Pocałunek słońca jałowy jest, choć złoty –
spojrzenie kwiatu cudze, choć rzewne –
szum wody: obce narzecze ni to bełkot idioty –
trawy – także dalekie to krewne.
Pies – o ileż młodszy i głupszy braciszek,
a co znaczą mrówek nudne kopce?
Co mówi zapach świeżo z nieba spadłych szyszek
i to, że motyl ma na skrzydłach po kropce?
– Ty, człowieku, tyś bliski jeden, tyś przemiły,
tyś mojej duszy żywność słodka –
wolę cię, bracie, pełen rozkoszy i siły,
niż srebrnego na wierzbie kotka.
MPJ
Dzień dobry:) Ostatni ciepły dzień tego lata? Tak przynajmniej zapowiadają… Lubię pocałunki słońca, mimo, że jałowe, ale przecież mimo wszystko złote:)))
A Pani Edytka bo – dawno Jej na Wyspie nie było:)))
Witaj Skowronku…. a ja nie widzę i nie słyszę Edytki… :((
…zmusiło Cię do wycięcia to ……….. ( skreślone):(((
Walczyłam z Onetem. Walka nierówną była:))))
Nie wiem kiedy skończy mielić, mleć(?) Onet:))) Tymczasem życzę spokojnej niedzieli i wykorzystania tego pięknie zapowiadającego się dzionka do ostatniej minuty…w dobrym nastroju i niech wszystkie dolegliwości miną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki /np. Wiedźminki/:))))
Dzień dobry. O 9:39 jeszcze mieli!
Dzień dobry:) Onet się zbiesił:(
9:46 – skończyło mielić.
Zmuszona byłam wyciąć, niestety:)
Niestety, nie udało się umieścić p.Edytki, w zastępstwie /powiedzmy/ p.KK cobyśmy powspominali jak było, gdy p.Quackiego – na świecie jeszcze nie było /no i się rymło/ :))))
Zmykam i… do później, gdy słońce za horyzont zajdzie:)))
Ja też – właśnie rada wodzów starszych zadecydowała, że jedziemy na plażę.
Dzień Dobry.:)))Po ” Noc rozgwieżdżona wronami umyka, przed coraz wyższą trawą poświtania, by nazwać światło nie trzeba języka, wystarczy oczu przed nim nie zasłaniać…” nastał dzień bez jednej nawet chmurki.:)))Oby był piękny dla wszystkich, dla mnie bezplenerowej też.:)))Nie miałam okazji zobaczyć jak się onet biesi. Żałować?:)));)
Cytat niedokładny, bo taki mi pasował.:)) Tu całość, tym razem nie powiem, że uwielbiam.:)));)http://www.youtube.com/watch?v=54i7C5yT1Vk
DzieńDobry:))) Nareszcie lato :)))
DzieńDobry:))) Nareszcie lato :)))
Witaj. Jaśminko 🙂 komputerowo ok? a jak się Onet biesi zobaczysz jeszcze niestety nie raz. :((( on wczoraj już podgrymaszał …
O komputerowo nie pytaj Wiedźmimko.:))) Jak tak dalej pójdzie to osobiście będę miała gdzieś zbieszony onet.:))) I tak nie zobaczę.:)))Nic to, obyśmy zdrowi byli.:)))
.. a kysz co złe :))))
Zamiast czkawki :)))http://www.youtube.com/watch?v=Na4gCBy9BRU
Witaj Stateczku.:))) Szemrane tango od rana, tak na trzeźwo?:)))
Ależ skąd, zjadłem na śniadanie jajecznicę z trzech piw:)) Stąd taki sentymentalny nastrój :)))
..Dźbry Stateczku….. to może zakąska ? http://www.youtube.com/watch?v=G07AKdr1vb4&feature=related
Dzień dobry… :))) moje słoneczko co i rusz chowa pysio…a dzień cieplutki… :))
Dzień Doberek. U mnie, póki co, słoneczko cały czas daje czadu i niech tak będzie, bo fajny wiatr wieje:) A ja powoli będę się zbierał na koncert szantowy. Muzyka fajna, ale otoczenia morza i żaglowców będzie mi niewątpliwie brak:)))
Ahoj Pawle…. szanty w Krakowie są miarą potęgi marzeń :))))… ale mi patetycznie wyszlo, no! :))))
a jakby co:http://www.youtube.com/watch?v=14WlQNtn6mI
O takim właśnie otoczeniu mówiłem:)))
Tak. Z pewnością:))))) Jednak bardziej by mi taka impreza odpowiadała na Wałach Chrobrego lub Skwerze Kościuszki:)))
Dzień dobry:))) Tu koniec lata i tam koniec lata!:)))
:)))))))… jak się miewasz Senatorze? Czy nadal jesteś za Cyklopa? 🙁
Dzień dobry:))) Jeszcze do jutra. Medycyna spojrzy w me niewinne niczemu oko i pewnie na dwa pozwoli patrzeć. Jakiś cho…erny ociupinek drewienka, jakaś trocinka maciopcia, a tyle mi kłopotu toto narobiło|:(
Unikaj wieców przedwyborczych.Pewna dama, z patrytetu, rozezlona brakiem argumentów podczas przedwyborczej debaty, wyjęła pierś ze stanika i dawaj napieprzać zebranych. Jednemu złamała obojczych, a innemu sutkiem wydłubała oko..Mam nadzieje, że Cie pocieszyłem. Mogło być gorzej.
Gdzie TY chodzisz Markizie…za żelaznymi babami ?:(((
Co robiłeś Senatorze ? Rąbałeś drwa do kominka ?:((
Kiedy ja jak zwykle nic nie robiłem, wyszedłem przed chatę, wiatr powiał, sypnął piaskiem, a w oko wpadło mi drewno!:( To trzeba mieć pecha:((
Koniecznie przed wyjściem z domu zakładaj gogle:))) PS Przepraszam, żartowałam:)))
A to ja wiem! Że żartowałaś!:)))
Dzień dobryJa w domu. Janek po 2 dniach przedszkola dostal nieutulonego kataru.”Jodzice” oboje w pracy. Cóż.
I to jest typowy przykład na nieplodzenie dzieci. Spłodzisz takiego a ten w zemście splodzi wnuka. Zobaczysz jak Ci będzie cięzko z prawnukiem. Przeklniesz ta chwile kiedy poczełaś.Kobiety tak w ogole powinny uwzględniać zgubne skutki poczęć i nas chlopów nie męczyć.No bo i za co?
Starałam się. Nie zawsze wychodzi. Konsekwencje, kurcze. Ale Ciebie nie fatygowałam. Doceń i bądź wdzięczny.
Bardzo lubię być z Basią i tylko nie wiem dlaczego później bywam taka zmęczona ?:))))) Ty też tak masz ?
Janek potrafi sie długo sam bawić, tylko trzeba zaglądać, jeśli jest za cicho. Zmęczona też bywam.
Chciałabym spotkać tego, kto wymyślił, że gołębie to miłe i piękne ptaki……:((
Suworow w swoim “Akwarium”, wyjątkowo je sponiewierał. Myślę jednak, iż był w tym równie wiarygodny jak i pozostałych opisach:)))
Odpowiem za Sztaudyngerem:”Gołębiami brukowany Krakówg..wno ma z tych ptaków!”
– Mamo, co to jest guano – pyta córka matkę małomówną,matka odpowiada – gó..oBogactwo trzeba umieć wykorzystac.
.. poprosiła mnie przyjaciólka o opieke nad jej kwiatkami balkonowymi….. a mieszka wysoko i gołębi wokól sporo. Błeeeee, co one potrafią…..
Poleniuchowali?? :)))
Nieeee… A co wychodzimy na wieczór ? :))))
Nieeee, a cooo, może sam Pan wychodzisz??? :))) O! jakąś lampeczkę wypadałoby wypić:))) Witaj Tetryku!:))) Gdy se pomyślę, że przed nami już tylko chłodniejsze dni, to się mnie wrzeszczeć chce..”a mnie jest szkoda lata!!!” aaaauuuu :)))
Tym tekstem to się ponoć Czesi skarżyli swego czasu na luzy w kierownicy :)http://www.youtube.com/watch?v=v7PGfa4BZEQ
Skoda:))) Mnie oczywiście podoba się bardziej p.Jerzy P i pełna wersja tej piosenki “Moja żona mnie dzisiaj skrzyczała, Powiedziała, żem mazgaj, żem głupi, Że się za mnie ze wstydu rumieni, Kiedy wreszcie zmądrzeję już raz! A na śmiesznym tle sprawa powstała Poprosiłem, poziomek niech kupi Zdziecinniałeś? – powiada, w jesieni? To już jesień? Jak leci ten czas! I westchnąłem: No patrz, już po lecie Po wakacjach, po słońcu, mój Boże, Już się robi szaruga na świecie, Jasnych spodni już chyba nie włożę. Wkrótce zaczną się deszcze i słota. Na to ona, przepraszam, “idiota”! Uśmiechnąłem się: mów sobie zdrowo Ty wiesz swoje, a ja swoje wiem….” Wczoraj skosiłam poziomki, wcześniej zebrawszy garstkę dojrzałych, ale słodziutkie niestety nie były:)))
.. okrutnie smętne to wykonanie…. 🙂
Tak jak “Projekt Grechuta”:( Przełączyłam, bo mnie uszy ścierpły po pierwszej piosence:(( Profanacja twórczości p.Marka:(A może ja już taka stara:(
mój siostrzeniec zawsze mówi, że ” lepsze jest wrogiem dobrego”….. a jest w tym racja:)))
Się zgadza:)))
przepiękny blog 🙂 Autorom gratuluję i tradycyjnie zapraszam do siebie 🙂 http://www.wirtualna-kartka.blog.onet.pl
Dziękujemy gorąco!:))) On jest piękny naszą urodą, nieprawdaż moi Mili??:))))
Ależ oczywiście. Że prześliczny. Też naszą:)))
Poszedłem, wyświetliło mi tylko informację o innych blogach i tyle…:(( Może ktoś mnie zaprowadzi inną ścieżką?:)
A ta droga??? :)))) http://tnij.org/nawf
Skowronku? co Ty nam wymyśliłaś ? 🙁
Nic Wiedźminko:))) tam trafiłam śladami podanego linku:))))
..aaa, no tak, różne są metody zyskiwania nowych duszyczek :)))
o w morde
A jak!! To się nazywa profesjonalizm!:)))
Po co kombinować, najprościej jest zwyczajnie duszę z kogoś wytrząsnąć!:)))
:))))))))))))))))))))))) !
Też w końcu trafiłem,nawet zostawiłem odcisk swego szatańskiego kopyta:))
Sprawdzę, a co mi tam:))) Najwyżej podniesiemy frekwencję:))) PS Ja też ślad zostawiłam:)))
Obawiam się Senatorze, że Cię wymazało….. :)))
Spośród tych kwiatuszków??!! Się normalnie rozbeczę!!:((
Jestem tutaj: http://wirtualna-kartka.blog.onet.pl
… tylko All_a figuruje całym zdaniem :)))
Nie, jest:))) Przecież się słodziutko wpisał:))))
nie widzę…. może to ja jestem dziś Cyklop? :(((
W pierwszym temacie od góry:)))) Może to ostatni? Dzisiejszego dnia:)))
:))))) jeeest !
Dobry wieczór:))) Kto drogi prostuje…:)
… ten w domu nie nocuje ?:)))) mozna znaleźć i inne powody …… :))))
Ale ta wersja jest na każdą okazję:))))
Ciekawa jestem czy Kwak się bradzo dziś opalił ? czy tylko poprawił włoską opaleniznę ?:)))
Może należy zsiadłe mleko szykować??:))))
Phi…. a skąd weźmiemy to kwaśne mleko ??? :(((
wystarczy oskórować
No, na kaca ono dobre! Ma ktoś dla Kwaczka kiszone ogórki albo sok z kiszonej kapusty???:)
Dobry wieczór. Juniorzy stanęli okoniem i nie pojechaliśmy. Dobry wędkarz potrzebny ws. tego okonia (Senatorze?). Opalenizna już dawno nie taka, ale to moja własna wina, otóż pewnego popołudnia z racji wina (chianti oczywiście) zlekceważyłem sobie smarowanie kremem do opalania, w związku z czym po kilku dniach skóra mi zeszła i całą dotamtychczasową opaleniznę mało elegancko mówiąc szlag trafł, zeszła płatami.
Mam nadzieje, że było bez pęcherzy ? 🙂 Ja się nie opalam, nie lubię być brązowa…. :)))
Bez pęcherzy, na szczęście. Po takim bezkremowym opalaniu byłem jednakże nie brązowy, ino czerwonoprosięcy albo jak kto woli dobrze przyrumieniony.
To znaczy, że masz jasną karnację i powinienieś jednak pamiętać o kremie….. czasem taka czerwoność jednak brązowieje :)))
Tak słyszałem, że czasem brązowieje, na sobie nie doświadczyłem…
Witam:) Święta prawda, okoń zwykł okoniem stawać!
Ja raczej liczyłem na wędkarską radę, jak odzwyczaić od stawania okoniem??? Prooszę!
.. jakiś podbierak ?:)))
Właśnie się zastanawiam nad metodami mocno kłusowniczymi, jakieś 2 druty i 240 V AC? :^ [
.. a metoda ” jak tak, to tak” ? narazie ćwiczę ją znowu….. na wnuczce… :))))
Ja też, no i nie podszedł do komputera dzisiaj, z czego żałość, zgrzytanie zębów i bluzgi podnośne.
Jedna jest tylko skuteczna – trza się dobrze zamachnąć i między uszy starać się delikwenta trafić! Skutek murowany, jeno operację pod nieobecność matuchny przeprowadzać trzeba. Nie wiedzieć czemu kobiety zwykły przeciw niej protestować:)
Problem taki, że nie niedługo mocno pod górę się będę zamachiwał. Z matuchną także samo i u mnie, z czego wynika, że to przypadłość wspólna płci pięknej :^ [[[
… stwierdzone jest, ze płeć męska w młodości swojej powinna oberwać parę razy od ojca (lub matki), bo wtedy jakoś dziwnie szybko pojmuje kto tu rządzi i nawet nie trzeba im powtarzać znanej mantry: ” dopóki trzymasz brudne łapy w moich kieszeniach……”. :))))
Ech, ale kiedy słyszysz za każdym razem o hitlerowskich metodach wychowawczych… Nóż się w kieszeni otwiera i od razu zamyka i tak w kółko.
…spróbuj powiedzieć coś o znajomości męskiej psychiki, moze się uda ?:)
Hi,hi Tetryku!!! Gdzie, nooo gdzie?? Piechotą… Niecnota, znowu swoimi ścieżkami..:)))
Nooo!
Wieczór prześliczny i wyjątkowo ciepły… aż trudno uwierzyć, że to wrześniowa noc. Zatem, pożegnam Państwa cieplutko życząc Dobrej nocy:))) PS Stan to już wrócił?? Znowu trza na te dziesiąte się wybrać:)))
… i chórkiem zaśpiewamyhttp://www.youtube.com/watch?v=vwu-RaCjRvg
Jaśminko …. zakibicowało Cię ?:)))
Dobranoc:)))
Tak dziwna piosenka na dobranoc….http://www.youtube.com/watch?v=6JMqlRhwNkk
Dobranoc! Ojczyzno kochana, już czas – na sen…
Tak mi się jakoś, że nie będę rozwijała tematu, ale lampka jeszcze nie zapalona, zdążyłam zatem.:))) Mam nadzieję, że nie przegapiłam.:)))Dobranoc Kochani, do jutra, na dziś jedyne co pewne, chyba żeby nie.:)))
Lampka zapalona w niczym nie przeszkadza Jaśminko :)))) ale skoro czas na sen…… :))))
Dobranoc….. lampka sobie pogodnie świeci, złe sny uciekają hen za morza… :))
Dzień dobry:)))
Dzień Dobry Senatorze. Cóż Cię poderwało o bladym świcie? A może się wcale nie kładł? Ale skoro już na nogach jesteś to zapraszam na espresso i mentoska. Tak w ramach poniedziałkowej pobudki:))))))
Witaj, Stan:))) Podobno dręczą mnie wyrzuty sumienia:) Kawkę wypiję z przyjemnością i mentoska też nie odmówię:))
Dzień dobry:))) Się Panowie zagubieni znaleźli, czyli wszystko w najlepszym porządku:))) i kawa pachnie,i mentosek też:)))
Aaa te strony to tak długo będę musiała przerzucać?? Leniuchują czy pomysłu brak?? Grzecznie pytam:)))
Może jakiego zdrowego do roboty pogoni, albo co??!!:)))
Panie Senatorze, kto pogoni i kto chory jest chory??? Że Pana witam, serdecznie to Pan oczywiście wie;) ? :)))
Dzień dobry ! pada sobie deszczyk…. :)))
Uprzejmie donoszę, że publikacja nowego tematu nie jest mozliwa….. 🙁 po 3 podejściach sie zniechęciłam.