
Witam :))))
|
||||||
Nie możemy wyświetlić tej galerii. |
Dzieci wiedzą lepiej…. :)))))![]() Witam :)))) No comments yet to Dzieci wiedzą lepiej…. :)))))Leave a Reply to Incitatus Cancel reply |
|||||
Copyright © 2025 Madagaskar08… - All Rights Reserved Powered by WordPress & Atahualpa |
Sama emigruję do Afryki:)))) Nie będą mnie wyrzucać!!..Kartę kredytową już chowam..:)))))
:))) oni nie wyrzucają tylko eksportują, jak komuś jest zimno :))))
… ale, ale…. w tej filiżance to bies czy pies ?:))))))
Właśnie, jak komuś jest zimno.. Ja jestem zmarzlak od zawsze i co ??? Mam czekać, aż się mnie pozbędą??? :))))
A nie fretka jakaś ? ;-)Dobranoc !
Dzień dobry:))))
“Herod to był wielki król”:(((
Dobrze, że w cudzysłowie :))))
A to cytat z Reymonta czy Sienkiewicza, nie pamiętam dokładnie, a szukać mi się nie chce:). Ponoć, gdy w pracy przeszkadzał mu raban robiony przez dzieciaki, tak serdecznie westchnął sobie :))))
Nie pamiętam :)))) Herod na pewno “sfiksował na stare lata” jakby powiedziały małolaty :))))
Dzień dobry:)))) Najfajniej jak majątek przechodzi.. :)))))
Dzień dobry! I w czym Ałło podasz teraz herbatę jeśli w filiżankach jakieś puchatki kokardkowe Ci się zagnieździły? Ale moja kawa już paruje w kubeczku bo w nim żadnych zwierzątków nie było, sprawdziłem dokładnie…:))))) No to po dymku!
:)))) Wiem, że na Ciebie zawsze mogę liczyć..:))))) Zagnieździł się :)))) i jak filuternie oczkami operuje:)))) Dzisiaj spokojnie wypalę, a kawa wyjątkowo smakuje..:))))
Dzień dobry, a ja za to wszystko wypiję herbatę, o !! 🙂
Z cytryną, czy bez??:))) W Chinach zmalała liczba narodzin, zmniejszyli nr pesel do 27 liczb :))) U nas (tak dla porównania) jest 11 :)))) Zapewne Chiny w tej dyscyplinie są przodownikami ( nie wiem czy na pewno) :)))) Ciekawe czy eksportują zmęczonych wiekiem na inny kontynęt..:))))
Czy, przepraszam, to jakaś aluzja, a!????
….a skąd????! Tylko ciekawostka..:)))))))
Ta moja wieczna podejrzliwość……:(
Piracie sprzęt też się starzeje, niestety :))) Z całą odpowiedzialnością i pewnością mówię: należy go wymienić na nowszy model:))))
Zgroza!!:)))
Dla kogo??? :)))
Dla wymienianego na nowszy model:)))
Kiedyś każdy model przechodzi w stan spoczynku..:)))))
Ale to tylko my, oficerowie! Reszta do rezerwy!!!:))))))))))))
:))))) Miałam na myśli jedynie techniczny model :)))))))
Całe szczęście!:)))
Dzień dobry ! Uprzejmie donoszę, że u mnie jest DRUGI dzień lata :))))
trochę zajęć przedpołudniowych mam dzisiaj….. ooo znowu burzę m obiecują :((
Właśnie spadł długo oczekiwany tego lata deszcz! …” Jest super, jest super, więc o co ci chodzi” :(( …
Ale bezguście……. nie razi was estetycznie ta zamieszczana szmira?
Nas nie, a jeśli ciebie, drogi gościu razi, to cóż, pozostaje jedynie zacytować :- “De gustibus…” resztę pewnie potrafisz sobie “dośpiewać”:(
PS O tempora, o mores!!!
Żebyś Ty wiedział/a jak bardzo:((( Normalnie przez miesiąc na własnym blogu się nie pokażę:(((
Wzorem Cego…:)))) umyję okna..Świat przez czyste szyby o wiele piękniejszy:)))))
Aha, a Incitatus nie będzie mnie więcej wyganiał do mycia okien i prania firanek!!! Niech wie!
Ależ Perełeczko, gdzież ja Cię wyganiam!?? Przecież ja zawsze twierdzę jedynie, że mycie okien i zmiana firanek są ulubionym zajęciem Pań powodowanym ich nieustannym pędem do ładu i porządku, co dla zwyczajnego mężczyzny jest zawsze godne podziwu. Podziwu nie do zniesienia!!:))))
Jak nic potrzebna jest huśtawkowa terapia. Nie wskażę komu…:)))))
Hm, dobra huśtawka to jest coś:)))
:))))Tak kochany Senatorze, z gustownym pieńkiem bynajmniej nie z jarzębiny:)))) Dopuszczalny z brzozy płaczącej :)))))
Żartowałam, jakby co:))))
A wierzba iwa może być??:)))
Tak, ta szczepiona, na wysokim pieńku.. :)))))
Cieplutko u mnie :)))) All_a, ani się waż znikać z blogu…. :)))))
… ta zabójczo poważna Osoba na gościnnych występach gotowa uwierzyć w skuteczność swojej misji psucia innym zabawy :((
:)))) Będzie zaglądać :)))) i sprawdzać czy mnie (nas) pognębiła..:))))) Walczę na wszystkich frontach dzisiaj. Nareszcie ciepło, ciepło, ciepło!!!! I ja żyję! Przebaczyłam deszczykowi co też nieproszony zawitał! “…kocham cię życie, poznawać pragnę cię pragnę cię, pragnę cię w zachwycie, choć barwy ściemniasz, wierzę w światełko które rozprasza mrok…” :))))
Nawet na najlepszej zabawie znajdzie się jaka/i/ś napuszona/y, niezadowolona/y, co sam nie wie dlaczego innych bawi to, czego on/a nie rozumie. Jest taka fajna metoda – olewanie, czasem zwana ignorowaniem. Polecam zastosować. Znachorka:))))))P.S. Można też wystawić za drzwi.
Witaj Bo!…. czasem człowiek ma dzień dobroci i nie wykonuje gwałtownych ruchów….. :)))))) i w takie dni ze współczuciem myślę, ze takiemu komuś nie jest zbyt dobrze z samym sobą , o otoczeniu nie mówiąc :((
Dobry wieczór (czy to już wieczór ??) ! U was też pada ?Skłoniło mnie do zabrania się za kolejnego Dukaja “Córka łupieżcy” – zapowiada się smakowicie.A co do trolli – ignorować.
Dobry wieczór:))) Jakie pada, co pada? Wy, Cegorach, skażeni kapitalistyczną i imperialistyczną ideologią wrogą propagandę mnie tu siejecie?? Nic nie pada w naszym szczęśliwym ustroju i padać, cholewcia, nie ma zamiaru:(((((
A faktycznie. Z resztą gdyby padało, a z pewnością i zdecydowanie nie pada, byłaby to woda na młyn rewizjonistom z Bonn. Obalać panującego ustroju nie zamierzam. Uff samokrytyka złożona. Mam nadzieję, że partia-Matka nie odstawi mnie od swego jakże obfitego łona. 🙂
Partia już Wam wybaczyła!:))) Brachu, jak ja potrzebuję deszczu, a na tym cholernym Śląsku nic nie pada!!:(((
Pięknie Cegorach ! Samokrytyka rewelacyjna, o ” Córce łupieżcy” nic nie wiem…..czy równie obszerna ja “Lód”? ….. bo czasy, gdy książka im grubsza, tym fajniejsza powoli odchodzą mi w przeszłość….:)))))
Dobry wieczór:)) Jakie to szczęście, że są jeszcze ludzie sięgający po słowo drukowane, tak mało modne w dzisiejszych, cudownych czasach :)))
W pewnym sensie odwrotność “Lodu” – 130 stron czyli porównywalnie ze starszymi opowiadaniami i powieściami Dukaja (napisana w 2002).Dopiero zaczynam – zaledwie 30 stron (chamstwo, ktoś mi przerwał czytanie), ale widać charakterystyczną dla tego autora umiejętność budowania rzeczywistości na skrawku papieru.Jutro skończę i powiem jakie mam wrażenia. 😉
Dobrze… ciekawa jestem Twojej recenzji :)))) !
:))) będzie padało… już jutro…obiecuję…:)))) przgonię swoje chmury nad Twój Śląsk, nie pożałuję :)))))
A gdyby jednak nie!!????
Dołożę wszelkich starań:)))))), a jak nie… to upiekę specjalnie duży i smaczny makowiec :))))))z czymś do popicia naturalnie:)))))
Ale wszystko dla mnie! Nikomu ani okruszynki! Pirat jest “żarliwy”, Stan tez solidnego kawałka zażąda, Cegorach do lektury też coś “wkąsi”:( Upiecz lepiej dwa. Tak będzie sprawiedliwie!!:)))
:))))))))))))))))))))))))))) ! a co dla mnie, gdy u Ciebie popada?????
:))))))))))** O!!
Noo proszę, ja ciężko fizycznie pracuję, a Państwo o strawie.. duchowej też.. :)))) Zostaw Ich tu samych!!! Gdzie rodzynki z ciasta dla mnie???!!! :))))
A co robiłaś, jeśli można wiedzieć???
Jak to co??? To co budzi w Tobie ” podziw nie do zniesienia” :)))))
Padam w objęcia pana M..:)))) Dobranoc i do jutra :)))*
A ja jeszcze odrobinkę powojuję w miejscu wszystkim znanym. Bojowy duch przodków (po drzemce popołudniowej) we mnie się odezwał!!:)) Pożegnam się później:)))
Dobranoc All_a, jaką kokardę jutro zobaczymy ? Popatrz… dziewczynki noszą teraz spinki….. a kokardy zniknęły:((( szkoda !
No tak….. wszyscy zajęci…. a każdy czym innym… no to idę na wieczorny spacerek, ale wrócę, bo kto zapali lampkę by świeciła śpiacym słodko ?:))))
Dobranoc!:)))
Dobranoc !
Dobranoc.. lampka mży łagodnym światłem…… :)))))