« Leśmian w marcu Kiedy mnie już nie będzie... »

Z księgi ubogich

j

Rzadko na moich wargach –
Niech dziś to warga ma wyzna –
Jawi się krwią przepojony,
Najdroższy wyraz : Ojczyzna.

Widziałem, jak na rynkach
Gromadzą się kupczykowie,
Licytujący się wzajem,
Kto Ją najgłośniej wypowie.

Widziałem, jak między ludźmi
Ten się urządza najtaniej,
Jak poklask zdobywa i rentę,
Kto krzyczy, iż żyje dla Niej.

Widziałem, jak do Jej kolan-
Wstręt dotąd serce me czuje –
Z pokłonem cisną się i radą
Najpospolitsi szuje.

Widziałem rozliczne tłumy
Z pustą, leniwa duszą,
Jak dźwiękiem orkiestry świątecznej
Resztki sumienia głuszą.

Sztandary i proporczyki,
Przemowy i procesyje,
Oto jest treść Majestatu,
Który w niewielu żyje.

Więc się nie dziwcie – ktoś może
Choć milczkiem słuszność mi przyzna –
Że na mych wargach tak rzadko
Jawi się wyraz: Ojczyzna……..

162 komentarze

  1. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry ! Hi Wczoraj przypomniał mi się ten fragment z „Księgi ubogich” i się zadumałam.
    Jan Kasprowicz wszakże prorokiem nie był….. Sad

  2. Wiedźma pisze:

    Więc się podzielmy niedzielnie Delicious

  3. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    JK nie był prorokiem, do Wieszczów go też nie zaliczamy, ale opisał zjawisko które już wtedy istniało, i trwa, i końca nie widać. Ani nawet nadziei na koniec…

  4. Jo. pisze:

    Tekst niestety bardzo na czasie.
    Mam wrażenie, że coraz bardziej.

  5. Jo. pisze:

    Piękna wiosna dziś w Warszawie. Znaczy na Błoniach Wilanowskich. Ja już mam za sobą spacer i kontrolę ogrodową i całkiem mi się podoba!

  6. Max pisze:

    Wczoraj były moje imieniny i wypada mi podziękować Paniom i Panom , ze ne zajmowano mi czasu na podziękowania za składane mi życzenia z tej sympatycznej okazji . Rose

    • Tetryk56 pisze:

      W imieniu Pań i Panów pozwolę sobie zademonstrować rumieniec.
      Ashamed
      Maxiu drogi, przecież wiesz, że życzymy ci jak najlepiej w każdy dzień roku, nie tylko w dniu twojego patrona!
      Cheers

      • Max pisze:

        Drogi Przyjacielu , nie mam do nikogo żadnej pretensji , w tym również do Ciebie . Oceniłem realnie sytuację i tyle . Korzystając z okazji podniesionego kielicha : Wszystkiego najlepszego co tylko zna przyroda ,dla całego Madagaskaru bez względu na płeć . Na zdrowie !!! Cheers

    • Jo. pisze:

      Zawsze można przedłużyć imprezę!
      Najlepszego!
      Cheers

    • miral59 pisze:

      Wybacz Maksiu zkwiatkiem
      Pamiętałam i nawet złożyłam Ci życzenia, ale powinnam była wspomnieć o tym na Wyspie, a nie zrobiłam tego Ashamed
      Moja wina Brutal
      Mogę jedynie przeprosić, a jako usprawiedliwienie powiem, że byłam bardzo zajęta i po prostu nie przyszło mi to do głowy Cry
      Mam nadzieję, że mi wybaczycie Please

    • Quackie pisze:

      Najlepszego zaległego imieninowego!

      Zdrowia i spokoju, ze szczególnym uwzględnieniem rychłego zakończenia robót w pobliżu!

      I w górę kielichy poprawinowo!

      Cheers

    • Wiedźma pisze:

      Wstyd mi ! Ashamed że JSW tak mnie zaabsorbował… Cry-Out

    • Krzysztof z Gdańska pisze:

      Maxiu!
      Przyjmij również ode mnie spóźnione życzenia wszystkiego naj, naj…
      zkwiatkiem Cheers

  7. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    Chmurno… Sad ale może gdzieś się wybierzemy, bo kto widział siedzieć w niedzielę w domu Pleasure

  8. Quackie pisze:

    Dzień dobry. Wróciłem, wszakże humor nie dopisuje. Nie pytajcie.

    Może ja wrócę na Wyspę, jak będę bardziej w formie.

  9. Krzysztof z Gdańska pisze:

    Dzień dobry

    Przepiękny wiersz i „do bólu” aktualny! Brawo!
    Tak się składa, że kilka dni temu sięgnąłem po poezję Kasprowicza.
    A to dlatego, że zgłębiałem biografię Stanisława Przybyszewskiego i (siłą rzeczy) trafiłem na Kasprowicza i wzajemne relacje pomiędzy panami Amazed
    Relacje były tym bardziej „pokręcone”, że Przybyszewski przez dłuższy czas utrzymywał się z wygłaszania prelekcji na temat twórczości Kasprowicza a przy okazji „odbił” żonę poecie Tears
    Kasprowicz miał naprawdę „przechlapane” w kontaktach z „kolegami”

    • Jo. pisze:

      Prawdziwa męska przyjaźń nie dotyczy kobiet 😉

    • Wiedźma pisze:

      No tak, ale Jadwiżka nieźle dała w kość Przybyszewskiemu, trzymała go na krótkiej smyczy…a Jan znalazł sobie Marusię, do której tak pięknie pisał :
      ” Umiłowanie ty moje, kształty nieomal dziecięce,
      skroń dotąd nie pomarszczona, białe, wąziutkie ręce”.

      • Krzysztof z Gdańska pisze:

        Należało się mu (Przybyszewskiemu) bo był łobuz i ladaco Happy-Grin
        A przy żonie przynajmniej zrobił coś pożytecznego dla Polski i dla Gdańska (współdziałał, skutecznie, przy założeniu Gimnazjum Polskiego w Wolnym Mieście Gdańsku).

  10. Tetryk56 pisze:

    Uff!
    Oprócz zaległych imienin świętowaliśmy jubileusz mojej Lokaty. Szczęśliwie dotarliśmy do końca, prawie bez strat własnych…

  11. Max pisze:

    Dobry wieczór 🙂 Przepraszam Panie i Panów za zamieszanie wokół Kazimierza , ale już kiedyś wyjaśniałem , że to bez mojej zgody zapisano mi to imię , które historia zna jako Casimir . Casimir , słowo z języka łacińskiego składa się z dwóch członów : Casi i mir czyli- mącić – pokój . Co zatem mogę zrobić ,jeśli to historia dyktuje mi sposób postepowania na forum dyskusyjnym ? Trudna sprawa , proszę zatem o wyrozumiałość i potraktowanie zamieszania , jako żart , który ożywił dyskusję …. Thinking

    • Wiedźma pisze:

      Słusznie się nie zgadzałeś, bo to imię nie pasuje do Ciebie ! A Zażartowałeś z wdziękiem i słusznie się rumieniliśmy. kiss_a_heart

  12. Jo. pisze:

    …dybry

    Mówiłam, że mam dziś sadystyczną pobudkę. To może od razu ekspres wstawię. Niech będzie z tego jakiś pożytek.
    expresso

  13. Quackie pisze:

    Dzień dobry. Już trochę lepiej. Kawa wskazana, zaordynowana, pobrana i w trakcie przyjmowania. Za oknem tak fifty-fifty.

  14. Quackie pisze:

    To ja udaję się do etapu pierwszego. Kciuki proszę trzymać.

  15. Gimi**** pisze:

    Dzień dobry.
    Stęskniłam się za Wami, ale chyba jeszcze nie mam sił na powrót, może małymi kroczkami.
    Dobrego dnia, dobrego tygodnia….

  16. Jo. pisze:

    DOBRE WIADOMOŚCI są takie, że Jaśka wypisują ze szpitala!Może nawet dzisiaj.

  17. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Po załatwieniu paru spraw dotarłem przed komputer później… prosto na kawę Pleasure

  18. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry! Pogody ducha, z braku słoneczka, może sie uda ? PukPuk

  19. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    U mnie na razie nie pada, ale ma padać, więc mam dokładnie tak jak reszta Wyspiarzy. Wink Choć raz pogoda podobna Wink

  20. Quackie pisze:

    Dobre popołudnie! Wygląda, że udało się przeżyć pierwszy dzień nowego zlecenia 🙂

    Pytanie w związku z tym – czy może ktokolwiek z Wyspiarzy ma pod ręką polski przekład „Frankensteina” Mary Shelley? Potrzebuję dosłownie jednego zdania.

    Na chwilę odspawam się od komputera i zaraz(?) wracam.

  21. Jo. pisze:

    Kochani oddalam się do obowiązków.
    Bedę jak wrócę.

  22. Zoe pisze:

    Dzień dobry. Pada deszcz. Niech pada – deszcz po to jest.

  23. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Spojrzałem dziś przy śniadaniu przez okno z kuchni i pierwsze wrażenie: coś się zmienia w kolorystyce! Dotychczasowa ascetyczna grafika kreślona czarnymi gałęziami na tle szarzejącego nieba zyskała barwny akcent, jakby lekko posypana barwnym puchem. Nie jest to jeszcze zieleń, na razie przeważają brązy, ale niewątpliwie liście zaczynają się już wykluwać!

  24. Jo. pisze:

    Dzień dobry.
    Kaaaawyyyy
    Albo herbaty. Czegokolwiek.
    A, herbaty nadal nie mam…
    expresso

  25. Quackie pisze:

    Dzień dobry. Dzień zaczyna się na biało, podpowiem, że nie chodzi o pielęgniarki Wink1

  26. Tetryk56 pisze:

    Zapraszam pięterko wyżej – też poezja, bardziej okolicznościowa niż wieszcząca. A jednak, gdy się nad tym zastanowić – poeci mają dar przenikliwości…

Skomentuj Jo. Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)