|
||||||
Nie możemy wyświetlić tej galerii. |
CZERWONE GITARY …… kto ich nie lubił..(?)..:))))
No comments yet to CZERWONE GITARY …… kto ich nie lubił..(?)..:))))Leave a Reply to all_a Cancel reply |
|||||
Copyright © 2025 Madagaskar08… - All Rights Reserved Powered by WordPress & Atahualpa |
Dzień dobry:))) Wstawać Śpiochy, kawa czeka!!! :)))) Nie rozumiem, ile można spać, przecież szkoda życia, na sen… :))))
aha, było tak : ” wstawaj , szkoda dnia “….. :))) ale powiedzAll_u , dlaczego w środku nocy ? :))))
Ech te białe podkolanówki… i wielka kokarda we włosach :)))”…Więc zabierz mnie do tamtych miejsc, gdzie pędził czas w rytm naszych serc, a każdą z chwil chciał oddać nam, tę dla mnie, dla ciebie…” :)))
Dzień dobry.:))))) Zapach kawy budzi, rytmy młodości i słoneczko zagląda. Zapowiada się piękny dzień…..:)))
:))) nosiłam balerinki i włosy spiete w kitki …. :))) albo rozpuszczone na ramiona…. eee, co za wspomnienia :)))
Tranzystorki typu Monika, Jolka..:))) Płyty pocztówkowe i Laskowski ze swoją “Beatą” i “żółty jesienny liść” :)))) Spódnice bananówy (szczyt marzeń) :))) i z pieluch czyli tetrowe.. :))))
Dzień dobry ! Piraciku, u mnie słońce przedziera sie przez chmury i jest już dość ciepło…. żonkile już kwitną :))))
Sobotnie zakupy!!! Jak ja to lubię—–Brrrrrrrrrrrrr!!! Słoneczko z chmurkami bawi się w kotka i myszkę.:))) Żonkile i ten zapach…wiosna tuż-tuż!:))) Niech zgadnę,może żółte ?
:))) żółte, ! jeszcze stulne w pączkach ale takie ogrodowe….. :)))
..też ne lubie zakupów… staram sie je zrobić wcześniej…. żeby uniknąć tłoku i pośpiechu.. :)))
Wskazówki przyjęte!!! Korekty wprowadzone!!! Następna sobota wolna.:)))
Witaj Piraciku :))) Ja to powtarzam od lat..i… co? I co sobotę robię zakupy.. :))))
Słyszałem,że nowe odmiany bywają w kolorach od białego do łososiowego…..ciekawa gama kolorów. Ogrodowy w domu , domowy w ogrodzie….One mają oko cieszyć.:)))
Dobrze mówisz Piraciku…. to jest to, co nazywam ” radość oczu moich “….. dlatego na balkonie rosną mi kolorowe bratki:)))) Nie mam już ogrodu…. :(…. ale zawsze mogę kogoś odwiedzić ……
Dzień dobry!:)))) Mie Czerwonymi Gitarami po uszach??? Mie??? Żebym sobie młodość górną i chmurną przypomniał??? Nokturn poproszę!!:(((( PS Jakiś zapach mnie doleciał. Przysiągłbym, że rumu! Kawa tam gdzieś jakaś może ocalała?? Ałła pobudki urządza, ale o 19 sama spać chodzi!:)))
“Kto za tobą w szkole ganiał…”:)))) Pobudkę zrobili? Zrobili, czas na popołudniową kawę, wyciągać z lodówki ciasto, noo nie ociągać się:)))Dobra, proszę poczęstować mnie jakiś domowym wypiekiem. Tak lepiej??:)))PS Sie mnie podgląda?? Taaa??? Mnie???
A co, nie wolno!!??? Makowiec lepiej byś jakiś spichciła! Albo szarlotkę, tylko domową. Z cukierni nie jest taka dobra!:)))
Co za cisza!! Wszyscy sobie polegują po obiadku?? To i ja sobie drzemnę! O !!!:)))
Przecież dopiero wstałeś??? Co za śpioch!!! Faktycznie czas na …. Nokturn :)))))
Wstałem nieco wcześniej, ale snem jestem zmęczony:)))
Po prostu zgroza….. :)))) albo pracuje albo spi…. czy to jest naprawdę Senator ?:))))
Zmniejszam stan posiadania obywateli kryzysem zmęczonych. Stan zwiększa PKB, a ja korzystam z tego, że inni go zwiększają metodami nieco zdumiewającymi dla porządnego człowieka. Mnie tam już nic nie zadziwi. Wniosek z tego, że do porządnych ludzi zaliczyć mnie nie można! I co, logicznie się jeszcze wywód prowadzi!??!:)))) Jeszczem nie całkiem piernik, że przy cieście zostanę!
A ja lubię Pierniki:)))
:)))))) A każdy piernik, żeby był dobry, musi sobie poleżeć!!:))))
Byle nie za długo, bo pokryje się białym nalotem:)))
:))) Jak moje włosy!:))))))))))))))))))
Witam.Kto nie lubił czerwonych gitar.Byli tacy?Jeżeli nawet byli,to po latach z sentymentem powrócą do ich utworów.Tak jak się wraca do Beatlesów.Senatorze pamiętasz taki utwór (fragment tłucze mi się po głowie) “bitels but się rozkleił”?Buty były znakomite,kupowane u “prywaciarzy”Nie mogę odszukać w pamięci zespołu,który to wykonywał.Trochę było tych kapel,jak na one czasy.Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.PS Perle,znajdzie się jeszcze coś z repertuaru M.Torzewskiego?
Witaj Maginie:))). Podesłałem Alli coś z Torzewskiego. Zapukaj do Jej serduszka, a zamieści !:))) Buty “bitelsówki” kosztowały 360 zł., miały wysoki obcas i wąskie noski. Też je nosiłem. Piosenki, której fragmencik przytaczasz niestety nie pamiętam:)
Ach, jacy grzeczni byli ci chłopcy w garniturkach i starannie umytmi fryzurkami do ramion :)))… a jakie siali zgorszenie wśród rodzicielstwa :))) …. jak dziś pamietam komendę :” ścisz to !!”…
:)))) W porównaniu z dzisiejszymi źródłami hałasu, to tamci ledwie szemrali!:)))
Telewizornia pokazałą kiedyś jak spiewa piosenki Beatlesów pani Delfina Ambroziak…… :)))), dało sie je śpiewać operowo, bo była melodia :))))
Dzisiejsi wydawcy dźwięków wszelakich ryczą rytmicznie do wtóru zespołom, w skład których jak nic wchodzi nitownica mechaniczna, takaż piła zwana “krajzegą”, młot parowy i masa poobtłukiwanych emaliowanych garnków. Instrumentem wiodącym jest zaś jakowyś gigantyczny bęben!!!:(((
Oglądałeś ten wideoklip Torzewskiego, który podesłałeś??
Nie, a co???
Chciałem wysłać “Magnes dusz”. Oglądałem go kiedyś tak do połowy. To właściwie śpiewa ktoś inny, a Torzewski mu towarzyszy!
Nagrane jest z telewizora przez kamerkę(?) Obraz jest nie najlepszy. Brak końcówki nagrania.
Hej, jeśli jesteś pasjonatem Czerwonych Gitar, a w szczególności Krzysztofa Klenczona, zapraszam cię na moje forum http://www.niuniek.fora.pl Jest to pierwsze w Polsce forum dotyczące tylko i wyłącznie Klenczona. Pomóż go rozbudować!
i co teraz będzie :))))
“Godzina prawdy” :))))
Hmm… a moze wystarczy lecytyna ?:))))
Z deszczem o poranku witam:))) Pociecha jest taka, ze to deszcze, a nie śnieg. Budujące – prawda?? :)))Czy jest ktoś chętny wypić ze mną poranną kawę?? Zapraszam:)))
Dzień dobry! :))) Pogoda za oknem ( pod psem )….nic do piesków nie mam… Poranna kawa , obowiązkowo zaproszenie przyjęte…przychodzę z szarlotką ( domowego wypieku ).:)))
Spać o tej porze?? Przecież to grzech :))))Ja już poczytałam, pobiegałam po wirtualnych ścieżkach i co?? Mogę się oddalić, taaak??:))) Dobra, odpływam na… pontonie (bez szpilek proszę, bez szpilek) zostawiając myśl Abrahama Lincolna: ” Nikt nie ma dostatecznie dobrej pamięci, aby kłamać zawsze z powodzeniem.” Wpadam w pianę, ale bez obaw…:))) Afrodyta zrodziła się…. w Pafos (?)… i…. co z tego, że niewierna… ???:)))))
Witaj ! Dzięi za kawę, gdy wyjdziesz z pianki zobaczysz na stole cieplutką szarlotkę z piaka…. właśnie sie upiekła… :)))) inne łasuchy też mogą liczyć na duzy kawałek :)))
No i pięknie….ale od nadmiaru głowa nie boli.:))) Smacznego!!!
.. u mnie nie pada, więc idę na długi spacer…. po powrocie opowiem gdzie byłam i co robiłam:))))
Zostałem sam.:((( “Nimfy wodne” jedna w piane, druga na deszcz…poczekam , przywykłem do samotności .:)))
Dzień dobry:))) U mnie przed chwilą świeciło słońce, a teraz już się chmurzy! Coś mi tak “w środku” dokucza.. Ma ktoś jakowegoś pomysła co to może być??
To coś w środku??? Jeżeli to “handra” ….sama przyszła i sama odejdzieprecz. Jesteśmy sami,kawa,dwie szarlotki na stole (własnego wypieku)…no i beczułka jeszcze jest.:))))
:)))) Faktycznie się narobiło :)))) Dwie szarlotki i dwóch rozżalonych ….:))))…Panów.. :)))) Nie pozostaje nic innego jak biec po wino, słodkie?? :)))) Tokaja??? Do później :))))**
Co się znaczy – “do później”?? Później to już tylko kury!:(( A Piracik dobrze gada – szarlotka jest dobra na wszystko, tokaj padchadiaszczyj, a zatem – w ręce miłych gości perswaduję!!:))))
Później to będzie Morfeusz w różowej satynce!!! O!!. :))))Jak Torzewski ?? Znalazł most??
Co miał nie znaleźć?? Mostów ci u nas dostatek!:)))
PS Dobry ten tokaj! Nie masz acani czasami większego zapasu???:))))
Jesteś pewny, że to ten właściwy??? Most!!??? Znalazł?? Tokaj serwuję dla wszystkich z mocnymi głowami.. :)))) Nie wiem, naprawdę, nie wiem.. czy.. :))))))
Zawsze jest “o jeden most za daleko”:))) Że się tytułem filmu posłużę!: Głowinę mam już słabszą niż kiedyś, ale z tokajem jeszcze sobie poradzę!:))
A zatem zalewajmy robaka arakiem!:))) – Mam nadzieję, że nie umie pływać!:)
Nie umie, nie umie.:))) Na zdrowie!!! Trunek 60% ….my pływać umiemy.:))
Tego mi było trzeba! Nalewaj Waść jeszcze!!:))))
Puchary już pełne…..Twoje zdrowie Waść piję!!!.:)))
” Sześciu chłopa na “Umrzyka skrzyni” Juhuuuu i butelka rumu! Francuz dostał w grdykę nożem I padł trupem Juhuuu i butelka rumu…….”:)))))
Na pokładzie “Czarnej Perły” wszystko zdarzyć się może!!! Butelki rumu w dłoń!!!:)))
:))) Piraciku! Ja jestem tak wiekowy, że z całym spokojem mogę stwierdzić, że piosenkę o “Umrzyka Skrzyni” podśpiewywałem przed urodzeniem połowy twórców “Piratów z Karaibów”:))))
Ale duchem młody!!!!!!!!! I tak trzymać ,:))) Najważniejszy humor i nigdy nie śmiałbym myśleć inaczej.:)))
Taaaaak!! Dobry humor to przedłużone życie! A ja lubię żyć!!!:)))
Jak każdy! Żyjmy 1000 lat!!! Śmiejmy sie , niech przepona tańczy!!!
Żyjmy!!:)))
Noo proszę, w biały dzień, pijaństwo???Maginie!!!! Gdzie Jesteś???!!!! Wiedźmo!!! :)))) Otwieram Tokaja :)))PS Ładuję do schowka… miodzik :))))
Tokaj do schowka???????? Na stół z nim!!! Natentychmiast!!:))))))
Ps Parę dni temu prorokowałem, że nam dobrzy ludzie “wytrzeźwiałkę” wybudują. Już pewnie fundamenty wyleli!:)))
Na wytrzezwiłkę brakło funduszy…będziemy czekać!!! A ten miodzikto???
Bez dwóch zdań! My tu wszystko na płyny zamieniamy!:))))))))))))))))))))
Może kamizelki ratunkowe założymy???? Obyśmy do brzegu szczęśliwiedotarli!!! Zapasu mamy chyba na tydzień.:)))))))))))) Na zdrowie!:)))
Na zdrowie! Ha! Jak zapasy są to i nadzieja w serce wstępuje! Wyspę naszą najwyżej opłyniemy!;))))))))))
Przy wyspie jeszcze łajba zakotwiczona,ładunki nienaruszone!!!A gdzie nasze Panie,tylko szarlotki się do nas uśmiechają.:)))))Na zdrowie!
Nasze Panie pewnie na spacerku. Co się tłumaczy: “okrutnie zapracowane”!!:)))) Taki skrót, rozumiesz!:))))))))))))))))))))))
Pewnie Alla szuka kluczyka do schowka,zaś Wiedziemka idąc rano na spacer, mówiła że pada.:))))A może wieczorem lub nocną porą pod rękę z Ludmiłą po wyspie pochodzić i z jej ust nutkami serduszka ukoić. Naturalnie wszyscy razem.:)))))
Wiedźminka jest pilotem jednoosobowego latadła i w pogodę nielotną nie lata. A gdy pada tak jak teraz to nawet porządne wrony chodzą piechotą!:)))))