Zaprawdę powiadam wam, oto nadchodzi wiek miecza i topora, wiek wilczej zamieci. Nadchodzi Czas Białego Zimna i Białego Światła, Czas Szaleństwa i Czas Pogardy, Tedd Deireadh, Czas Końca ………
Tak będzie! Wypatrujcie znaków! Jakie to będą znaki, rzeknę wam – wprzód spłynie ziemia krwią Aen Seidhe, Krwią Elfów……
przepowiednia Ithilinne Aegli aep Aevenien
A kiedy przyjdzie wchodzić po stromych schodach, każdy będzie niósł własne brzemię……
“.. Biedne stare istoty ludzkie — znalazły sie na tym świecie, nie mając pojęcia, skąd przyszły ani co maja robić czy jak długo na nim pozostaną.Albo gdzie się potem podzieją. Ale większość z nich budzis ię co rano i próbuje jakoś ciągnąć to dalej. Nie sposób ich nie kochać, prawda ? Aż dziw bierze, że więcej osób nie ma kuku na muniu :……”ciotka Elner. :))))))
Nie znam, czyje to??
… a “Smażone zielone pomidory” czytałeś ? jeśli nie, to nazwisko Fannie Flagg nic nie mówi :)))))
Ano nie. Sprawdziłem w Wikipedii. Nic mi nie mówią także filmy nakręcone wg jej dzieł. Nie wiem czy mi przykro z tego powodu. Chyba raczej nie.
nie musi być Ci przykro, bo to są sympatyczne, ale jednak czytadła :)))) tylko to zdanie ciotki Elner wydaje mi się ciepłe i dobrotliwe :))))
…owszem, każdy niesie swoje brzemię i radzi sobie z tym jak umie :)))) niezaleznie od tego, że jedne schody są bardziej, a ine mniej strome…. i od tego kto ma którą nóżkę bardziej :)))))A w czas niepewności mnożą się znaki i przepowiednie :))))
Nie przebrnęłam przez Wiedźmina i już nie przebrnę:) Nie moje klimaty. Za to chętnie poczytam Waszą pogawędkę :)))
Spróbuj! Nie pożałujesz. Tylko filmu nie oglądaj!:)
PS Choć ja przez “Anię z Zielonego…” też nie przelazłem. Może też nie takie klimaty???
:))) I wszystko jasne 🙂 Może kiedyś, ale chyba nie.. 🙂
ja to mam dobrze…. i jedno i drugie przeczytałam i obie lubię….. :)))))
Już kiedyś pisałam, że z filmu, to tylko muzyka jest do czegoś….. bo reszta zupełnie do niczego, nawet Złoty Smok :))))
Dobranoc! I w szatynkę!!:))))
Brawo Senatorze…. śpiewają o brunetkach i blondynkach, a o szatynkach nikt nigdy, dopiero Ty wypełniłeś tę dotkliwa lukę :))))))
Doprawdy, cóż za zdumiewająca spostrzegawczość:))))
:)))) rozwijam się, rozwijam ….. niczym ten rozmaryn :))))
Dobranoc :)))) bez mar i zwidów …. :))))
Witam niewyspanych! Espresso już roztacza zachęcające aromaty i pora zacząć pracowity czwartek. A swoją drogą rozpoczynanie tygodnia pracy w czwartek to jednak graniczy z masochizmem.
Dzień dobry :))) Z drugiej strony, jakby powiedział Mleczarz Tewje, cóż to za radość, taki krótki tydzień pracy :)))) i zaśpiewałby pięknie ” Gdybym był bogaty “……
Dzień dobry:))) Domowy PCet odmawia posłuszeństwa, pewnie złapałam jakieś paskudztwo, może ambulatoryjne leczenie pomoże (?) lub nie :(PS Wiedźmin na szczęście nie odwiedził mnie w nocy, obeszło się bez koszmarów:)))
Witaj… mocne espresso, dobry antywirus i wszystko jak nowe :))))Mam nadzieję, że i Sentorowi nic sie nie przyśniło a jesli już, to jakaś zwiewna , piękna rusałka :)))))
Polecam Regisa!!:)))
:)))) taki mądry i przystojny wampir, pachnący ziołami…… sama bym z nim pogadała :))))) i popytała o rózne sprawy i sprawki :)))))
I ten uśmiech:)))))
:)))) pełen irytującej wyższości…. :))) mimo najszczerszych chęci nie dało się tego uniknąć :))))
Biel jego zębów wprost urzekała. I to nawet bez pasty Colgate!:)))
Hop, hop ! Senatorze! zagubiłeś się w tym lesie co to już rośnie ?:)))))
Nie, ja nigdy nie gubię się w żadnym lesie. No, może w Żaholeckim miałbym kłopoty!:)))
Nie miewasz kaca, nie gubisz się w żadnym (prawie) lesie, a czy na pewno rzucasz cień ? Bo może uprawiasz nepotyzm pplecając All_i Regisa ?:)))))))
Po lasach nauczył mnie chodzić Ojciec i koledzy-myśliwi! A jeśli chodzi o kaca – ja mam dwa chroniące przed nim geny: rosyjski i ukraiński:))))
Hmmm….. a ten piękny opis kaca u Mistrza Bułhakowa to wyobraźnia wyłącznie? :))))))
No cóż, w dawnych czasach, raz czy dwa, po wygraniu zakładu (wstyd się przyznać jakiego), nieco poczułem “zmęczenie” organizmu. Ale to wszystko było spowodowane stanem wyższej konieczności:)))
Nie ulega wątpliwości, że ta Twoja międzynarodówka genetyczna przyniosła Ci duuuuże korzyści. :))) nie ma to jak otwarcie na świat :)))
O tak, przodkowie wnieśli w mój charakter i konstrukcję psychiczną nielichy wkład wzajemnych sprzeczności:)))
:)))), znaczy jesteś niebanalnym obiektem do obserwacji :))))) dla postronnych oczywiście, bo sam do siebie chyba juz przywykłeś :))))) ?
…. zdaje się jednak, że te sprzeczności powodują niezłe zamieszanie :)))))
Dlatego mam tyle guzów. Miotam się od ściany do ściany:)))
I po co się miotasz?! Przecież Bozia dała rączki dwie po to aby oponentom rozdawać kuksańce, albo i co mocniejszego, raz z prawej, raz z lewej. Wtedy to oponenci odbijająsię od ścian. To bardziej racjonalne i siniaków mniej:))))
I adrenalinka buzuje! Ty jednak masz świetne pomysły! Idę na późny spacer, może się ktoś nawinie!:)))
Senatorze, jakie sztuki walki masz w małym palcu ? … bo strzelać chyba nie zamierzasz ?:)))
Skończyłem z wyróżnieniem korespondencyjny kurs karate:))) Ale tak zwyczajnie potrafię pewnie jeszcze (mimo wieku i nienagannych jak wiadomo manier), zwyczajnie zdrowo w dziób przywalić!:(
Czy ja mogę zamówić na jutro budzenie??? Dziękuję :)))Kocham Morfeusza i moją s a t y n k ę, też.. :))) Dobranoc..PS Nie jestem pewna czy ja to ja (?) żyję jeszcze? Jeżeli się jutro nie odezwę, to znaczy, że… wiecie… :))) Pa!
szkoda…. wolałabym, żebyś nas kochała :))))..rozumiem jednak, że zmęczenie Cię zmogło :)))
Iiiiii tam:) Poderwała jakiegoś przystojniaka i już po wolnym czasie. Normalne wykręty:)))
a nieufność masz po polskich przodkach ??? zaraz takie przypuszczenia…… :((((
a nieufność masz po polskich przodkach ??? zaraz takie przypuszczenia…… :((((
Cześć bliźniaczka:)
:))))))))))))))))))))))))))))))))
Jaką znowu nieufność. Lata doświadczeń, moja droga, lata całe……….:))))
Noc nadchodzi!!!!.:))))))….. “Brunetki, blondynki, ja wszystkie was dziewczynki…..” ( Incitatus, Incitatus, nie kompromituj się koniu!)
…Lecz przyznam się o jednej tylko śnięTę kochać chcęBo ta jedyna, słodkousta ma dziecinaJej czar znam i dlategoTylko jej jedynej serce dam!…. :))))
I kto tu kogo miał budzić? Witam porannie i prawie weekendowo. Sądząc po piosece to zapowiada się jakoś frywolnie ten weekend?No to po małym dymku suponuję:))))
Tu mi się schowałeś :)))) Już myślałam, że nie zapalę tego ranka.. :))))*
http://www.youtube.com/watch?v=W33iqHOuxA0