« Przerywnik muzyczny Bezsenność.. »

PRZERYWNIK MUZYCZNY….

Idąc za przykładem Jasminki prezentuję niemniej doskonały  talent wszech czasów!

 

159 komentarzy

  1. Incitatus pisze:

    Taaaak! No, to może ty razem taki artysta, który nijak z Nabokovem się nie kojarzy…
    Ja tam nie mam nic przeciw dobrej literaturze, ale przeciw dziwnym upodobaniom starszych panów owszem, coś tam mam…:)

    • Incitatus pisze:

      I vivogóle to nimfetki są be!!: ((

      • Incitatus pisze:

        PS Nawet jak grają na podwójnej harfie!: ))
        – A gdyby tak zmontować potrójną? Może jakaś doszła by do mistrzostwa w grze ręką lewą, prawą i dowolnie wybraną nogą. Razem trzy sztuki struny srebrnemi by nam brzęczały! Czwartej harfy doczepionej do kupy z tymi poprzednimi nie proponuję bo taka małoletnia artystka zasiadnięta na trójnogu i przebierająca w lufcie wszystkimi kończynami ucieszny mogłaby światu dać prospekt!!

        • Incitatus pisze:

          PPS Nabokov, nie bądź Pan nachał, nie pchaj mnie się tu ze swym podniecającym wyobraźnię dziełem.
          Jednym słowem – von, zboczeńcu!!!

          • Alla pisze:

            Nabokov? Ten co to jest pewny swojej siły pisarskiej
            i cudownej zdolności wyrażania myśli z największą
            gracją i żywością… ? : 😀

            • Incitatus pisze:

              Być może, wiem że reklamują go niczym mleczną margarynę na rynku w Pciumiu Dolnym. Ja go skreślam całkowicie za przybliżenie ludowi rosyjskiemu Alicji w krainie czarów. Za ten przekład powinien zostać zaproszony na egzekucję jako postać pierwszoplanowa, a jego czas na oczekiwanie na onąż egzekucję nie powinien być krótszy niż jakieś dwadzieścia lat w celi śmierci jakże humanitarnego amerykańskiego więzienia. Później już tylko wędrówka słynną zieloną milą, najdłuższą z ludzkich dróg!!!!!

              • Wiedźma pisze:

                Ten pan się urodził o wiele za wcześnie….. takie lolitki za pan mąż w średniowieczu wydawano. A Krzywousty jako 12 – latek wojskiem dowodził 🙂

                • Incitatus pisze:

                  Witam: )))
                  Może i dawno się urodził, może i dawno swe dzieła spłodził, ale ludzie DZIŚ te paskudztwa czytają!

                • Wiedźma pisze:

                  Przeczytałam i się nie zachwyciłam….. wcale. Mam na swoje usprawiedliwienie wyłącznie ciekawość dlaczego to dzieło stało sie takie sławne…

                • Incitatus pisze:

                  Bez te Lolitkie! Stare pierniki cały nakład wykupiły! Podręcznika im było trza!: ((

  2. Alla pisze:

    Dzień dobry i tu 🙂 Pan zapomniałeś na pewno przełączyć na HTML.

    A każdy może śpiewać.. Czasem, jednak lepiej coby kawały opowiadał. Jeśli potrafi 😀

  3. Wiedźma pisze:

    Mglisto i mokro za oknem:( a jak u Sz. Państwa? też listopad? :

  4. misiekpancerny pisze:

    Dzień dobry 🙂 Nobokow to cienizna, Szekspir to dopiero był mistrz ściemy, wcisnął całemu światu miłość szczenięcą jako wzór miłości idealnej w „Romeo i Julii” Julka wszak jak pisze, była dwa lata przed pierwszą przemianą, czyli liczyła wiosen ok.11-13, Romeo był o roczek starszy, więc ten wzór kochasia liczył sobie 14 lat, ja w jego wieku wyrażałem miłość do płci przeciwnej poprzez ciąganie je za warkoczyki i strzelanie papierkami z gumki do włosów w łydki :):)

    • Bożena pisze:

      Ładny łobuz był z Ciebie Miśku Wink1 moja pierwsza miłość nosił mi teczkę ze szkoły. Ja byłam w trzeciej klasie, on o dwa lata starszy. Delighted

    • Incitatus pisze:

      Cześć Miśku: )) Ta „płeć” ze szkolnej ławki budziła we mnie zdrową agresję! Bez wątpienia uzasadnioną!! Może już wtedy duch mój nieokiełznany jakoweś znaki mi dawał tylko ja, bałwan jeden, ani odczytać ani zapamiętać ich nie potrafiłem? : ))

      • misiekpancerny pisze:

        Cześć Senatorze :)To raczej zdrowy odruch, a na pewno bardziej typowy niż wygłaszanie płomiennych miłosnych tyrad balkonowych, Bozenka zadawała się w 3 klasie z jakimś staruchem, to i odmienne miał obyczaje 🙂

        • Bożena pisze:

          Naturalnie! Potrafił docenić i uszanować KOBIETĘ. Nie to co niektórzy… Angry

          • misiekpancerny pisze:

            Dwa lata później, ja też łapałem się za teczki koleżanek 🙂

            • Bożena pisze:

              Tak być powinno Approve

              • Wiedźma pisze:

                hmmm… a do przedszkola nikt, oprócz mnie, nie uczęszczał ? tam też już były duże sympatie 🙂

                • Wiedźma pisze:

                  … tyle, że wiekowo bardzo zbliżone, nie tak, jak w „Lolicie”… o pokolenie 🙂

                • Bożena pisze:

                  Niestety, do przedszkola nie chodziłam, a szkoda. Miałabym wcześniejsze wspomnienia z „młodzieńczych” doświadczeń z chłopcami Pleasure

                • Incitatus pisze:

                  Uczęszczałem i muszę Ci powiedzieć, że był to zupełnie niezły okres mego życia. Znacznie łatwiej było zabrać zabawkę dziewczynce niż chłopcu!: ))

                • miral59 pisze:

                  To na słabe dziewczynki trafiałeś 🙂 Szkoda, że razem nie chodziliśmy do tego przedszkola… Nauczyłabym Cię większego szacunku do płci przeciwnej i jej siły Wink

                • Incitatus pisze:

                  M Moja droga, wtedy jeszcze nie przywiązywałem żadnej wagi do tego czy moja koleżanka ładnie wygląda z fanarem pod okiem, czy wręcz przeciwnie!: ))

                • miral59 pisze:

                  Czyżby żadna nie zostawiła Ci takiego prezentu? Takiego o którym piszesz? Kto powiedział, że to ja miałabym tego fanara, a nie Ty? Happy-Grin

                • miral59 pisze:

                  Jako dziecko, to ja wszystkich tłukłam nie patrząc na płeć Wink I nie przeszkadzało mi, że to był chłopak. Później swoją siłę wykorzystałam trenując pchnięcie kulą Overjoy

            • Incitatus pisze:

              A ja za kolana!! I po co??

            • Incitatus pisze:

              I wyżerałeś im z nich drugie śniadania??

              • Wiedźma pisze:

                nieeee, bo dawali mdłe kakao do bułek z masłem Crazy

                • misiekpancerny pisze:

                  Ja wyżerałem, zresztą kiedy taszczyłem tornister jakiemuś półpodlotkowi to też za bułeczkę, a ponieważ byłem urodziwym młodzianem, to wkrótce zacząłem licytację na targanie tornistra i poniżej bułeczki z szynką się nie napinałem 🙂

                • Tetryk56 pisze:

                  Przyznaj się Miśku – duży miałeś obrót? Thinking

                • misiekpancerny pisze:

                  No nie narzekałem, ale żywiłem przy okazji gromadę kumpli – głodomorów, więc sam się nie utuczyłem, a i dbałem o linię dziewczyn przy okazji, taki altruista ze mnie był . Wstydzik

                • Incitatus pisze:

                  Ciekawe skąd u mnie ten pomysł…..a raczej wspomnienie!: ))))

                • misiekpancerny pisze:

                  Nieważne skąd Senatorze, ale przypomniało mi szczenięce lata 🙂

    • Wiedźma pisze:

      … aż sprawdzę,Miśku, bo wg mnie, Julia miała wiosen 14, co w owym czasie czyniło ją dojrzałą do zamęścia…. a Romeo uganiał się już za damami… 🙂

      • Incitatus pisze:

        Znam paru takich co o lasce uganiają się za nimi w dalszym ciągu, zapomnieli jedynie po co!: ))

      • misiekpancerny pisze:

        Sam sprawdziłem, Julka miała lat 13 i matka chce ją poznać z przyszłym mężem Parysem, w tym czasie Romeo ma lat 14 i jest szaleńczo zakochany w Rozalinie, ale kiedy tylko przypadkiem ujrzy Julkę, szybko mu afekt do Rozaliny przechodzi, no wyjątkowo zmienny był w uczuciach, a może Julcia miała lepsze drugie śniadanie ? 🙂

  5. Wiedźma pisze:

    Ufff, wygląda na to, że znów będę miała uporczywe babciogodziny, tym razem z wnuczką, która uwielbia pytać :” a z czego jest piasek ?” a dlaczego księżyc świeci?” Trzymajcie za mnie kciuki od jutra Please1

  6. Bożena pisze:

    No kochani, jadą goście, jadą. Muszę Was opuścić. Jeśli jeszcze będę mieć siłę, to zjawię się tu wieczorem Sick

  7. miral59 pisze:

    Dzień dobry wszystkim Delighted Wpadłam na moment sprawdzić co się tu dzieje Wink1 i pożyczyć Wam miłego popołudnia Happy-Grin

  8. Tetryk56 pisze:

    Witajcie popołudniowo!
    Ech, wspomnienia dziecięcych „par”… chociaż tylko Senator miał i wtedy same przewagi 😉 – mimo wszystko wspomina się miło.
    Co do spamu w poczcie – założyłem sobie filtr, który wszystkie maile kierowane na grupowy adres „Odbiorca mailingu” automatycznie przenosi do specjalnego folderu p.t. „Spam”, który co jakiś czas hurtem opróżniam.

  9. Quackie pisze:

    Dzisiaj był bardzo zajęty dzień, pracowity między innymi, ale przede wszystkim zajęty. Nie byłem w stanie po pracy zrobić nic sensownego, w tym i na Wyspie 🙁 miejmy nadzieję, że szybko się to nie powtórzy.

    Dobranoc, dzisiaj bez harf (anielskich 😉 )

    • Max pisze:

      Nie martw się Quackie,jutro też będzie ładny dzień :-)) Moje wspomnienia z dzieciństwa-podsłuchałem rozmowę babci z sąsiadką: Czy pani posadziła już kurczaki ? Zapytała sąsiadka.Nie,odpowiedziała babcia,może w przyszłym tygodniu posadzę.Udało mi się ukradkiem buchnąc dwa jaja i posadziłem w ogródku.Czy wyrosły kurczaki? Nie pamiętam….. Pondering

      • Wiedźma pisze:

        Śliczna historyjka Maksiu… Happy

      • miral59 pisze:

        To znaczy, że byłeś bardzo pomysłowy Happy-Grin Moje gratulacje Approve Mój syn wymyślił tylko, będąc u mojej cioci na wsi, że jej kury „kurzeją”. Ciotka określała to mianem „wypierzania”. Delighted Ale co za różnica jak się co nazywa…

  10. Incitatus pisze:

    Dzień dobry: )))
    Wracam do jednej wzmianki bo mnie gniecie i uwiera! Tetryk uroczyście i oficjalnie zapodał, że jakiejści logowanie gdzieś w dole umieścił!! Przejrzałem dokładnie wszystkie doły i wądoły na tej naszej Wyspie i wychodzi mi, że on chyba dół pomylił z dołem cmentarnym, bom niczego nie znalazł!!
    To dzie on, do jasnej Anielki, tę dziurę wykopał!!??

    • Incitatus pisze:

      PS Miejsca wiecznego spoczynku też nie znalazłem i teraz zachodzę w głowę po jaką cholerę jam tego szukał!!??:(((

      • Alla pisze:

        Na samiutkim dole pod zazulkami 🙂 Jest widoczny tylko dla niezalogowanych 🙂 Chcesz sprawdzić? Się wyloguj i zjedź na sam dół strony.. Bez windy, można na własnym siedzeniu 😀

  11. Bożena pisze:

    Dzień dobry! Źle szukasz Senatorze. Po lewej stronie zupełnie na dole masz „zaloguj się”. Ale jeśli jesteś zalogowany, to już nie ma napisu „wyloguj się”. Happy

  12. Bożena pisze:

    Wczoraj nie byłam wstanie tu nawet zajrzeć, bo goście długo się zasiedzieli. Po ich wyjściu byłam już tak zmęczona, że zaraz poszłam do łóżka. Pondering

  13. Incitatus pisze:

    Bijcie mnie!! Bijcie mnie długo, boleśnie i bezlitośnie!
    Obiecuję, że nawet palcem w swej obronie nie kiwnę a jeszcze przygarbię się i nachylę by łatwiej Wam to przyszło!
    Gdyby zaś ktoś uważał, że kamienowanie byłoby bardziej skuteczne i efektowne, to niech za solidnymi głazulcami się rozejrzy.!: (((

  14. Quackie pisze:

    Dzień dobry! Żeby nikt mi się nie ważył Senatorowi robić krzywdy! A ja idę się czymś zająć, a potem do pracy, mam nadzieję, że pracy będzie ostatecznie więcej niż zajęcia.

  15. Alla pisze:

    Dobudowałam pięterko! Schodów 24 😀

Skomentuj Quackie Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)