Choćbym radości rosą wciąż się zraszał,
Choćbym wilgocią łez drzwi duszy paczył,
Nie cieszę się, jakem nieraz ciaszał,
Ani nie płaczę, jakem niegdyś płaczył.
O bachanalie, balie i batalie
Młodości! Nieba , gwiazdę moją zgaście!
Kto z Placka zycia wydłubał Bakalie,
Temu dzis Pustka zieje z Dziur w tym Ciaście .
Wiedźma za Tomaszem Hoodem
Młodszym:)

Dzień dobry ! Wszystko Obecnym i Nieobecnym miłego dnia ja i mój konterfekt serdecznie życzymy.
:)))) wysłałam tę damę, by spróbowała rozpędzić chmury….. może sie jej uda. :)))))
Dzień dobry:))) Najpierw mnie zdechł internet, jak go zrobili to okazuje się, że zdechł Onet, szlag pocztę trafił, na madagaskar właziłem pół godziny , a i to nie mogę się zalogować!:((( Wszystko in universo zalane???
:((( na to wygląda , bo i ja właziłam na Wyspę niczym sparaliżowany żółw….. Onet w Krakowie, a tam wody więcej niż ktokolwiek mówgłby sobie życzyć…..
Dobrze, że się odezwałes, ale co z innymi Wyspiarzami ? Cisza, aż w uszach dzwoni…. :((
… a ja chciałąbym się udać na korepetycje do Skowronka :))))
Bardzo proszę:))) Ale, ale o kim mowa???:))))
O pytajce, rzecz prosta :)))))))
Dobrze:)))), a aa jakich ja mogę korepetycji udzielić Sowie Przemądrzałej?? I na dodatek Czarodziejce:)))))?
:))) Skowronka jak nic po niedzieli jeszcze “czymie”
…kto ..”czymie” i za co??:)))) Się pytam, grzecznie…:))))
“Czymie”, inaczej – sushi!!:))))
Dzień dobry:))) Za parę dni ma zalać Wybrzeże!!:)))
:((( ale ja jestem na Pomorzu Zachodnim……nie dam sie alać…. a już na pewno nie w cztery d……. :)))))
!!!:)))))))))*
“Ach jak przyjemnie kołysać się wśród fal, gdy szumi szumi woda…”:)))
:)))) Zalało sąsiada???:))))))
Jeszcze w niedzielę!! Pewnie se chałupę przeniesie!!:))))
A Ty daleko masz do tej wody i sąsiada ? Czy już mam sie martwić ? (
Niedaleko, ale to jest tak – sąsiad zrobił sobie garaż pod chałupą, elegancki, z bardzo fajnym szerokim zjazdem w dół. Pięknie kostką sobie ten zjazd wyłożył (taką robioną na stary bruk) i teraz jak tylko leje solidnie to jemu do tego garażu wali jak wodospad woda z całego podjazdu! Po ostatnim jego prywatnym potopie, jak się suszył coś z dobry tydzień albo dłużej, zrobili mu coś w rodzaju zapory, taki szeroki próg, ale z konieczności nie może być zbyt wysoki bo przecież musiałby do poziomu gruntu sięgać, no i jak pada to ta woda nadal przecież na dół spływa!! Chciałem mu zaproponować żeby sobie taką gródź wodoszczelną jak na okręcie podwodnym zamontował, ale mi żona zabroniła mu więcej dokuczać, bo już jemu kiedyś powiedziałem słowami klasyka: “praw fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb!” Tłumaczyłem mu ja, jak to budował, tłumaczył sąsiad z drugiej strony, to nie – uparł się jak osioł i teraz ma! A niech ma jak głupi!:
Takiemu sympatycznemu sąsiadowi i kumplowi od serca – nawet gdy uparty jak Baran lub Koziorożec – też należy współczuć! Że przewidującym nie był:)))))
Dzień dobry (?) tak???:))))
Dzień dobry:))) Jak kac???
???????? A co to, kto to???? Nie znam tego czegoś:)))))))PS Po niebiańskiej nie miewa się kaca, wiesz????:))))))
“Po niebiańskiej”!! No no!! Znaczy – bimbrozja pita była:)))
:)))) jakaś zupełnie specjalna….. z wyglądu jak mleczko :)))))
:))))) Bo to było mleko, pyszne zresztą:))))))
A krówka, krówka nie z Anglii aby??:)))
Nie wiem, ale bój się:)))))
Gwieździstego nieba i spokojnej nocy.. Dobranoc:)))
Dobranoc…. lampka świeci, deszcz leje, może uda się dobrze wyspać :))))))
DzieńDobry:)) Wreszcie udało mi się dobić do Wyspy:)) Podobno serwerownia w Krakowie podlana i dlatego takie kłopoty! Co do wydłubanych bakalii, ci którzy nie wydłubali, też nie mają satysfakcji, sparciałe rodzynki w niejadalnym sucharku:))))
:)))) Można namoczyć??? Spuchną:)))))
Hej, hej:)))) Odcięli Was??:)))) Dzień dobry.. jeszcze suchy ląd istnieje:))))
Poczułem takie obrzydzenie do wody, iż przestałem się nawet myć!!!!Nie piję też płynów zawirerających więcej niż 50% H2O!!!
Dzień dobry:))) Nic innego tylko nasz ukochany (żeby go drzwi ścisnęły!!) Onet zastosował się do pomysłu praojca Noe:” …Przez dni czterdzieści padał deszcz, Pan Ziemię wodą raził, przez dni czterdzieści Noe pił, spod beczki nie wyłaził..”:)))
TAAAK! Ja się Senatorze zastanawiam czy Ty nie obrażasz moich uczuciów religijnych? No co ja godom, co ja godom? Zapomniałem, że jestem ateista:)))))Ale i tak cóś pewnikiem obrażasz Senatorze, jak Cię znam:)))))))))
Witaj Stan:))) No jak nie jak tak:)))
Gdzie Wiedźminka??? Wszystko w porządku???
Pewnie zalewa…… Robaka…. Arakiem:)))
Iiiii pilnuje czy się nie podnosi???:))))))))
Niecierpliwie czeka aż się podniesie???:))))
“Pliską” proszę Jegomości… :))))) dobrze, że jestem dobrego serca i łagodnych obyczajów:))))) bo coś by w powietzru mogło fruwać :))))
Kurcze:))))) Fajnie Was widzieć:))))) .. noo wróć:)))) czytać:))))
Nooooooooooo!!! :))))) (Se tak inteligentnie!)
:)))))))))))*
To ja może poczekam aż coś się w tej dyskusji wyjaśni. Do tak merytorycznych debat to ja prostaczek się wole nie “wtrancać”:))))))))
Ooo rany:(( Phi.. :))))) Się wymigał :))))))
Zaraz się wymigał?! Ja tam jestem prosty inżynier i wypowiadam się w tematach konkretnie zdefiniowanych, bo w nich się czuje kompetentny. Jeśli zaczynają się dysputy mocno filozoficzne to muszę się głębiej zastanowić:)))))))))))
… a niech Ci Bozia da zdrówko mój Ty ” prosty inżynierze”….. Jakbym była Zagłoba, to rzekłabym, że tacy się powinni na kamieniu rodzić :)))))))))
Nie wiem jak u Was, ale u mnie znowu coś się “paprykuje”!! Pewnie znowu nie będzie zasięgu bo poczta ‘letko” strajkuje, a na madagaskar wlazłem na raty:((
Dobry wieczór ! Nie liczę już czasu, straconego, żeby wejć na blog ! Dopiero teraz Onet raczył :(((((
:)) teraz też jest dość marnie….. czy to możliwe, że ta woda znalazła sie też w różnych “odpowiedzialnych ” głowach?:)))))
Jestem cierpliwa, bardzo… dlatego powiem .. Dobrej nocy :))))
:))) ale ja nie chcę jeszcze iśc do łóżka…… :((
To zależy…. AUUUĆ! Się ugryzłem w język:)))))))))))))))))))))))))))))
To zależy…. AUUUĆ! Się ugryzłem w język:)))))))))))))))))))))))))))))
I to aż dwa razy! Hi, hiii:))))))))0
hihi… a po coś taki niecierpliwy ??? zaraziłeś sie od Senatora czy ode mnie ?:))))
Stan :)))) punkt dla Ciebie, tylko szkoda Twojego języka na takie gryzy:))))
Dzisiejszy dzień miałem pełen atrakcji ponieważ wróciłem z Tarnobrzega. Atrakcje polegały głównie na przejechaniu dodatkowych 260 km aby wreszcie przedostać się na odpowiednią stronę Wisły. Teraz marzę o relaksie w pozycji horyzontalnej więc na dzisiejszy wieczór nie jestem najlepszym kompanem.
Odpoczywaj więc spokojnie i nie sądź, ze nie jesteś dobrym kompanem:))))) !*
nie zazdroszczę Ci tych ” atrakcji “……. :(((((
Spokojnej nocki i wesołych snów Czarodziejko:)))))*******
Lubisz się pośmiać i równocześnie poczytać poezje ? Zapraszam Cię na moją stronę, która jest dobra na wszystko. A gdy jest Ci źle fraszki zawsze poprawią Ci humor 😉 A oto adres : http://www.Sztaudynger.blog.onet.pl Mam nadzieje, że wpadniesz i poczytasz 🙂 Pozdrawiam 😉
Dobranoc… niech lampka rozjaśnia mrok i niesie dobre sny :))))