Znalazłem metodę, stosowaną przez Misia naszego Pancernego, do rozwalania drabinki. Metoda jest prosta: Wystarczy napisać komentarz; podpiąć do niego (jako komentarz do komentarza) kolejny, a następnie usunąć nadrzędny do kosza. WordPress w tej sytuacji głupieje i nie mogąc utworzyć należytej hierarchii wszystkie komentarze podwiązane pod ten usunięty i jego sieroty składuje na stercie na dole, poniżej prawidłowo ukorzenionych drzewek. Prawda, że to proste? 😉
Aby uniknąć podobnych kłopotów w przyszłości, proszę nie kasować komentarzy już skomentowanych; jeżeli zaistnieje taka konieczność, proszę treść skazanego na niebyt komentarza zastąpić tekstem „Proszę o usunięcie” (albo wykasować najpierw podrzędne, jeżeli własne – jak u Misia). Jak trafię na taki przypadek, przerobię potencjalne sierotki na komentarze główne i potem bezpiecznie skasuję. Oczywiście możliwe jest pozostawienie komentarza poprawionego w dowolny sposób, choćby tekstem „Oops! Ocenzurowałem się!”, co sprawi że pozostawione odpowiedzi nie będą sprawiały wrażenia wyrwanych z kontekstu.
Witajcie!
Wpis jest wybitnie techniczny i spokojnie można wrócić pod KOTKI
O w mordkę!! Patentuj!!: )
Miśku, w ramkę i na pamięć!!: )))
Bo!:
Żeby tylko drabinkę psował..