|
||||||
Nie możemy wyświetlić tej galerii. |
BYŁ HOMEL….NIECH BĘDZIE I BEŁZ…
No comments yet to BYŁ HOMEL….NIECH BĘDZIE I BEŁZ…Leave a Reply to ~Incitatus Cancel reply |
|||||
Copyright © 2025 Madagaskar08… - All Rights Reserved Powered by WordPress & Atahualpa |
Dzień dobry:))) Kiedy o Homlu śpiewał nam Aloszka, ktoś wspomniał Bełz…I oto…
– Jak się pan miewasz, panie Pfeifer……:(
Dzień dobry:))) Tęsknota za Sołokiją, Bugiem? Znasz Bełz?
Dzień dobry:)) Lubię tamte strony. Nie, nie znam sztejtełe Bełz:)
DzieńDobry:)) Pięknie śpiewała ta pieśń Golda Tencer, wykonana też była w “Zakazanych Piosenkach” jako piosenka o Warszawie. Tak mi się wydaje, mam rację czy się mylę ???
W wykonaniu Gołdy Tencer mam mp3. Chyba była w “Zakazanych piosenkach”.
Dzień dobryŻal, żal, żal dziewczynoZa zieloną Ukrainą……….Zamieszkiwaną przez co najmniej 3 narodowości: Ukraińców, Polaków i Żydów. Tak się tam zakotłowało, że jest nie do naprawienia. Bezgranicznie smutne są te pieśni Ukraińskich Żydów. Potem przyszedł czas exodusu i poszli na zachód, wielu zginęło, ale wielu się też udało. I ci od razu poweseleli.W małej wiosce Anatewce żył Tewje Mleczarz. Zanim zaśpiewał „Gdybym był bogaty” monologował: Mój Boże. Stworzyłeś tak wielu biednych ludzi. Oczywiście nie jest wstydem, być biednym, ale nie jest to też powodem do dumy.
A w “Sokołach” taką zwrotkę znasz:: ” Wszystko cośmy tam kochali, to sowieci nam zabrali i zieloną Ukrainę, i kochaną mą dziewczynę…”?
A tak po polsku śpiewają ją Ukraińcy! http://www.youtube.com/watch?v=VHb00UI5oyg&feature=related
Tu po ukraińsku. Muzyka troszkę “z remizji”, ale bardzo dobrze słowa ukraińskie słychać. http://www.youtube.com/watch?v=IyocBqoS1mo&feature=related
Dzien dobry ! :))) smutno mi…. tyle wspólnych lat, tyle strasznych wydarzeń… jakby ta ukraińska ziemia była przeklęta. 🙁
.. a ukraińskiego Bohuna zagrał ..Rosjanin… :)))
Ale zagrał świetnie. Jedyną szczerze prawdziwą i barwną postać z Ogniem i mieczem:)
Witaj Senatorze….. masz absolutna rację, tez podziwiałam tę rolę i oczy Domogarowa :)))
Zagrał całym sobą:)))
Dzień dobry:)) Tę ziemię tylko z jednej strony ograniczają góry, a tak z pozostałych trzech szeroko otwarta, to i przemierzał ją kto chciał, a że żyzna i przebogata – na brak chętnych do osiedlenia nie mogła narzekać. Krzyżowały się na niej trakty kupieckie i drogi, którymi wojna zwykła chadzać. Szerokim stepem łatwo było wędrować, nikt nie narzucał jednego kierunku, to i lud bardzo barwny a mieszany w końcu ją zamieszkał.
… gdyby tak sprawdzić, to pewnie okazałoby sie, że Ukraińcy to prawdziwa mieszanka genetyczna… kogóż tam nie było :))))
Mnie tam nie było. Jak Boga kocham.
:))))) Ireczku, a zaręczysz za swoich protoplastów ?:)))))
Nie tylko Ukraińcy Wiedźminko.:))) Moi przodkowie ze strony mamy to Niemcy, ze strony taty Bałkany. Wyszła niezła mieszanka. Pracowitość, której nie odziedziczyłam i temperament uczuciowo-melancholijny, którego mam w nadmiarze. To się nazywa PRAWDZIWA polskość.:)))
Głosu nie zabieram, bo ja się na Ukrainie i Ukraińcach nie znam, jestem stąd. Natomiast mój mąż urodził się w Krasce pow. Kowel. Jego ojciec był leśniczym a matka nauczycielką. Wojnę przeżyli w leśniczówce, głęboko w lasach. Chronili się tam też Polacy, mieszkańcy okolicznych wsi. Kto zostawał w tych wsiach, miał przed sobą krótkie życie. Przychodził sąsiad, Ukrainiec i mówił „priszli takije wremia” i strzelali. Rodzina męża uciekła stamtąd po wojnie tuż za Niemcami, pakując na wóz konny co się dało. Uważali to za dobre posunięcie.
Ja się nie znam na wielu rzeczach, a głos zabieram:))) Tragiczne wydarzenia na Wołyniu kładą się cieniem na obecne stosunki polsko-ukraińskie i nic w tym nie byłoby dziwnego, gdyby nie fakt, że jakieś wydarzenia z historii kładą się stałym cieniem na stosunkach Polski ze wszystkimi sąsiadami. Dziwię się takim Hiszpanom, że oni nie obnoszą się ze swoją niechęcią do Polaków za rzeź Saragossy, w której to nasza dzielna piechota liniowa legionów miała swój potężny udział. Wieczne obnoszenie się z cierpiętnictwem widać naszej nacji na wieki zostanie.
Powiadam, nie znam się. Rodzina męża miała tam przyjaciół i nie o cierpiętnictwo tu chodzi, ale, jeśli dobrze zrozumiałam o pewien rodzaj ograniczonego zaufania.
Ból i złość w ludziach pozostają, to najzupełniej naturalne, mnie wszakże chodzi o to, by nie patrzeć stale wstecz. Już kiedyś pisałem tu, na tym blogu, że mojej babce, Ukraince z krwi i kości, sąsiad Ukrainiec kolbą karabinu zęby wybił, bo synów na Polaków wychowała, a Ojca mego Ukraińcy postrzelili. Nosił do końca życia ślady po ukraińskich i niemieckich kulach, bo bił się w czasie ostatniej wojny, jak jego ojciec w poprzedniej. I co, ja mam na Ukrainę patrzeć jak na wylęgarnię gadów, a w Niemcach widzieć jedynie potomków oprawców z Pawiaka, wachmanów z obozów zagłady? W Litwinach szukać śladów szaulisów, a w Chorwatach ustaszów? Ja żyję tu i teraz, historię znam ot, tak sobie, można powiedzieć – na własne potrzeby, ale nigdy nie pozwolę by przesłaniała mi to co przede mną! Niewiele mi już zostało, ale chcę widzieć przyszłość…..jaka by ona nie miała być.
Wstecz nie patrzyli i nie patrzą teraz – to ostatnie mogę udowodnić. Oboje Teściowie już nie żyją. Mąż był wtedy mały (i śliczny, jak znajdę zdjęcie, to Ci wyślę) więc nie za bardzo i też nie żyje przeszłością. Ale ostrożność w kontaktach zalecali. Miałam wczoraj wrzucić, jakie dzieci są śliczne, ale się zagapiłam i za późno już było, to teraz:http://www.youtube.com/watch?v=oa8YyyoUpo0&NR=1
Rzeczywiście urocze!! I jakie zdolne!!:))
Dzień Dobry.:))Znów melancholijnie i smutno… Z każdego słowa i nuty tęsknota się wysnuwa za tym co było, i już nie wróci…
Smutno, Jasminko:)) Ale to taki błękitny smutek, nie czarny:)
chyba niezupełnie błękitny 🙂
Tęsknota za minionym Senatorze ma różne kolory, odcienie… I dobrze, bo każde z nas może namalować ją po swojemu.:))Co było – nie wróci, i szaty rozdzierać by próżno.Cóż, każda epoka ma własny porządek i ład…A wsio taki żal…http://www.youtube.com/watch?v=PvY_qWmQnJU
Wiem, że nie lubisz, ale.. skojarzyło mi się także tak… Z uśmiechem łagodnego Anioła Smutku…”Jest, czy się śni? Już nawet nie wiem, noc, czy dzień. Ślady po tobie widzę wciąż. Choć tak się staram tęsknić mniej …”
Dzień dobry. Jakoś dzisiaj kompletnie inny nastrój mam – mimo że pieśń piękna, to nie będę komentował, bo czuję się niemiarodajny, z powodu że nastrojony na kompletnie inną częstotliwość. Poza tym – Pani Q. z Juniorami wybywa zaraz pod 3miasto, więc “będziesz miał spokój i będziesz mógł popracować”, jak się wyraziła. Mam nadzieję, bo wczoraj co kwadrans działo się coś, co mnie od pracy odrywało. Nadrobię dziś i jutro.
Powodzenia Kwaku :))), ale odzywaj się czasem :))))
Cześć *!Jak już mowa o dumkach, Sokołach itp., to czy ktoś z Sz.Państwa natknął się może na balladę, którą lubił śpiewać mój ojciec? Znam dwie zwrotki, ale melodii pamiętam tyle co od niego…Hej tam, ojcze atamanieśpi już matka Ukraina…Chmielnickiego szablą staramała bawi się dziecina… A koń ledwo nogę wlecze, a człek żyje a nie żyje. Czas nie płynie ale ciecze, na limanie czajka gnije…Hej tam, ojcze atamanieUkraina śpi w najlepszeZasnął wicher (?) już w kurhaniei zasnęła woda w Dnieprze A koń ledwo….
Witaj Tetryku.:)))Nie znałam, ale znalazłam takie wykonanie, przyznaję, że za bardzo nie szukałam… Za gorąco.::)));)http://w933.wrzuta.pl/audio/8k7eI3uBTwi/tomek_opoka_-_hej_ojcze_atamanie
Dzięki! Nieco inaczej to pamiętałem, ale to to 🙂
Witaj, Tetryku:)) Ja to znam, skądsiś znam. Poszukam ciągu dalszego.
Poszukaj Senatorze innej wersji.:)) Znalazło mi wrzucone dawno temu przez bywalca miłego mi kiedyś forum, ale link padł. Spróbuję nawiązać z Nim kontakt, nie mam już nawet maila, ale spróbować warto. Ma mnóstwo cudnych dźwięków w swojej kolekcji. Swego czasu się nimi wymienialiśmy.:))
Tedy do dzieła, Jasminko:))
A może coś takiego…?http://w888.wrzuta.pl/audio/7aGMyMn3Uyk/jan_kondrak_-_ataman_milo_bracia_milo
Szczerze? Bardziej by mi się podobało gdybym mogła wyciąć wokalistę.:))
Ja to słyszałem w porządnym wykonaniu. Poszukam.
Ze wszystkich stron dziękuję.:))):*
Rany, tak to mi jeszcze nikt nie groził!:))
Przeczytałam…. 🙂 na temat naszego cierpiętnictwa i deklarowanej krzywdy od sąsiadów mam zdanie mało zbieżne z opiniami ” prawdziwych Polaków”. Bliżej mi do krakowskiej szkoły historycznej…. i śpiewki o złotym rogu. :))
Nie jest najgorzej, sznur został:)
Dobranoc:)))
Dobranoc Senatorze. :))))
Dobranoc Kochani, do jutra.:))):*
Jutro też jest dzień… Dobranoc:))
Juz pora na nostalgiczną lampkę….. niech błękitem świeci :)))) Dobranoc.
Dzień dobry:))) Co to jest ta ramka różowa, ten MiniStart??
Dzień dobry:))) MiniStat – a taki licznik, który informuje ile nas jest w obecnej chwili na Wyspie, ile odwiedziło nas wczorajszego dnia i dzisiaj:)))Pokryje się z onetowym licznikiem?:)) Można byłoby go jeszcze udoskonalić, ale to przy okazji gdy czas pozwoli na zabawę:))) Jeśli przeszkadza – usunę:)))
Ależ skąd, nie usuwaj! Tylko on takie wartości podaje, których ja nie umiem do rzeczywistości dopasować.