Odwiedziło nas

  • 211
  • 32 433
  • 82 895

Kalendarz

czerwiec 2011
P W Ś C P S N
« maj   lip »
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
27282930  
Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Slideshow

Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Ireneusza z Włoszczowej droga do dobrobytu – kurs krótki (poniedziałkowy)

Usidliła Irenka Ireczka na nieco dłużej.

Im dłużej to trwało, tym bardziej Ireczek był porażonysytuacją.

Przywykł do szczególnego traktowania. Noszenia na rękach,pielęgnowania, nieustającego przypominania o unikalnych walorach iumiejętnościach oraz o tym, że został stworzony do miłości.  Zarównoplatonicznej, jak i wyczynowej. Ireczkową sielankę zakłóciła pewnego dnia samaIrenka.

Tekstem:

 – Ja płaczę, jawymagam.

I wymagała.

Ponieważ Ireczek brylował jedynie na niwie samorządowej ipoza brylowaniem nic innego nie potrafił, coraz trudniej było mu o pozyskanie środkówna ukojenie nasilającego się szlochu.

Na szczęście wprawne oko Ireneusza dostrzegło u niewiastpewną prawidłowość.

Taką mianowicie, że po przejściu klimakterium białogłowy zezdwojoną, co ja mówię, z wielokroć  zwielokrotnioną siłą pragną mieć dziecko. Nietylko po to, żeby je mieć, ale przede wszystkim by ciążą przyhamowaćnarastające zapędy seksualne.

Co ja Wam panie będę mówić. Każda to przeżywała. A jak nieprzeżywała, to przeżyje.

Drugą dostrzeżoną przez Irka prawidłowością było słabezaangażowanie partnerów owych niewiast w realizację ambitnych planów. Tłuki,normalne tłuki. Do łóżka można takiego zapędzić jedynie pod warunkiem, że siępod kordełką ułoży połóweczkę, a na podusi ustawi zgrzewkę browaru. Po takiejdawce men zasypiał, a niewiasta mogła realizować pragnienia, których efektemmiało być macierzyństwo.

Nie była to dla dam sytuacja komfortowa i z powodówoczywiście uzasadnionych szukały rozwiązania, że tak powiem, zewnętrznego.Czyli poza dotychczasowym partnerem.

W  tym momencie, nabazie tej skomplikowanej rzeczywistości, wkraczał Ireczek.

W sukurs przyszła mu pewna wróżka z Nagłowic ( blisko doWłoszczowej, służę adresem jakby co), która szukającym u niej pociechy niewiastomodczytywała ze szklanej kuli wskazówki na przyszłość.

Wskazówki sprowadzały się do wyjawienia rocznika mężczyznmłodszych mniej więcej o 25 lat od pytającej. Wśród nich należało bowiem szukaćprzyszłego ojca równie przyszłego potomka.

Wyszukiwaniem zajmował się już Ireczek. A robił to na fullwypas. Dysponował pełną listą menów z każdego wskazanego przez kulę rocznika,lokalem oraz harmonogramem poczęć poszczególnych kandydatów na ojców.

Starał się, starał, a wyników brakowało. Niestety jak nie mawyników, klientki nie są skłonne do zapłaty. O nagrodzie nawet nie wspomnę.

Trochę z ambicji, a trochę przerażony brakiem środkówIreczek poszukał ratunku u wróżki. Ta miała jedną receptę – wybieraj zmłodszych roczników.

Irek zweryfikował swoje listy i przygotował nowe. Młoderoczniki owszem, starały się, ale niewiasty nadal nie zaciążały.

Tylko  się zachlastać.

Ireczek nie dowierzając już żadnym rocznikom sam próbowałratować dobre imię firmy. I też nic.

Ale ponieważ nie ustawał w staraniach ( co to z chłopa robiąpieniądze), Irenka musiała wkroczyć i przerwać Irkowe zmagania. Właśnie wtedy wypowiedziałate wiekopomne słowa.

 Słowa o mocyporównywalnej tylko z veni, vidi, vici. 

Zwróciła się mianowicie do ukochanego:

– Daj se siana, sie zarąbiesz.

 

Nauczona nowym doświadczeniem tak sobie myślę i wymyśliłam,że na mnie też kiedyś przyjdzie ten okres bez okresu.

Ale ja już taka głupia nie będę, do wróżki do Nagłowic niepojadę. Obok w Oksie jest taka, co jej szklana kula podpowiada, by przyszłychtatusiów wybierać po gabarytach.

I, jakem Irenka, mnie się to podoba, ja to akceptuję i tylkooby to klimakterium jak najszybciej mnie najszło, amen.

No comments yet to Ireneusza z Włoszczowej droga do dobrobytu – kurs krótki (poniedziałkowy)

  • lzis

    Miłego poniedziałku wszystkim byłym, obecnym i przyszłym pracusiom. Tobie też, Ireczku.

  • ~Markiz de Mumia

    W obronie Ireczka slów kilka albo i więcej.Uważam, że bezprzykładne ataki lzis na Ireczka z Włoszczowej powinny się doczekać należytego odporu.I ja się właśnie tego zadania podejmuję.Tytułem wyjaśnienia. Ireczek to nie jest postać z mojej bajki. Przeciwnie z bajki. PiSu, bo z Włoszczowej.Tylko co to ma do rzeczy, gdy człowiek jest tak obiektywny—jak ja, i gdy Irek jest tak prostoduszny—jak on.Jest nie do pomyślenia, by Irek zawiódł ,gdy się czegoś podjął. U niego słowo droższe pieniędzy i jeżeli się podjął zapłodnić niewiaste po klimakterium—to zapłodni. Wczesniej czy póżniej. A że będzie to ciąża pozamaciczna to trudno. Jak to mężczyzna wywodzący się z Jury Krakowsko—Czestochowskiej, a ci często nie trafia we właściwe miejsce i stad to poza…. Z ręką na sercu, czy wam się takie pomyłki nie przydarzają? No własnie. Sami takie błędy popełniamy każdego dnia, ale nikt się do tego nie chce przyznać a komuś się wytyka.Obiecał, wziął kase, to i zapłodni. Szlacheckie słowo.A Wy lzis pamiętajcie, ze jak nie zmienicie nastawienia do Ireczka, to ja będę ujawniał, oczywiście w jego obronie, tajemnice intymnego pożycia z Irenką. Skąd wiem?Od Ireczka. Ileż ja razy tego nieszczęśnika pocieszałem, gdy płakał , narzekając na przerastające go, Irenki, wymagania.Ja płacze—ja wymagam, to zbyt małe usprawiedliwienie by oczekiwać od Ireczka czegoś co przerasta wydolność organizmu Ireczka. Tym bardziej, że chwaląc się nabytkiem, użyczasz jego walorów bliższym i dalszym sasiadkom.A przyszło Ci do glowy co może być z Ireczkiem, gdy w tych użyczeniach trafia się ładna i seksowna sasiadka?. Wiadomo, ze wtedy Ireczek ,poza obowiązkiem, a jest obowiązkowym nad podziw, dokłada własną przyjemność.. I z Ireczka robia się zwłoki. I znika na Madagaskarze.Kończąc apeluje do Twojej wrażliwości społecznej, wynikającej z piastowanych funkcji partyjnych i przesłaniu szlachetnego zawodu. Weż i postarz Ireczka. Niech się troche ustatkuje, odpocznie od wyczynowego seksu, zacznie się zajmować sprawami naszej umęczonej Ojczyzny, emancypacja kobitek i legalizacja związków homoseksualnych. Obojętne co będzie robić, pozwól mu niech da se siana, bo rzeczywiście się zarabie, a jego brak odczują wszystkie niewiasty występujące i podczytujące Madagaskar. I portal może stracić na atrakcyjnośći.To co Kochana lzis powściągniesz chuć Ireczka? Jak nie będzie innego wyjścia to sama się Nim zajmij. Może to go ostudzi.Dziękuję za zrozumienie przesłania.

  • ~Jasmine

    Gratuluję niesamowitego poczucia humoru Izis.:))) A Wasze dialogi, Twoje i Ireczka należałoby zapisywać ku pamięci potomnych.:)))Przed chwilą nochal mi się zatkał od beczenia, nie osobiście, filmowo, teraz się śmieję. Dziękuję.:)))

    • ~Jasmine

      ” – Ja płaczę, ja wymagam.” Coś o tym wie mój osobisty Przyjaciel.:))) Nie ma faceta, który by się nie ugiął w obliczu…Nawet Irek nie da rady.:)))

  • ~Jasmine

    Link od Przyjaciela…w sam raz na Dobranoc.:)))http://www.youtube.com/watch?v=YR0KgQQRKqo&feature=player_embedded#at=22

  • Incitatus

    Dzień dobry:)))

  • korab1

    DzieńDobry:)) Dziękuję za wczorajsze życzenia:)) Niestety nie sprostam ze względu na rocznik, wymaganiom firmy Ireczka z Włoszczowy. Mogę się ewentualnie podjąć pracy na umowę-zlecenie, ćwierć etatu, samozatrudnienie. Mieszania drinków przed, spełniania toastów po :)))

    • ~Irek z Włoszczowej

      Takiś kolega. To ja tyram a Ty … Zakasuj nogawki i pomóż.

    • ~Lukrecja

      Nie wykręcaj się rocznikiem. Za mistrzem, co się znał na rzeczy:Serceć jeszcze niestare, chocia broda siwa;Choć u mnie broda siwa, jeszczem niezganiony, Czosnek ma głowę białą, a ogon zielony.Nie uciekaj, ma rada; wszak wiesz: im kot starszy, Tym, pospolicie mówią, ogon jego twarszy;

      • ~lzis

        Kiedyś to byli faceci, nie?Bez antybiotyków, pestycydów, nikotyny i ziemniaków wyrośli. To i głowa też ich nie bolała co wieczór.

        • ~Lukrecja

          Jak bez ziemniaków, to przed odkryciem Ameryki? A tak. Wtedy to byli faceci :)))

          • ~wiedźma

            .. krótko zyli, ale jacy byli, hoho ! :)))

          • ~lzis

            Precyzyjniej – przed rozpowszechnieniem się ich w Polsce. Myślę, że mistrz Jan wyrósł jeszcze bez tych nowomodnych wtedy, włoskich wynalazków. Z kolejnymi rocznikami poetów było już coraz gorzej. Prawie sami kawalerowie i tylko im była ojczyzna w głowach. Jeśli już miłość, to wyłącznie nieszczęśliwa. Nie zastanawiało Was, dlaczego?

            • ~Lukrecja

              Może to bez te nawozy sztuczneMoże był w szkole zbyt pilnym uczniemMoże to wszystko bez te atomy???A co jadał Jan K. to trzebaby wrócić do Porazińskiej. “Kto mi dał skrzydła”Ja to jeszcze mam, to jedna z takich książek, które się zostawia na zawsze.

  • korab1

    Ps. Oczywista oczywistość, że chodzi o czytanie w szklanej kuli o kształcie grzyba :)))

  • Quackie

    Dzień dobry : )) witam po powrocie z rubieży. Bardzo jest mi przykro, ale moim skromnym zdaniem, jak się bierze za jakiś biznes i oferuje usługę gwarantowaną, to należy najpierw przeprowadzić symulację, jaki będzie koszt tej gwarancji i czy będzie to realne. Bo potem się człowiek zaharowuje do upadłego i nawet żadne młodsze roczniki nie pomogą. No biznesplan po prostu i tzw. studium wykonalności – od tego trzeba zacząć. Sorry, Ireczku.

    • ~Irek z Włoszczowej

      Połaszczyłem się na dopłaty unijne. Ale kobitki mnie wykolegowały. Zapładniałem za friko. Tyle dobrego materiału zmarnowałem. Początki bisnesu są trudne, to prawda.

      • Quackie

        Ba! Nie Ty pierwszy i nie ostatni się połaszczyłeś. Kolega się połaszczył na dofinansowanie w wysokości 60% na jakiś tam aspekt swojej działalności, poświęcił kupę czasu na papierologię (o dziwo nie popełnił żadnego błędu przy tym) wyłożył tak cirka 20 tys., po czym jak zgłosił się do odpowiedniej certyfikowanej agencji, przez którą miało być przepuszczane dofinansowanie, to się dowiedział, że pieniędzy nie ma i nie wiadomo, kiedy będą. Mocno nieśmieszne, czyli samo życie.

        • ~Markiz de Mumia

          Poważnie mówiąc troche mnie zmartwiłeś. Mam pare pomysłów i chciałem sie podeprzeć dopłatami. Trzeba odżałować “działke”, co przy dużym przedsięwzięciu może być opłacalne. Element kosztów, samo zycie w państwie prawa ( bandyckiego).

    • ~wiedźma

      … nie powiem, zebym była zmartwiona, że mam to za sobą:))) tyle, że programy unijne nam wyszły dobrze, moze dlatego, że to było na początku tych akcji. 🙂

  • ~wiedźma

    Dzień dobry ! :))) wpadłam sie przywitac i co widzę….. mali i sredni przedsiębiorcy nadają rozmach Polsce ?:)))))

    • ~wiedźma

      .. to ja się zajmę surowcem na nalewki…… wrócę… później, kiedyś :))))

      • ~lzis

        Hm, intrygujące. Którym, mianowicie, surowcem się parasz, Droga Wiedźmo?

        • ~wiedźma

          .. niewinnymi czarnymi porzeczkami, o Boska :)))) inne składniki później… :)))

          • ~wiedźma

            naleweczka zacności, powiadam Ci :))))

            • ~lzis

              A gdybym zmieniła kolor na czerwone?Pewnie z czerwonej nie będzie taka aromatyczna. Bo ostatni krzak czarnej porzeczki mama wytrzebiła na działce jakieś dwa lata temu. W zamian produkuje aroniówkę i wiśniówkę. Też zacne:)

              • ~wiedźma

                … sprawdzę czy mam przepis na czerwoną porzeczkę :)))… a przepisy mam liczne i niektóre bardzo oryginalne….Przyznam, że nie spotkałam się w naturze z nalewka z czerwonych porzeczek. Czarne to są jedyne, które lubię :)))))

                • ~lzis

                  Ja mam uraz na wszystkie kolory, mój ojciec był fanatykiem porzeczek, a czarnych w szczególności i w domu rzadko bywały inne owoce. Tym niemniej podane w formie nalewki spożyłabym, jak sądzę, bez przymusu:)Też się chyba nie spotkałam z przepisem na nalewkę z czerwonych, ale może istnieje? Skoro można z cytryn albo i mleka?

                • ~wiedźma

                  Mam ! Propoprcje: 1 l świeżo wyciśniętego soku z dojrzałych porzeczek przecedzonego przez sito, 2 l wódki 45 % dolac, dorzucić 1,5 g cynamonu ( laska) i 1,5 g gożdzików. Dobrze wymieszać, szczelnie zamknąć gąsiorek i postawić w ciepłym miejscu na 2 m-ce. Zlac nalekę przez bibiułę filtracyjną do butelek, dobrze zakorkowac i zostawić w ciemnym i chłodnym miejscu na dalsze 4 m-ce.Wyjdzie wytrawna, bo bez cukru, to moze być bardzo dobre ! :))))) Na zdrowie !

                • ~lzis

                  Dzięki, wypróbuję na pewno, niech tylko dojrzeją. Chyba zrobię z połowy porcji, kto to tyle wypije. Wytrawne jest fajne o tyle, że zawsze można posłodzić. A odwrotnie nijak:)

    • ~Irek z Włoszczowej

      Wprawdzie niewiasty maja inne zdanie na ten temat, ale małe jest piekne, co nie bez fałszywej skromności potwierdzam.

      • ~Lukrecja

        Chodzi o piosenkę “Wszystkie małe zwierzątka wiążą kokardkę na ogonie”??

        • ~korab1

          Węzłem szotowym francuskim, lub knagowym ???

          • ~Lukrecja

            Kokardkę? węzłem babskim, można ostatecznie płaskim.Tylko kolor trzeba umiejętnie dobrać.

            • ~lzis

              Do okoliczności.

              • ~Lukrecja

                Oczywiście trzeba mieć kilka. Czarna na pogrzeb, Zielona na wiosnę itd.

                • Quackie

                  Właściwie to czy ktoś wie, jak brzmiała ta piosenka? Tove Jansson tylko o niej pisze, a w serialu, pożal się Boże, nie słyszałem, a zresztą nawet jakbym słyszał, to prawdopodobnie bym nie rozpoznał. Jakby tak wiedzieć, jaki jest oryginalny tytuł piosenki, można by spróbować znaleźć ją na YouTube?

                • ~Lukrecja

                  Znalazłam tylko wariację na temat: StworzonkaWszystkie stworzonka małe i duże wiąża kokardkę na ogonie a,e,d,aWszystkie stworzonka małe i duże wiąża kokardkę na ogonie a,e,d,aDriada nic nie mówiElfach rysów twarzy nie pomyli niktDriada w szczątkach mieszkaPłyt wiórowych drzwi4x Wszystkie stworzonka małe i duże wiąża kokardkę na ogonie…Krasnoludek co pod grzybkiemDomek mchowy miałDziś podgrzybkiem w stanie sypkiemZupy w proszku miał4x Wszystkie stworzonka małe i duże wiąża kokardkę na ogonie…Nimfy wodnej nad trzcinąUnosił się piękny śpiewJej staw dzisiaj w rury spłynąłDomem stał się zlew4x Wszystkie stworzonka małe i duże wiąża kokardkę na ogonie… Złoty smok, król dumnyGórskich szczytów panSmoków nie ma rzekł człek rozumnyPotworem stał się samhttp://aldaron.ovh.org/piosenki.htm#_Toc204438221Wysłałam Panie Kwak na maila I część wlazłkotków

                • Quackie

                  Dzień dobry. A to wariacja na temat, rzekłbym, ładna, ale chyba nie ma za wiele wspólnego z oryginałem. O ile w ogóle był takowy.

                • ~Lukrecja

                  Oryginału chyba nie ma.Miała to być najweselsza piosenka Włóczykija. A ta wariacja nie jest za bardzo wesoła.Odebrałeś Wlazłkotki?

                • Quackie

                  O, tak, odebrałem, serdecznie dziękuję. Trzeba przyznać autorowi, że solidnie się przejechał po literaturze polskiej : ) Proponuję zamieszczać w odcinkach tutaj : )))

                • ~Lukrecja

                  Miałam taką pokusę, ale nie wiem, czy to można. Zacytować jeden czy drugi wierszyk,to tak. Ale całą ksiązkę?Co na to prawa autorskie?

        • ~Irek z Włoszczowej

          węzeł gordyjski. Niczym nie rozwiążesz, nawet zębami.

      • ~Jasmine

        Małe JEST piękne Ireczku, czego jestem niezaprzeczalnym przykładem.:))) HOWGH!

  • ~Balladyna

    Witaj. Ciekawy blog piszesz. Wpadniesz na mój? Serdecznie zapraszam:http://wolgirl.blog.onet.pl/

  • ~wiedźma

    Dobry wieczór :))) jaki spokojny i cichy…..

  • ~wiedźma

    Kwaku ? kiedy nas pan Ignacy znów odwiedzi ? :))) dawno go nie było……

  • ~Jasmine

    Nade przede wszystkim Dobry Wieczór.:)))

  • ~Lukrecja

    A jak wczoraj rozmawialiśmy o dykcji i szybkim mówieniu, to ja mam jeszcze przyczynek. http://www.youtube.com/watch?v=vxLxdgae-dY&feature=relatedZainteresowani rozumieją.

  • ~wiedźma

    Zmarł Maciej Zembaty ….. :((

  • ~Jasmine

    Się tyle nagadałam śródnocnie, że…. dam Wam na jakiś czas od siebie odpocząć…Do… Kochani.:):* I nie smutać mi proszę.:)

  • ~wiedźma

    Zapalam więc lampkę i ….. dobranoc. :))))

  • Incitatus

    Dzień dobry:))

  • Quackie

    Dzień dobry : )

  • ~Markiz de Mumia

    Napisałem tekścik w obronie i ku pochwale świetności Irenki. Jak to się puszcza, lub kto może to za mnie zrobić?

    • all_a

      Dzień dobry:)) Markizie.. Cię.. po kawałeczku..:))) Wysłałam zaproszenie do pisania bloga?? Razy trzy, nawet:)) Ten adres mailowy, który podawałeś wciąż aktualny?? Wyślę czwarty raz:)

      • ~Markiz de Mumia

        Logowałem się ale nie wyszło. Zrobimy tak ja Ci podesle tekst a Ty go puścisz.Z niezwykłym wprost wdziekim i usmiechem nie zniosę sprzeciwu.

        • all_a

          Wrrrrrr:))) Markizie!!! Wpisujesz Nicka, którego chciałbyś używać i po kłopocie:) Przetrenujemy na spokojnie i się musi udać:)))

  • all_a

    Dzień dobry:))) Jasminko wszystko ok.:)))*

  • ~wiedźma

    Dzień dobry …… :)))) trzymam Kciuki Markizie :)))

  • korab1

    DzieńDobry:))) Ogólnoeuropejskie i dalekowschodnie :)))

  • ~Incitatus z obcego

    Sto!!

  • ~Incitatus z obcego

    Melduję posłusznie, że żyję potrzeb nowych nie mam, stare zaspokajam!:))

  • ~Jasmine

    Ogólnowszechświatowe Dzień Dobry.:))))Też czekam na tekst Markiza.:)))Quackie`emu życzę tego samego co Sz.Po.:)))Cieszę się, że u Skowroneczka wszystko ok.:)))Senatorowi życzę owocnego zaspokajanie potrzeb.:)))A mnie boli głowa! O!.:))))

  • ~wiedźma

    Ireczek wziął nas na przetrzymannie….. :((( oj nieładnie Ireczku, nieładnie…… wiesz jak jest …” a tymczasem mu wychłódło, bo już była stare pudło ” ….łeeeee …:(((

  • all_a

    Markiz de Mumia już widnieje wśród Autorów:))) Markizie!! Napisz do mnie – kliknij w ten link po lewej stronie. Objaśnię :)))

  • ~wiedźma

    Ireczkowi… wszystkiego najlepszego w dniu imienin:)))) ! A Markizowi de Mumia ….. licznych i ciekawych publikacji ! Witaj wśród Autorów bloga ! :)*

  • all_a

    Zmykam do domu, mam nadzieję, że wieczorkiem uda się zaglądnąć.. Papa:)))?

  • ~Tetryk56

    No i gdzie ten debiut? Markizieeee!!!!

    • ~Markiz de Mumia

      Napisane. Alla musi mna pokierować.Dopiero wróciłem.

      • ~Jasmine

        W międzyczasie czekając mógłby podziękować za życzenia, czy cóś…Takie nie podziękowane wiszą a chciałoby się odpowiedzieć…Ależ nie ma za co Ireczku.:)))

        • ~Markiz de Mumia

          W leżakującym tekście jest przesłanie, które, mam nadzieje i TRy weżmiesz sobie do serduszka. Nie chciałbym byś randki przygotowywała pod katem tylko oprawy bez starań o wnetrze. To mi musisz obiecać.

          • ~Jasmine

            Obiecam jak przeczytam Markizie.:))) Ja nawet akwizytorom nie ufam.:))) A wnętrze to posiadam bardziej niż zewnętrze, porównując wagowo.:)))

      • ~Jasmine

        Markizowi raz jeszcze gratuluję czerwonego pomponika.:))) Cieszę się.:))):*

  • ~Incitatus

    Witam zacnego Markiza wśród autorów! Bih ty moj, coż to będzie!:)))

  • ~Jasmine

    Pełno nas a jakoby nikogo nie było.:))) Jeszcze chwila i zacznę śpiewać.:)))

Leave a Reply to Quackie Cancel reply

You can use these HTML tags

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>