Fraszki to wszytko, cokolwiek myślemy,
Fraszki to wszytko, cokolwiek czyniemy;
Nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczy,
Próżno tu człowiek ma co mieć na pieczy.
Zacność, uroda, moc, pieniądze, sława
Wszytko to miniejako polna trawa;
Naśmiawszy się nam i naszym porządkom,
Wemkną nas w mieszek, jako czynią łątkom.
Jan Kochanowski
“Sobie śpiewam a Muzom. Bo kto jest na ziemi, Co by serce ucieszyć chciał piesniami memi?Kto nie woli tym czasem zysku mieć na pieczy, Łapając grosza zewsząd, a podobno k’rzeczy.Bo z rymów co za korzyść krom próżnego dźwięku ? Ale kto ma pieniądze, ten ma wszytko w ręku:Jego władza, jego są prawa i rzędy; On gładki, on wymowny, on ma przodek wszędy.Nie dziw tedy, że ludzie cisną sie za złotem, A poeta, słuchaczów próżny, gra za płotem,”
Chciałabym jeszcze więcej panajanowych rymów :)))))http://w128.wrzuta.pl/audio/5NgFnyXu0hV/marek_grechuta_-_snie_ktory_uczysz_umierac_czlowieka_kochanowski
Tych, w tym wykonaniu, nic raczej nie przebije Wiedźminko.:)))Dołożę tylko inne wykonanie, nie mniej piękne, moim zdaniem a ku snu bardziej sprzyjające, bo łagodniejsze, słuchowo, w osobowo się nie wgłębiam.:))) http://www.youtube.com/watch?v=VkAEWVM1LCA
I jeszcze to… Czego chcesz od nas Panie – Jan Kochanowskihttp://www.youtube.com/watch?v=25aUY19UdJ8&feature=relatedZ akcentem na Czego chcesz od nas Panie!?!?!?:))));)
Dobry wieczórWedług Kochanowskiego Pan niczego nie chce od nas.My za to:”Wdzięcznym Cię tedy sercem. Panie, wyznawamy, Bo nad to przystojniejszej ofiary nie mamy”Ta interpretacja bardzo mi odpowiada.
pytanie było retoryczne , a Ty znalazłaś odpowiedź :)))) *
Aż przeczytałam się powtórnie. Znalazłam odpowiedź na pytanie? Pisałam, że odpowiada mi interpretacja wiary, gdzie Bóg niczego nie chce, a my nie znosimy darów, nie bijemy pokłonów i nie poświęcamy niczego, tylko “wyznawamy”. Jak trzeba było napisać, aby mnie tak zrozumiano? Po prostu idiotka ze mnie, że nie umiem wyrazić tego, co chcę.
Dzień dobry Kreciu:) Nie, nie i jeszcze raz NIE.. Nie nerwujsja się od samego rana:)***
Witaj Kreciu….. pierwsze zdanie jest pytaniem, to co Ty zacytowałaś jest odpowiedzią, bo tak właśnie widział ludzką wdzięczność za hojne dary Poeta i Ty razem z nim. Nie wiem dlaczego uważasz, że nie zostałaś zrozumiana????? Bo użyłam skrótu ? ale to jest poezja…… nie chciałam rozbioru logicznego :))
Lubię Magdę , ale nie w tym utworze….. wolałam wrzutę z panem Markiem. 🙂
Dzień dobry:))) Nie, Wiedźminko, forum nie traktowałem śmiertelnie poważnie, ale było dla mnie miejscem spotkań różnych ludzi, no i niezłym parkiem rozrywki. Przeżyję jego upadek bez zbędnych emocji:)
Witaj Senatorze…nie wiem na czym polegają zmiany na forum, ale stale pamiętam, że ” lepsze jest wrogiem dobrego”…. i często irytuje zanim oswoimy tę zmianę. Nie chciałam się mądrzyć, to z troski o Twoje niespokojne serce.
A teraz ad rem, czyli do Pana Jana! Wedle jego zaleceń największym osiągnięciem człowieka jest zejście czyli exitus letalis, że podepchnę się pod górkę Panajanowej poezyji łaciną tak właściwą jego czasom! Ciekawe, że tak sapiąc na nietrwałość tego świata, przeżył był lat pięćdziesiąt i cztery, miast znacznie wcześniej – choćby i “na chamego? – wcisnąć się do tego mieszka z łątkami!!
PPodejrzewam, że pan Jan krótkość zywota miał za wielką dokuczliwość i wcale nie było mu śpieszno do raju bram :)))))
Dzień dobry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Już dobrze, dobrze… No niech nie krzyczy:)))) Dzień dobry Panie Senatorze!!!! :))))
A w ogóle to co? Puśka diabliczka spać nie dała czy Czupurka??:))))
Phi!!!:((
O szóstej rano?? O tej porze to ja lewe oko myłam:))))
Dzień dobry:))) Zycie to jedna wielka Fraszka, a Kochający Jasiek mądry był!!! I już :)))
Dzień dobry Skowronku …o tak, Ty dobrze mnie rozumiesz :)))
Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija…
http://www.youtube.com/watch?v=TVLhXMsdD1g&feature=related
Witaj Jaśminko :))))) zawsze niech …… jesli nie słońce, to uśmiech. :))))
Witaj Wiedźminko.:):***Na razie to marzy mi się żeby dwa do przodu, trzy do tyłu, zamieniło się miejscami.:)Dziś mam fazę na piosenkę francuską. Powinno być piętro wyżej, ale dopiero dziś przypomniałam sobie o tej pani.:)Marie Laforet – Arlequin (1973)http://www.youtube.com/watch?v=ZhC-VGguWTI
Pociąga Cię ten język. Ale żeby jednoczesnie w tym języku spiewać, to nie doświadczyłem
ale mruczeć mozna
Markizie Kochany.:):*** Bym napisała, że możemy kiedyś spróbować razem, ale obawiam się, że to mogłoby zabrzmieć jak niemoralna propozycja.:) A te do siebie się tak mają, że nie wiadomo czy przyjąć taką, czy odrzucić, coby propozycjantki nie urazić.:) Oszczędzę Ci jej zatem.:);)
Powinienem wyjść jako pierwszy z taka inicjatywa, ale mogłoby to być odczytane jako instrumentalne traktowanie partnerki. Pewnie bym się na to zdobył, gdybym był muzykalny – nie grywam na instrumentach – ale ponieważ nie jestem, to ograniczę się jedynie do aplauzu w kwestiach językowych.
Wyszło na to, że zachowałam się nieskromnie.:( Na swoje usprawiedliwienie mam tylko, wiem, iż niewiele, że uwierzyłam w równouprawnienie.:) Zapomniało mi się, że kobieta to powinna buzię w ciup, rączki w małdrzyk i czekać cierpliwie.:);)
To jest jak z piosenką ” Je T’aime……” ; przeczytałam dziś, że oburzyła Watykan:) a w Polsce, (trochę lat temu), tę piosenkę popularyzowała radiostacja harcerska :)))) ! http://www.youtube.com/watch?v=k3Fa4lOQfbA
Chyba Fedorowicz napisał żartobliwy tekst jak to harcerka “szła” i szła… i dlatego tak się zasapała. :)))) Radość była wielka,aż żal, że nigdzie tego tekstu nie mogłam odszukać :)))
pewnie szła okrężna.
Dziękuję Wiedźminko.:):*** Nie miałam pojęcia o istnieniu tej perełki.:)Tu do posłuchania:Jacek Fedorowicz – Je t’aime moi non plus (wersja harcerska) http://www.youtube.com/watch?v=ZBEuEnB5cYg
:))))))))))))) piękne , prawda ?:)))
Prawda!!!:)
Upsss… Nie widziałam, że już jest. Dubel niechcący.:)
MAM ! http://www.youtube.com/watch?v=ZBEuEnB5cYg
Życie to epizod. Prawdziwe zycie, to zycie pozagrobowe. Ten motyw przewija się prawie przez wszystkie religie. I na bazie tego twierdzenia powstaje problem. No bo skoro fajnie będzie dopiero w życiu pozagrobowym to jak się zachować w zyciu grobowym. Człowiek lezy w grobie i czeka. Niby ma lepiej niż za zycia ale gorzej niż w tym pozaGROBOWYM. Rodzina powinna okreosowo sprawdzać czy zmarły jeszcze przebywa w grobie czy tez już w tym najlepszym świecie. W przypadku gdy zmarły nadal przebywa w grobie, nie pozostaje rodzinie nic innego jak przy okresowych “odkryciach” pozbawiać zmarłego kolejnych części ciała. Po któryms tam odkryciu, będa mogli stwierdzić z satysfakcja, że zmarły “wybył” a więc juz jest w życiu pozagrobowym. I takiej zardnej rodziny zyczę wszystkim tu bywającym. Dla tych, którzy za bardzo mnie mogą liczyć na rodzinę, radzę zapisy testamentowe i sukcesywne uruchamianie spadku, w miarę jak sukcesywnie znikają nasze członkui w grobie.Sadzę, że przez Święta, będziecie mieli czas nad tym się zastanowić i podjąć sensowne i konieczne decyzje – na wypadek.I tego Wam zyczę, sensownych dyspozycji.A że spieszyć się do lepszego świata jest oczywiste, nie musze Wam tłumaczyć.Mogę jedynie współczuc tym.którzy się z tym osiagaja.Lenistwo nie usprawiedliwia zwloki
Ostatnie zdanie jest dla mnie niejasne. Czy nie powinno być: Lenistwo nie usprawiedliwia zwłok? Chyba, że miałeś może na myśli morze zwłok, dlatego zwłoki?
zwłoki ( spóżnienia)
Markizie,ludowa mądrość głosi, że pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł oraz biegunce :))))))
nawiązujesz do wspomnianego przez Jasminkę języka francuskiego?
nawiązujesz do wspomnianego przez Jasminkę języka francuskiego?
.. do lenistwa, które jest pono rękojmią dobrego zdrowia Markizie :))))
.. do lenistwa, które jest pono rękojmią dobrego zdrowia Markizie :))))
Bardzo poważnie zabrzmiało.:) Dziękuję.:) 😉
Przyznaję się bez bicia, że Jan z Czarnolasu nie jest moim ulubionym poetą. Moja znajomość poezyj i dramatów onego zatrzymała się na szkole średniej. Bo musiałam. Wtedy. To dlatego? Warto sięgnąć raz jeszcze Wiedźminko?:)
Warto Jaśminko …. Kochanowski jest tego wart, zwłaszcza, że przed nim nikt tak nie pisał… On jest naprawdę ojcem polskiej poezji. :))))Nie chcę tu robić wywodu, spróbuj poczytać …. :)*
I wdarłem się na skałę pięknej Kalijopy,Gdzie dotychmiast nie było znaku polskiej stopy.:)Spróbuję.:):*
Z Janem Kochanowskim, oprócz fraszki “O doktorze Hiszpanie”, której uczyłam się na przerwie, tuż przed lekcją języka polskiego, kojarzy mi się anegdota. Stara jak świat.)Teatr Narodowy przedstawia “Odprawę posłów greckich.”Na słowa: Skąd posłowie przybywacie?Odpowiadają spóźnieni widzowie:PGR Krzynowłoga Mała!
.. nie pamiętam, kto powiedział, że gdyby nie było Kochanowskiego…. do dziś mówilibyśmy językiem Reja:)))))
Moi mili, próbuję zostać klubowiczem! Wydaje mi się wszakże, że łatwiej jest zostać doborowym alkoholikiem!!
Czas się pożegnać. Po francusku zapewne jeszcze nie raz. Dziś na Dobranoc zostawię to, co otrzymałam i bardzo lubię.:)Celtic Woman – You Raise Me Up http://www.youtube.com/watch?v=Yfwlj0gba_ki… jeszcze toJames Taylor & Carole King – You’ve Got a Friendhttp://www.youtube.com/watch?v=Q7RPCFfudmU
Dobranoc:))))
StartBlog o podanym adresie nie istniejeSprawdź, czy wpisałeś poprawny adres lub skorzystaj z wyszukiwarki blogów.Szukaj
Przepraszamy, wystąpił błąd …Twojemu blogowi na pewno nic nie jest. Spróbuj za chwilę.Opis błędu: b(-101)
Podobają mi się Twoje dobranocki Jaśminko, więc pogodnie zapalam lampkę i do miłego poranka niech świeci :))) Dobranoc. A Skowronkowi znów zabrali neta 🙁
Dzień dobry:))) Nie ma chętnych do nowej publikacji?? I kto uwierzy, że kiedyś po dwie dziennie były…
Dzień dobry Skowroneczku:***Znowu jestem na miejscu. Mam nadzieję, że pobędę do końca roku na miejscu. A teraz zapraszam na kawkę i mentoska aby dzień rozpocząć po bożemu:)))))))
Dzieńdoberek Nadzwyczajny:))) z wrażenia idę drugą kawę zrobić:)))*