– Chłopaki, za tydzień 30. rocznicanaszej matury! Organizujemy zjazd?
– No pewnie! Koniecznie!
– Gdzie to zrobimy?
– Może „Pod Złotym Lwem”?
– Dlaczego właśnie tam?
– Bo tam podają kapitalne dziewczyny.
* * * *
– Chłopaki, wkrótce 40. rocznicanaszej matury! Organizujemy zjazd?
– No pewnie! Tylko gdzie?
– „Pod Złotym Lwem”?
– Czemu tam?
– Bo tam mają dobre żarcie!
* * * *
– Chłopaki, wkrótce 50. rocznicanaszej matury! Organizujemy zjazd?
– No pewnie! Tylko gdzie?
– „Pod Złotym Lwem”?
– Czemu tam?
– Bo tam są wygodne podjazdy!
* * * *
– Chłopaki, wkrótce 60. rocznicanaszej matury! Organizujemy zjazd?
– No pewnie! Tylko gdzie?
– „Pod Złotym Lwem”?
– Czemu tam?
– Bo tam jeszcze nie byliśmy…
( z repertuaru A. Awdiejewa )
Witajcie!Niestety, nie udało mi się znaleźć oryginalnego wykonania w sieci, więc zamieszczam tak, jak mi się udało zapamiętać.
Trafiłeś, w maju mam zjazd z okazji 50-lecia matury,!!!
Udanej zabawy! Mam nadzieję, że starannie wybraliście miejsce 😉
Dzień dobry:))) Witamy, witamy.. p. Tetryka serdecznie. Uświadomił mi, że czas szukać dobrej knajpy z podjazdem, bo….. ostatni zjazd odbył się, w hotelu na sporym wzniesieniu, gdzie trzeba było dwójką piłować i 6 stopni niestety pieszo pokonać. A obok pole golfowe… I sporo dołków…:)))))
Dzień Dobry.:)))Witam i ja Tetryka z pomponem czerwonym.:))) Do powitania dołączam nadzieję, że to nie jednorazowe i będziemy mieli niewątpliwą przyjemność czytania Cię jeszcze bardzo często Tetryku.:)))Okolica u nas plaskata, czyli pozostaje tylko czekanie na zjazd maturzystów “bo tam jeszcze nie byliśmy”.:)))Dodatek muzyczny, bez którego ani rusz gdy o maturze mowa.:))http://tnij.org/k7zz
Dzień dobry i gratulacje, witam nad kreską. Wróciłem już z gościny i pobędę chwilę w necie, być może z przerwami, ale generalnie już bliżej normy : )))
Witam:))) No, nareszcie będzie na madagaskarze08 dwu tetryków:))
Witam!http://www.youtube.com/watch?v=Ahk9HdvCp2oKto powiedział, że nie można wytresować kota? 😉
:)))))) nie wiem Tetryku, ale ten, kto tak powiedział o futrzakach, na pewno miał rację. :))) Te inne koty….. no cóż, chciałaby być kotami :))))
Kota można wytresować Wiedżminko, jeśli kot RACZY ZECHCIEĆ.:))) Może nawet poudawać, że to się udało, jeśli ma taki kaprys.:))) Jeden z moich kotów, dachowiec olbrzymi, reagował na swoje imię, chodził na spacery przy nodze i robił mnóstwo niekocich rzeczy.:)) Brat przyniósł go ze szkoły, dzieciaki grały nim w nogę na korytarzu. Był wychudzonym, bardzo wystraszonym kociakiem. Bardzo szybko owinął sobie nas wszystkich wokół pazurka.:))
… jeśli RACZY… i to w zasadzie jest odpowiedź :)))))… moja kotka też zna swoje imię , ale nie chodzi przy nodze, nie polubiła spacerów i to JA robię to, czego ona chce…….. zabawiam ją, podaję karmę, sprzątam kuwetę, bo w przeciwnym razie….. “zagada” mnie na śmierć :)))))
pies ma znacznie mniejszy talent pedagogiczny :)))))
Kocio być może robił to wszystko z wdzięczności za uratowanie mu życia. Zdarzało mu się przynieść upolowaną mysz w prezencie. Tylko, że… Po jednej se swoich wędrówek wrócił w czasie remontu, wszystkie meble wystawione były do ogródka. Rozejrzał się po domu i wyszedł. Nigdy więcej już go nie widzieliśmy. Miał w sobie coś takiego, że mimo licznego zwierzostanu rodzinnego do dziś go wspominamy i zastanawiamy się dlaczego nie wrócił. Tak jak Wy mogłabym nawet tylko o Kociu mówić w nieskończoność…:))
.. koty wymykają sie naszemu rozumieniu :))))…
Koty się wymykają, ale najdziwniejszym naszym zwierzęciem był nie kot, tylko kilkunastokilogramowy królik zwany Kickiem, to już jednak inna bajka…:)))
Nie matura lecz chęć szczera….
….. zrobi z ciebie : a ) – oficerab) inzynierac) kosynierad) magazyniera… podaj poprawną odpowiedź :)))))))
Witaj Tetryku :))))) dowcip jest dobry na wszystko :)))) od razu przypomniała mi się piosenka z Kabaretu Starszych Panów :))))….
“… tu biuscik zachwyci , tam nóżka, bo nie ten, bo nie ten już wzrok …”)))))
dlatego uważam, że te akcesoria powinny być poukłdane w jednym miejscu. Rozrzucone po całej sypialni czynia rogardiasz.
a po okmacku, można trafić na nie te, ktorych sie szuka.I pretensje gotowe – byłeś na babach.
:)))) więcej światła Markizie, więcej światła :))))
Psychiatry!!!:))) Przeczytałam światła i skojarzyło mi się…By nazwać Światło nie trzeba języka, wystarczy oczu przed nim nie zasłaniać….http://tnij.org/k7qi
z czym Ci się skojarzyło, ze wzywasz psychiatry ???:)*
A co Wy tu tak dziewczyny medyczno-optycznie dyskutujecie? SERCEM PATRZ! Wtedy wszystko zobaczysz takim jakie jest.
:)))))) *
Dałam sznurek Wiedźminko do z czym.:))):* Było seksownie po Markizowemu a mnie poetycko lirycznie się skojarzyło, to chore, czas zacząć się leczyć.:)))
może być seksownie i poetycko pospołu Jaśminko :))))))
Witajcie Kochani! Byłem na Mazowszu. Mam dobre wiadomości, zwłaszcza dla Czarodziejki. Pani Wiosna, z taką pewną nieśmiałością, ale jednak się zjawiła. Dzisiaj nawet widziałem takiego długonogiego w czerwonych rajstopkach. Co prawda żadnych zawiniątek z “dzieciamy” nie widziałem ale i tak podejrzewam, że był to bocian:)))))))
Witaj Stanie Nadzwyczajny.:))) Gdybyś częściej bywał na Mazowszu, mieszkam tu od zawsze, to już dawno temu byś zobaczył.:))) Ponad 2 tygodnie temu podziwiałam 2 lecące. Niestety nie byłam pierwsza, bo przede mną inni widzieli wcześniej.:(( Czy tam gdzie mieszkasz też bociany służą do wróżenia, nie dzieciatości, ale podróżowania, lub osiadłości na tyłku przez cały kolejny rok?:)))
Kochana Jasmine, mieszkam w Warszawie a na Mazowszu bywam zwykle w weekendy więc i mniej widzę. Dzisiaj widziałem bociana “lokalnego”. Latał z patykami do naprawy gniazda. A to oznacza, że to już prawdziwa wiosna
Witaj Stan, Wędrowniczku ! :)))) u mnie dziś rozkwitły forsycje ! to już nie mam wątpliwości…. :))))) złociście sie zrobiło :)))))
… w pobliskim lasku szaleje ptasi świergot, a ja mam nieustające zagwózdki ……. nie wszystkie trele i gwizdy rozpoznaję .. ale jest to urzekające ….
Dobrej i spokojnej nocki życzę.Wesołych i może wiosennie seksownych snów:))))))))))))))
Chyb apora zapalić lampkę ? noc wietrzna i pochmurna w moich stronach… dobranoc i spokojnych snów, Wszystkim a zwłaszcza Barnabie….. :)*
Wszystkim komentatorom dziękuję za zainteresowanie. Jeżeli nie macie nic przeciwko temu, będzie jeszcze kilka wpisów w zainspirowanym przez Dudka cyklu “Oswajania nieuniknionego” ;)Dobranoc!