Wielki Boże białych koźląt,
czarnych owiec i Ameryk,
oddal od nas chmurę groźną
i pożaru żar.
Biednym dzieciom twojej ery,
słabym dzieciom twojej ery
podaj białą dłoń.
Ta dziewczyna, co tak płacze,
że sukienka nazbyt droga,
ten wodzirej, co wciąż skacze,
choć się skończył bal –
to zabawki Pana Boga,
to zabawki Pana Boga,
których trochę żal.
Ta kobieta, która nie śpi,
bo ją dręczy ciemna trwoga,
ten mężczyzna udręczony,
co hartował stal –
to zabawki Pana Boga,
to zabawki Pana Boga,
których trochę żal.
Tą kolędą z pretensjami
chcę ci dzisiaj dopiec,
bo też ty się bawisz nami
jak niegrzeczny chłopiec.
Ten podróżny, co spostrzega,
że się nagle gmatwa droga,
ta tancerka, którą dusi
muślinowy szal,
ten, kto czuje, że już jutro
stanie przed nim dama sroga,
ten, kto nie wie,
że go czeka niebostrunna dal –
to zabawki Pana Boga,
to zabawki Pana Boga,
których trochę żal.
Agnieszka Osiecka
Myślę, że Temat tego wiersza pasuje zarówno do dzisiejszej sytuacji, jak i zbliżających się Świąt. Co wy o tym sądzicie?
Tak ten wiersz pasuje do wszystkiego.
Do tego, że ktoś się nami bawi -najbardziej.
Wielkie dzięki za ten wybór wiersza Tetryku!
Poczułam się jedną z zabawek Pana Boga i idę spać.
DOBRANOC!
Witajcie!
Nie dość szczęścia, że piątek, to jeszcze Wielki. Hmmm… czy to już Wielkie Szczęście?
Witam!
Takie WIELKIE powitanie …
Dzień dobry, za chwilkę wyjeżdżamy…
O rany, jak wiersz pasuje.
Zimno się zrobiło.
Dzień dobry


Wiersz pasuje na pewno do obecnej sytuacji… w tym wielkość poetów, że ich utwory są ponadczasowe i pasują do różnych okresów z życia kraju…
Brawo Ukratku za wyszukanie takiego tekstu
U mnie pogoda jak zwykle w kratkę… teraz przyszedł czas na ochłodzenie, ale w perspektywie znowu ciepło (ponad 20C)
Na święta przychodzi do nas syn z Sarą, czyli będziemy we czwórkę. Hamuję męża, bo on by chciał kupić wiele rzeczy do jedzenia. A tutaj tylko niedziela jest świętem i właściwie życie towarzyskie zamarło, więc nikt nas nie odwiedzi. Nie ma potrzeby szykowania za wiele…
Zabawki Pana Boga …syn w Anglii drugi tydzień chory (covid?), ja podniesiona kreatynina i nie wiadomo czy będzie można zrobić rezonans…
„Zabawki Pana Boga ” … Utalentowani w opisywaniu świata , wiedzą trochę więcej niż tzw . pospólstwo nt. możliwości boskich . To filmowcy w okresie słusznie minionym nakręcili film pt: Niebo i Piekło . Nie pamiętam szczegółów , ale ogólnie ,to Piekło podobało mi się bardziej niż Niebo . W Niebie trzeba było cały czas śpiewać jakieś religijne pieśni . A w Piekle ,była nawet rozrywka , drinki , jakieś romanse a w piekle socjalistycznym zawsze brakowało smoły do kotłów w których smażono winnych . Może zatem jest przesadne straszenie wiernych Piekłem ? Amen , bo mamy triduum paschalne ….
Spokojnych snów!
DOBRANOC WYSPIARZE!
Dzień dobry

Chociaż ksiądz mówił, że skoro ma być ładna pogoda, będą święcili i tym niezarejestrowanym, ale na dziedzińcach, przed świątynią…
U mnie już prawie sobota (za dwie godziny)
Czyli czas świąteczny…
Będąc dziś u dentystki usłyszałam, że do święcenia pokarmów trzeba się zarejestrować
A tak w ogóle, skoro ma być ładna pogoda, to może wybierzemy się na wycieczkę
Na pewno niedaleką, bo jeszcze muszę upiec kaczki (na niedzielny obiad), zrobić pulpety, a małżonek upiec szarlotkę… i oczywiście doprowadzić kuchnię do perfekcyjnego wyglądu 


Ale to nie zajmie aż tak dużo czasu. Rano będzie można się trochę „przewietrzyć”
Miłego dnia Wyspiarze
Witajcie!
Kraków dziś zasiąpiony, całe szczęście, że się nigdzie nie wybieram z jajkami w koszyczku…
Dobrze dzień zacząć od żartu…
Deszczowo witam!
Jeżeli ktoś ma ochotę na zrobienie świątecznego pięterka, proszę nie czekać kolejnego dnia ani 200 komentarzy…
Ja „mam ochotę” na spacer na przekór pogodzie.
Zjedliśmy obiad i teraz obżeramy się ciastami.
W plecaku mam już termos i parasolkę.
Smacznego! I innych miłych wrażeń!
Ja mógłbym, ale dopiero jutro po południu, bo tutaj z telefonu nie dam rady :^/
No i bdb. Brzmi jak plan.
Nie ważne kiedy, ważne, aby było.
Na Wyspie wszystko jest możliwe -pięterko świąteczne przed Świętami, w trakcie Świąt, a nawet po Świętach.
Czy Święta są również jak dzida bojowa?
Melduję, że wróciłam.
Pogoda zmienna, zimno (dwa stopnie zaledwie), chwilami padał śniego-deszcz, ale ile można tylko siedzieć i jeść.
My też wróciliśmy



Najpierw pojechaliśmy do Zion, czyli ulubionego miejsca, ale znowu były jakieś wędkarskie zawody i dokoła „naszego pondzika” stały tłumy. Oczywiście ominęliśmy to miejsce szerokim łukiem. Czy coś jest w stanie się uchować przy tak tłumnym nabrzeżu? Pojechaliśmy dalej, nad Lake Michigan. Wiał taki wiatr, że głowę z płucami urywało… i ptasia pustka
Mąż chciał wracać do domu, ale mu powiedziałam, że nie po to jechałam prawie godzinę, żeby przejść może z kilometr i wracać!!!
Pojechaliśmy więc do innego parku, który jest w drodze do domu. Tu przynajmniej trochę się połaziło
Dodam jeszcze, że u nas znacznie cieplej, mimo tego pierońskiego wiatru. Na pewno jest te zapowiadane 20 C
Popisałam i wracam do kuchni
Kaczki się pieką i trzeba dopilnować, żeby nie zrobiły się za suche…
DOBRANOC!
Wielkanocne dzień dobry, Wyspo:)
Zdrowia, szczęścia i pogody ducha życzę wszystkim Wyspiarzom i ich Najbliższym.
Oby wiosna rozpędziła wreszcie ciemne chmurzyska i pozwoliła nam cieszyć się słońcem.
Pozdrawiam:)
Witajcie!
Za chwilę wybywamy na świąteczne śniadanie…
Świątecznie witam!
Nie objadajcie się!
A ileż to więcej przyjemności nam zostało?
W życiu bywa różnie Każdy z nas ma swój własny świat , który nie koniecznie jest taki jak ten za oknem . Np. Synalek przyniósł tatusiowi swoją cenzurkę po zakończeniu roku szkolnego . Tatuś czyta : język polski-2 , matematyka-2 , historia 2 , przyroda-2 i śpiew-5 ! Zdębiał ojciec , ale z wrażenia przytulił synka i zapytał : Powiedz mi , co się stało , że w takiej sytuacji chciało ci się śpiewać ? Świąteczne dzień dobry z kwiatkiem na poprawę humoru
No, to dotarliśmy bezpiecznie do domu.
Idę szybko budować obiecane pięterko!
I zapraszam na nowe pięterko. W sprawie Agnieszki Osieckiej można wszakże jeszcze tutaj, oczywiście, bo piętro jeszcze nie takie znów wysokie.