Ostrzeżenie!
Poniższe materiały wideo mogą zawierać śladowe ilości nawiązań do polityki. Osoby uczulone na te składowe proszone są o nieuruchamianie odtwarzania!!!
Obiecywałem koleżeństwu pokazać efekty pracy naszego Chórku. Ponieważ udało się zrobić nagranie na zadowalającym poziomie, zaprezentuję je tutaj.
Nadmieniam, że chór jest amatorski (żeby nie dodać: bardzo amatorski — inaczej mnie by w nim nie było!), więc proszę nie spodziewać się wykonania na miarę Chóru Aleksandrowa!
Napisy włączamy klikając w CC i wybierając „Polski”.
Pełny tekst Ody można znaleźć pod filmem na stronie Vimeo
A żeby nie wyglądało na to, że zajmujemy się jedynie pieśniami poważnymi i uroczystymi, dodam też coś lżejszego, choć może technicznie słabsze: oto kabaretowe podsumowanie trzeciego roku ery dobrej zmiany:
(Warto włączyć napisy)
Mam nadzieję, że nie zanudziłem 🙂
Chętnych zapraszam do wysłuchania/obejrzenia 🙂
Warto było czekać




Co prawda nie jestem w stanie odsłuchać Ody, ale drugą część przesłuchałam z uwagą… cudna!!! Brawo autorom i wykonawcom
Tekst Ody przeczytałam… dobre i to
Chórek faktycznie niekunsztowny i od tego Aleksandrowa na pewno daleko, ale jak na amatorów, to i tak świetnie
Nie ma co się czepiać szczegółów, tym bardziej, że nie o kunszt wykonania chodzi, a o treść, a ta jest świetna bez wątpienia
Witam,komentarze później,bo …na wycieczkę pędzę
Śladowe powiadasz? Widać mam słaba pamięć?
Rzeżko,ale słonecznie raz jeszcze witam na tak długo wyczekiwanym pięterku.
W autobusie nie będę odsłuchiwać…jednak…chyba?
Wypijmy za Konstytucję,kabarecik,chórek, autorów, wykonawców i jeszcze za….

To ja teraz osobno za Jubilata!

A teraz będę pić za innego Jubilata,bo to co jadę to będzie wycieczka i urodziny kolegi z koła PTTK.80 lat !Jest co świętować!
Do toastu dołączę



Zdrówka wszystkim Jubilatom
A za wielce udany kabarecik
I wcale mi nie szkodzi, że u mnie jeszcze rano
Dzień dobry, idę słuchać i czytać.
Pozdrawiam Was z polany w lesie.Szampan wypity,tort zjedzony,grająca świeczka odegrała muzyczkę,teraz kolej na inne ciasta.Sto lat odśpiewane i buziaki też były
No to wszystkie atrakcje za wami… I co dalej?
Atrakcje są cały czas. Chlebuś osobiście pieczony przez Prezesa. Teraz domowa orzechówka i inne trunki w czasie kolejnego postoju.
Zasłużyliśmy, bo trza było pod górę iść dość sporo.
Witajcie!
Wczoraj zainaugurowałem sezon rowerowy krótką wycieczką po Krakowie, bo w pogodne dni to najpewniejszy tutaj środek komunikacji (o ile nie ulegnie awarii — mnie wczoraj poratowali dobrzy ludzie 🙂 ). Za to dziś czuję wszystkie kości…
Dzień dobry

Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem!!
Za całokształt
A co to dzisiaj tak pustawo?? Się wystraszyli ??
Y, nie. Zostałem wyciągnięty na spacer, gdzie widziałem najszybsze seryjne Lamborghini Aventador SVJ, nie wiem, kto nim tu jeździ, potem wróciłem do domu, był obiadek, jeszcze klecę sprawozdanie z przedwczoraj i wczoraj, ale coś mi niesporo idzie.
Alla myślisz, że są tacy co boją się koloru seledynowego?
Nie wiem
Dzień dobry





Chyba zaraz wybierzemy się na wycieczkę
Słoneczko wstało i ma być cieplej niż wczoraj. Śnieg, który spadł nawet minuty nie poleżał… ziemia już odmarzła, więc taki mikry nawrót zimy nie mógł na niej uleżeć. I dobrze…
Tylko jeszcze musimy wymyślić dokąd się wybrać… czy znowu do Zion? Ptaki wracają z południa…
Zobaczymy
Miłego dnia życzę
Dzień dobry !
Uzyskałam chwilę dla siebie – wnuczęta dały mi czas, więc zgłaszam sie, ze
!. Żyję
2. Zaraz odsłucham, bom ciekawa
3. Proponuję MPJ na jutro najwcześniej
4. Zgłaszam się na ochotnika w sprawie MPJ.
Moim zdaniem wpis o Konstytucji powinien z Urzędu Madagaskaru edukować Wyspiarzy przez dwie doby tzn 48 godzin !
Akurat Wyspiarze są przeważnie wyedukowani, zresztą zawsze można tu wrócić albo i zapisać linki 🙂
Podzielam Twoją opinię Maxiu !
Może Goście się ucieszą ??
Zgoda , że Wyspiarze są wyedukowani , ale obecna sytuacja wokół nas jest taką , że przyda się czas na pogłębioną refleksję nt. właśnie Konstytucji …
Max!
Oda do Konstytucji edukuje od paru dni nie tylko Wyspiarzy, gdyż krąży w sieci z prośbą o udostępnianie i rozpowszechnianie.
A Krakusy dodatkowo miewają okazję posłuchać ją na żywo np. w tak szacownym miejscu, jak Rynek Główny.
Pogłębiona refleksja jest obecnie bardzo potrzebna. Kabarecik też daje do myślenia, zmusza do refleksji, ale i do śmiechu.
Śmiech jest bardzo ważny, bo ” i ohydę można zwalczyć śmiechem”. Tak jak np. Smok wawelski lub miś Uszatek ubrany w koszulkę jest i do śmiechu i do refleksji.
To dobrze , ale jak widzisz , potrzebna jest również dyskusja , a na dyskusję potrzebny jest czas .
Max potrzebna jest dyskusja, spieranie się na argumenty, a nie emocje.
W sobotę odbyłam wiele rozmów z suwerenem z różnych opcji. Za każdym razem jest to bezcenne doświadczenie.
Są też i tacy, którzy nie chcą wiedzieć, a co dopiero dyskutować. Mówią, że ich to nie dotyczy, nie interesuje, na wybory nie chodzą, bo…po co?
Czasem refleksja przychodzi za późno np. tak jak do zwolenników Brexitu w Wlk. Brytanii teraz dopiero.
Byli też i tacy w sobotę pod namiotem, którzy chętnie brali Konstytucję do domu, bo nagle duża część z Polaków dowiedziała się jak ważna jest ta mała książeczka.
Masz rację , ale emocji czasami nie daje się uniknąć . Dla przykładu :: w sieci jest informacją , że pomysłodawcą Brexitu jest pewien amerykański miliarder , który poświęca niemałe pieniądze na udane wypadnięcie W . Brytanii z Unii Europejskiej . Co ten pan ma wspólnego z Europa ? Interesy , które niektórych mogą denerwować …
Max! Cóż…unikanie emocji to raczej nie moja specjalność. Dlatego już lepiej zamilknę, choć miło się z Tobą rozmawia, ale…

Te interesy, te sznurki są…
Widzisz, Maksiu… Ukratek pokazał nam swój kabaret i Odę do Konstytucji i brawa mu za to.


Dyskusja na temat sytuacji w kraju, czy Konstytucji, choć ciekawa, to jednak w pełni jest polityczna. A przecież na Wyspie unikamy tych tematów. Trudno więc byłoby to pogodzić.
Poza tym… w dyskusji potrzebne są argumenty i kontrargumenty. Wtedy można dyskutować, wymieniać się opiniami, czy nawet je zmieniać pod wpływem tychże. A jaka tu może być dyskusja, skoro większość ma to samo zdanie? Tworzy się coś w rodzaju „kółka różańcowego”, gdzie wszyscy powtarzają to samo (może używając innych słów, ale sens jest ten sam). A przecież nie o to chodzi…
Dyskusja jest potrzebna, ale w środowiskach gdzie żyjemy, na portalach do tego przeznaczonych… nawet powinniśmy dyskutować i uświadamiać.
Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam, ale szczerze wyrażam swoje zdanie na ten temat.
Trudno się z Tobą nie zgodzić , ale ja uważam , że lepiej wykorzystać czas nawet na refleksję o Konstytucji . niż na rozważania o pogodzie . Pozdrowionka
Max!
Vox populi, vox Dei.
A tak mi się zacytowało, bez sensu…
Na pewno każde z nas nie jeden raz myślało o Konstytucji w różnych aspektach…
Tym bardziej, że pogoda jest w 100% apolityczna i bezpieczna (nawet taka burzowa) 

Ba! Nawet dyskutowało to w szerszym gronie.
W naszym życiu jest czas na refleksje o Konstytucji, ale i na rozważania o pogodzie
Buziaczki Ci ślę
Składałam gratulacje ” głosowi Stńczyka ” i kompanii za całokształt i Wyspę mi ukradło.


Szlachetne tradycje, jak widać, w Krakowie kwitną !
Do gratulacji z chęcią się przyłączę
Dziękuję pięknie za gorące przyjęcie obu filmów! Z przyjemnością przekażę gratulacje Stańczykowi i twórcom Ody.
Zasłużone, Tetryku ! Naprawdę
bo chcecie, potraficie i nie jest Wam wszystko jedno !
Znakomite , gratuluję i dziękuję

Dobrej nocy, kochani
i oczywiście za Panem Q – snów jw.
Spokojnej!
W uzupełnieniu między między.
Nie wyrażałam wprost moich gratulacji, bo:
1. Składałam je już osobiście (były w tym chyba jakieś elementy rzucania się na szyję).
2. Znam i lubię autorów Ody, znam wykonawców chórku i mam do większości tych osób emocjonalny stosunek. To są w większości ludzie mi bliscy, więc patrzę na to inaczej.
3. Mam bardzo emocjonalny stosunek do tych tematów, o których mowa w obu filmikach, o czym wszyscy na Wyspie wiedzą.
Skoro wszyscy gratulują to ja też, no żeby nie było…
Doskonale wiemy dlaczego nie składałaś gratulacji, Makóweczko. Twoje zaangażowanie i emocje, którymi żyjesz znamy z Twoich opowiadań

Mnie nawet przez myśl nie przeszło, że Tobie mógłby się nie podobać kabarecik, czy Oda…
Miralko! Obie rzeczy znałam wcześniej, więc mogłabym komentować bez odsłuchiwania, ale kabarecik chciałam sobie najpierw przypomnieć. Faktycznie taka opcja, żeby mi się nie spodobało coś co robią ludzie zaangażowani w te same rzeczy co ja była niemożliwa.
Żeby nie było, podziękuję jeszcze raz!