|
||||||
| Nie możemy wyświetlić tej galerii. |
Tuż, tuż…:)))94 komentarze Tuż, tuż…:)))Leave a Reply to ~all_a Cancel reply |
|
||||
|
Copyright © 2025 Madagaskar08… - All Rights Reserved Powered by WordPress & Atahualpa |
||||||
|
||||||
| Nie możemy wyświetlić tej galerii. |
Tuż, tuż…:)))94 komentarze Tuż, tuż…:)))Leave a Reply to ~all_a Cancel reply |
|
||||
|
Copyright © 2025 Madagaskar08… - All Rights Reserved Powered by WordPress & Atahualpa |
||||||
Dzień dobry:))) Kiedyś, dawno, dawno temu.. również bywały lata upalne.. Pamiętacie???:)))) Te piosenki już były prezentowane na Wyspie. I co z tego, że się po raz drugi znalazły..:))) Mimozami jesień się zaczyna…
….. bo owa pani jest tuż, tuż…:)))PS Lecę na zakupy:)))) Miłego przebudzenia, bez bólu głowy..
Witaj Skowronku…. jeszcze nie jesień, ale tuż, tuż…. :))) będzie kolorowo, potem buro, a być może biało …:))))
Tymczasem tusz, tusz…:))))) Bardzo wskazany zimny prysznic np. politykom:))))
Przepraszam niezwykle wprost uprzejmię ale chciałem się odnieść do poprzedniego tekstu i oświadczyć kategorycznie, że mnie w zyciu owszem wyszło, i to nie raz, wprawdzie przy udziale osób trzecich, ale wyszło, i tym optymistycznym akcentem pragnę was przywitać w ten poranek wyborczy.Wyborczy bo też się wybieram na zakupu. Nowa dostawa do lumpexu. Dowiezli futra z nutrii. Obkupie Irenke
Witaj Ireczku…. jaki optymistyczny tekst i zapobiegliwe zakupy…. Jestem pod wrażeniem.. A Irenka już wraca z antypodów ?
Witaj Ireczku:))) to był szał:)))) Te futra rzecz jasna:)))) Nie zapomnij o lawendzie(?) eee, a może naftalinie:))))?
Cześć. Oj, jak ja nie lubię tej piosenki Krawczyka:)))) Pozostanę przy Niemenie, bo piękny, a jak mnie dziś najdzie na Krawczyka, to wybiorę rysę na szkle:)))
“Cóż wiemy o miłości.. mając – szesnaście lat..” :))))) Cześć:))))
Witaj Pawle.:))) Tam gdzie miejsca jest dość dla spóźnionych gości?:))Zauważyłam, że mamy zbliżone upodobania muzyczne.:) Ciekawa jestem jak Ci się spodoba ta Retrospekcja.:)) Nie znam, posłuchać teraz nie mogę, zatem w ciemno, bo chyba…:))http://www.youtube.com/watch?v=FAVyMHjOaq4
Witaj Jasminko. Jak ja dawno nie słyszałem tego głosu?:))) A głos Klenczon miał cudowny:)
Dzień dobry ! :))) Jak różnie to samo odbieramy ….. ta piosenka Krawczyka podoba mi się .. bardzo. :))) Może przypisuję panom zbyt wieleautoironii ?:)))
Prawda:))))? “Mów za siebie” – kochany Smoleń:)))) Dzień dobry Wiedźminko:)))
Zapowiadany niż nadciągnął…. oddycha się lżej..uffff !
Szkoda, że tak daleko:))) U mnie nic dziś nie zapowiada poprawy. Kolejny dzień upału.
Juz niedługo Pawle… nadciągnie i do Ciebie…. :)))
Wiem, że od jutra ma być poprawa. Jednak mam już serdecznie dosyć tych upałów i tej wilgoci.
Oddychasz skrzelami?
Wiatr od Klimczoka /chyba:))))/ wieje okropnie. I nie szkodzi, że to nie z tej strony, akurat:))))) Nareszcie ciepło w mieszkaniu, a fuksje musiałam schować do cienia, bo się im wczoraj kwiecie “przypiekło”
I te wściekłe osy, /nie upał, bo go u mnie nie ma/ właśnie osy najbardziej dokuczają:(
Te fuksje to mają prawdziwego fuksa, że na Ciebie trafiły:))))
:)))) Gdyby na Cię Skorpioniku trafiły byłoby co???:))) W ciągu dwóch godz. temp. spadła z 25 na 23°C, a z ciepłego wiatru zrobił się chłodny halniak. W porywach z prędkością do 120km pędzi do w stronę grodu Kraka:))))
Gdyby na mnie trafiły, to już byłoby po fuksjach. Ja naprawdę kocham kwiaty w przydomowych ogródkach czy ogrodach botanicznych, ale, ni cholery, nie potrafię się nimi zajmować:))))Kiedyś, w akademiku, miałem jakąś ciągnącą się po suficie zieleninę, którą dostałem na urodziny. Gdy jej liście zwijały się w trąbkę, to wiedziałem, że już nie wytrzymuje z pragnienia i trza jej pomóc:)))) Dzięki temu przeżyła.
:)))) :))))
:))) Za to ja Pawełku (mogę się tak do Ciebie zwracać?) kiedy dostałam pod opiekę roślinki siostry wyjeżdżającej na urlop, to tak o nie dbałam, intensywnie podlewając, bo był upał, że pogniły.:))) Mam najlepszą siostrę na świecie, bo mnie mimo wszystko nie utłukła.:)))
Wynika z powyższego, że masz taki sam talent do hodowli kwiatów:)))))
Wynika z tego znacznie więcej.:))) Oki doki Pawle.:)))A roślinki, także te domowe bardzo lubię.:))) Tylko czasem mnie denerwują gdy tarasują wyjście na taras, bo są ważniejsze niż ludź.:)))
Przepraszam. Zapomniałem odpowiedzieć na pytanie:))))) Oczywiście, że mi to nie przeszkadza:)))))
Cieszy mnie to Pawełku.:)))))
Dzień dobry:))) Moi drodzy, ja to mam szczęście do zdarzeń mocno absorbujących! Wyobraźcie sobie, że wczoraj, bardzo późnym wieczorem, wpadł do mnie syn i na powitanie wręczył mi malutkiego, całkowicie czarnego kotka, którego znalazł na ulicy przed domem. Biedactwo wygłodzone, odwodnione i przerażone okropnie. Musiał od kilku dni błąkać się bez opieki:( Na moje oko może mieć siedem, osiem tygodni. Przygarnęliśmy znajdkę, ale zaczęła się gehenna. Puśka protestowała całą noc, a obrażona na cały świat nie chce jeść ani pić, tylko ryczy jak wściekły tygrys, syczy jak żmija, a i dotknąć się nikomu nie daje! Mnie sobie wybrała na winowajcę całego swego nieszczęścia i traktuje mnie bardziej wrogo niż odkurzacz, który dotąd był najbardziej przez nią znienawidzoną istotą obdarzoną życiem:) A maluszek zajada z apetytem, pije, śpi jak u mamy:)) Jest dobrze wychowany, załatwia się do kuwetki “na biegu” kupionej z samego rana…. No i pomyślcie – do moich dorosłych “dochodzących’ kotków doszedł mi kolejny domowy i już z nami zostanie!. No bo cóż mam z maleństwem począć:))!
Witaj Senatorze o niespotykanie twardym serduszku.:))):*Pytanie końcowe retoryczne, bo nie tylko Ty, ale i my znamy na nie odpowiedź.:)))Pusia zareagowała zupełnie normalnie, jak każde starsze dziecko, gdy w jego świecie pojawia się maluszek, zajmujący czas do tej pory przeznaczony dla niego.:))) Życzę dużo cierpliwości, miłość już jest, ona podpowie co w tej sytuacji robić, żeby Pusia się odobraziła.:)))
Witam:))) Obraziła się i to jak!! Będę musiał kota przepraszać najbidniej z tydzień !!
Po prycha i przestanie:))) Witaj Senatorze, a imię już dostał? Rozumiem, że kotek jest rodzaju męskiego?:)))PS Będzie czarne diablę?? Po karniszach, po firankach.., a może i na żyrandol:))))
Witam:))) To młoda dama!!:) Wstępnie nazwana została Sadza, bo czarne toto okropnie! Ale i tak wszyscy mówią – Diablątko:)))
Miałam dawno temu 2 czarne kotki. Jeden był Mruczek, z wiadomych względów, druga to Beksa. Ciągle jej było źle, płakała tak, że aż serce pękało.:)) Obydwa z czerwonymi kokardkami, od uroku, bo śliczne były.:)) Najładniej wyglądały jak szczeniak, biały, przenosił je na swoje posłanie, nie krzywdząc, delikatnie, i kładł się na nie.:)) Wzruszający widok.:)) O dziwo, tylko wtedy Beksa przestawała płakać.:))
Temat na sentymentalna opowieść. Rozszerz tylko liczbę kociat i nadaj im żeńskie imiona
Nie kpij ze mnie Markizie…:(((
Wiem, nie wszystkim musi odpowiadać, że jestem sentymentalną idiotką…:(((
Przesadziłaś. I ja. Każde w swoim stylu
U mnie to skutek chronicznego braku pewności siebie, wbrew pozorom, Markizie.:))):* A u Ciebie?:)))
Kocham wygłupy i prowokacje. Nawet pogrzeb nie jest dość poważny.
Markizie pisałeś, że miałeś czworonożnego przyjaciela, który już odszedł, a obecnie, masz w domu jakiegoś futrzaka?
Nie. Za duzo kosztowało mnie jego odejście.
Mam podobnie Markizie…
Nie wiem Senatorze czy Pusia nie zwycięży…..
moja ukochana kotka tak długo protestowała i nie wracała do domu, aż mały intruz został oddany w dobre ręce. To był przesliczny, biały kotek, w dodatku jej własne dziecko… a i tak wyrzuciła go z domu… :((
.. siedziała pod oknem i rozpaczliwie miauczała, a gdy ja przyniosłam do domu wyrwała się i uciekła…. drapiąc mnie po raz pierwszy i jedyny
Puśka ma dobre serce (mocno w to wierzę!) i mimo wrednego kociego charakteru powinna się z malutką dogadać:) Już zresztą jest spokojniej, zobaczymy jak będzie kolejnej nocy:)
Będzie coraz lepiej Senatorze.:)))Cytaty o kotach (nie wszystkie), pod którymi się podpisuję oburącz.:)))Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, zyskałby na tym człowiek, a stracił kot.Mark TwainiKot ma zbyt wielką duszę, by nie mieć serca.Ernest MenauliSzczytem szczęścia dla kota jest uwaga, miłość i pieszczoty ze strony człowieka, a dla ludzi nic nie może być pochlebniejszego niż przywiązanie istoty tak dalece niezależnej.Eugen Skasa-Weis
:))) To wszystko prawda, co do joty!!:)
Trzymam kciuki…:))) * sąsiadka ma 4 koty pozbierane w różnych okolicznościach i żyją zgodnie.. U mnie pies z kotem też się dogadują :)))
Witam chłodno.:)))Żeby chociaż trochę złagodzić upał.:))) U mnie goręcej niż wczoraj, apogeum PODOBNO ma być jutro.Piosenki Krzysztofa Krawczyka nie kojarzę. Czesława Niemena znam na pamięć każdą nutkę to sobie posłucham w pamięci.:))
Witaj Jasminko, panów K i S lubię słuchać, zawsze mnie w dobry nastrój wprawiają :)))
Witaj Skowroneczku.:))):* O wiele łatwiej mi wymienić czego nie lubię.:))) Wszystko zależy od nastroju w jakim jestem.:)))Senator to ma dobrze.:))) Dobrze?:))) Rosyjskie barytony tylko i wyłącznie nieco ograniczają horyzonty muzyczne, ale za to jaki prosty wybór gdy człek chce czegoś posłuchać i nie musi się miotać czego? :)))
Nie tylko barytony Jasminko:))) np. długonogie piękności http://tnij.org/m68t :))))
http://tnij.org/m68v :))) Ja zdecydowanie wolę tego Pana:))))
Nu, Baskow, nada była w dietstwie boleje kuszat’!!:((
Od dziś Skowroneczku będę biegała z miarką i mierzyła nogi długonogich piękności.:))) Wszystko po to oczywiście, żeby sprawić przyjemność Senatorowi.:)))
Śpiewające?? :)))) http://tnij.org/m69n
Blondynka!!))) I po ukraińsku śpiewa.
Fajnie chłopaki fikają nogami:))))
..”Ne dywys’ za mene, hraj muzyko hraj – pro tu kałynu za wichnom, pro tu rodynu za stołom……”:)))
Witam Ciepło i radośnie:))) Nareszcie pogoda dla mnie :))) Na mimozy jeszcze zbyt wcześnie, mimo iż Wielkanoc tuż, tuż :))) Wybywam na imprezę rocznicowo-sentymentalno-państwowotwórczo-oficjalno-prywatną :))
:))) Witaj Stateczku i miłej imprezy:))) Z jakiej okazji??? Bo nie zapamiętałam:))))
Godzina 16 termometr za oknem wskazuje 20°C.. A mnie jest szkoda lata..:)))
U mnie Skowroneczku:))):* 16:25, 31 stopni w cieniu, ale się nie martwię, że tak zimno, bo jutro ma być cieplej.:)))
Znałam tylko w wykonaniu Jerzego Połomskiego.http://www.youtube.com/watch?v=s_M2zd9S8wg
Czeszcząca płyta.:))) Bardzo lubię.:)))
16:40 – 18 stopni.. Ciekawe, na którym stopniu się zatrzyma..Ja też kojarzę z p. Jerzym, ale nie jestem pewna czy wcześniej nie było równie sławnego wykonania:)))
Andrzej Bogucki: http://twojanuta.pl/mp3,o5t8,andrzej-bogucki-a-mnie-jest-szkoda-lata.html
Ha, jednak:))) Już mam na kompie:)))
Jeszcze jest 17 stopni….. trochę popadało, za chwilę pewnie lunie…. a ja jak senna mucha
15 °C
i coraz chłodniejszy wiatr… All_a, czy my nie torturujemy ” spalonych słońcem “?
Się może podzielą? Te dziesięć stopni dadzą, będzie sprawiedliwie:( 14 w tej chwili.
Bierz póki daję Skowroneczku.:))):* Jutro ma być 36! Wystarczy mi 26! Oddaję Ci te 10 bez żalu.:)))
Podzielcie się z Wiedźminką.:))) Tylko tak, bardzo proszę, żeby zostało mi chociaż 20.:))) Jak ciepło, to mnie gnaty nie drą.:)))
Wiem jedno Jasminko, że biegun zimna na pewno znajduje się w Suwałkach:))) Stanęło na 14, nadzieja, że poniżej zera nie spadnie:))))
Na pewno nie znajduje się w Suwałkach!! Tak miało być:)))) Mogę chuchnąć:)))
Zostawię ci Jaśmineczko ciepełko…. :))) zwłaszcza, że samo spobie pójdzie od Ciebie.
Wiem Wiedźminko, że wkrótce będę za nim tęskniła…:))):* Ale co se teraz ponarzekam na gorąc, to moje i nikt mi tego nie odbierze.:)))
Owszem, torturujecie:))) W dalszym ciągu powietrze stoi i nie ma czym oddychać.
12° :((( a w nocy było 21:((( Chlippppp :(((
U mnie gorzej niż w dzień. Idę na chwilę w plener, bo się uduszę…:(((
Wakacje się kończą, a naszej piękna Izis, pokazała się wciągu 2miesięcy, noo pewnie ze dwa razy:( Do raportu. Stanie, jak nic:))))
:))) Może nadążę klawiaturą za myślami??:)))))
J.w : http://twojanuta.pl/mp3,o5t8,andrzej-bogucki-a-mnie-jest-szkoda-lata.html
J.w :))))
Jakies tropikalne to szaleństwo na Was napadło…. :))) a u mnie regulaminowo leje i coraz chłodniej…
Ależ mi p.Klępa ciśnienie podniosła:)))) Dobrej nocy Wszystkim:)))PS Właśnie się błysło, przy temp.10°C:))) http://tnij.org/m7ao :)))
Dobranoc Skowroneczku.:))):*Strach się bać co będzie jak błyśnie u mnie… Wciąż tropiki…
Okno otwarte na oścież i ani jednej muchy, komara, meszki… Pozdychało toto od gorąca? Oby!
Ode mnie na Dobranoc…:)Krzysztof Klenczon – Nie ma cię w moim śniehttp://www.youtube.com/watch?v=7MX-jYMExdc&feature=related
Śmiech to zdrowie….. :)))) polecam jako ” pacaneum” na darcie w kościach :))))http://www.youtube.com/watch?v=X0BzjZ1LepQ
Tylko szepnę…Przeczytałam o tym co dzieje się w Europie Środkowej i czym nas straszą…Niech światło zapalanej przez Wiedźminkę lampki chroni nasz wszystkich przed złem.:) Dobrej nocy Kochani i nie mniej dobrego dnia.:)
Dobranoc… lampka świeci i niech nas chroni..
A rano.. przyjemnej temperatury w każdym zakątku :)))