« Zmory wiosenne Prask, prask i po prasku - cz. I »

Zielono mam w głowie

f

Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną,
Na klombach mych myśli sadzone za młodu,
Pod słońcem, co dało mi duszę błękitną
I które mi świeci bez trosk i zachodu.
Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną.

                                              Kazimierz Wierzyński

 w

88 komentarzy

  1. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry Hi Aura smętna, przeszkody się piętrzą, więc ja na przekór Happy ten radosny wiesz ślicznego niegdyś poety !

  2. Wiedźma pisze:

    Wierszyk jest jest znany, ale cóż to szkodzi ? Znacie – poczytajcie czy jakoś tak się kiedyś mawiało Approve

  3. Wiedźma pisze:

    Kawa jeszcze raz Koffie i czekoladki, by dzień był milszy. Praliny

  4. Alla pisze:

    Ma się pamięć! Znaczy jeden wers pamiętałam! I to jaki cudny:
    ” O, przyjaciele! Piję wasze zdrowie! ” Cheers
    PukPuk
    Wiosna i wino: dwa płuca oddechem
    Młodym wezbrane i w ślepym zachwycie
    Wyśpiewujące pogańskim swym śmiechem
    Ziemię, panteizm, człowieka i życie.

    Wiosna i wino: dwie wargi, co swymi
    Pocałunkami mieszają sny w głowie,
    Że się zawraca do góry i dymi!…
    O, przyjaciele! Piję wasze zdrowie!

  5. Alla pisze:

    Proszę kawę mrożoną Smile

  6. gimi pisze:

    I od razu zrobiło się wiosennie i radośnie;-)

  7. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    Za oknem buro i ponuro, a na Wyspie pięknie i słonecznie Approve
    Od razu humorek lepszy Delighted
    Miłego piąteczku Delighted

    • Wiedźma pisze:

      Dzięki ! i Tobie też… pewnie znów planujesz jakąś ptasią wyprawę ? Delighted

      • miral59 pisze:

        Dzięki!
        Planujemy, ale jak zwykle nie bardzo wiemy dokąd… W niedzielę ma być ładna pogoda, chociaż chłodnowato… co to jest 14C w maju?!!! Prawie ziąb!!! Amazed
        Może wybierzemy się do tego parku, o którym mówiła spotkana na wycieczce kobieta. Jak sprawdziłam na mapie, to jedno z jeziorek w parku nosi nazwę Pulaski Lake Delighted Czyli nasz polski Pułaski ma nie tylko ulicę w Chicago, ale i jezioro Delighted To ładnie ze strony Amerykanów, że tak docenili naszego rodaka Pleasure
        W tym parku mają gniazdować rybaczki popielate, to i mnie tam ciągnie… Wink A jeśli małżonkowi będzie jak zwykle obojętne dokąd, i nie są to Indiana Dunes… może się udać Happy-Grin

  8. Quackie pisze:

    Ach, fajrant, ale już następne rzeczy się piętrzą Worry

    Wracam wieczorniejszą porą.

  9. Alla pisze:

    Chyba się zdrzemnęłam. Przed snem.
    Kordełki są, Mistrz Q ma fajrant, znaczy ja też mogę swoją pościółkę naciągnąć.
    I-m-in-love
    Dobranoc.
    PS Wiedźminko, przesyłka wyszła z Łodzi 🙂

  10. Tetryk56 pisze:

    Też będę się powoli kierował pod kordełkę, bo jutro z rana wybywam połazić po stolicy – będę więc cały dzień poza blogiem.
    Dobrej nocy wszystkim! lulu

  11. Jo. pisze:

    Jezu ale miałam wieczór… Jutro opiszę. W Szkicach. A dzisiaj nadaję się tylko pod kordełkę.
    Mam nadzieję, że dla jutrzejszych wędrowców pogoda będzie łaskawa.
    Buziaczki kordelka

  12. Kopciuszek pisze:

    A ja wróciłam niedawno z lasu. Jednak na tarasowe „posiadówki” jest jeszcze za zimno. Zmarzłam jak diabli brrr…
    Gorąca herbatka, ciepły prysznic i podusia … 🙂

    Dobranoc I-m-in-love

  13. miral59 pisze:

    Robi się późno…
    Miłego sobocenia życzę Delighted
    Tym, którzy się wybierają gdziekolwiek, pięknej pogody, a tym, którzy się nie wybierają poradzę – wybierzcie się gdziekolwiek, bo będzie ładna pogoda Wink Overjoy
    Ogólnie, miłego dnia życzę Delighted

    • Kopciuszek pisze:

      Miłego i Tobie Mireczko 🙂
      Tak sobie właśnie myślę, że ze mnie żadna organizatorka i nie potrafię sobie czasu dobrze zaplanować. Zamiast wykorzystać weekend na wypoczynek to moje soboty albo w szkole albo na mopach, odkurzaczach itp. Eh…

  14. Jo. pisze:

    Dzień dobry.
    Podaję kawę i zmykam, bo dziś będzie gorąco.
    expresso PofCooks Roll

    • Alla pisze:

      Jak fajnie jest wypić kawę na tarasie. I to przed godz. 7:00 😀
      Ptaki dzioby drą, zero wiatru i nawet na termometrze + 10°C
      Dzień musi być pogodny!! Mimo lekkiej mgły i niezbyt pogodnego nieba. Szkoda, że nie mam zadaszonego tarasu, tak jak u Ciebie… chlip.. Który to już rok się przymierzamy do realizacji?? Thinking

      • Jo. pisze:

        Ja zrobiłam zadaszenie rok temu i bardzo jestem zadowolona.

        Oczywiście zdjęcia nie wrzucę, bo nadal nie umiem. Ale jakbyco to na Leniwej Ogrodniczce jest.

        • Alla pisze:

          Kochana, toż ja tam oglądałam ze sto razy Pleasure
          Nawet małżonkowi pokazywałam, że taaaki chcę. Już wstępny projekt robił, znaczy wizje roztaczał, bo sam tego chyba nie zrobi. Chociaż? Zdolną bestią jest, jeno leniwą Wink
          PS Tak pozmieniałaś na tej Leniwej Ogrodniczce, że trudno się odnaleźć. A co, myślisz, że nie zaglądam?? To się mylisz Wink

  15. Kopciuszek pisze:

    Dzień dobry 🙂
    Czytam Was i wychodzi na to, że chyba wszyscy mamy cudną pogodę 🙂 Ja też 🙂 Pozazdrościłam Skowronkowi i też sobie piję kawkę na tarasie … a grzeje niesamowicie 😀

  16. Quackie pisze:

    Dzień dobry! Na termometrze niby „tylko” 13 stopni, ale słońce z niewielkimi tylko chmurkami pozwala mieć nadzieję, że będzie więcej.

  17. Quackie pisze:

    Migusiem załatwiam bieżące domowe obowiązki i zaraz biorę się za relację. Tyle że dzisiaj jeszcze w planach nieduży wyjazd, ale mam nadzieję, że w ciągu dnia się zmieszczę (z pierwszą częścią).

  18. maradag pisze:

    No co za dzieñ!!! Delighted
    Już południe, słoneczko, ja też wkładam trampki i w drogę!
    Aj, mój przychówek tarasowy drze dzioby, może im jakiś robaczków nakopię… Wink1

  19. Quackie pisze:

    No to zapraszam na nowe, czeskie pięterko!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)