|
||||||
| Nie możemy wyświetlić tej galerii. |
JEJ TEKSTY…..No comments yet to JEJ TEKSTY…..Leave a Reply to korab1 Cancel reply |
|
||||
|
Copyright © 2025 Madagaskar08… - All Rights Reserved Powered by WordPress & Atahualpa |
||||||
|
||||||
| Nie możemy wyświetlić tej galerii. |
JEJ TEKSTY…..No comments yet to JEJ TEKSTY…..Leave a Reply to korab1 Cancel reply |
|
||||
|
Copyright © 2025 Madagaskar08… - All Rights Reserved Powered by WordPress & Atahualpa |
||||||
Ładne….:)))
Dobranoc:)))
Dziękuję Senatorze….. naprawdę ładne, a Edyta? kto wie dlaczego jej nie słychać ?
pamiętam ten koncert poświęcony pani Agnieszce Osieckiej…. 🙂
Wiesz, też się zastanowiłam..:)
Nie przeszkadzała Ci Senatorze p.Magda U :)))? Sukces:)))) Świetne trio p.Agnieszka, p.Seweryn i moja sąsiadka z przepięknym głosem.. Edytka:)))
Pani U. nie przeszkadza mi gdy jedną piosenkę na wieczór wyszepce:)))
Rozumiem, że zaczynamy cykl tekstów Pani Agnieszki? I bardzo dobrze:)))) Mniemam, iż nikt nie będzie kręcił noskiem, na wykonawców, oczywiście.:))))
:)))) chętnie :)))))
Dzień dobry:)) Teksty piosenek pisali kiedyś znakomici poeci i nie wstydzili się tego, a zawodowi “tekściarze” poważnie traktowali swą pracę, dlatego tak przyjemnie się ich słucha. Dziś pisze kto chce, jak chce, byle zdania potrafił klecić, a mnie to razi. Wracam więc czasami do tego co daje piosence podstawę – do dobrego tekstu. Muzyka, wykonawca potrafiący śpiewać…….. i jest perełka:))
Dzień dobry:)) śpiewam.. sobie:)))
DzieńDobry:)) Ja też:))
Mamy duet:)))))
Dołaczy Senator i Pirat, będzie chór Czejanda:))
“.. Alo słoneczko świeć, świeć..” i omijając ulubioną piosnkę wodza “na strażnicy” ..przejdziemy w .. stan_zwyczajny.., nad którym będzie czuwać Wiedźminka…:)))))
Witaj Stateczku. Już wciągam powietrze w brzucho!!:)))
Witam rozśpiewanego Skowronka:)))
:))) …witam!.. rozkapryszonego Senatora…:))))) phi..:))))) a co mi tam…:)))))
Dzień dobry ! Czuję się zaszczycona czuwaniem nad stanem zwyczayjnym….. a może to był Stan_ Nadzwyczajny ?:)))))))
chyba jestem zregenerowana… :))))) po wczorajszym zderzeniu z Temidą :)))))
.. a słoneczko świeci…. szkoda, że musiał mnie zbudzić dzięk syren i dzwonów….. :((((((…. to taki ostateczny dźwięk…
Czarodziejko, dopóki się je słyszy, dopóty nie są ostateczne:))
Tak Stateczku… dla nas nie…. dla tych, dla których bije dzwon tak:(
Witam:)) Nic dziwnego dyć ona ślepa:)))
ano….. i juz pisałam, że chyba nie tylko ślepa….. :))))… tym mieczem wywija na oślep ?((((
Rąbie jak podleci, jej wsio rawno:)))
Wiedźminko!!! Wiesz jak lubię naszego Nadzwyczajnego..:))))) ale ja już naprawdę pragnę… stanu zwyczajnego.. niechby nawet.. nudnego:))))))
Witaj w klubie All_a…. jest nas bardzo dużo i coraz więcej :))))))
Od wielkości i zadęcia robi mi się niedobrze.. Więc …alo słoneczko świeć, świeć.. alo..:)))))) Ten na górze wybaczy…:))))
nie martw się, teraz to tylko wstęp:((((…… zobaczysz co potem będzie się działo….. przygrywki już są :))))))….
Na moim błękitnym niebie bałwanki leniwie płyną:) Jest.. cudnie, więc idę do swojego małego ziemskiego królestwa..:))))) .. Halo, słoneczko świeć, świeć, świeć. Halo, piosenko nieś się, nieś… miasteczko moje w kotlinie wśród wzgórz… alo.. :))))
moje niebo jest zaciśgnie jakąś warstwą i każą mi siedzieć w domu :((((… a guzik, nie posłucham 🙂
U mnie słonecznie, w domu siedzieć nikt nie każe. Na szczęście za dwa dni ma padać:)))
:))) rodzinka nadciąga…….. :)))))))))) !
Mnie już obsiedli:(((
Za dwa dni u Ciebie ma padać??? Szczęście, że nie u mnie, ufffff :))))
Witam weekendowo i słonecznie. Dziękuję za piosenkę Pani Agnieszki, którą jak pamiętacie kocham od zawsze i na zawsze.
Niczewo, czepucha…:))))
Jak ja przyjdę, to wszyscy uciekają:(((
Znaczy… odstraszasz???? Niemożliwe!!! Senatorze!!! :))))
Znowu mam 356 kości:(((
Kto Ci porachował i za co, że dyskretnie zapytam??:))))
Złośliwiec!!!! Zamiast pożałować:((( Ci mogę..:))))))!
Już nawet zapytać nie można:((
:)))))) Tiaaa :))))))
Przecież znak zapytania postawiłem. Nawet dwa:)))
Hi, hi.. gdybyś mógł… to… (?)..:)))))) Aaa nie wiesz czy Wiedźminkę rodzinka czasem nie wykończyła??? Lodówkę Jej na pewno opróżnili:)))))
:))))))))) prawie :))))))))
Jestem jestem….. lodówka ? programowo opustoszała…. sama rozumiesz…. letnie oponki to klęska:))))))
Dostałam w prezencie waniliowy Grand Marnier…… o rany, kto to wypije, ja na pewno nie :(((((
Słucham sobie piosenek Jana Kaczmarka….. fragment jednej wpiszę, bo bardzo mi dziś leży: W tym kraju nic nie było proste,najbardziej oczywistą rzecz,” fachury” domorosłegmatwały w splot gordyjski wręcz.Tu się robiło z igły widły,z byle powodu znosząc wrzask,wielkie pięknośći wnet tu brzydły,a gwiazdy swój traciły blask.W tym kraju nic nie przeszło, łatwonajbardziej celna, światła myśl,na przekór oczywistym faktomna wstępie, z mety brała w pysk!Tu podgryzało się każdego,kto wyrósł ponad tłum o cal,w myśl hasła: śledź bliźniego swego,a gdy podskoczy w łeb go wal !A mimo wszystko tu żyjemy….siłą rozpędu, rad nie rad,choć patrzy na nas zszokowanynasz cywilizowany świat……to tylko fragment, kto reflektuje na ciąg dalszy ?
Tytuł poproszę!:)))
Proszę uprzejmie : ta piosenka ma tytuł : “Cudowne niebo” 🙂
Dobranoc…. zapalę lampkę jak zawsze … a jutro niedziela i tak skończy się ten koszmarny tydzień….. :))))))