Lenin był flirciarzem i kobieciarzem, ale mało kto wie, że miał też kochanków. Z jednym z nich utrzymywał ścisłą relację, a wymieniane przez nich listy ociekały w pikantne i dość szczegółowe opisy schadzek. Pierwsza wzmianka o homoseksualnych skłonnościach wodza pojawiła …
Archive for 2013
Właściwie każdy wiersz
Plątanina delikatnych owadzich śladów zostawionych w piasku
A.Waligórski „Zaręczyny Kmicica „
Pewnego razu był na Żmudzi ród możny Billewiczów – od Mendoga się co prawda wywodzący, ale w ostatnich czasach ograniczony już tylko do panny Oleńki Billewiczówny, jej ciotki, która nazywała się Kulwiec – Hippocentaurus i tak też wyglądała oraz do
…A TAK GO NIE LUBIĘ…..ZWAŻCIE MOJE POŚWIĘCENIE….
Wilcze zęby, oczy siwe,
Groźnie garść obuszkiem furczy,
Gniew w zawody z wichru zrywem,
Dzika radość – lot jaskółczy,
Czyn – to czyn: zapadła klamka
Puścić kura po zaściankach:
Hej, kto szlachta – za Kmicicem!
Hajda na Wołmontowicze
Przodkom – …
Trzy przyśpiewki błazna

Wrażenia technokraty z festiwalu poezji

W Krakowie odbywa się trzecia edycja Festiwalu Miłosza. Zachęceni unikalną okazją spotkania żywych legend poezji światowej spędziliśmy z małżonką wieczór w Małopolskim Ogrodzie Sztuki. Magnesem, który mnie akurat dziś tam przyciągnął, była postać Gary Snydera – legendy amerykańskiej poezji buntu …
C.K. dyptyk. Koncert pana profesora
Powiedzieć o profesorze von Drollu, że to geniusz, byłoby zwyczajną nonszalancją. Jacob von Droll w wieku lat 52 wspiął się na szczyty, o których jego uniwersyteccy koledzy – zarówno ci z Królewca, jak i Wiednia – mogli tylko marzyć. Opieka …
C.K. dyptyk. Lilie pani hrabiny
Hrabiostwo De Povvere-Ryszkowscy wiedli swój ród od czasów królowej Bony, kiedy to jedna z piękniejszych dworek fraucymeru włoskiej księżniczki wydała się za podskarbiego barwałdzkiego Boguchwała Ryszkowskiego herbu Piniądz – „z wielkiej miłości”, szeptano na dworze dobrego króla Zygmunta, „…do mamony!” …
We wszystkim
Żartobliwy przerywnik muzyczny ku przebudzeniu.
Pewnego razu pod liściem jełopianu spotkało się sześciu niezwykłych smakoszy pyłku i nektaru kwiatowego: Poń Kolny, Niesforny Bonk, Zając Cokictokloc, Jeżus Marian, MegaMotyl oraz mały skrzat imieniem Paprodziad.
Paprodziadowi udało się wygrzebać ze swojego tobołka dziwaczny flakon, którego zawartością poczęstował …
Nowak z Deneba. Nomohsar – gambit dla czterech
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób i wydarzeń jest czysto przypadkowe.
Okularnik podszedł do drzwi. Przez całe popołudnie kręcił się niespokojnie po okrągłym pomieszczeniu, ale kiedy na zewnątrz zaczął zapadać wieczór, jego nadaktywność stała się niemal irytująca. – Panie szanowny, proszę …
Nowak z Deneba. Facet z czarnym testamentem
[słowo wyjaśnienia: cykl o agencie Nowaku jest zdaje się jak dotąd jedynym, tworzonym w zespole z utalentowanym młodym człowiekiem o nicku Zoe. Do dwóch opowiadań, opublikowanych tutaj, Zoe dopisał jeszcze „Doskonałość niezakamuflowaną” i krótki „Testament faceta w czerni”. W pierwszym …
Nowak z Deneba. Niedoskonałość zakamuflowana
Wydostanie się z pokoju ,w którym tkwiłem unieruchomiony, zajęło mi dobre pół godziny. Najtrudniejsze było odblokowanie uchwytów w podłokietnikach, ale ukryte włośnicowe ostrze poradziło sobie i z nimi. Kiedy miałem już wolne ręce, reszta była już bajecznie prosta, tym bardziej, …
Nowak z Deneba. Kamuflaż niedoskonały
Poprawiłem węzeł jedwabnego krawata marki Penerro (marka najchętniej kupowana przez biznesmenów w 2009 r.), idealnie harmonizującego z nienagannie skrojonym garniturem od Cluissarda (89% top menedżerów wybrało w ostatnim kwartale garnitury tej firmy ) i pchnąłem drzwi „Outanga”, najmodniejszej restauracji w …
Maj, czyli Maius..
cały w miłości, w słodyczy.
Zielono dzień się zaczyna,
błękitnie zamierzchu godzina:
wieczorem drżą gwiazdy modre,
chrzęści złoty pas nad biodrem,
a w pasie szmaragdy chowa
dziewczyna, panna majowa.
Lśni w gwiazdach majowa panna
jakoby perska …