Listę zakupów mam pod nosem. Same szczypiorki, rzodkiewki, sałata i reszta tej boćwiny!: ((
Jechać po to czy forsę przez okno wyrzucić?
Toż jak koniec Świata to mnie Senatorowa za brak jakiegoś ogórka nie utłucze…..
SIEDEM!
Liczę na relację z pierwszej ręki Wiedźminko. Przeżyje i powie jak było. Może liczyć nie warto bo już mniej niż jeden ❓ Pożyję, zobaczę. 🙂
Tata robi kiełbasę, będą zapasy w razie czego. 😆
Czyli ten koniec świata ma iść falowo? Według stref czasowych ? To oznacza, że u Was będzie koniec, a ja będę musiała na to czekać 7 godzin? W strachu? Nic z tego dajcie znać, to sobie urządzę 7 godzinną imprezę Żeby ten koniec przeszedł bezboleśnie
Dzień dobry. Czynaście? Bo ja zasadniczo jak Bożenka, z Poznania, mimo że z Gdyni.
Piosenka Chyły to moje dzieciństwo, odtwarzana regularnie jeszcze z singla lub maxi-singla (nie pamiętam kolejności, ale oprócz ballady o mumii była jeszcze ballada o kneziu Dreptaku i jego żonie, o tym, jak wszyscy święci szli z nieba… i jeszcze coś) na gramofonie, adapterem zwanym.
Un to ma wejścia! |Jak po stole, a innym cyferki z gardła wyrywają!!
Bym się przy tym mendlu upierał, bo on nie zawsze 15 szt. liczy, ale żem człek do szpiku kości zgodliwy to niech mnie będzie
MENDEL CHŁOPSKI!
Dzień dobry, jestem już, jak widać wyżej i pobędę, tylko marginalnie odrywając się od Wyspy, chyba że wieczorem.
Co do apostołów, to o ile dobrze pamiętam, było dwunastu, W TYM Judasz, a kiedy ten zdradził Jezusa i się powiesił (nie pamiętam, czy to apokryf, czy jeszcze któraś ewangelia), na jego miejsce, żeby się liczba zgadzała, przyjęto diachronicznie trzynastego, ale synchronicznie – znów dwunastego.
Wiesz Quackie, słyszałem, że pozostali apostołowie nie mieli pretensji do Judasza, że sprzedał Jezusa! Całe odium spadło nań za to, że zrobił to zbyt tanio!
Hmm. I się nie podzielił, szuja. I pierwszy wpadł na ten pomysł.
Jak w tej rozmowie dwóch katorżników przy budowie Biełomorkanału:
– Za co cię tu wysłali?
– Opowiadaliśmy sobie ze znajomym dowcipy polityczne.
– No i?
– No i on pierwszy zdążył z donosem…
Normalnie można, a co, o zdanie Cię mieli pytać, a po co??
Ty się ciesz, że co tydzień nie masz, wiesz jaki to ekspens, gdy co bardziej operatywni sklerozę zaczną symulować i na kielicha + wyżerka co siedem dni przyłazić z badylkiem w lewej garści i z serdecznie wyciągniętą do uścisku prawicą??
Zda mi się, że się mylisz!
W wojsku nie byłeś i srogiego polecenia:”kolejno, odlicz!!” nigdy nie przyszło Ci wykonywać!
Swoją drogą – przecież na uczelni musiałeś mieć SW! To jak to z tym u Ciebie??
Aha. No to stańcie no, (bez stopnia??), w pozycji nieco mniej niedbałej…: ))
Pewnie jesteś „przeniesiony do rezerwy bez odbycia służby wojskowej”!
To już wiem czemuś, bidaku, bezbronny wobec pantofelka…! Wojska wina, że w was…(bez stopnia??) zachowań obronno-zaczepnych nie wykształciło!
I znowu wszystko przez naszą dzielną armię!: ((
@imieniny – a, no to już wiadomo, jakiemuś Maciejowi nie pasowało, że za często ma imieniny w Wielkim Poście, a że był ustosunkowany u papieża, to sobie załatwił przeniesienie na połowę maja i teraz będzie mógł łączyć z majówką. A gdzie miejsce na tradycję, ja się pytam?
Do dyskusji powyżej chciałbym dołączyć nazwiska najbardziej znanych radzieckich wielkich z zakresu kultury i nauki:
– matematyk Pietia Goras
– malarz Iwan Gog
…
Co razem z Faradayem pracował nad klatką, ale pokłócili się i każdy zbudował własną, przy czym klatka schodowa jest po dziś dzień o wiele częściej spotykana?
Kalendarz juliański – kalendarz słoneczny opracowany na życzenie Juliusza Cezara przez astronoma greckiego Sosygenesa i wprowadzony w życie w roku 709 AUC (tj. 45 p.n.e.) jako kalendarz obowiązujący w państwie rzymskim. Obowiązywał w Europie przez wiele stuleci: w Polsce do 1582, w Rosji od 1700 do 1918 (wcześniej stosowano kalendarz bizantyjski, w którym rok zaczynał się 1 września), a w Grecji aż do 1923. Został zastąpiony przez kalendarz gregoriański, jednak niektóre Kościoły wciąż jeszcze posługują się kalendarzem juliańskim, by podkreślić odcięcie się od katolicyzmu
Ale tego fragmentu koło Macieja nie widzę. A co jakiś czas widzę, że nic nie widzę, czyli 404. Może tobie, Senatorze, się otwiera treść z pamięci podręcznej? Ale widzę, że artykuł ostatnio edytowany 12 grudnia, więc nie wiem. Tu mądrzejszej głowy trzeba!
O matusiu, człekowi nogi do zadka wchodzą, 5cm krótsze się zrobiły, a Panowie cały dzień przegadali.. Nie mam siły czytać. Ale jutro? 😀 W końcu, końca świata nie będzie, co nie?
Dobranoc 😀
Dzień dobry ! 🙂 „… posłuchajcie, o dziatki, bardzo pięknej balladki….”
cijać każdy może
Sam bym pocijał – jeno spać mi się chce. Zobaczymy co będzie, jak mnie obudzą 🙂
Skojarzyło mi się z Markizem który nas olał. 🙁 Balladka extra super sort. 😀
Mało brakowało i bym Ci się wcięła Wiedźminko, gdyby nie Tetryk to… Ufff. 🙂
Poznałam ci ja kiedyś Krakowiaczkacija. Poznań Roku Pańskiego kilka już lat temu. 🙂 I nie był to nasz Szef. 🙂
I jak tu nie tęsknić do Krakowa ❓ 🙂
Dobranoc. 🙂
Witaj: )))
Masz szefa??
Popatrz, a ja nie!!
Dzień dobry wszystkim Wyspiarzom: )))
Zaczynamy odliczanie!
RAZ!
Dzień dobryyyy… żyję, nooo żyję.. się uszczypnęłam 😀
I jeszcze jeden, i jeszcze raz!!!: )))
Boli??: (((
Jeszcze mi Pan nie przyłożyłeś 😀 Znaczy nie boli.. A wiesz?? Piękny jest ten świat!! I cóż, że dziwny 😀
Pewnie, że piękny! I tylko szkoda, że go akurat dziś szlag trafi!: (
Donoszę, że bezwietrznie, z nieba nic nie kapie, zatem czekam jedynie na pierdyknięcie komety (?)/ jak zwał tak zwał/ lub przewrót naszej matusi 😀
Kochani, komu w drogę, temu…??
Jakoś Senator o sznurowadłach zawsze nawijał 😀
Do później.. 😀 papa 😀
Ja o trampkach!: ))
Witaj Skowronku ! … ” komu w drogę, temu sznurowadło pęka …” ale to nie Senator mówił… 🙂
Dzień dobry, Wiedźmineczko: ))) Pewnie, że nie. Ja mówię – komu w drogę, temu trampki!: )))
DZIEWIĘĆć!!
Listę zakupów mam pod nosem. Same szczypiorki, rzodkiewki, sałata i reszta tej boćwiny!: ((
Jechać po to czy forsę przez okno wyrzucić?
Toż jak koniec Świata to mnie Senatorowa za brak jakiegoś ogórka nie utłucze…..
SIEDEM!
Dzień dobry…. Senatorze, siedem jest moje !
O 8.15 było moje!
Znowu chcesz się kłócić??: )
Z Tobą ? Zawsze……nie znam bardziej udanego awanturnika niż TY !
Ale ja nigdy pierwszy nie zaczynam!: )))
Uhm….. Wiech opowiadał :” panie władzo, ten królik zaczynał, tak śmiesznie ruszał nosem na mojego bulgota „… Za ścisłość cytatu nie ręczę wszelakoż !
Tak było!! Popatrz na jakiegoś królika, one zawsze zaczynają!!
Dzień dobry 🙂
Na razie końca świata nie obstawiam, poczekam aż się Mireczka wypowie na temat. 😆 U Niej już był. 😆
Witaj Jaśminko….liczymy na znakomitych uczonych ?:)
Liczę na relację z pierwszej ręki Wiedźminko. Przeżyje i powie jak było. Może liczyć nie warto bo już mniej niż jeden ❓ Pożyję, zobaczę. 🙂
Tata robi kiełbasę, będą zapasy w razie czego. 😆
Witaj, Jasminko: ))) To jak to – każdy ma swój koniec Świata, nie wszyscy jeden??: )
Witaj Senatorze.:))) Oczywiście, że każdy ma swój. Osobiście przeżyłam ich co najmniej kilka, tych większych. Mniejszych nie liczę.:)))
No to mamy koniec świata z tym końcem Świata, nic innego!!: ))))
Dzień dobry 🙂
Problem w tym, że u mnie nie wcześniej, a o 7 godzin później niż w Polsce 
Jasmineczko, ja chętnie opowiem, jak mi się zdarzy
I tu jest pytanie: czy ten koniec świata ma być według czasu europejskiego, amerykańskiego, czy może jeszcze innego? Bo w sumie tych czasów jest kilka
Witaj Mireczko. 🙂
Czyli… To Ty się dowiesz od nas. 🙂 W razie gdyby to zgaś światło na Wyspie. 
Znowu pokićkałam.
Czyli ten koniec świata ma iść falowo? Według stref czasowych ?
To oznacza, że u Was będzie koniec, a ja będę musiała na to czekać 7 godzin? W strachu?
Nic z tego
dajcie znać, to sobie urządzę 7 godzinną imprezę
Żeby ten koniec przeszedł bezboleśnie 
A światła gasić nie trzeba
I tak nie będzie rachunku za światło
Niech się pali 
Dzień dobry! SIEDEM… to nic, że Senator już sobie zagospodarował :)…
Dzień dobry. Czynaście? Bo ja zasadniczo jak Bożenka, z Poznania, mimo że z Gdyni.
Piosenka Chyły to moje dzieciństwo, odtwarzana regularnie jeszcze z singla lub maxi-singla (nie pamiętam kolejności, ale oprócz ballady o mumii była jeszcze ballada o kneziu Dreptaku i jego żonie, o tym, jak wszyscy święci szli z nieba… i jeszcze coś) na gramofonie, adapterem zwanym.
A teraz udaję się sami-wiecie-dokąd.
Witaj Kwaku ! 🙂 Tobie po znajomości przypadł mendel 🙂
Un to ma wejścia! |Jak po stole, a innym cyferki z gardła wyrywają!!
Bym się przy tym mendlu upierał, bo on nie zawsze 15 szt. liczy, ale żem człek do szpiku kości zgodliwy to niech mnie będzie
MENDEL CHŁOPSKI!
Dostanę kota, czyli inaczej mówiąc zeświruję do końca!!
Niech się święci 1-szy Maja!!: (((
PS Gdyby ktoś twierdził, że kota już mam, to nie będę się sprzeciwiał. Mam dwie kocice to i kocur się przyda!: ((
SIEDEMNAŚCIE!!
Dzień dobry, jestem już, jak widać wyżej i pobędę, tylko marginalnie odrywając się od Wyspy, chyba że wieczorem.
Co do apostołów, to o ile dobrze pamiętam, było dwunastu, W TYM Judasz, a kiedy ten zdradził Jezusa i się powiesił (nie pamiętam, czy to apokryf, czy jeszcze któraś ewangelia), na jego miejsce, żeby się liczba zgadzała, przyjęto diachronicznie trzynastego, ale synchronicznie – znów dwunastego.
Wiesz Quackie, słyszałem, że pozostali apostołowie nie mieli pretensji do Judasza, że sprzedał Jezusa! Całe odium spadło nań za to, że zrobił to zbyt tanio!
Hmm. I się nie podzielił, szuja. I pierwszy wpadł na ten pomysł.
Jak w tej rozmowie dwóch katorżników przy budowie Biełomorkanału:
– Za co cię tu wysłali?
– Opowiadaliśmy sobie ze znajomym dowcipy polityczne.
– No i?
– No i on pierwszy zdążył z donosem…
– Kiem pastrojen Biełmorkanał?
– Aniegdotczikami!: )
I drugi.
– Kto zbudował Biełmorkanał?
– Dowcipnisie polityczni! Z jednej strony ci co opowiadali, z drugiej ci co słuchali!: )
Miłego popołudnia życzę
i uciekam do swoich zajęć 
Miłego dnia również Tobie!
PERSKIE OKO!!
Takie?
Nie, takie: DWADZIEŚCIA DWA!! (22)
Ty nie odliczasz do końca Świata?: )
Nie mam na to czasu, szczerze mówiąc. Poza tym co mnie koniec świata, jak mi imieniny przenieśli, nie powiadamiając? No jak tak można?
Normalnie można, a co, o zdanie Cię mieli pytać, a po co??
Ty się ciesz, że co tydzień nie masz, wiesz jaki to ekspens, gdy co bardziej operatywni sklerozę zaczną symulować i na kielicha + wyżerka co siedem dni przyłazić z badylkiem w lewej garści i z serdecznie wyciągniętą do uścisku prawicą??
Aha, jak to „odliczasz”? Odlicza się do zera, a tu wyraźnie coraz większe liczby padają zamiast coraz mniejszych?
Zda mi się, że się mylisz!
W wojsku nie byłeś i srogiego polecenia:”kolejno, odlicz!!” nigdy nie przyszło Ci wykonywać!
Swoją drogą – przecież na uczelni musiałeś mieć SW! To jak to z tym u Ciebie??
Ha, nie miałem. Bodaj właśnie od 1990 już nie było, przynajmniej u nas na roku na pewno.
Tyle szczęścia Cie ominęło!!
To jaki Ty masz wojskowy stopień??
Eee, a trzeba jakiś mieć? Nie wiem, prawdopodobnie szeregowy rezerwy, książeczki wojskowej nie ruszałem chyba ani razu od przemeldowania do Gdyni.
Aha. No to stańcie no, (bez stopnia??), w pozycji nieco mniej niedbałej…: ))
Pewnie jesteś „przeniesiony do rezerwy bez odbycia służby wojskowej”!
To już wiem czemuś, bidaku, bezbronny wobec pantofelka…! Wojska wina, że w was…(bez stopnia??) zachowań obronno-zaczepnych nie wykształciło!
I znowu wszystko przez naszą dzielną armię!: ((
To w wojsku uczą, jak się z żoną obchodzić???!?!?
Tam uczą wszystkiego! Nawet jak rozebrać karabin, bo ten – paskuda jedna – nie żona, sam się nie rozbierze…
Może to i dobrze……: )
@imieniny – a, no to już wiadomo, jakiemuś Maciejowi nie pasowało, że za często ma imieniny w Wielkim Poście, a że był ustosunkowany u papieża, to sobie załatwił przeniesienie na połowę maja i teraz będzie mógł łączyć z majówką. A gdzie miejsce na tradycję, ja się pytam?
Niczego nie przenosili. 😛 Tylko Ewy jest RAZ w roku, nawet Adama 2. A Maciej może świętować 4 razy w roku. 🙂
Maciej obchodzi imieniny 4 razy w roku:
30 stycznia
24 lutego
14 maja
11 listopada
Najpopularniejsze imieniny Macieja wypadają w dniu:
14 maja
Zwyczajowo wybiera się termin najwcześniejszy od dnia swoich urodzin. 🙂
Sprawdzałeś w Wiki ❓ 🙂
A jak się wyprać nie da, bo marnie pierny??
Litrówkę poprawiłam.
Tym razem dla Was obojga.

Litrówek się nie obala i nie wypija. Litrówki się poprawia, albo i nie koniecznie, jak się Senator nie czepia.
Ja się czepiam?? Jam jeno delikutaśnie się zadziwował!: )))
W Wielkiej Księdze Imion jest jeszcze większy wybór dat. 🙂
30 stycznia, 24, 25 lutego, 14 maja, 3 czerwca, 18 września, 11 listopada, 17 grudnia.
Przyjdzie się i Wielkiej Księgi trzymać, zamiast papieża…
Papieże się zmieniają, wielka księga trwa!
Witajcie w świecie nieskończonym!
Do dyskusji powyżej chciałbym dołączyć nazwiska najbardziej znanych radzieckich wielkich z zakresu kultury i nauki:
– matematyk Pietia Goras
– malarz Iwan Gog
…
Inżynier Schodow!!
Co razem z Faradayem pracował nad klatką, ale pokłócili się i każdy zbudował własną, przy czym klatka schodowa jest po dziś dzień o wiele częściej spotykana?
Ten sam!!: )
był jeszcze wybitny znawca zagadnień skuteczności, niejaki Wołow 😉
Ojej, ten od Dobrowolnego Ustępowania Pilotom Aeroplanów?
.. a tego nie znam ….. ! poproszę o streszczenie 🙂
Och, w skrócie – kto ustępuje, ten D… Wołowa
Dobry wieczór Kochani… tyle tematów, a nikt nie zauważył, że od dziś mamy legalną i regularną zimę ?:)
I przesilenie zimowe!! Dzień przestanie się skracać!!: ))
a za to zacznie się wydłużać i będzie jaśniej !
no to czytam….. a jest co, chwalić Wyspiarzy, podskakując 🙂
Czemu akurat podskakując??: )
Chasydzi chwlili Pana podskakując w tańcu:) a ja sobie pożyczyłam. Jest szansa, że z powodu końca świata nikt nie każe oddać
Muszę się na chwilę oddalić, Juniorom obroku zadać…
Kalendarz juliański – kalendarz słoneczny opracowany na życzenie Juliusza Cezara przez astronoma greckiego Sosygenesa i wprowadzony w życie w roku 709 AUC (tj. 45 p.n.e.) jako kalendarz obowiązujący w państwie rzymskim. Obowiązywał w Europie przez wiele stuleci: w Polsce do 1582, w Rosji od 1700 do 1918 (wcześniej stosowano kalendarz bizantyjski, w którym rok zaczynał się 1 września), a w Grecji aż do 1923. Został zastąpiony przez kalendarz gregoriański, jednak niektóre Kościoły wciąż jeszcze posługują się kalendarzem juliańskim, by podkreślić odcięcie się od katolicyzmu
No dobra, a gdzie reszta??? To długaśne jest!!:(((
Właśnie że nie ma reszty i stąd mnie się nasunęła biała mulica.
Ale jak kliknę na link w moim poście to mnie się otwiera całość!!
Czy ja mam wrzasnąć? Całość!!
Ale tego fragmentu koło Macieja nie widzę. A co jakiś czas widzę, że nic nie widzę, czyli 404. Może tobie, Senatorze, się otwiera treść z pamięci podręcznej? Ale widzę, że artykuł ostatnio edytowany 12 grudnia, więc nie wiem. Tu mądrzejszej głowy trzeba!
Usiłowałam dziś, drogą kupna, nabyć buty w rozmiarze 36 i to nieprzemakające…..
46 widziałem!: ))
Kajaki mi niepotrzebne 🙂
Ale wiosła gratis dodają!: ))
żebym miała się czym pukać po głowie ?:)
Bez przesady: ) Jak ja mogę nosić 46 to i Ty chyba też, cisnąć nie będą!: ))
Melduję się posłusznie, że jestem 🙂
Dobranoc: )))
Już dobranoc? Czyżbyś uciekał na mój widok, Senatorze?
O matusiu, człekowi nogi do zadka wchodzą, 5cm krótsze się zrobiły, a Panowie cały dzień przegadali.. Nie mam siły czytać. Ale jutro? 😀 W końcu, końca świata nie będzie, co nie?
Dobranoc 😀
Koniec świata ma jeszcze 3,5 h z haczykiem na nadejście, potem się nie liczy!
Czas na mnie już. Dobranoc, i proszę już nie kończyć świata, bo co to za koniec po ciemku, jak nic nie widać?
Swego czasu w Trójce wystąpił słuchacz, niejaki Grudzień – twierdził, ze według Grudniów koniec świata będzie w maju! 🙂
A ja myślałam, że gwiazdka ma być w maju…
Oj, wszystko mi się pokiećkało… Wszystko przez to, że ten koniec świata nawalił
Dobranoc, do jutra. Spokojnych snów wszystkim życzę