« Na końcu lądu Nie ogarniam... »

List do żony

Kochanie, ty po lasach brodzisz
A tu z kiciusiem twoim klapa,
Twój kiciuś nie ma już w czym chodzić,
Zużył bielizny cały zapas,
Całkiem dziurawe ma skarpetki,
Boso kuśtyka po ogródku,
Patrzy na dalie i nagietki
A serce żre mu robak smutku.
Ty sobie bawisz na Marienbadach
W Sobótkach, względnie w Obornikach,
I nie wiesz co twój kiciuś jada,
Jakie paskudztwa czasem łyka,
Jak mu nie służy kalarepka
Jakie mu brzuszek robi harce
Gdy je spleśniałe skórki z chlebka,
Coś zostawiła je w spiżarce,
Czasami kiciuś w łóżku leży
Gorzko przeklina swoją dolę
Patrząc na brudny stos talerzy
Wyrastający wzwyż na stole,
Popatrzy, pośpi i popłacze,
Zabeczy jak zabłąkana owca:
– O miła, kiedy cię zobaczę?
Wróć z tej Ostendy czy z Wągrowca!
Zjaw się, zaceruj dziury w spodniach,
Spraw by znów wszystko zajaśniało,
Nie zdradzam cię już od tygodnia
Zupełnie mi się odechciało,
Karty nie bawią mnie i goście,
Inne rozkosze teraz wolę –
Ot, chciałbym sobie przewlec pościel,
Raz spróbowałem. Nie wydolę.
Kochanie moje, wróć z Lidzbarku,
Porzuć Hawaje, Dardanele,
Możesz mi dać po karku,
Lecz weź mnie znów pod kuratelę!!!
Przyjedź, pocałuj czółko łyse,
Zrób obiad, spodniom przywróć kancik….
Kiciuś już nie chce być tygrysem.
…chce być kiciusiem swojej panci…!!!

Oczywiście, to A. Waligórski.

97 komentarzy

  1. Zoe pisze:

    Taki jestem śpiący, że napiszę dobry wieczór.

  2. Quackie pisze:

    Dzień dobry. Jakoś dzisiaj bez entuzjazmu wstałem, mimo że za oknem pogodnie, ale nastrój jest nastrój.

  3. Quackie pisze:

    Zmykam do pracy, nadal bez entuzjazmu…

  4. korab1 pisze:

    DzieńDobry:)) Pościmy ???

  5. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Waligórski jest dobry na każdą okazję – jak piosenka z piosenki Starszych Panów!

  6. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    Świetny wierszyk Overjoy Powtórzę za Ukratkiem – Waligórski jest dobry na każdą okazję!!! Delighted

  7. miral59 pisze:

    Lecę do pracy Sad
    Oczywiście życząc Wam miłego dnia Delighted

  8. Jo. pisze:

    To jest taki tekst, który każdy facet powinien co kilka tygodni przeczytać, a każda kobieta obowiązkowo zastosować, powiedzmy co kilka miesięcy. Dla przypomnienia.

    Idę się wyżyć na potomstwie.

  9. Quackie pisze:

    Dzień dobry, i samo to, że jeszcze „dzień” jest już dużym plusem. Znaczy się robota wykonana.

    Ale żeby nie było za różowo, to oczywiście natychmiast znalazło się coś do roboty w domu. Niemniej nie jest to nic tak absorbującego, żeby nie zaglądać na Wyspę.

    Happy

  10. Wiedźma pisze:

    Dobry wieczór! Wierszyk jest rozczulający i fajnie, że Bożenka go zamiesciła 🙂 Wink

  11. Jo. pisze:

    A ja to bym spać poszła, albo co?
    kordelka

  12. Jo. pisze:

    ps.
    A, mężu memu bardzo się dzisiejszy Waligórski podobał. Chociaż upewnił się, że cytuję go bez podtekstów i zamierzeń. Tak na wypadek 😀
    To teraz już paaaaaaaaa!

  13. Wiedźma pisze:

    I pomyśleć, że ci wytworni i sympatyczni chłopcy siali ongiś zgorszenie w starszym pokoleniu!
    Nieodmiennie pamiętam polecenie ” ścisz TO ” a to tylko Bitelsi śpiewali. Muzyka ? W wersji barokowej tez się broniła ! Świetnie pamiętam taki koncert pani Delfiny Ambroziak, gdy śpiewała przeboje panów B. Approve

  14. Quackie pisze:

    Zmykam, dobranoc.

  15. Jo. pisze:

    Dzień doberek!
    Cała noc przespana! To mi się podoba!
    To ja się może ekspresem zajmę?
    expresso

  16. Zoe pisze:

    Dobry, dobry:-)

  17. Alla pisze:

    Dobry!?
    Zmęczona jestem. Idę pracować Conceited

  18. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Jo serwuje kawę, za oknem nie pada – to naprawdę zmierza ku dobremu!

    • Krzysztof z Gdańska pisze:

      Dzień dobry
      Idzie ku dobremu!
      Od 2 dni ptaki o poranku świergocą jak szalone!
      Czyżby się przygotowywały do Walentynek?

  19. Quackie pisze:

    Witam. Chyba coś z ciśnieniem, bo małżonka wstała z bólem głowy, a i ja – zazwyczaj nieczuły i twardogłowy – zaczynam słyszeć nieśmiałe pukanie od środka.

    • korab1 pisze:

      DzińDybry:))) Jeżeli pukał od środka to mógł być tylko rozum. Od zewnątrz pukają nieproszeni goście :)))

      • Quackie pisze:

        Rozum może boleć? Znaczy jeszcze nie boli, ale czuję, że jest ciężkawo. W głowie. W środku.

        • korab1 pisze:

          Czasem dusza boli. Czy to jest jednoznaczne??? Są różne szkoły to tłumaczące. Choć niekiedy człek się puka w głowę od zewnątrz :)))
          Ps. Pocieszające jest to, że skoro boli to znaczy że jest :)))

  20. Quackie pisze:

    Dziękuję Wyspiarzom za pocieszenie, zmykam popracować, oby faktycznie ciśnienie rosło, bo znów zapowiada się pracowity dzień, a wieczorem wybywam, właściwie na cały wieczór. W weekend za to powinno być luźniej, chociaż…

  21. Jo. pisze:

    A co tu tak pusto???
    Wzrok mi wrócił, a tu nie ma czego czytać? No wiecie co? Cała rekonwalescencja na marne pójdzie! Conceited

  22. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    Jeszcze dzisiaj do pracy Sad i w końcu weekend!!! Approve
    Ma być zimno (nawet -11C), ale w sobotę słonecznie, to mi ten mrozek nie przeszkadza Wink Delighted

  23. Quackie pisze:

    Dzień dobry, fajeraaant! Zaraz idę się pindrzyć przed wieczorem (no, bez przesady, brodę przystrzyc i boki ogolić), ale zanim, to chciałem tylko zawiadomić, że zwarłem pośladki, rozumowi podkręciłem tempo, aż przestał pukać, i wyrobiłem się z normą na cacy! Po drodze obserwowałem przez moment ulewę za oknem, zdążyłem zrobić obiad Juniorom (piątkowe placki waniliowe a la pancake) i całkiem sprawnie mnie to poszło, a więc usatysfakcjonowany-m.

  24. Jo. pisze:

    Wróciłam, zmarznięta, jak pies.
    Kakałko, termoforek i kordełka. A jak kto ciekaw, dlaczego zmarzłam, to skrót wydarzeń w szkicach.
    kordelka Kawa2

  25. Zoe pisze:

    Na dobranoc dobry wieczór:-)
    Zapraszam na nowe piętro. Smile

  26. Wiedźma pisze:

    Dobranoc, bo nowe pięterko jest świeżutkie jak poranna rosa Wink

Skomentuj Quackie Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)