Po dobranocce nie bardzo wypada pisać ponownie. A niech tam, nowy wątek wart jest mszy. Faktycznie, do grzyba nie podobna. Nic a nic.Dobranoc.PS Z przyjemnością zauważam, że w kalendarzu same niebieskie daty są.
Dzień dobry, SenatorzeChodzi o niebieski kalendarz? Po lewej stronie “wyspy” jest kalendarz. jeśli w danym dniu miesiąca dodawany był nowy wątek, to data ta “świeci” się na niebiesko. W przypadku braku wpisu, cyferki czarne pozostają.
Przyjrzałem się uważniej tytułowej damie i obawiam się, że próba kradzieży całusa tej wojowniczej osobie, postawiła by złodzieja w sytuacji samca modliszki. Brrr.
Dzień dobry. Strasznie bojowy jesteś Senatorze przy piątku. Czy jakoweś termina przewidujesz na weekend? Ja tam wolałbym poćwiczyć gnuśność i lenistwo ponieważ poprzedni weekend miałem wyjątkowo podróżniczy (tak coś ponad 1000km w autku). A natenczas proponuję kawkę i inhalację:)))))
Witaj Stan:)) Coś mi się wydaje, że Ty wszystko zrobisz by nic nie robić! Tysiąc kilometrów w autku! Nic tylko turystyka i turystyka….takiemu to dobrze:)
Powiem Ci szczerze, Stan, że dla mnie cała Skandynawia sprzed tysiąca lat to wsio taki i ryba: Dunowie, Goci, Szwedzi – jedna łupieżcza hałastra! Uj, wylazł ze mnie rasista:((
Słońca nie widzę, a rozglądam się uważnie. Temperatura 6,5°C ( 43,7°F ). dobrze, że nie pada. Podobno w październiku śnieg ma już padać. Globalne ocieplenie, he, he.
Gryzoniu, wszyscy wiedzą, żem człek nieziemsko spokojny i życzliwy ludziom, ale zapomniawszy o tym tak bym Cię gwizdnął w ucho za te ponure autoprzepowiednie, że by Ci w nim do końca świata( i o jeden dzień dłużej) dzwoniło a dzwoniło!! Ani tak nie myśl!!!
:)) A mam ci ja zabytkową już strzelbę po przodkach, aliści służy ona do dyscyplinowania naszej Mistrzyni kiedy ta się nadto rozhula. Dowiedziawszy się, że poczynam ono duło pucować, pokornieje na czas jakiś:))
W Stolicy drogi Gryzoniu nieco cieplej bo aż 8°C i ciągle jeszcze nie pada. A co do zimowych zapowiedzi to widzę, że znowu słuchasz jakichś kasandrycznych prognoz. Takich wrednych przepowiadaczy to należy do Arktyki pogonić niech pingwinom prognozują a nie porządnym ludziom!
Poranne czynności zostały wypełnione. Pogawędka na Wyspie, kawa i ćmik są tymi czynnościami, które nigdy nie powinny się znudzić. Miłego dnia Wszystkim życzę, a sam nura do okopu.
DzieńDobry:)) Zastanawiam się czy do takich uroczych strojów, nosi się nierdzewną bieliznę??? Druciane stringi pewnie nie są zbyt wygodne??? A może z szlagmetalu???
Sprzeczać się Stateczku nie będę, bo laik jestem:))), ale “Szlagmetal to najlepsza imitacja złota prawdziwego. Płatki szlagmetalu są grubsze niż złota, jest też znacznie twardszy. Ze względu na swoje właściwości nadaje się tylko do złocenia w technice na mikstion (nie można go polerować).Przy odpowiednim przygotowaniu podłoża oraz starannym położeniu płatka można uzyskać znakomite efekty do złudzenia przypominające prawdziwe złoto. Szlagmetal ulega korozji, dlatego też wymaga zabezpieczenia przed wpływem czynników atmosferycznych za pomocą odpowiedniego werniksu do metalu.”
Pogłoski jakobym się zaszył w okopie nie są zbyt precyzyjne. O 7:12 wyruszyłem na Podlasie ale to tylko 180km w jedną stronę, więc udało mi się właśnie wrócić do Stolicy.
Polskie drogi są co raz lepsze a żeby to osiągnąć tomuszą coś na nich robić. Przekonałem się o tym również dzisiaj stojąc na kolejnych wahadłach. Ale niech robią bo w końcu coś zrobią.
Jakby kogoś nie kusiło grzybobranie:))
Po dobranocce nie bardzo wypada pisać ponownie. A niech tam, nowy wątek wart jest mszy. Faktycznie, do grzyba nie podobna. Nic a nic.Dobranoc.PS Z przyjemnością zauważam, że w kalendarzu same niebieskie daty są.
Dzień dobry, Gryzoniu:) Letko tępemu myśl swą lotną wyjaśni??:)
Dzień dobry, SenatorzeChodzi o niebieski kalendarz? Po lewej stronie “wyspy” jest kalendarz. jeśli w danym dniu miesiąca dodawany był nowy wątek, to data ta “świeci” się na niebiesko. W przypadku braku wpisu, cyferki czarne pozostają.
No proszę, a ja już myślałem, że cieszysz się dniem pracy i dlatego pieśń ją chwalącą zamieściłem. Cosik znowu mnie nie wyszło:(
Wyszło, wyszło. Są przecież gdzieś ludzie, którzy lubią chodzić do pracy. Może i na Wyspie taki pracuś trafi się?
To chyba tylko Skowronek, bo Stan jedynie dla przyjemności podróżuje!
Aaa skąd mam na waciki brać??:( Że o mentoskach coraz droższych nie wspomnę, aaa Martini też lubię, o!!! :))))
.. groźnie ta dama wygląda…… :))
Dzień dobry:)) Ale jak musi smakować całus na takiej wojowniczce zdobyty! (prawie Wańkowicz):)))
Przyjrzałem się uważniej tytułowej damie i obawiam się, że próba kradzieży całusa tej wojowniczej osobie, postawiła by złodzieja w sytuacji samca modliszki. Brrr.
“Brrr!” to dreszcz rozkoszy?:) Popatrz do czego tego modliszka chuć popycha!
… a o jednej próbie kradzieży całusa napisał iż dama ” rżnęła go w pysk”….. miał doświadczenie:)))))
Dzień dobry:)) “Choć burza huczy wkoło nas,Do góry wznieśmy skroń!Nie straszny dla nas burzy czas,Bo silną mamy przecież dłoń!Weselmy, bracia, się,Choć wicher żagle rwie!Kto pracą święci każdy dzień,Ten smutku nie zna, nie!Choć słońce skryje chmury cień,My w lepszą przyszłość patrzmy się!Weselmy, bracia, się,Choć wicher żagle rwie!”
Dzień dobry. Strasznie bojowy jesteś Senatorze przy piątku. Czy jakoweś termina przewidujesz na weekend? Ja tam wolałbym poćwiczyć gnuśność i lenistwo ponieważ poprzedni weekend miałem wyjątkowo podróżniczy (tak coś ponad 1000km w autku). A natenczas proponuję kawkę i inhalację:)))))
Witaj Stan:)) Coś mi się wydaje, że Ty wszystko zrobisz by nic nie robić! Tysiąc kilometrów w autku! Nic tylko turystyka i turystyka….takiemu to dobrze:)
…jak miał na imię Wojski? Natenczas … :)))) Stan, wczoraj gdzies przepadłeś, ale jesteś i już sie nie czepiam :)))
Kunc świata…… pieśni masowe od rana …. co to będzie wieczorem Senatorze :))))))
Dzień dobry:))) Walkiria dosiada wierzchowca?? :)))
Dzień dobry:))) No właśnie, jakich wierzchowców dosiadały Walkirie??:)
Te córeczki Odyna dosiadały skrzydlatych koni albo wilków. O wilkach mowa jest chyba w duńskich mitach?
Powiem Ci szczerze, Stan, że dla mnie cała Skandynawia sprzed tysiąca lat to wsio taki i ryba: Dunowie, Goci, Szwedzi – jedna łupieżcza hałastra! Uj, wylazł ze mnie rasista:((
dałbys radę wyżyć na sztokfiszach i śledziach ? Ale czkawka się nam ta wojowniczość odbiła :)))
Słońca nie widzę, a rozglądam się uważnie. Temperatura 6,5°C ( 43,7°F ). dobrze, że nie pada. Podobno w październiku śnieg ma już padać. Globalne ocieplenie, he, he.
No cóż, żyjemy ponoć w interglacjale. Co to będzie za lat paręnaście?:(
Tak prawdę mówiąc, to specjalnie mnie nie interesuje to, co za paręnaście lat działo się będzie. Coś tak czuję, że to nie będzie moim problemem.
Gryzoniu, wszyscy wiedzą, żem człek nieziemsko spokojny i życzliwy ludziom, ale zapomniawszy o tym tak bym Cię gwizdnął w ucho za te ponure autoprzepowiednie, że by Ci w nim do końca świata( i o jeden dzień dłużej) dzwoniło a dzwoniło!! Ani tak nie myśl!!!
He, he. To i tak mam lepiej niż wczoraj. Wczoraj straszony gwintówką byłem, a dziś postęp. Tylko cios kolbą mi zagraża.
:)) A mam ci ja zabytkową już strzelbę po przodkach, aliści służy ona do dyscyplinowania naszej Mistrzyni kiedy ta się nadto rozhula. Dowiedziawszy się, że poczynam ono duło pucować, pokornieje na czas jakiś:))
Dzień dobry Senatorze, wyjdziemy na… słówko???:)))))
Dzień dobry:)) A juści, ino spłonki przetrę, bo nie wiedzieć czemu pociemniały:)))
Polowania zaniechałeś, przecież.. Sam mówiłeś przeszłego roku:))))
W Stolicy drogi Gryzoniu nieco cieplej bo aż 8°C i ciągle jeszcze nie pada. A co do zimowych zapowiedzi to widzę, że znowu słuchasz jakichś kasandrycznych prognoz. Takich wrednych przepowiadaczy to należy do Arktyki pogonić niech pingwinom prognozują a nie porządnym ludziom!
Tak jest, do Arktyki, a uprzednio takiego w łeb, w łeb, w łeb!!!:))
Dzień dobry, StanWiadomość o zimie w październiku, na kochanym Onecie przeczytałem. Rutynowo przeglądam Ten portal.
Poranne czynności zostały wypełnione. Pogawędka na Wyspie, kawa i ćmik są tymi czynnościami, które nigdy nie powinny się znudzić. Miłego dnia Wszystkim życzę, a sam nura do okopu.
To Ci ciasno będzie, w okopie już Stan rezyduje!!:)))
Dzień dobry … i jakie przepiękne rozmówki :)))) Baaaardzo mi się podobają. :))
Trzej tenorzy pięknie zagadali…… ale gdzie jest Skowronek ????
DzieńDobry:)) Zastanawiam się czy do takich uroczych strojów, nosi się nierdzewną bieliznę??? Druciane stringi pewnie nie są zbyt wygodne??? A może z szlagmetalu???
Dzień dobry Stateczku:))) Ja tam się nie znam, ale szlagmetal rdzewieje:))))
Znowu czegoś nie wiem….. co to jest szlagmetal ??? :)))) w moich stronach nic się tak nie nazywa :)))
Szlagmetall to cieniutkie listki czystego złota do złocrmia różnego rodzaju przedmiotów:))
Sprzeczać się Stateczku nie będę, bo laik jestem:))), ale “Szlagmetal to najlepsza imitacja złota prawdziwego. Płatki szlagmetalu są grubsze niż złota, jest też znacznie twardszy. Ze względu na swoje właściwości nadaje się tylko do złocenia w technice na mikstion (nie można go polerować).Przy odpowiednim przygotowaniu podłoża oraz starannym położeniu płatka można uzyskać znakomite efekty do złudzenia przypominające prawdziwe złoto. Szlagmetal ulega korozji, dlatego też wymaga zabezpieczenia przed wpływem czynników atmosferycznych za pomocą odpowiedniego werniksu do metalu.”
… podejrzewam że ta dama jest też metalowa, bo jej szatki wygladają na kłujące i twarde :((((
Jeśli ktoś lubi takie wdzianka jak ta dama to “musi być twardy a nie mientki”:)))))))))))))
Neta mu obcięli i po pyszczyć nie mógł:)))
Pogłoski jakobym się zaszył w okopie nie są zbyt precyzyjne. O 7:12 wyruszyłem na Podlasie ale to tylko 180km w jedną stronę, więc udało mi się właśnie wrócić do Stolicy.
.. i pewnie padnięty:( Znasz polskie drogi. Jak nikt z nas:)
Polskie drogi są co raz lepsze a żeby to osiągnąć tomuszą coś na nich robić. Przekonałem się o tym również dzisiaj stojąc na kolejnych wahadłach. Ale niech robią bo w końcu coś zrobią.