Przymierzaliśmy się w zeszłym roku, honorując co miesiąc wspomnieniem Bolesława Leśmiana, aby po zakończeniu tegoż poświęcić uwagę Julianowi Tuwimowi. Na początek proponuję mocny akcent: „Kwiaty Polskie”, w których znaleźć można bodaj wszystko, czego w wierszach szukać można. Opis, opowieść, żart, dramat; fragmenty znamy jako klasykę piosenki, o innych nawet nie wiemy, że je znamy 😉
Zatem – zaczynamy Rok Tuwima na Madagaskarze08.pl!
Kwiaty Polskie
Część pierwsza (fragment początkowy)
I
Bukiety wiejskie, jak wiadomo,
Wiązane były wzwyż i stromo.
W barwach podobne do ołtarza,
Kształt serca miały lub wachlarza
Albo palety. Z niej to, kwietnej,
Kolory brał bohomaz świetny,
Rafael Rawy i Studzianny,
Kiedy ku czci Najświętszej Panny
Malował uczuć swoich kwiaty
W tonacji bladej, choć pstrokatej.
Ja nie o wiechciach z byle chwastu,
Stawianych na werandzie na stół,
Nie o wiązankach z kwiatów polnych,
Może i wdzięcznych, lecz dowolnych,
Nie o „naręczach”, specjalności
Wiochen i starszych dam rozwianych,
Niosących je dla wykazania
Polskości swej lub niewinności;
Ja o bukietach z kunsztem, ładem,
Z przewodnią myślą i układem,
O zaściankowych, niestołecznych,
Lecz ogrodniczych, lecz dorzecznych,
Z kwiatów ścinanych nożycami,
Ściąganych pasemkami łyka
Przez popękane, czarnoziemne,
Zgrubiałe ręce ogrodnika.
Spójrz, jak przejmuje i przetyka
Łodygi ich między palcami,
Jak coraz nową barwą plami,
Przeplata, więzi i zamyka,
Znów kładzie, przewiązuje. ściąga,
Palcami jak na drutach robi –
I rośnie wizja półokrągła,
On wzmacnia ją, przystraja, zdobi,
Śledzi spod gęstych brwi oczyma,
Jak pełznie w górę klombik pnący,
A taśmę łyka w zębach trzyma,
milczek surowy – bo tworzący.
Patrz: znowu wybrał – odgryzł – wstawił,
Na przejmy chwycił i przewinął,
Łyczaną ścieśnił pępowiną
I świeżym rzutem przejaskrawił,
Tu tknął, tu trzepnął, tutaj przytknął,
A bukiet zaraz się odezwał:
Rezedą szepnął, różą krzyknął,
Westchnął, pokiwał się i przestał.
Więc on palcami po bukiecie
Przejechał się jak po szpinecie,
Falistym musnął go pasażem
I wtem – do góry go nogami
Łodygi chlasnął nożycami,
że aż omdlały pod żelazem,
Aż dreszczem poszło przez ogrody,
Aż pobladł w grządkach lud pstrokaty…
Więc mistrz nabiera do ust wody
I opryskując cuci kwiaty.
Jakiż to bukiet? Zaraz służę
Opisem ścisłym. Najpierw róże.
(…)
Resztę bukietu chętny czytelnik znajdzie tutaj
Myślę, że każdy z nas ma w poezji Juliana Tuwima coś, co dobrze zna i szczególnie ceni. Zakładam, że przynajmniej 12 razy w tym roku będziemy się tym dzielić
Dziękuję.
Bo ja z Łodzi. Dokładniej z Tuwima 89.
Dzień dobry

To jeszcze tylko nową naklejkę, taką jak z rokiem Leśmiana, trzeba dołączyć
Dzień dobry.
Dzień dobry. Dzisiaj mamy nietypowe święto: Dzień oszczędzania energii. Pogaszę ekrany, powyłączam wszystko aby nie zużywać energii i pójdę spać.
Dobranoc

Dzień dobry. Fajnie się to czyta w styczniu. Dodaje kolorów.
Gienia…
Proszsz…
I ja też się ustawię po kawusię.
Dzięki. Ja na telefonie i mam jakiś problem z zaazulkami. Jak w nie wejdę, to mi się chowa przycisk „opublikuj komentarz”.
A jak je schowasz, to się nie pojawia z powrotem?
No właśnie nie.
Teraz już jestem na kompie i mogę wstawiać, ale na telefonie jest jakiś problem, z tym że nie permanentnie. Ot czasami się pojawia.
A na telefonie oglądasz wersję mobilną czy wersję „na komputer”? Ta druga wyświetla układ strony dokładnie jak na komputerze, tylko na ogół trzeba sobie powiększać fragmenty…
aaa mobilną
widzisz – nie wpadłam na to, żeby przełączyć
ale to dlatego, że nie zawsze mam problem – na ogół widzę wszystko i mogę publikować Gienię i inne takie
Witajcie!
Próbuję oszczędzać energię. Niestety, nie da się drzemać!
To teraz spróbuj. Może akurat
Dobry wieczór. Fajrant, dzisiaj całkiem zgrabnie szło, i nawet mogłem jeszcze coś zrobić ponad prackę. Więc teraz przerwa.
Nienawidzę szpitali.
Mam dość.
Idę spać.
Dobranoc.
Jedyną znaną mi zaletą szpitali jest to, że są…
Spokojnej wszystkim podkołderkowym.
Dzień dobry.
Imieniny dzisiaj obchodzą: Honorata, Krzesimir, Mechtylda oraz Anastazy, Feliks, Hilary, Hortensja, Hortensjusz, Hygin, Małomir, Matylda, Melchiades, Odon, Palemon, Palemona, Paulin, Salwiusz, Teodozjusz, Teodozy, Tezeusz, Tomasz
Uff. Szczególne życzenia dla wszystkich Małomirów, Palemon oraz Salwiuszów zaglądających na tę stronę.
Witajcie!
Prócz solenizantów swój dzień obchodzą dziś też wegetarianie. Też warto powinszować! 🙂
Dzień dobry. Klawiatura mi szwankuje, prawy alt nie dobija, więc polskie znaki bywa że się nie pojawiają. Dzisiaj dzien wytężonej pracy, jutro goście specjalni – i do niedzieli pobędą.
…bry
Znaczy nie jest bry, bardziej brr, ale w cholerę.
Co do Tuwima, to zawsze był dla mnie, jest i będzie absolutnym Mistrzem wierszy dla dzieci. Dla mnie jest nie do pobicia.
Dzień dobry
Bo dziś +14C, a jutro -5C… jak ta cała woda zamarznie!!! Będziemy jeździć jak po szklance… 

Mokro, ale ciepło… i sama nie wiem, cieszyć się z tego ocieplenia, czy nie?
Miłego dnia życzę
Matko, to wy faktycznie macie rozrywkowo.
Dobry wieczór. W sobotę były urodziny Szypra, a dzisiaj – proszony obiadek, jak się okazało, z proszoną kolacją, z okazji urodzin jego starszego brata. 10 lat starszego. Robota poszła się przejść, a w tej chwili już nie jestem w stanie się za nią zabrać. Więc tylko dobranocka. Zaraz.
Dzień dobry, zaraz wybywam na dworzec po gości. Za oknem jeszcze ciemno, więc nt. pogody nic nie powiem. Nastroje bojowe. Mam już poprosić Gienię?
Witajcie!
Ciemno i ślisko. Zima???
Tu też, jak się okazuje. Tylko śniegu nie ma.
Goście mieli nieciekawą podróż, więc idą się jeszcze zdrzemnąć. Ja natomiast – jak zwykle.
Dzień dobry. Ciemno i nieślisko. Co to za zima.
Ale mamy dzisiaj fajne święto:
Dzień Całowania Złotowłosych Dzień Całowania Złotowłosych cyt. (ang. Kiss A Ginger Day) został zapoczątkowany w 2009 roku przez Kanadyjczyka, Dereka Forgie, jednego z użytkowników facebooka w odpowiedzi na przeprowadzoną również na facebooku kampanię z listopada 2008 roku “Kick A Ginger” (Kopnij Rudego) – niesmaczny żart wzorowany na Miasteczku South Park (amerykański serial animowany dla dorosłych). Akcja “Kopnij Rudego” spowodowała liczne ataki na rudowłose dzieci w szkołach, wywołując tym samym międzynarodowe oburzenie i potępienie takich zachowań. W odpowiedzi na to postanowiono, że 12 stycznia będzie corocznym dniem całowania złotowłosych, co jest zdecydowanie pokojowo nastawioną aktywnością. W kolejnych latach coroczne święto było obchodzone w różnych częściach świata, często w postaci popularnych wydarzeń opisywanych np. w popularnej brytyjskiej prasie.
Przepiękny pomysł coś jak ESD u p. Musierowicz albo pozytywne uczynki w filmie „Podaj dalej” z Helen Hunt i Kevinem Spaceyem z 2000.
Od rana za coacha robię. Już mi uszami wychodzi.
To ja może południową kawę/herbatę podam, co?
I tak masz dobrze (zapewne), że w sensie trenera a nie np. powozu…
W sumie to nie wiem, co by było lepsze.
Kawa w samo południe to u mnie już tradycja. Wręcz instytucja. Wszystko idzie wtedy na bok. Wszystko.
Dzień dobry popołudniowe. Goście brylują, ale chwilkę znalazłem. Wcześniej nawet popracować się udało! 🙂
A ja już dzisiaj nie dam rady, ale to dobrze, jeśli jest piosenka jak wyżej. Dobranoc!
Dzień dobry
Mróz chwycił i posypało na biało 
A jak?!!! Jak mi się przyznał, zobaczył, ze gołąb wskoczył na poidełko i zaczął się ślizgać, a nie pić. Od razu wyszedł na zewnątrz, żeby sprawdzić. Przy okazji naprawił… działa
Jak to dobrze, ze on też lubi popatrzeć na jedzące ptaki 
Po ciepłym czwartku, lodowaty piątek
Rano zauważyłam, że nasze poidełko dla ptaków przestało działać. Zamarzła w nim woda… Z pracy wróciłam późno i powiedziałam małżonkowi o tej usterce. Robił głupie miny i już wiedziałam, że coś z tym zrobił
Witajcie!
Cieszę się każdym dniem, kiedy jeszcze mogę!
Czy podobało Ci się malarstwo Ani Kostenko ?
Owszem – choć nie jestem jakimś szczególnym znawcą czy amatorem sztuk plastycznych 🙂
Dzień dobry! Z doskoku, ale melduję, że na razie wszystko do przodu. Goście bardzo mili. Niestety wieczorem znów mnie nie będzie, tym razem z powodu obowiązków służbowych łamane na rodzicielskich – pilnuję młodzieży u Najjuniora na studniówce.
A ja krzątam się koło szopki -mamy już większość nagrań
Ja dziś tylko kupowałam garnitur. I buty. I koszulę.
Mam dość.
Dobranoc.
Lecimy pograć.

Miłej niedzieli Państwu życzę!
Witajcie!
Dobra wiadomość: chyba się wyspałem!
Dzień dobry, po imprezie i po gościach. Wszystko cacy, tylko Najjunior ma doła (bo gościliśmy jego lubą z tatą, a skoro pojechała, to dołek). Będę na Wyspie – zapewne z przerwami na używanie komputera przez drugą połówkę.
Słoneczne dzień dobry
Dzień dobry – tu już po ciemku.

Dzień dobry i Dobry wieczór 🙂 To tak za jednym zamachem … Rok Tuwima ,świetnego poety okresu przedwojennego , to okazja do przypomnienia sobie chociażby, o pewnych grzeszkach naszych ojców , czy dziadków , Nie wspominam z grzeczności o Paniach , które też nie były święte . Ale to , co możemy przeczytać o naszych dziejach w pięknym poetyckim wydaniu zbliża się do smutnego końca . Gwałtowny rozwój nowoczesnej technologii , już stworzył , na wzór i podobieństwo człowieka model, który w błyskawicznym tempie przejmuje funkcje wzorca i tylko czekać , aż zacznie pisać wiersze I co wtedy ? To już nie będzie świat z naszych książek , literatury i opowiadań rodzinnych . Nie tęsknię za takim światem , w którym nie można będzie tak po ludzku grzeszyć …
Dzień dobry pogodnie. Co prawda chyba mnie jakieś przeziębienie bierze, ale postaram się aby nie zachorować.
Witajcie!
Ja się dla odmiany obudziłem przed budzikiem. A dosypiać w dzień to mógłbym co dzień – gdyby się dało…
Ja tak jak Bożenka – pół nocy się męczyłam, a z odsypiania nici, bo panowie w domu z okazji ferii zimowych.

Gienia?
Dzień dobry, ja dzisiaj jak po ogień, już jestem nieco spóźniony…
Zapraszam na nowe piętro w wolnej chwili…