Musi być do wyboru,
Zmieniać się, żeby tylko nic się nie zmieniło.
To łatwe, niemożliwe, trudne, warte próby.
Oczy ma, jeśli trzeba,
raz modre, raz szare,
Czarne, wesołe, bez powodu pełne łez.
Śpi z nim jak pierwsza z brzegu,
jedyna na świecie.
Urodzi mu czworo dzieci, żadnych dzieci,
jedno.
Naiwna, ale najlepiej doradzi.
Słaba, ale udźwignie.
Nie ma głowy na karku,
to będzie ją miała.
Czyta Jaspera i pisma kobiece.
Nie wie po co ta śrubka i zbuduje most.
Młoda, jak zwykle młoda,
ciągle jeszcze młoda.
Trzyma w rękach wróbelka
ze złamanym skrzydłem,
własne pieniądze na podróż daleką i długą,
tasak do mięsa, kompres
i kieliszek czystej.
Dokąd tak biegnie, czy nie jest zmęczona.
Ależ nie, tylko trochę, bardzo,
nic nie szkodzi.
Albo go kocha albo się uparła.
Na dobre, na niedobre
i na litość boską. !!!!
Wisława Szymborska
Prawda! I tylko prawda! :))))PS I czego się tak po otwarciu wątku rozbiegły wyrazy?? I czego? :)))) Dobra, dlaczego…:))))
:))) Zdecydowanie uparła.. :)))) Męczennicą nie, chyba.. (?)
A może…. przywiązała się do marzenia o wielkiej miłości ? a może trudno przyznać, że pocałowany, królewicz zamienił się w żabę ? a może ma dobre serce i nie zostawia samotnego na drodze? a może nie wiem co kryje serce pięknej damy :)))))
:))) Ja też nie wiem.. To chyba.. przyzwyczajenie? Brak pewności siebie? A może…. Hmmm..
……ale jest , mimo wszystko, :)))) i to się naprawdę liczy :)))
Anioł?
Mmmmmmmmm!!!.:))))))))))))))
Dzień dobry:))) Co to znaczy “Mmmmmm” ? :)))
Jeżeli ja tego nie napisałem, to kto pode mnie się podszył?
Witaj Ałło poranna! Tradycyjnie zapraszam na espresso tylko dłonie rozgrzeję bo jakoś chłodnawo dzisiejszego ranka. Dobrego dzionka życzę:))))))
:))) No popatrz niżej.. :))) Co to robi nieodświeżanie strony.. :)))) Witaj Nadzwyczajny.. :))) Dziękuję i .. wzajemnie.. :)))
Jak już (?) rozgrzałeś ręce :))), powiedz: jak Ci się podoba portret Anioła ujęty w strofach Wisławy… :))))
Odpowiem Ci nieco filozoficznie. Jakiś ideał trzeba mieć i poszukiwać go wytrwale. Praktyka natomiast bywa bardziej prozaiczna bo jak mówi przysłowie: nie wszystko złotem co się świeci. Choć wizja przedstawiona przez Wisławę jest doskonałym pretekstem dla praktycznego stosowania zasady, że nie o to chodzi, by złapać króliczka ale by gonić go…:)))))))
Złapać, złapać!! A później w łeb i w buraczki!!:)))
No co Ty Senatorze taki krwiożerczy?! Taką cudowną boginkę leśną w burakaczkach? A nie lepiej na sianeczku, sianie, na sianie….:))))))))
Ale teraz z moich ramionzrobię ci kołyskę,niech cię, miły, nie poraniąleśne trawy niskie.A ty śpij, a ty śpij,zanurz się w noc ciemną,a ty śnij, a ty śnij,śnij, że jesteś ze mną.
Bo ja o króliczku, a nie o bogince. Króliczka zatłuc, oskórować i można w śmietance udusić. A boginkę tylko w lesie:))))
Espresso dzisiaj będzie??? Jestem niewyspana i w ogóle poobijana.. Nie, nie biłam się z nikim tej nocy. To tak dla jasności..:))) Oczy mnie pieką, a zatem mocna czarna mile widziana, niekoniecznie podana do łóżka.. :))))
Dzień dobry ! Nadzwyczajny…jak łądnie pachnie to espresso…. All_U, czy to uczulenie ? oczy nie pieką tak sobie :((
Pracowity mam dzis dzionek…. do zobaczenia później… i niech wszystko się nam uda :)))
Dzień dobry:))) .. i na litość boską !!!…z “matki, żony i kochanki” zrobili króliczka, tudzież boginkę leśną… Mocna kawa pomoże zrozumieć?? :)))Chyba… bo.. z rana nie wypada.. mocniejszych używek?.. :))) Miłego.. :))))
A witam serdecznie i słonecznie:)))))Jesli zaś chdzi o resztę, to mnie to zjawisko na obrazku jakoś bardziej kojarzy się z zalotną boginką leśną niż z Matką Polką. Podejrzewam, że to zgubny wpływ wiosny, albo coś podobnego. I co najciekawsze wcale mnie to nie martwi:)))))))
:)))) Widzisz Nadzwyczajny – oko.. (?) lubi płatać figle..?? :))))) Dziewczę wychowane w naturalnym środowisku, to i powabne, słodkie niczym malina…,….jagoda leśna :))))) Ale nie wiem.., czy w fałdach sukni nie ukrywa.. np… tasaka.. :))))Tak, to wiosna… zdecydowanie.. :))))))
Co prawda leśne boginki zwodnicze bywają, jednak myślę, że nie pobierały lekcji u Senatora i chyba z natury są mniej krwiożercze. A poza wszystkim odrobina ryzyka dodaje tylko dodatkowego uroku wiosennym łowom:)))))))
:))) nie mogę zapewnić.. :)))) Być może jaką gwintówkę w tej zieleni też ukrywa:)))) Lubisz ryzyko…. ;))))))
Dzień dobry :))))… i bardzo dobrze… to jest prawdziwa kobieta i ma wielkie mozliwości…. że nie wspomnę o tym, ze każdy na ogół widzi to, co by chciał zobaczyć :))))) … tak mówią uczeni :))))
Witaj:))) i dobrze mówią.. :))) buziaki na dzieńdoberek :))))
Dzień dobry:)) A ja zapytam czy tam gdzieś za tą boginką ewentualna teściowa się nie czai? Bo to wszyscy ino widzą to co w oczy się rzuca, a gdy tak dokładniej się zastanowić…. No i nową zmywarkę trzeba zaraz kupić:)))
Jadę na Kuban!!!
A dlaczego?! A w jakim celu?! Witam wieczorkiem :)))
Ryby łowić.