Archive for 2024

Z cyklu „Trzy kobiety, trzy ptaki”

Opowieść trzecia: Agata i sowa


Maturę Agata zdała celująco, ale to nie znaczy, że spoczęła na laurach. Uczyła się nadal, chciała bowiem zdać egzamin na swoje wymarzone studia. Czuła się humanistką, dlatego wybrała filologię polską. Wiosna przechodząca w pełne lato …

Życie to jest teatr…

Przy okazji poprzedniego wpisu o Teatrze Ludowym, wspominałem, że mam jeszcze w planach kilka spektakli. Chciałbym dziś o nich krótko opowiedzieć.

Śmierć komiwojażera” Arthura Millera w reż. Małgorzaty Bogajewskiej.

Klasyczna sztuka Arthura Millera, z 1949 roku, mogłaby być …

Narzekanie, ptaki, ryby i Egipt

Wszelkie znaki na niebie i ziemi zapowiadały, że to nie będzie udany wyjazd ☹

Najpierw, dwa dni przed wyjazdem (czyli w czwartek) przyszedł e-mail: hotel zawiadamia, że w związku z nagłą awarią rozpoczął się remont całej strefy basenowej. Do tej …

Z cyklu „Trzy kobiety, trzy ptaki.”

Opowieść druga: Kasia i kawka

 Co roku wiosną na przykościelnych kasztanowcach kawki darły się wniebogłosy. W kwietniu, gdy trawa już dobrze zielona, a liście na kasztanowcach jeszcze nie są zbyt duże, w gniazdach pojawiają się młode. I co roku miejscowy …

Żeby ci czasem nie zaszkodziło

Lepiej nie mów nic – przemęczysz język,
a to organ bądź co bądź niezbędny,
aby dziarski wydobywać z siebie śpiew;

grzbietu też nie prostuj – to zły sposób,
łatwo może ci trzasnąć kręgosłup,
trwaj w zgarbieniu i tyraj za trzech;