszystkiego Naj….Naj….Naj :))).
Dzień dobry!!! Nie wiem jaka to okazja, ale przecież to nieważne, jeśli życzenia są szczere. Jeśli Senator jest Wojciechem, to z okazji imienin, a jeśli nie, to z okazji urodzin – życzę Ci Senatorze tego wszystkiego, czego sam pragniesz. Z tymi życzeniami przesyłam siarczystego buziaka. CMOK :-))*
Ślicznie dziękuję:))) To św. Wojciech też smoka ubił??:)
Niestety, nie znam się na świętych i nie wiem co zrobili, żeby nimi zostać, ale Tobie Senatorze życzę jak najlepiej ;-)). (Nie wiem za co Cię tak lubię?)
No i gdzie mój post? A miało być lepiej…
Mnie się lubi ogólnie, za wszystko. Jedna Skowronek lubi mnie za ciałokształt!!:)))
Niestety, Twojego ciałokształtu nie znam, ale i tak Cię lubię. Może byćogólnie ;-))
Dzień dobry! Dołączam się do życzeń wyspiarskich, niech Ci, Senatorze, Bug pluszcze za oknem, zdrowie dopisuje, a kaszojady niech rosną i doceniają, jakiego Rumaka mają w stajni!
Dziękuję z całego serca!:)) No no, kaszojady zapamiętał!:))
Kaszojady przy parówkowych skrytożercach, to amatorzy biszkoptów kontra zjadacze “Salcesonu Saperskiego” :)))
Od wczesnych lat ojcowania miałem serdecznie dosyć wszelkich wojen z zaludniającymi mi chałupę niejadkami. Doszło do tego, że największą radością jaka spotkać mnie mogła była wieść, że któreś z moich “dzieł” pożarło coś bez przymusu. Np kaszkę:(((
moje rodzinne dzieciska są na szczęście dosyć ” żarte”…. ale też nikt i nigdy ich nie namawia do jedzenia……. z niejadkami jest naprawdę duży kłopot i nerwy 🙁
Zawsze żałuję, że nie lałem tej bandy uszy nie uszy, łeb nie łeb! Teraz za późno, nie dogonię!:((
Uf, już jestem. Co do naszych …jadów, to pod wpływem małżonki zostali przyzwyczajeni do tego, że cała rodzina się do nich dostosowuje, co obecnie próbujemy odkręcać. Z różnymi skutkami, na szczęście jednak małżonka coraz częściej dochodzi do wniosku, że jak stary koń, od niej wyższy, odmawia jedzenia potrawy X, to nie należy skakać naokoło niego, proponując w zamian Y, Z i resztę alfabetu, tylko spokojnie odczekać aż zgłodnieje. Tylko dlaczego dopiero teraz ona doszła do takiego wniosku?!?!?
:))) Bo już są duzi i po dwie łapki zdrowe mają, które potrafią coś tam same przygotować gdy w brzuchu burczy:))))
O taak, Senatorze! Takie neologizmy wpadają w ucho : ) zresztą Twoje rusycyzmy również, to wszystko gdzieś tam zostaje i swego czasu zapewne plon przyniesie ; )
Nawiedziła mnie pierwsza wiosenna burza….. krótko trwała, deszcz lunął i poszedł w siną dal :)))))
Witam serdecznie bardzo Wszystkich.:)))Najszczególniej zaś Senatora.:)))Mistrzu Incinatusie, życzę Ci z okazji i bez też.:))):***Bez Ciebie… to…:)))http://www.youtube.com/watch?v=rKsL_3xUgpkDla Ciebie to…http://www.youtube.com/watch?v=s_dJzD5Vs7gBo…http://www.youtube.com/watch?v=Qu_QPzGFkP4Dobrze, że jesteś Senatorze.:))):***
Dziękuję Jasmiko:)) Kabaret Starszych Panów: Piękne! A propos, żebyś Ty wiedziała jak ja się cieszę, że jeszcze jestem!:)))
No, moi złociści – na początekpo kieliszeczku, jeśli wolno zaproponować – pod śledzika w śmietance z jabłuszkiem i grubo mielonym zielonym pieprzem:)
I od razu na drugą nóżkę – pod króciutki szaszłyczek. Z baraninki w kwaśnym (niehomogenizowanym!) mleku marynowanej!:)
W Twoje ręce Senatorze !!! żyj nam 120 lat :)))))) aaale pyszności… mniam :)))))
Pić należy pod dobrą zagrychę żeby wiedzieć co ewentualnie mogło zaszkodzić!:)))
Niemożności ciąg dalszy? Się nie ukazuje.:((( Jestem u kresu wytrzymałości!:(((Za oknem mam rumuńską walutę i drugą w tym roku burzę.:)))
Witaj Jaśminko…. :))) nie daj się, burza przminie, a wpisy pojawiają się po jakiejś chwili. Co tam, dla towarzystwa Cygan dał sie powiesić ….. :))))) *
Witaj Jaśminko…. :))) nie daj się, burza przminie, a wpisy pojawiają się po jakiejś chwili. Co tam, dla towarzystwa Cygan dał sie powiesić ….. :))))) *
A dlaczego u nas nie ma burzy?! Tak ją lubię…
Wiedźminko Kochana:***, gdyby po jakimś czasie, wnerwiające, bo rozmawiać się w taki sposób nie da, ale gdy wcale mimo, że się pisze, to już można mieć dość.:(((Powtórzę. Gdybym Was tak bardzo nie pokochała to już dawno bym zwiała.:))) Tylko, że, że bez Was nigdzie się nie ruszam!.:)))
Co do pogody – u nas gdzieś od 13:00 falami przechodzi deszcz, i to dość intensywny, a jak przejdzie – wychodzi słońce, i tak na zmianę. Burzy nie było, chociaż niektórzy twierdzą, że na północ od Gdyni, w Redzie – była.
Witaj, Senatorze!Wszystkiego najlepszego! Wspaniałych, bujnych łąk ciągnących się aż po horyzont ku stawom i rzekom obfitującym w rybę wszelaką. A twa wspaniała grzywa niech budzi popłoch na boku pośród nieprzyjacioły wszystkie, a w nas, którzy cię kochamy, niechaj budzi uczucia najżywszego rozczulenia! I w takiej atmosferze rzeczona seteczka i śledzik są jak najbardziej na miejscu. Zdrowie!
Łał. Powiało epiką wysokiej klasy, Tetryku. Przy okazji przepraszam za wcinanie się między życzenia a solenizanta, więcej nie będę, ale nie mogłem się powstrzymać ; )
Dziękuję, Tetryku i w ręce Waćpana perswaduję!:)))
Hmm, wchodzą? Bo nie widzę.. A lotniczego nie piłam, w ogóle nie piłam, a przecież należy, dziornąć? :)))
Kochany Senatorze!!! Wypiłam za Twoje zdrowie, a teraz spać mi się chce. Pozwól więc, że się na dzisiaj odmelduję, a Ty baw się ładnie i wesoło, nawet do rana. Pa, kochani:-))
Kochany Senatorze!!! Wypiłam za Twoje zdrowie, a teraz spać mi się chce. Pozwól więc, że się na dzisiaj odmelduję, a Ty baw się ładnie i wesoło, nawet do rana. Pa, kochani:-))
Tetryk napisał jak Leśmian… przepięknie :))) aż mnie zatchnęło :))))
A co dopiero mnie!!:)
Nie jest tak źle, bo przepitka pomogła 🙂
:)))
:)))
Pośpiesznie zapalam lampkę na fragmencie Wyspy, bo może i to zniknie 🙁 Solenizantowi i nam wszystkim życzę spokojnej, pogodnej nocki…… a może jednak … niespokojnej ?:))))) Dobranoc…
Ej, chyba nie zniknie : ) Dobranoc!
Dzień dobry:))) Zapowiada się słoneczny dzień!:)
Witaj Senatorze…. :)))) umieścisz swój tekst, czy mam zrobić łatkę ?:))))
Dzień dobry:)) Łataj, Wiedźmineczko. Leżę i za łeb się trzymam:(((
Dzień dobry:))) I gdzie… wspomnienia o godnej naśladowania tradycji regionalnej, pamięci przodków i związanym z nią zabezpieczeniu przed wichrami historii..???
Dzień dobry ! :))) słonecznie, jak dotąd …… Nie wróciło wczorajsze pięterko :((
aaa, pomyliło mi się….. to nie Twoje pięterko było :)))))
Dzień dobry! Witam się i od razu zaznaczam, że będę w kratkę nieco.
Witaj Kwaku…..z pomocą omleta robi sie nam coraz większa kratka na nasztm wyspiarski tartanie 🙁
Mówisz? Dalej są takie opóźnienia w bublikacji komentarzy? Rano się przywitałem i zaraz wychodziłem, więc nawet nie wiem, jak szybko się pojawiły.
Dzień dobry bardzo ;-)) Niestety długo nieraz trzeba czekać na ukazanie się naszego postu. Kiedyś wchodził natychmiast, ale teraz ulepszyli i biorą nas na wytrzymałość. Ale nie ma tego złego… Można przez to trenować cierpliwość, a to pożądana cecha.