« Osadzamy filmy, np. z YouTube Telewizyjna edukacja »

Żarty Bodzia Zalutyńskiego

Innym razem, również w gnębionej kawałami Bodzia Zalutyńskiego okolicy, zdarzył się taki wypadek. W samo południe ludzie znajdujący się na ulicach miasteczka zobaczyli, ze biegnie jakiś oszalały ze strachu człowiek zakrwawiony, trzymający sie za brzuch, z którego, ku przerażeniu patrzących wypływają kiszki! Biedak przyciskał je rękami i wrzeszcząc wniebogłosy pędził do lekarza. Nim ktokolwiek zdołał się zorientować, że przecież ciężko ranny nie byłby w stanie lecieć tak chyżo, już tłum dołączył się do niego i wszyscy z krzyczącym na czele pędzili – do doktora.

Było to dzieło Zalutyńskiego. Wracał on z polowania z zabitym zającem zawieszonym u torby myśliwskiej i nagle spostrzegł tuż koło drogi rozkosznie śpiącego żydka, który, rozpiąwszy dla wygody spodnie, z rekami pod głową, chrapał głośno. Zalutyński szybko wypatroszył zająca, ułozył jego kiszki na brzuchu śpiącego, skropił mu koszulę krwią dla większego efektu i ukrywszy się w pobliskich krzakach, strzelił w górę, tuż koło głowy śpiącego. Strzał obudził faceta, któremu wystarczyło jedno spojrzenie na swój brzuch, by zrozumiał, jak śmiertelnie jest ranny ! Zerwał się i popędził do miasteczka szukać doktora, w biegu wpychając w spodnie owe rzekomo wyłażące mu z brzucha kiszki .

Za ten kretyński niewątpliwie dowcip drogo Zalutyński zapłacił. Musiał ponieść koszta lekarzy i choroby faceta, którego swoją sztuczką wpędził w poważny szok nerwowy.

  Antoni Uniechowski,

a spisała Krystyna Uniechowska

53 komentarze

  1. wiedzma pisze:

    Dzień dobry ! Trafiła mi w ręce wspominkowa książka Antoniego Uniechowskiego, spisana przez Krystynę Uniechowską . Rok wydania ? 1960…. 🙂 Bodzio Zalutyński był, wg autora, znanym na Kresach kawalarzem, który życie i majątek poświęcił na robienie innym kawałów. Lektura urocza… mogę więcej za zamieścic za zgodą Wyspiarzy …

  2. wiedzma pisze:

    Uśmiechniętego poranka:))

  3. Alla pisze:

    Dzień dobry 🙂 Uśmiechnięty, pogodny i proszę o więcej Wiedźminko 🙂

  4. Alla pisze:

    Stan ja proszę o kawę, a mentoska później 😆 Się zjawi dzisiaj Wędrowniczek? 🙂

    • Bożena pisze:

      Dzień dobry Allu 🙂 Jak dobrze, że jesteś 😆 Już myślałam, że jeszcze wszyscy śpią 🙄 Ja też proszę kawę 🙄

      • Bożena pisze:

        Próbowałam tu wkleić Annę German, ale się nie udało, więc dałam ją na Onecie w „co słychać” 🙁

        • Alla pisze:

          Jeszcze muszę barwy wojenne nałożyć 😆 i do praaaacy 🙁 Po południu postaram się znaleźć chwilkę i pomogę przy wstawianiu mediów, dobrze?? A na razie buźka 🙂
          PS Się odezwę ze służbowego kompa.. papa.. 🙂

        • wiedzma pisze:

          Co to było Bożenko ? ja nie mam na Onecie czynnego profilu….

  5. Quackie pisze:

    Dzień dobry! Najjunior wybył na czy dni, na zieloną szkołę, ale roboty specjalnie przez to nie ubyło… 😉

  6. wiedzma pisze:

    Dzień dobry 🙂 Z przyjemnością umieszczę kolejny fragment o wyczynach pana Zalutyńskiego 🙂
    A tymczasem…niebo pochmurne, a ciągle nie chce padać deszcz…

    • Bożena pisze:

      Witaj 🙂 Zupełnie jak u mnie. Ochłodziło się i zachmurzyło, ale jeszcze nie pada. 🙂

      • wiedzma pisze:

        Dosyć blisko mamy do siebie:)…ale po weekendzie ma być już lato.. Skowronek jako osóbka ciepłolubna sie ucieszy …

        • Bożena pisze:

          Blisko? Ja nie wiem gdzie jesteś. Chyba w Zachodniopomorskim?

          • wiedzma pisze:

            Tak, mieszkam w Szczecinie.. całe niemal moje życie. .. :)Jestem jednak importowana z Lublina..:)

            • Bożena pisze:

              Zauważyłam, że wszyscy chyba na tej Wyspie mają wschodnie korzenie, oprócz mnie.

              • wiedzma pisze:

                Ty jesteś Wielkopolanką z krwi i kości ? Bardzo zacnie, wygraliście jedyne w Polsce powstanie…a i inne zalety też występują ! 🙂

                • Bożena pisze:

                  Dziękuję Wiedźminko za uznanie. Jestem z krwi i kości Poznanianką. Jednak serce mnie coś ciągnie na wschód, gdzie są bardziej serdeczni, ciepli ludzie. Im dalej na zachód, tam z zasady panuje większy chłód. 😆

  7. Incitatus pisze:

    O Zalutyńskim i Wańkowicz pisał!

  8. Incitatus pisze:

    Gwintówka moja, niewielka ptaszyna, a jak się popisała – to jej nie nowina!! : )))

  9. Incitatus pisze:

    Dobranoc: )))

Skomentuj Alla Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)