« Atlantyda

Lincoln Park Zoo

Na początku maja byłem w zoo w Lincoln Park, dzielnicy Chicago. Dopiero teraz wrzucam ten materiał, ponieważ poprzedni z ogrodu botanicznego był obszerny i podzieliłem go aż na cztery części. I tutaj mam rozterkę, czy lepiej dzielić takie materiały, czy dawać w całości.

28 komentarzy

  1. River pisze:

    Zapraszam na wycieczkę do zoo:)

  2. Tetryk56 pisze:

    Przegląd stworzeń na kilka spokojnych sesji! Bogactwo ujęć, dostatek modeli no i operowanie ostrością takie, że niektóre ptaki wydają się prezentować jak grafiki rysowane piórkiem. Brawo!
    Brawo!

  3. Tetryk56 pisze:

    Dziś dla odmiany dobranocka kosmiczna w wykonaniu Enyi. Zapraszam!

  4. Tetryk56 pisze:

    Dobrej i spokojnej nocy, Wyspo!

  5. Ewa Łukasik pisze:

    Podpisuję się oboma rękami pod tym co napisał Tetryk, dodając mój zachwyt nad profesjonalizmem zdjęć.
    Ciekawe to ZOO. Ja jednak wolę zwierzęta na wolności w ich naturalnym środowisku.

  6. Ewa Łukasik pisze:

    Dobranoc!

  7. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    W nowym tygodniu niech przykładem świecą nam makaki ze swoją nieustającą ciekawością świata 😉

  8. Ewa Łukasik pisze:

    Witam Wyspę!

    Gienia wypoczęta serwuje każdemu co kto sobie życzy.

    Koffie

  9. Tetryk56 pisze:

    Dzisiaj więcej dzwoneczków w „Zakazanej Kołysance”. Dlaczego zakazana? Bo — jak skarży się autor — wszyscy już o niej zapomnieli, za wyjątkiem jednej jedynej rodziny…

  10. Tetryk56 pisze:

    Dobrej nocy, Wyspo! Już czas… na sen…

  11. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    I po co dziś rano padał deszcz? 🙁

  12. Ewa Łukasik pisze:

    Witajcie!

    Co to jest ten nowy wielocyfrowy wpis?

  13. Tetryk56 pisze:

    Na dobranoc dziś blask księżyca Debussego, delikatnie trącający struny harfy palcami Héloïse de Jenlis

  14. Tetryk56 pisze:

    Spokojnych snów, Wyspo! 🙂

  15. Ewa Łukasik pisze:

    Dobranoc!

    kordelka

  16. Ewa Łukasik pisze:

    Witam Wyspę!
    Ja już w autobusie,ale niestety nie na wycieczkę.Echo serca i takie tam inne przyjemności…

  17. Ewa Łukasik pisze:

    Ciszaaaaa?
    Zawołam bodaj Gienie,aby nie było tak cicho.
    Koffie

  18. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Dzień za dniem mijają jak oszalałe…

  19. Quackie pisze:

    Dzień dobry, zjechaliśmy do domu i rozpakowujemy się.

    Stan zdjęć po zgraniu i wstępnej selekcji (wywalamy nieostre, prześwietlone etc.) – ponad 2100. Nie wiem, kiedy to ogarnę 🙂

    A w kwestii powyższego wpisu merytorycznie oczywiście się odezwę jeszcze, na razie tylko raportuję, że jestem.

  20. Quackie pisze:

    No to może merytorycznie o wpisie:

    Piękne wejście do zoo, jeżeli mowa o robieniu dobrego pierwszego wrażenia, to te drzewka z różowym kwieciem działają, jak trzeba, ale i kompozycja całości wygląda zachęcająco.

    W kwestii posągów goryli, z tego, co znalazłem, wynika, że to zoo jest najstarszym ogrodem w USA, opiekującym się tym gatunkiem (mają centrum badań nad afrykańskimi małpami człekokształtnymi – tu Wikipedia na ten temat po angielsku https://en.wikipedia.org/wiki/Lincoln_Park_Zoo#Regenstein_Center_for_African_Apes)

    Pierwszy zestaw ptaków, przed zdjęciami lwów – to nie są ptaki ze zbiorów zoo, ale takie, które sobie tam po prostu przyleciały, tak jak np. wróble w Polsce?

    Antylopa takin wygląda jak dobroduszny wschodni mędrzec 🙂

    Flamingi też pokażę, ale nie takie różowe. To ponoć zależy od diety; w takim razie te francuskie jedzą nie za dużo tych skorupiaczków zawierających barwnik 🙂 albo to inny podgatunek (flaming karmazynowy vs. flaming różowy).

    Edit: przypadkowo mi się wysłał komentarz, zanim dokończyłem oglądanie zdjęć, w takim razie ciąg dalszy nastąpi w nowym komentarzu.

  21. Quackie pisze:

    Ciąg dalszy:

    Kaczor karolinek (Karolek?) przepiękny, z urody przypomina mandarynkę, ale bardziej ognistą 😉

    Sterniczka jamajska bardzo elegancka, ciekawe, że ogon kładzie na wodzie.

    Kapturnik natomiast jak jakiś komicznie złowrogi mutant z kreskówki 😀 aż się nie chce wierzyć, że to tylko czubek, a nie głowa z mózgiem geniusza! 😀 u pani kapturnikowej bardziej oczywiste, że to fryzura, a nie czaszka.

    Mewy zawsze ciekawe jako obiekt do fotografowania. Zwłaszcza, jak coś robią, latają, śpią, jedzą albo się kłócą.

    Bociany znane oczywiście 🙂 nawet dzisiaj wracając przyuważyłem parę z autostrady, z czego ze trzy w różnych miejscach na latarniach ponad szosą!

    Żyrafy i zebry przepiękne, zwłaszcza zebry z bardzo dystyngowanym wzorem pasków.

    Wilgowron na drugim zdjęciu jakby się stawiał: „No co, masz coś do mnie? Masz jakiś problem? Ja ci tu zaraz…!” 😀

    Surykatki jak zwykle rozkoszne.

    Niedźwiedź polarny… oooczywiście w towarzystwie mew!

    Wśród ptaków egzotycznych na 3 stronie zestawu widzę ibisa amerykańskiego; a ja mam na zdjęciach z Camargue blisko spokrewnione ibisy kasztanowate!

    Ten rewelacyjny to chyba jakiś paszczak? Taki przez małe „p”, nie z Doliny Muminków, ale z Australii czy Papui?

    Reszty nie ogarnę, ale zdjęcia piękne!

    Czy na ostatnim zdjęciu na 3 stronie to nie kukabura? Która rechocze zupełnie jak rozbawiony człowiek?

    I prześliczne ślepowrony; w ogóle większość czapli i czaplowatych bardzo mi się podoba!

    Szpaki jak naoliwione w słońcu 🙂

    Jak dla mnie mogą być takie duże zestawy również! (Ale swoje foty będę musiał podzielić).

Skomentuj Tetryk56 Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)