
Już nie dla mnie przyjdzie wiosna,
Już nie dla mnie Don rozleje się
I serce zabije dziewczęce
Z uniesieniem już nie dla mnie.
Już nie dla mnie kwitną sady,
W dolinie zagajnik rozkwita.
Tam słowik się z wiosną spotyka
A jego śpiew już nie dla mnie.
Już nie dla mnie kują konia,
Wiatr grzywą rumaka się bawi.
Bije kopytem i nic nie wie,
Jego kują już nie dla mnie.
Już nie dla mnie przyjdzie Wielkanoc,
Przy stole zbierze się rodzina,
„Chrystus zmartwychwstał” z ust popłynie.
Wielkanoc dziś już nie dla mnie.
A dla mnie jest ołowiu kęs,
On w ciało me białe się wbije.
Łzy gorzkie się z oczu poleją.
Taki los, bracie, czeka mnie.
przekład: Renata Miłosz.
Incitatus
Incitatus
Ten blog będzie istniał choćby wszystko się przeciw niemu sprzysięgło. Będą na nim pojawiać się wiersze, piosenki, wspomnienia…. radość i smutek, uśmiech i łzy….. I znowu będzie na nim można usłyszeć Rebroffa, Magomajewa, Irenę Santor, Annę German….. Ta Wyspa nie czeka aż łaskawie raczy pojawić się KTOŚ, to jest miejsce serc gorących…..Gdzie zniknęły kwiaty, czemu wstydliwie przemykają się piosenki, które nagle miast nas cieszyć nikną gdzieś za linkami, jakby wstyd było je publikować???! Ja mam zamiar wracać do tego co lubię…i na moich wiernych Przyjaciół liczę! Dixi!!!
Emocje. O! Właśnie, dawno Magomajewa nie było. Pamiętam.. “Piszę list..”..Nic nie poradzę na to, że Onet tylko adminowi zezwala publikować muzykę:( Ogólnie .. “ale wkoło jest wesoło” :)))).. Jasne, że możesz liczyć, jak zawsze, zresztą..
Jeśli chcesz, Magomajew pojawi się za trzy dni:)
Lubię gdy pieści me ucho..:))))
Dobry wieczór Senatorze…. miło znów zobaczyć czołówkę, którą zrobił dla Wyspy Pirat. 🙂
…ale zabiłeś mi ćwieka i idę poszukać obcęg, żeby go wyciągnąć 🙂
Listonosz do Ciebie z flachcęgami pognał!:))
:))))))) zadyszki biedak dostanie :))))
Ale za to jak wspaniale mięśnie dolnych końcówek mu się rozbudują!:))
… a tylko Skaldowie o nim zaśpiewali 🙂
No tak, aliści i jeden słynny satyryk roznoszeniem listów też się zajął!:))
I wrócił /na szczęście/ do tego co bardzo dobrze robił. Czyli bawił publiczność gorzką prawdą. Niestety:(
na szczęście wrócił … i prowadzi dwie grupy AA. …
Witam, Wiedźmineczko:)) Zda mi się, że lepiej jest być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem….Ale może się mylę!:))
Dobry wieczór! A cóż to się stało, Senatorze? Czyżby jakieś wrogie okręty podpływały do Wyspy? Spadochroniarze wojsk powietrznodesantowych zagrażają? Godzilla z morza wychodzi? Że tak grzmisz i za szablę chwytasz???
Madagaskar zawsze był barwny, pełen poezji, pełen bukietów, pełen piosenek. Nie wszystkie były może najlepsze, nie wszystkim może się podobały, ale ubarwiały Wyspę swą “innością”. Taką chciałbym znowu ją widzieć i taką mam nadzieje ją znowu zobaczyć. Troszkę kłopotów ostatnio mi doskwiera, troszkę mi trudniej niż jeszcze nie tak dawno……i na tej Wyspie chcę o troskach zapomnieć…….
No więc ja jestem za : ) Poezja, hmm? Kiedyś pisałem, może coś mi się uda znaleźć godnego Wyspy???
Proszę! No i widzisz co może zdziałać świst szabliwydobytej w odpowiedniej chwili!:)))
Proszę! No i widzisz co może zdziałać świst szabli wydobytej w odpowiedniej chwili!:)))
Ha, problem w tym, że juwenilia są czasem wręcz żenujące, napuszone i buntownicze, a czasem pełne żałości – nie do publikacji, a z kolei w późniejszym wieku raczej trzymałem się prozy, chociaż… prawdopodobnie coś jesiennego by się znalazło, albowiem wrzesień jest miesiącem, w którym się opadały mnie nastroje nader sentymentalne… wcale nie na wiosnę, tylko właśnie we wrześniu!
Publikuj tedy, publikuj a surowej oceny się spodziewaj!:))
Dzień dobry Panie Q i nuciłeś sentymentalnie “..Jesień … Liść ostatni już spadł. Popatrz – plaża jak biały kwiat. Zima idzie ku mnie przez park..” Jedna z piękniejszych K.K piosenek:)))
Czy Ktoś był na koncercie zespołu Lube?? Wiem, że koncertował w Stolicy i w innych większych miastach. W moim kurorcie i okolicy niestety nie:(
Poznałem go dzięki Tobie, Skowronku i obiecuję solennie, że jeśli tylko pojawi się gdzieś z koncertem to nie omieszkam się wybrać!:)
Też bym się wybrała. Z Panem :))))
No i kolacja ze śniadaniem….naturalnie:)))
No, na mnie już czas. Dobranoc!:))
Dobranoc…… lampka świeci piętro niżej:)
Dzień dobry..Wiedźminko:))))Wstawać!! Koniom wody dać. Dobra, jednemu.. Rumakowi:))))
Witaj Skowronku….. Rumak wierzga, ja się boję :)))))) ! poczekam krzynkę 🙂
Eeetam, wszak wiadomo, że uwielbia małe awanturki by dodać pikanterii ..))) a my nie pozasypiamy. Z nudów:))))
Dzień dobry:))) Pięknie świeci słońce madagaskaru:)) Ech Piracie, Piracie, odezwij się choć raz na jakiś czas! Nie musisz akurat do mnie, możesz tylko jednym słowem, ale pozwól wierzyć, że o nas pamiętasz!:)
Dzień dobry:))) Puśka z Czupurkiem pobudkę zrobiły?? :))) Pirat zapewne milcząco na Wyspę zagląda. Jak wielu. Nieśmiałość?
Senatorze… tylko melatonina może tu pomóc. O tej porze nawet duchy śpią 🙂 *
No proszę, duchy! A we mnie budzi się tygrys!!:)))
Dzień dobry:))) Jaki poniedziałek – taki cały tydzień.. Proszę zatem o radosne podpisywanie – listy obecności:))) PS Kawa z mentoskiem będzie??:)))
Dzień dobry! Witaj Skowroneczku Poranny! Kawka już kapie więc poproszę o kubeczek a w międzyczasie pociągniemy po mentosku. Czy już mogę uznać, że listę obecności podpisałem?:))))))))
Tak, tak.. NN nie wpiszemy:))) Witaj Nadzwyczajny, aa gdzie się nam podziewałeś?? Jasne, że łapkę i na półpiętro, bo deszcz siąpi i na zewnątrz już się nie da delektować:))))*
Jaki deszcz? U mnie jak na razie nie widać żadnego deszczu i oby tak zostało:))))
… i słusznie; świeże powietrze szkodzi papierosom :))))
Zdecydowanie. Dlatego często gasną:)))
DzieńDobry Ogólnokrajowe :)))
słoneczne Stateczku ?:)))
Noc była tak ciepła jak to bywa w czerwcu, teraz niebo zachmurzone i dalej ciepło :)))
Dzień dobry …. słońce nieśmiało zagląda mi w okno, a po obiecanej burzy….. ani śladu. :)))
… daleko stąd poszumiała i pogrzmiała, ale ja o tym nic nie wiem :)))))
I co? Słońce jak na Madagaskarze?? :)))
Słońce, słoneczko….. a poniewaz nie mogę rozwinąć, więć linkiem:http://www.youtube.com/watch?v=I8Ezf9vA2_ga Rumak niech nie wierzga :))))
Halo, Boska… czy już sie wyspałaś ?:))))
A Markiz?? Się pytam – gdzie(!)? Podejrzane..:)))
Dzień dobry. Znalazłem dwa krótkie utwory liryczne, które można pokazać szerszej publiczności, nie płoniąc się rumieńcem. Czy popołudniowe okno jest zarezerwowane? Bo jeżeli nie, to ja bym chętnie.
Witaj o poranku :)))) Doskonale Kwaku ! Jesteś zaanonsowany 🙂
Sie przeczyta, sie skrytykuje!!:)
Pachnąca też zaginęła z Lukrecją?
50 i zamykam dzioba:))))
Lukrecja ma na pewno mnóstwo pracy, a Pachnąca rzeczywiście sie oddaliła w nieznanym kierunku…. razem z Tetrykiem ?:)))) *
I Senator odsypia nocne harce :))))
Przy Dębowym.. Niecnota jedna:))))
Żebyś Ty, Perełko, jakiejś nieco innej płci była, to ja bym Ci….Potwarz i tyle, o!!!:)))
Dzień Dobry.:)))Ani z Lukrecją, ani z Tetrykiem.:))) Sama się zapodziałam. Wczoraj rodzinnie, z przerwami na podglądanie ME, dziś od rana interesownie.:))) Najgorsze jest płacenie rachunków.:)))Lista podpisana, mogę zatem się oddalić.:)))
Witaj..:))) a gdzie, gdzie się oddala?? Hę?? :)))Pięknie nasi grali, też podglądałam, a rachunki /uuufff/ czekają, tylko, że ręka się mnie trzęsie okrutnie:))))
Witaj Skowroneczku.:))):* Mam dzień zabiegany nieco. Głowa mi powoli odpęka, o innych atrakcjach nie wspomnę.:))) Jak się odbiegam to, że tak powiem dupnę i będę. Nie ma kto, muszę ja, nawet podpierając się nosem. Jaki Poniedziałek, taki cały tydzień? To ja za taką wróżbę podziękuję.:)));p
Hi,hi.. no to dupnij:)))) Piękny poniedziałek.. i szybko czas zleciał, zatem do domku.. Narka :)))
Też bym se dupnął! Ale o tej porze?? No “nie uchodzi, nie uchodzi!” (Fredro, Panie Q!)
Uprzejmie informuję, że obiecana poezja już jest piętro wyżej : )