« Zabytek Kołysanka »

Tylko szczęście jest prawdziwym życiem…

[NON OMNIS MORIAR…]

Non omnis moriar – moje dumne włości,
Łąki moich obrusów, twierdze szaf niezłomnych,
Prześcieradła rozległe, drogocenna pościel
I suknie, jasne suknie pozostaną po mnie.
Nie zostawiłam tutaj żadnego dziedzica,
Niech więc rzeczy żydowskie twoja dłoń wyszpera,
Chominowo, lwowianko, dzielna żono szpicla,
Donosicielko chyża, matko folksdojczera.
Tobie, twoim niech służą, bo po cóż by obcym.
Bliscy moi – nie lutnia to, nie puste imię.
Pamiętam o was, wyście, kiedy szli szupowcy,
Też pamiętali o mnie. Przypomnieli i mnie.
Niech przyjaciele moi siądą przy pucharze
I zapiją mój pogrzeb i własne bogactwo:
Kilimy i makaty, półmiski, lichtarze –
Niechaj piją noc całą, a o świcie brzasku
Niech zaczną szukać cennych kamieni i złota
W kanapach, materacach, kołdrach i dywanach.
O, jak będzie się palić w ręku im robota,
Kłęby włosia końskiego i morskiego siana,
Chmury prutych poduszek i obłoki pierzyn
Do rąk im przylgną, w skrzydła zmienią ręce obie;
To krew moja pakuły z puchem zlepi świeżym
I uskrzydlone nagle w aniołów przerobi.

Zuzanna Ginczanka

191 komentarzy

  1. Quackie pisze:

    Dobry wieczór. Trochę gorzkie, trochę złośliwe, trochę zmęczone, trochę… No nie wiem, to dla mnie niewyobrażalne, pisać z taką świadomością rzeczy przyszłych jak autorka.

    • Wiedźma pisze:

      Tylko czy ten wiersz powstał z wyprzedzeniem, Kwaku ? Zdecydowanie trudno mi w to uwierzyć,chyba, że Ginczanka wiedziała wcześniej o poczynaniach tej osoby. Wiersz jest przede wszystkim gorzki wg mnie. I chyba nadaje sie jako komentarz do pomysłu o odebraniu Grossowi orderu.

      • Tetryk56 pisze:

        Chominowa, autentyczna dozorczyni-donosicielka, zagrażała poetce jeszcze w Lwowie. Przypuszczam (nie znam daty), że wiersz ten powstał później, kiedy zarówno atmosfera jak i rozmaite przypadki były jej już znane…

  2. korab1 pisze:

    Dzisiaj pewien profesor socjologii bodajże, stwierdził iż ten wiersz został napisany, by zatruć piękną, czystą polską duszę. Pewnie z inspiracji takiego jednego satrapy ze Wschodu. Czy my wszyscy naprawdę wariujemy ???

  3. Quackie pisze:

    Na dobranoc zapraszam piętro niżej.

  4. Wiedźma pisze:

    Czy można złapać infekcję przez telefon? Wydaje mi się, że wynalazek pana Bella jest niewinny, więc skąd to drapanie w gardle ? Tears

    • Tetryk56 pisze:

      Wynalazki nie zawsze są niewinne…
      Mama opowiadała mi, jak po kilkumiesięcznym (sic!) przerabianiu ma polskim „Wesela” jeden z kolegów, pytany na fizyce o pryzmat odpowiedział: Widma biorą się z nastroju weselnego…

  5. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Chciałoby się już i wiosnę przywitać, a tu rzeczywistość skrzeczy…

  6. Jo. pisze:

    Gdzie ta kawa Worry
    Weary
    expresso

  7. Quackie pisze:

    Dzień dobry. Kawa, proszę Państwa, bo inaczej będę okresowo tracił przytomność albo co. Co do kaszlu, to zdaje się, że dzisiaj nadeszło przesilenie, w związku z czym postaram się go wygrzać, pracując w łóżku i tylko czasem podchodząc do komputera.

  8. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry! Przedwiośnie? Zima,? Kto to wie ? Overjoy

  9. Max pisze:

    Dzień dobry 🙂 Widzę , że Quackie wymaga porad medycznych . Moja porada – to cierpliwość . Katar nieproszony , sam przyszedł i sam odejdzie . A teraz krótka historia z podróży pociągiem . W przedziale jeden z pasażerów zagadnął siedzącego na przeciwko : panie ,co pan wyprawia ze swoimi nogami ?! Wyciągnął ja ,bo mi zdrętwieli ….Zdrętwieli ? A śmierdzą jak by zdechli !…. Oj panie , co ja mam z tymi nogami , u różnych doktorów ja był , różne maści ja dostał , jakieś masaże , rowery i diabli wiedzą co jeszcze i nic nie pomaga ….Nie pomaga ? A myć pan próbował ? Nie wpadłem na to , bo lekarze o tym nie wspominali , bo mają mało czasu na badanie …. Cry

  10. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    U mnie zima. Wczoraj posypało śniegiem. Niedużo co prawda, ale zawsze Weary Rano musiałam „odlodzić” samochód, bo wieczorem padał deszcz ze śniegiem i to wszystko zamarzło… taka lodowa skorupa na autku Weary Od jutra na plusie i deszcz Amazed
    Prawdziwe „w marcu jak w garncu” Wink

  11. Jo. pisze:

    Wprawdzie wcześnie, ale mam za sobą wyczerpujący dzień, więc powiem dobranoc, na wypadek, gdybym odpłynęła przed czasem.
    kordelka

  12. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    W marcu jak… (to co za oknem wcale z garncem mi się nie kojarzy!)

  13. Krzysztof z Gdańska pisze:

    Dzień dobry

    Zapraszam na filiżankę aromatycznej kawy (względnie herbaty 😉 )
    expresso

  14. Quackie pisze:

    Dzień dobry, o tyle, o ile. Mglisto, ponuro, kaszel ma się świetnie. Może promyczek nadziei tylko gdzieś prześwituje.

    Kawa musowo!

  15. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    U mnie dopadało śniegu Amazed Prawie regularna zima Weary Temperatura rośnie, także powinno się to wszystko topić. Ale będzie chlapa!!! Worry No i zapowiadają dwa tygodnie deszczu… co z tego, że ma być ciepło Weary Znowu skoczy do +18C. Prawdziwy marzec Sad Aby do wiosny!!!

  16. miral59 pisze:

    Zbieram się do pracy Sad
    Miłego dnia Wyspiarze!!! Delighted

  17. Max pisze:

    Dzień dobry 🙂 Jak to jest z tym szczęściem ? Podobno , dla pszczoły lub delfina , szczęściem jest samo istnienie , a dla człowieka ? O , tu sprawa jest zagmatwana … Ale warto przytoczyć taką opinię : Należy się cieszyć dniem dzisiejszym w trwodze przed jutrem , chwytać szczęście w przelocie , bo często za całe oparcie i pociechę w życiu ma się tylko wspomnienia szczęśliwego dzieciństwa …( Alfons Daudet ) Moim zdaniem , jest w tym sporo racji … Tears

    • Quackie pisze:

      Szczęście jest stanem przejściowym, dążenie do niego – dużo częstszym. Siłą rzeczy tak to musi wyglądać, gdyby człowiek krócej dążył do szczęścia, niż był szczęśliwy, nie doceniałby wyniku tego dążenia. Tak mi się wydaje w każdym razie, na podstawie obserwacji z życia.

  18. Jo. pisze:

    Podobno sytuacja w tej Łodzi opanowana. To ja się położę. Bo cholera wie co przyniesie jutro…
    kordelka

  19. Wiedźma pisze:

    Hmmm, kaszel i mnie nie opuszcza. Też idę pod kordłę z nadzieją na spokojną noc. Happy

  20. Jo. pisze:

    Dzień dobry szanownemu państwu. Kawę wstawiam. I wodę na herbatę. Co też nam przyniesie nowy dzień?
    Kawka PofCooks expresso

  21. Zoe pisze:

    Dzień dobry.
    To nie jest dobry piątek. Dzieciak został w łóżku (choroba) a ja w domu. W sumie to chyba utnę sobie drzemkę…

  22. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Piątek sam w sobie jest plusem…

  23. Quackie pisze:

    Witam. Kawa. Albo lawa, wszystko jedno. Coś gorącego, co mnie obudzi, a to tylko jedna literka różnicy.

  24. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    Jakoś spać nie mogłam i już od 4:30 na nogach Pleasure Z jednej strony to dobrze, bo dzień będzie dłuższy Wink Overjoy
    A to już piąteczek!!! Approve

  25. miral59 pisze:

    Moi chłopcy powstawali, to mogę się za coś wziąć (czy według nowej mody „wziąść”) Wink Overjoy

    • Quackie pisze:

      Ponoć za każdym razem, kiedy ktoś mówi „wziąść”, posłance Pawłowicz przybywa jeden wyborca!

      Wink

      • Tetryk56 pisze:

        A kiedy ktoś to pisze – jeden aktywny troll?
        Magia…

        • miral59 pisze:

          Łomatkojodyna!!! Czy to znaczy, że dołączyłam do grona wyborców osłanki i na dodatek zostałam trollem?!!! Amazed Wink Overjoy
          Chyba się zastrzelę z łuku (dla huku) Wink1

          • Tetryk56 pisze:

            Oj, chyba cię nie wystraszyliśmy, Miralko?

            • miral59 pisze:

              Oczywiście, że nie!!! Przecież nie było huku Wink Overjoy
              Ale jak wspominałam, zajęłam się różnymi pracami domowymi i pozadomowymi Tired Teraz na moment przysiadłam i zaraz wracam do roboty. Worry Może jak będzie ładna pogoda, to się w sobotę lub niedzielę wybierzemy na jakąś wycieczkę Approve

          • Jo. pisze:

            To mi przypomina krążący w Internecie ostatnio obrazek:
            – Dlaczego pani zabiła męża z łuku?
            – Żeby nie obudzić dzieci.
            i komentarz: Każda matka by ją usprawiedliwiła.

  26. Jo. pisze:

    Jutro poszukam takiego jednego obrazka, a teraz termoforek, kordełka i lecę ratować korzonki.
    kordelka

  27. Quackie pisze:

    Dzień dobry, witam się, nie zaspawszy, jakby weekendu nie było…

  28. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Weekend ma to do siebie, że można wstać o 11-tej nad ranem, nie zaspawszy! Pleasure

    • Quackie pisze:

      Racja. Właśnie dotarło do mnie, że zaspać można tylko wtedy, jak się ma jakąś porę wyznaczoną do wstania (zazwyczaj związaną z jakimś obowiązkiem lub aktywnością). Jak się jej nie ma, to nie ma mowy o zaspaniu.

  29. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    A ja dziś nie zaspałam, nie zasypałam, ani nie zaspawałam Wink Overjoy Po prostu, jak zwykle wstałam przed 6 Happy-Grin I teraz zastanawiam się czym by tu się zająć…
    Chyba zacznę od tego co zwykle, czyli od nakarmienia swoich pierzastych Pleasure Jeszcze nie jest widno, a już słyszę jak świergolą… pewnie głodne… Pleasure

    • korab pisze:

      Witam ciepło i wiosennie:)) Stadko wróbli szaleje w żywopłocie, zaczynają się znowu pokazywać, nie było ich kilka lat :))

    • Quackie pisze:

      Dzień dobry. Się już tak nie zastrzegaj, bo jeszcze zaraz wyjdzie, że się wypierasz sapiensów!

      Wink1

      • miral59 pisze:

        Nooo!!! I jeszcze zacznę się obrażać, że ktoś mnie do tych sapiensów zalicza Wink Overjoy I odpowiem, że sam sobie sap, bo ja nie mam zamiaru Overjoy

  30. miral59 pisze:

    Przeczytałam ostatnio, że dziadek miał już taką sklerozę, że nie pamiętał czy w czasie wojny dostał kulą między łopatki, czy łopatką między kule… Wink Overjoy

  31. Jo. pisze:

    Padam na pysk, ale bez kordełki nie da rady.
    Dobranoc.
    kordelka

  32. Jo. pisze:

    A my dziś mamy gofry na śniadanie! Znaczy będziemy mieć jak wszyscy wstaną, bo póki co to tylko ja. Kota trzeba było wypuścić…
    Dzień dobry, niedzielnie.

  33. Quackie pisze:

    Dzień dobry. Niby niedziela, niby nie trzeba wstawać , więc i zaspać nie można… a można! Jak się powinno antybiotyk zażyć między 8 a 9.

    Worry

  34. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Zdrowia życzę, i tym na bańkach i tym na tabletkach, a nawet tym jeszcze nie dość dokładnie zbadanym! Star Struck

  35. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    Czy będzie dobry jeszcze nie wiem, ale nastawiam się pozytywnie Delighted

  36. Tetryk56 pisze:

    Ma ktoś pomysł na weselszą wycieraczkę?

Skomentuj Wiedźma Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)