Przychodzi facet z gadającym kotem do łowcy talentów. Gośćmusi zademonstrować zdolności zwierzaka, więc zadaje kotu pytanie:
– Jak się nazywa drobny węgiel?
Kot odpowiada:
– Miał!!!
Potem facet pyta:
– Jaka jest forma czasu przeszłego czasownika “mieć” w trzeciejosobie rodzaju męskiego?
Kot znowu odpowiada:
– Miał!!!
Łowca talentów wyrzuca obu na ulice. Na ulicy kot wstaje, otrzepuje się i mówi:
– Może ja, cholera, mówiłem niewyraźnie?
Dobry wieczórDoszedłem do wniosku, że warto uśmiechnąć się przed kolacją.
Toteż się uśmiecham…. :)))) do Ciebie i do kota )))))
Dobry wieczór, Droga WiedźmoMiło mi, że uśmiech udało mi się wywołać. Dziękuje za Michnika. Tłumaczenie o braku mściwości i nowym zagrożeniu na horyzoncie, trafia mi do przekonania. Wahadełko faktycznie wychyliło się w drugą stronę i trwa w tym wychyleniu do dzisiaj. Amatorów przystrajania drzew nie brakuje. Mściwość jest podłą cechą. Również szukanie winnych każdego wydarzenia jest podłe i przypomina praktyki komunistów, którzy zawsze znajdowali powody do karania innych, albo i swoich. Takie postępowanie jest biegunowo odmienne od wartości głoszonych przez KK. Znamienne.
KK głosi te prawdy w dość dziwny sposób…… fakt, że od czasów Savonaroli dużo się zmieniło wcale nie oznacza, że rząd dusz nie jest celem głównym :)))
Autor jednoznacznie mówi, że Michnikowi najbardziej odpowiada rola guru…… udowodnił to nie przyjmując akcji Agory, bo jak powiedział, nie można głosić swoich poglądów gdy sie jest współwłaścicielem gazety :)))) A te akcje były wówczas warte jakieś 1,5 mln dolarów. :)))
Adam Michnik od dawna szczyci się faktem, że akcje do kosza wrzucił. Nie wiem jak to zrobił technicznie, ale powiedzmy, że Agora umorzyła akcje imienne Michnika. Wtedy beneficjentami ” wrzucenia “, byliby pozostali akcjonariusze, których pakiety zyskałyby na wartości dokładnie tyle, ile warte były akcje panu Adamowi przyznane. Mógł zadysponować te akcje z większym pożytkiem
🙂 Gazeta nie powstała z pieniędzy Michnika ani żadnego z dziennikarzy… nie dołożyła się do niej i ” Solidarność”…. pieniądze były z amerykańskiej fundacji, co tłumaczyłoby takie “zadysponowanie” akcjami ……
Przepraszam bardzo, o której godzinie Pan Gryzoń jada kolację??:))))Dzisiaj się na tego samego kabanoska 8 myszka się złapała. Coś mi się wydaje, że wszystkie z ogrodu przenoszą się do domu.. i marnie kończą. Nie zaprzeczam, że mnie się raduję:))))
One uciekają do domu przed zimnem, a Ty, ciepłolubna mogłabyś je zrozumiec ))))… przytulny masz domek ))))
Przytulny:)))) Jak to świetnie śpiewał pan Opania i Hania Banaszak też:))) Magiczny dom:)))))
” W moim magicznym domu wszystko się zdarzyć może……. ” :)))))
Dobry wieczór… Miał..:))) Nie wiem czy się mogę z kotkiem zgodzić, bo przecież – drobny węgiel to groszek, a nie miał :)))) Miał został po płukaniu węgla:))))) Się wymądrzyłam:))))) Zaraz mi Górny kota pogoni:))))
)))) O proszę…. wcale tego nie wiedziałam )))) a co jest z tm płukaniem węgla ?)
:)))) Witaj:))) Ci wytłumaczę.. No bo to jest tak… Najpierw się fedruje, fedruje, fedruje, później na taśmociąg… Międzyczasie się go tam kąpie i tym taśmociągiem idzie na wagoniki, wagoniki gdzieś tam bliżej powierzchni wyjeżdżają na powierzchnię /chyba/ :)))) Gdybyś mnie zapytała 20 lat temu, to bym na pewno dokładniej opowiedziała :)))))
))) le po co się ten węgiel kąpie ….. tego nie wiem:)))
Myślę… ale nie bardzo pamiętam:))))))))) Chyba, żeby się węgiel nie zapalił:))))
Dobry wieczórJakby kotek znał się na węglu, to odpowiedziałby groszek. Łowca talentów byłby wniebowzięty i zatrudniłby kotka z punktu, my zaś nie mielibyśmy okazji uśmiechnąć się.
:))) i ja nie fedrowałabym :))))
Ogłaszam przerwę w mojej aktywności. Gościa mam.
Syn mnie odwiedził. Już poszedł.
Spokojnie, z wyraźnie wypowiedzianym.. d o b r a n o c :))))
Kto jeszcze nie śpi ?:))))
Jeszcze nie śpię, ale mało już do tego stanu mi brakuje.
Życzę Ci wobec tego spkojnej nocy…. co nie znaczy, że poganiam Cię do łóżka:))
… mam nadzieję, że i ja będę miała długi i spokojny sen….. :))) jak tylko sie położę.:)
Dobranoc.Nic tak dobrze mnie w łóżku nie usypia, jak książka. Do jutrzejszego przeczytania się.
Zatem dobranoc….. lampka świeci nieśmiało, ale przyjaźnie. :))) Tak sobie myślę : gdzie się podziewa nasz Pirat ? tak dawno nie dał sygnału :((((
Może małą awanturkę??:)))
No to nie wiem czy się pokazywać? Ale tak cichutko mówię dzień dobry. A może by tak mentoska zamiast awanturki?:))))))))))
Dzień dobryCzytałem w czy, nie pomne już w czym, że awanturka, to taka mała kanapeczka, obłożona różnymi, często o przeciwstawnych smakach, frykasami. Tak rozumiana awanturka powinna mieć pierwszeństwo przed mentoskiem. Tak sobie bajam.
:)) miło bajasz….. awanturka o świcie mogłaby mieć dużo uroku :)))
Cichutko, cichutko… aż za cichutko!!! Gdzie się podziewałeś???!!! Witaj Nadzwyczajny:)))) PS Już wierzę, że strachliwy taki:))))
Dzień dobry:))) Dziś jest rocznica śmierci Hanki Ordonówny.. “Miłość ci wszystko wybaczy”… spóźnienie też? Pogodny dzionek ma być i dość ciepły. Niech sympatyczny również będzie.. Miłego:)))
Dzień dobry” Miłość co wszystko wybaczy ” pięknie komponuje się z ” Dla miłości zrobię wszystko “. Także rzeczy straszne. Ta, jakże ludzka, pogoń za uniesieniami.
Bywa… Dzień dobry:))) Wszystkiemu winna.. Chemia. O! :)))
Błogosławiona chemia, że dorzucę. Gdyby nie ona wiedlibyśmy sobie spokojny żywot maszyn.
I tu się zgryźliwie wtrącę : nienajlepiej skonstruowanych maszyn, bo ciągle cos się w nich psuje 🙁
Potwierdzam. Prognozy coś bełkocą o cieplejszym dniu, ale na nogach mam narciarskie skarpety. Moja Żona mówi, że to z racji wieku. Słońce w okno świeci szyb nie nagrzewając jeszcze, temperatura 11,4°C. W 1974 roku, w lutym było 18 stopni.
Z tymi skarpetami to nie prawda.. booo jaaa zawsze marzłam:(( gdy byłam smarkata, również:))) W moim miasteczku na dobre ruszyło ogrzewanie.
Nie będziemy Tu przelicytowywać się, które i kiedy było bardziej smarkate. Z dawnych lat pamiętam jak śmigałem bez czapki i rękawiczek i nic mi nie marzło. Jeśli o ogrzewanie chodzi, u mnie nie grzeją, to obserwuję pewną prawidłowość. Otóż gdy tylko kaloryfery grzać zaczynają, to natychmiast na dworze ciepło się robiło.
… a na jutro obiecują aż 14 stopni i deszcz 🙂 pewnie się nie sprawdzi :))))
Pośmieliśmy się, pożartowali, ale strategia przetrwania wysyła mnie na front, gdzie, ociągając się, właśnie zmierzam. Miłego i ciepłego, dnia
Dzień dobry ! :))))
Trwa rozważanie co zrobić z Orlą Percią…….. zakazać wstępu lekkomyślnym ?:)
DzieńDobry:)) Po czym można rozpoznać lekkomyślnych??? Zakąszają tortem wiśniówkę???
Witaj Stateczku…… na Orlej Perci rozróżniałam ich po obuwiu: mieli na nogach takie do tańca : lakierki i szpileczki ::(((((( zakąszanie wiśniówki tortem to ” mały pikuś ” :)))))
najwyraźniej uwierzyli, że ” motylem jestem ” to dobry tekst na wspinaczkę ….. :)))))
Jeszcze lepszy, na szybki zjazd ze szczytu:)))
.. i w ten sposób TOPR ma zajęcie…. 🙁
Uprzejmie donoszę, że dziś urodził się mój wnuczek…. nieco wcześniej, ale i mam i dziecko czują sie dobrze. I niech tak zostanie :))))
:)))) Niech się zdrowo chowa – czyli rośnie jak na drożdżach:))) W poezji lubuje i co jakiś czas coś babci zepsuje :))), ale to dopiero później.. :))) Hurra.. Gratulacje..:)))) To już dwoje wnucząt na Wyspie mamy:)))
Z pospiechu wynika, ze młodzieniec będzie temperamentny ….. a tak się śpieszył, że jeszcze nie ma imienia bo ……jeszcze był podobno czas :))))))))
Co na to nasza roztropna Panienka?? Cieszy się, że ma braciszka?? Bo już na pewno wie:)))) Będzie nie tylko wesoło:))))Bartuś ma kolegę na Wyspie:))))
Panienka wie, że będzie miała braciszka, ładnie się uśmiecha…… ale wcale nie jestem pewna, że nie zachce z nim w wózku jeździć :))))
Gratulacje Czarodziejko:)))
Dziękuję :))))))
Fantastycznie! Gratuluję, masz Wiedźminka:))) Trzym się za portfel Babciu:)))***
Hmmm…. to może być istotnie kłopotliwe … :))))), ale to taka frajda robić dzieciom przyjemności :))))
J.K. zwariował!
Kiedy, przeca nie dziś? Ktoś o tym nie wiedział?:)
:))) Na to wygląda, że jaaa:)))) Czasem wkurzała mnie p. katarynka Elżbieta, ale przeta to nie Bredziński czy ministrant, seminarzysta dr Giżyński:)))
jeśli to prawda, to choroba przechodzi w stan zaostrzony :((….
Nerwy temu towarzystwu puszczają, ze zdumieniem słucham tych idiotyzmów które głoszę ichni ” talibowie”….. czyste wariactwo.